Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

czyli z prasy, radia, tv i netu poukładane tematycznie

Moderatorzy: eg_ptmkż, mod-Kolej w skali 1:1

eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Szybka Kolej Regionalna z poślizgiem

Post autor: eg_ptmkż »

Szybka Kolej Regionalna, która ma połączyć Tychy Miasto z Katowicami i Sosnowcem, ruszy 14 grudnia. To i tak nieźle, bo kolej chciała ją uruchomić dopiero za rok. Niestety na trasę wyjedzie mniej pociągów niż obiecywano.
Nowoczesne pociągi 'Flirt' miały wyjechać na trasę Tychy Miasto - Katowice -Sosnowiec od 1 września, ale okazało się, że Polskie Linie Kolejowe nie wyrobiły się z remontem torów w Katowicach-Ligocie. Kolej zaproponowała, że trasa zostanie uruchomiona we wrześniu, ale dopiero 2009 roku!
Rozpętała się burza. Dopiero wizja totalnej kompromitacji otrzeźwiła kolejarzy, samorządowców i władze województwa. Po gorącej dyskusji, zdecydowano, że Szybka Kolej Regionalna ruszy 14 grudnia, w dniu wejścia w życie nowego rozkładu jazdy. Kolej zobowiązała się, że do tego czasu skończy większą część remontów w Ligocie, tak by pociągi nie musiały zwalniać tam do 20 km/h. - Nie wyobrażam sobie by i tym razem kolej zawiodła. Termin zostanie dotrzymany - deklaruje Piotr Spyra, członek zarządu województwa śląskiego.
Pociągi z Tychów do Katowic mają jeździć około 25 minut, czyli znacznie szybciej niż trasę pokonują dziś autobusy. Będzie obowiązywał w nich wspólny bilet, na dofinansowanie którego zgodziły się już Tychy i Urząd Marszałkowski. Płacąc 3 zł, tyszanie będą mogli korzystać zarówno z autobusów, trolejbusów, jak i pociągów (bilet miesięczny ma kosztować 95 zł). Dziś za jazdę do Katowic zwykłym autobusem płacą 2,9 zł, a autobusem pospiesznym 4,2 zł.
Niestety są też złe informacje. Zapowiadano, że codziennie trasę będzie obsługiwało 98 pociągów, ale okazało się, że ze względów oszczędnościowych ich liczba spadła do około 60. - Rozkład zostanie tak skonstruowany, by najwięcej pociągów wyjeżdżało na trasy rano i po południu, gdy ludzie jadą do pracy i z niej wracają - obiecuje Spyra.
Zamieszanie z Szybką Koleją Regionalną pokrzyżowało plany prezentacji nowoczesnych Flirtów mieszkańcom Śląska. Pierwsze cztery maszyny, każda o długości 74 m, wyposażone m.in. w klimatyzację, podjazdy dla niepełnosprawnych i system kamer, mają pojawić się u nas do końca roku. Planowano, że będą jeździć z Tychów do Katowic, ale teraz trzeba im znaleźć nową trasę. Prawdopodobnie będą jeździć między Gliwicami, Katowicami i Częstochową, a dopiero w grudniu zostaną skierowane do obsługiwania Szybkiej Kolei Regionalnej.

Źródło: Tomasz Głogowski, Gazeta Wyborcza Katowice, 21.07.2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Szybka Kolej Regionalna
"Flirtowanie" od grudnia
Podczas piątkowego spotkania w Urzędzie Marszałkowskim przedstawicieli spółek wchodzących w skład PKP oraz samorządów Katowic i Tychów, poinformowano, że realnym terminem uruchomienia Szybkiej Kolei Regionalnej jest 14 grudnia tego roku. Spotkanie zwołał Piotr Spyra z zarządu Województwa Śląskiego, by poznać zdanie wszystkich stron uczestniczących w projekcie.
Poprzednie spotkanie - w kwietniu br. zakończyło się nieporozumieniem. Przedstawiciele kolei zapewniali, iż prowadzone na torowisku prace nie wpłyną na termin rozpoczęcia kursowania szybkiej kolei. Niedawno jednak okazało się, że to właśnie one mają zasadnicze znaczenie i nie uda się dotrzymać pierwszego terminu, wyznaczonego na 1 września.
- Do wrześniowego terminu dostosowany został miejscowy rozkład jazdy oraz połączenia autobusowe w Tychach - mówi Aleksandra Marzyńska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. - Dobiegają też końca prace nad wspólnym biletem umożliwiającym podróżowanie pociągiem na linii Tychy Miasto - Katowice, autobusem i trolejbusem w obszarze miasta Tychy. Jednak w ostatnim czasie do Zarządu Województwa zaczęły dochodzić niepokojące informacje o możliwości przesunięcia terminu uruchomienia tego połączenia i stąd w trybie pilnym zwołano spotkanie wszystkich zainteresowanych stron.
W trakcie piątkowego spotkania ustalono, że Polskie Linie Kolejowe przeprowadzą większość prac modernizacyjnych do 14 grudnia br. Tego też dnia oddane zostanie do użytku połączenie Szybkiej Kolei Regionalnej. Data nie jest przypadkowa – tego dnia pojawi się nowy rozkład jazdy PKP. Remont torowiska nie zakończy się jednak w grudniu, dlatego na trasie kursować będzie tylko część składów.

źródło: Leszek Sobieraj, Twoje Tychy, 22 lipca 2008
http://archiwum.tychy.net.pl/twoje_tychy_35.pdf
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Szybka kolej mniej się spóźni
Szybka Kolej Regionalna z Tychów do Katowic wystartuje dopiero w połowie grudnia, a nie 1 września, jak pierwotnie planowano.
- Niestety, pogłoski o tym, że Polskie Linie Kolejowe, wbrew wcześniejszym deklaracjom, nie są w stanie przygotować linii, okazały się prawdziwe - wzdycha członek zarządu województwa śląskiego Piotr Spyra.
Opóźnienie spowodowane jest remontem torowisk, które PKP rozpoczęły w okolicy Brynowa i Ligoty.
Karol Trzoński, dyrektor PLK w Katowicach, tłumaczy, że już po uzgodnieniu rozkładu jazdy i daty pierwszego przejazdu szybkiego pociągu Flirt na tej trasie, jego firma otrzymała ok. 20 mln euro z unijnych funduszy na remonty. Rozpoczną się w połowie września. - Musimy wykorzystać te pieniądze w tym roku - wyjaśnia Trzoński.
Teoretycznie Szybka Kolej Regionalna mogłaby wystartować w ustalonym ledwo cztery miesiące temu terminie. Tyle, że szybka byłaby tylko z nazwy. Na pewnych odcinkach nowoczesne Flirty kursowałyby z prędkością nie 120 km na godz. ale... 20 km. na godz. - Dalibyśmy klientowi produkt, a po dwóch tygodniach musielibyśmy go odebrać - dodaje Karol Trzoński.
Dlatego PLK zaproponowało, by start szybkiej kolei przesunięto aż o rok, do września 2009 roku. Na takie rozwiązanie nie zgodził się ani zarząd województwa, ani władze Tychów, które ustaliły już cenę biletu (3 zł w okresie promocji, potem 3,20 zł)
Szybka koleje wystartuje dopiero 14 grudnia, czyli w pierwszym dniu obowiązywanie nowego rozkładu jazdy. - Ubolewamy z tego powodu - mówi Henryk Borczyk, wiceprezydent Tychów.
W grudniu między Tychami a Katowicami będzie kursowało tylko 50 z 92 planowanych pociągów. Wszystkie będą jeździły dopiero dwa lata później, gdy PLK upora się z wszystkim remontami.
Jeszcze nie wiadomo, na jakich trasach będą kursowały cztery nowoczesne Flirty do tego czasu. - Myślę, że mogą to być połączenia z Gliwic do Częstochowy, do Bielska-Białej - zdradza Krzysztof Radomski, wicedyrektor spółki PKP Przewozy Regionalne. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w najbliższych tygodniach.

źródło: http://tychy.naszemiasto.pl/wydarzenia/877097.html
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

I to by było na tyle, jeśli chodzi o materiały archiwalne. Teraz artykuł z dzisiaj:
Spotkanie u marszałka
Co z Szybką Koleją?
W tym tygodniu Urząd Marszałkowski organizuje w Katowicach spotkanie w sprawie Szybkiej Kolei Regionalnej. Przedstawiciele wszystkich zainteresowanych instytucji będą rozmawiać o przyszłości tego projektu i być może poznamy termin uruchomienia linii Katowice – Tychy.
Zdaniem PKP, remonty, które obecnie trwają w Katowicach – Ligocie powodują, że przejazd pociągu między Tychami a Katowicami, zamiast 25 minut, trwałby znacznie dłużej. Szybka kolej przestałaby być... szybka.
– Obecnie trwają roboty przygotowawcze, właściwe ruszą dopiero w sierpniu – powiedział Jacek Karniewski, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych. – Myślę, że więcej na temat uruchomienia linii będzie można powiedzieć po spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim. To, że poinformowano o wrześniowym terminie uruchomienia Szybkiej Kolei Regionalnej, wynika z nie najlepszego przepływu informacji między zaangażowanymi w projekt firmami i instytucjami. Mam nadzieję, że teraz to się zmieni.

Kolej uspokajała
Nieco inaczej sytuację przedstawia rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Aleksandra Marzyńska.
– W kwietniu odbyło się spotkanie, w którym wzięli udział przedstawiciele kolei. Poinformowali o planowanych remontach, dodając jednak, że nie wpłyną one na termin uruchomienia linii Katowice – Tychy. – Dowiedzieliśmy się także, że przystanki w Tychach, a więc Tychy-Miasto i Tychy-Zachodnie kolej przygotuje w terminie.

Zgodnie z planem
O komentarz poprosiliśmy Aleksandrę Cieślik, rzecznika Urzędu Miejskiego w Tychach. – Miasto nie ma oficjalnych informacji o zmianie terminu kursowania Flirtów – stwierdziła. – Projekt przygotowywany jest przez Tychy w terminach, zgodnie z harmonogramem. Pilotażowe uruchomienie połączenia Tychy Miasto – Katowice wynika z rozkładu jazdy przygotowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, odpowiedzialnego za jego funkcjonowanie. Zgodnie z harmonogramem i wytycznymi Urzędu Marszałkowskiego, w ramach prac nad przygotowaniem zadania, sporządziliśmy m.in. wstępne studium wykonalności dla projektu, porozumienie w sprawie wspólnej „pomarańczowej” taryfy biletowej, radni podjęli uchwałę w sprawie taryfy opłat i biletów ważnych zarówno w środkach komunikacji organizowanej przez MZK, jak i PKP. Ponadto opracowano wstępny plan reorganizacji komunikacji autobusowej i trolejbusowej w Tychach.
Rzecznik dodała, iż przygotowanie przystanków kolejowych do obsługi pasażerów na trasie pozostaje w kompetencjach dysponenta nieruchomości, czyli spółek należących do grupy Polskie Koleje Państwowe. To PKP ma „doprowadzić do stanu używalności” w najbliższym czasie nie tylko Tychy-Miasto, ale też Tychy-Zachodnie. Projekt „Szybka Kolej Regionalna Tychy- Dąbrowa Górnicza. Etap I Tychy Miasto – Katowice” obejmuje budowę nowych oraz adaptację istniejących przystanków kolejowych w Tychach i Katowicach. Tychy planują zmodernizować przystanek Tychy-Zachodnie i wybudować trzy nowe (Tychy- Lodowisko, Tychy-Al. Bielska i jeden na stacji Tychy-Miasto) do 2010 roku.

źródło: Leszek Sobieraj, Twoje Tychy, 15 lipca 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Walczymy o dworzec
Są nowe kosze!
Ukarani za niedokładność
Po naszej interwencji opolska firma „Śmigiel” została ukarana za niedokładne sprzątanie dworcowego tunelu potrąceniem 10 proc. kwoty, którą zawarto w umowie.
Wróćmy do sprawy, o której pisaliśmy w styczniu. Poruszyliśmy wtedy kwestię niedokładnego sprzątania dworcowego tunelu. Utrzymaniem porządku w tym miejscu powinna zajmować się opolska firma „Śmigiel”. Tymczasem kosze były ciągle pełne, a na schodach przez kilka tygodni leżały stare gazety. Nasi dziennikarze wyręczyli w sprzątaniu opolską firmę. Opróżnili kosze i pokazali, że nie jest to zadanie ponad siły.
Dworcowy tunel odwiedziliśmy w styczniu kilka razy. W czasie wizyt zrobiliśmy zdjęcia „...Chętnie skorzystam ze zdjęć, które zrobiliście by udowodnić opolskiej firmie jej niedokładność...” – powiedział nam kilka tygodni temu Kazimierz Plebańczyk, zastępca dyrektora ds. technicznych Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach.
Teraz sprawdziliśmy, czy „Śmigiel” poniósł konsekwencje. – Firma „Śmigiel” z Opola została ukarana. Z umowy za miesiąc luty zostało firmie potrącone 10 proc. kwoty umowy, czyli kilkaset złotych – tłumaczy Kazimierz Plebańczyk.
Jedyną większą karą byłoby rozwiązanie z firmą umowy, ale jak się dowiedzieliśmy, takie rozwiązanie jest trudne. – W przetargu może wystartować każdy. Ale do ostatniego, oprócz obecnej firmy, zgłosiła się tylko jedna. Jej usługi były o 100 proc. droższe, dlatego wybór był jasny.
Miejmy nadzieję, że kara finansowa zmobilizuje pracowników firmy „Śmigiel” do bardziej dokładnej pracy. Tym bardziej, że od niedawna w tunelu pojawiły się nowe, kosze na śmieci. Więc jednak można...

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 1 kwietnia 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Walczymy o dworzec
Taki jest dworzec
Od A do Z
Tym razem zabawiliśmy się w skojarzenia i stworzyliśmy krótki, alfabetyczny przewodnik po tyskim dworcu...
A – jak automat z gorącymi napojami, którego ewidentnie brakuje w tym miejscu. Może się go wkrótce doczekamy...
B – jak bezdomni, którzy „koloryzują” swą obecnością to miejsce.
C – jak pani Celina, która mieszka na dworcu, jak twierdzi od zawsze. Mimo, że jest bezdomna, to wie czego chce. Ostatnio poprosiła nas o oranżadę pomarańczową za 1,5 zł i pasztet z kaczki za 2,15 zł z bułką...
D – jak drzwi wejściowe, stare, brudne, ciężkie i toporne. Zmieniają dworzec w twierdzę trudną do zdobycia...
E – jak Europa, którą cały czas gonimy, także pod względem infrastruktury. Niestety, gdy patrzymy na nasz tyski dworzec, boleśnie dostrzegamy, jak nam ciągle do niej daleko...
F – jak fizjologiczna potrzeba. Jeśli takowa nas „dopadnie”, to tylko między godziną 10 a 18. O innych porach toaleta jest nieczynna.
G – jak głuchy telefon. Żeby dowiedzieć się o numer telefonu do tyskiej informacji najpierw trzeba zadzwonić do Katowic... Ułatwimy Wam to, bo już ten numer zdobyliśmy: 032 710 61 62...
H – jak hala. Powinna być wizytówką Tychów, czysta i przytulna. Tymczasem wygląda jak przeniesiona żywcem z filmów Barei. Nie ma nawet jednej ławki, na której podróżni mogliby zaczekać na swój pociąg. Całe szczęście, że zlikwidowano bar na piętrze. Możemy tylko przypuszczać, że gdyby był, metalowe talerze pewnie by przykręcono do stolików...
I – jak „Ile jeszcze?” Ile jeszcze tyszanie będą czekać na remont dworca?
J – jak „J.... policję” – między innymi takie hasła można wyczytać w tunelu...
K – jak kamery znajdujące się w systemie monitoringu Straży Miejskiej. Wewnątrz dworca są dwie stałe kamery, na zewnątrz kolejne dwie – obrotowe. Obraz przesyłany jest do Centrum Zarządzania Kryzysowego, gdzie strażnicy wychwycą nawet najmniejsze przestępstwo.
L – jak lumpeks. Na dworcu brakuje ławek, porządnego zegara, nowoczesnej tablicy informacyjnej. Podróżni mogą sobie za to skrócić oczekiwanie na pociąg, buszując w starych ciuchach na wagę...
Ł – jak ławki. Niewątpliwie skróciłyby mękę oczekiwania na pociąg na tyskim dworcu. Kiedyś podróżni przysiadali na osłonach kaloryferów, teraz są one okupowane przez bezdomnych.
M – jak marzenia. Zamykamy oczy i widzimy... dworzec czysty, pomalowany, odnowiony. I nie czujemy wstydu...
N – jak naciąganie podróżnych. Prawie każda wizyta w tym miejscu wiąże się z zaczepkami bezdomnych.
O – jak ohyda. Wymieniać można długo – ohydny tunel, ohydne drzwi, ohydne perony, nawet te zasłonki przy kasach...
P – jak paranoja. Za porządek na tyskim dworcu odpowiedzialne są firmy z... Opola i Krakowa! „Co z oczu, to z serca” – ciśnie się na usta powiedzenie...
R – jak rękawice gumowe, które założyliśmy by posprzątać tunel, wyręczając tym samym opolską firmę „Śmigiel”. Opróżniliśmy kosze i pokazaliśmy, że to żaden problem. I to za darmo...
S – jak szyby. Dworcowe okna są myte raz na kwartał. Ale tym starym szybom chyba i tak już nic nie pomoże. Może to i lepiej, gdyby były jeszcze ciemniejsze, przynajmniej nie byłoby widać, co jest za nimi?
T – jak tunel. Mimo że brudny, obsikany i popisany cieszmy się, że w ogóle jest i że nie musimy skakać przez tory, by dostać się na peron... W końcu można go było po prostu zasypać, tak jak ten, który miał być z lewej strony...
U – jak ubikacje. „Oryginalne” brązowe muszle nie były chyba wymieniane od czasu powstania budynku. W kranach zimna woda, o papierze toaletowym czy mydle nawet nie śmiemy marzyć...
W – jak „wyjście do miasta”, czyli napis na tablicy prowadzącej do tunelu. To pierwsza wizytówka miasta. Wolimy nie myśleć, co o Tychach myślą podróżni, gdy wychodzą z pociągu i idą przez peron, tunel...
Y – jak „ ...yyyy....” – czyli reakcja pani kasjerki, gdy próbowaliśmy z nią porozmawiać w innym niż polski języku...
Z – jak zmora. Taki jest właśnie tyski dworzec – zmora miasta. Władze Tychów starają się od siedmiu lat o przejęcie dworca. Niestety, PKP odmawia. Oddać miastu nie chce, sama też nic nie robi...

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 11 marca 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Walczymy o dworzec
Dworzec pod lupą
Tylko dla rodaków...
Dworcowe ubikacje za niewielką opłatą przenoszą człowieka w cudowny sposób 30 lat wstecz. Zresztą można z nich korzystać tylko do 18.00. Potem radzi sobie człowiek sam.
Wejście na dworzec, odsłona kolejna. Tym razem sprawdziliśmy dokładnie, co oferuje podróżnym tyski główny budynek PKP.

Bar i lumpeks
Mały bar z ciepłym jedzeniem, sklep z używaną odzieżą, a na górze pomieszczenie do wynajęcia. Ubikacja, kasy biletowe i dwa telefony. Tak najprościej można określić "wyposażenie" dworca.

Za potrzebą... do baru
Jeśli podróżny będzie musiał pójść "za potrzebą", to tylko w godzinach od 8 do 18. Opłata - tradycyjna złotówka. Potem toaleta jest nieczynna... W ciągu dnia toaleta jest zamknięta na klucz. Na drzwiach wc wiszą dwie kartki - z jednej wynika, że klucz znajduje się w sklepie z używaną odzieżą. Na kartce poniżej jest napisane, że jest w barze... Drzwi toalety to jakby granica między dwoma światami. Po ich otwarciu człowiek przenosi się przynajmniej 30 lat wstecz. Brązowe muszle, stare kafelki, i woda, oczywiście zimna. Wszystko jak z filmów sprzed lat...

Nie ma takiego numeru
Toalety standardów XXI wieku nie spełniają. A jak jest z informacją PKP? W internecie znaleźliśmy trzy numery do informacji. Dzwonimy: 227 65 32. W słuchawce słyszymy... "nie ma takiego numeru". Sytuacja powtarza się, gdy wybieramy drugi znaleziony w internecie numer: 257 61 71. Trzeci numer, czyli 9313, działa tylko z telefonów komórkowych. Prawidłowy numer do informacji na tyskim dworcu znaleźliśmy dopiero w... katowickiej informacji! Dzwonimy więc: 710 61 62, działa...

Ani be ani me
- Kasa Tychy, słucham? - słyszymy w słuchawce.
- Hello, Do you speak English? - pytamy.
- Słucham? - pyta pani.
- I’d like to buy ticket for a train. Do you speak English?
- Yyyy nooł nie nie - mówi pani...
Później w słuchawce była już tylko cisza. Pani najwidoczniej gdzieś poszła, może po słownik...
Po dwóch godzinach próbujemy ponownie. Tym razem po niemiecku... Zaskoczona kasjerka:
– Nie mówię po niemiecku, najn.
Za trzecim razem spróbowaliśmy dogadać się po hiszpańsku. Pani kasjerka po polsku próbowała dyktować nam numer telefonu do Katowic, gdzie podobno znają języki...

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 4 marca 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Walczymy o dworzec
Przerwana rozbudowa tyskiego dworca
Miał być wielki i piękny...
27 lat temu przywieziono na dworzec materiały budowlane, ładnych kilkaset ton. Były ambitne plany. Przyszedł stan wojenny, materiały wyparowały, ambitne plany tez.
Do redakcji TT zgłosił się nasz Czytelnik, wieloletni mieszkaniec osiedla "A" i podzielił się z nami swoimi wspomnieniami z tamtego okresu.
Pan Stanisław mieszka na "A" właściwie od zawsze.... Pamięta jak stawiano tu pierwsze budynki, jak powstawało osiedle.
Dworzec w Tychach był piątym dworcem w Polsce pod względem dworców rozrządczych. Z Tychów można było spokojnie dojechać do Rybnika, Oświęcimia, Czechowic, Bierunia Nowego czy Wisły. Było także bezpośrednie połączenie z kopalnią Ziemowit. To było prawdziwe centrum kolejowe - wspomina.
- Cały czas się we mnie "gotuje", jak sobie przypomnę to co się stało na tyskim dworcu. Były wielkie plany, a kolej miała zbudować piękny obiekt. W planach budowy była bagażownia, świetlica dla dzieci oraz dodatkowy budynek. Z lewej strony dzisiejszego dworca miał powstać wysoki piękny nowoczesny budynek. W miejscu dzisiejszych delikatesów planowano także drugi tunel prowadzący na perony. Miał to być ekskluzywny tunel, typowo pasażerski. Nawet po części zbudowano go, a z peronów można zejść w dół i zobaczyć co z tego pozostało. To co dziś tam jest to resztki tej budowy, które niszczeją - dodaje.
Przejście podziemne, które mamy obecnie, miało być przeznaczone tylko dla towarów i bagaży, stąd w tunelu po prawej stronie jest winda.
Cały materiał budowlany, z którego obiekt miał powstać, gromadzono przez długi czas na sąsiednich terenach oraz wokół dworca kolejowego. Nieraz widziałem jak ten materiał przywożono i rozładowywano. Było tam wszystko, co potrzebne do budowy, czyli cegły, beton i inne materiały. Było tego tak dużo, że spokojnie można by to załadować na 10-15 ciężarówek - mówi pan Stanisław.
Wszystko zmieniło się, kiedy w Polsce wprowadzono stan wojenny. Pewnej nocy cały materiał znikł. W niewyjaśnionych do dziś okolicznościach. Kilkaset ton materiału jakby w cudowny sposób wyparowało... Kto? Jak? Dlaczego? Do dziś nie wiadomo.

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 26 lutego 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Walczymy o dworzec
Taki dworzec nam się marzy...
Zamykam oczy i widzę... ład, funkcjonalność i porządek. I to wszystko na tyskim dworcu PKP!
Otwieram oczy i czar pryska. Wracam więc do świata marzeń i fantazji, bo tam wszystko jest piękniejsze. Nie poznaję tego miejsca, choć wiem, że to nasz, tyski główny dworzec PKP! Cały budynek odremontowany, bez skazy. Okna lśnią czystością, a szerokie przezroczyste drzwi zapraszają podróżnych do głównej hali.
W środku czysto, panie kasjerki uprzejme. Nie ma bezdomnych, w oczy rzuca się restauracja.
Marzę dalej. Duży zegar, który zobaczę nawet z drugiego końca ul. Andresa, umieszczono na dachu dworca. Wkoło sporo zieleni, małe ozdobne drzewka i krzewy, czyniące to miejsce bardziej przytulnym. Kolorowe, czyste śmietniki, wybrukowane chodniczki i maszyny z kawą, herbatą.
A wśród tego podróżni. Zadowoleni, dumni, uśmiechnięci. Wreszcie nie wstydzą się tego miejsca i chętnie z niego korzystają. Nawet pociągi są na czas. Niestety muszę znów otworzyć oczy...

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 19 lutego 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Walczymy o dworzec
W Bielsku się udało
Czemu nie w Tychach?
Bielsko-Biała miała identyczny problem jak Tychy. Brzydki, obskurny i zapuszczony dworzec odstraszał wszystkich przyjeżdżających do miasta. Dziś jest zupełnie inaczej, a kompleksowy remont sfinansowała m.in. PKP... Więc jednak się da!
"...Dworzec w Tychach jest jednym z 80 dworców kolejowych spośród 3 tysięcy tego typu obiektów, który nie może być przekazany samorządowi ze względu na jego położenie..." - tak o sytuacji w Tychach powiedział Michał Wrzosek - rzecznik prasowy Zarządu PKP SA Dlaczego w Tychach sie nie da? Przecież Bielsko-Biała leży na tej samej trasie co Tychy i tam remont wykonano. Więc dlaczego ciągle o remoncie tylko się mówi, a wciąż nie widać zmian? W Bielsku porozumiano się i wspólnymi siłami magistratu oraz Zakładu Nieruchomości w Katowicach przeprowadzono gruntowny remont.
Remont dworca w Bielsku ukończono w 2001 r. (wymieniono m.in. ceglaną elewację budynków, pokrycia dachowe i stolarkę okienną, izolacje, instalacje drenażowe, kanalizacyjne i co). Dziś wewnątrz znajduje się: m.in. przechowalnia bagażu, salonik prasowy, apteka, kawiarnia, restauracja, kawiarenka internetowa, salon gier i poczta. W holu głównym można podziwiać odrestaurowane freski w stylu pompejańskim.
W środę 30 stycznia chcieliśmy zapytać rzecznika Wrzoska o to, dlaczego akurat w Tychach nie można dworca wyremontować. Pan Wrzosek odmówił jednak komentarza w tej sprawie i nie zgodził się na rozmowę z nami, odsyłając nas do pani Barbary Piaszczak – zarządcy rejonu dworców kolejowych na Śląsku. Niestety telefony do pani Piaszczak także milczały. W kolejnych dniach udało nam się wreszcie skontaktować i z panem Wrzoskiem, i z panią Piaszczak.
- Miasto Tychy wraz z PKP mają w planach włączenie dworca do Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na stworzenie kolei między Tychami a Katowicami. Do tej inwestycji niezbędne będzie gruntowne wyremontowanie nie tylko przystanków i peronów, ale także samego budynku dworca - powiedziała Barbara Piaszczak.

MICHAŁ WRZOSEK – rzecznik prasowy PKP SA
PKP S.A rozmawia z samorządem miasta w Tychach na temat włączenia dworca w regionalny program operacyjny z Funduszu Rozwoju Regionalnego UE, który zakłada stworzenie kolei aglomeracyjnej na linii Tychy – Katowice. Oznaczałoby to jego modernizację ze środków UE w latach 2008-13.
Inwestycja tego typu wiązałaby się oczywiście z przejęciem w formie np. dzierżawy dworca przez samorząd, bo to samorząd jest beneficjentem programu UE, a nie PKP SA. Niezależnie od tych rozmów PKP S.A ma w planach remont dworca z własnych środków. Termin remontu zależy od rozmów z samorządem na temat włączenia dworca we współfinansowanie UE. Sprawa powinna się wyjaśnić w ciągu kilku miesięcy.

ALEKSANDRA CIEŚLIK – rzecznik UM w Tychach
Cieszymy się bardzo, że PKP w końcu zdecydowało się na współpracę z miastem, której nie mogliśmy się doczekać od 7 lat. Kolejny raz powtarzam, że miasto jest zainteresowane tym, aby każdy dworzec w Tychach wyglądał tak, jak powinien wyglądać dworzec w mieście tej wielkości w XXI w.

TOMASZ FICOŃ – rzecznik UM w Bielsku – Białej
Inwestycja została sfinansowana w głównej mierze przez PKP i gminę Bielsko-Biała. Na początku remontu na suficie budynku odkryto piękną polichromię w stylu pompejańskim. Udało się ją w całości odtworzyć i głównie dlatego remont dworca trwał tak długo. Całość prac kosztowała 4 miliony złotych, z czego 30 proc. pochodziło z kasy miejskiej.

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 5 lutego 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Walczymy o dworzec
Bezdomni zadomowieni
Przytulne progi
Problem tyskiego dworca PKP to nie tylko przepełnione kosze i brudne podłogi. Sporym kłopotem są tam niestety także bezdomni.
Wchodzimy do dworcowej hali by kupić bilet. Pod pierwszą kasą na podłodze leży starszy mężczyzna. Zarośnięty, w brudnych, przemoczonych łachach, z reklamówką w ręce. Nasze zainteresowanie mężczyzną zauważają jego kompani. - Proszę zostawić Marka, on śpi - krzyczą z daleka.

Stali bywalcy
Widzieliśmy też, jak kilka osób zostało obrzuconych obelgami tylko za to, że nie dali złotówki na "coś do jedzenia". Ciężko wierzyć, że pieniądze zostaną dobrze wydane, skoro na dworcu walają się butelki po tanim winie.
We wtorek 22 stycznia odwiedziliśmy dworzec po raz kolejny i znowu byli na nim stali bywalcy. Grupka mężczyzn i kobieta. Siedzą na dworcu, bo tam najlepiej, piją bo "na trzeźwo się nie da" i niczym się nie przejmują. - Czym mam się martwić skoro nie mam dowodu, stałego zameldowania? Nic mi nie mogą zrobić - mówi jeden z nich.

Nie ma mocnych?
"...Największy problem mamy z bezdomnymi. Nie możemy ich usuwać, a mimo interwencji strażników, ciągle się tu pojawiają, bo po prostu tu mieszkają - przebierają się, jedzą, załatwiają potrzeby fizjologiczne. Jak w tej sytuacji można przez całą dobę utrzymać czystość?..." - tak mówiła na łamach TT Lila Braszka, administrator dworca w Tychach.
Czy jest skuteczny sposób na pozbycie się bezdomnych z tyskiego dworca?

MOPS pomoże
Już dawno nawiązaliśmy z bezdomnymi współpracę - mówi Marianna Feith, dyrektorka tyskiego MOPS. - Są ulotki, plakaty informacyjne, pracownicy noclegowni, którzy informują o możliwości skorzystania z pomocy. U nas bezdomni mogą umyć się, wyprać ubrania, zjeść ciepły posiłek i przenocować.

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 29 stycznia 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Walczymy o dworzec
Opolska firma "Śmigiel" bierze pieniądze i nie sprząta
Dlaczego PKP płaci za nic?
Nasza redakcja trzyma się swojego noworocznego postanowienia i walczy o tyski dworzec PKP.
Jak do tej pory wielkich zmian nie widać. Należy jednak pochwalić tych, którzy sprzątają halę dworca. Od jakiegoś czasu czystość w tym miejscu zdecydowanie się poprawiła. Cieszymy się, że nasza akcja przynosi chociaż takie efekty.
Natomiast w tunelu prowadzącym do peronów jak było brudno, tak jest.
Postanowiliśmy udowodnić firmie "Śmigiel" z Opola, która powinna sprzątać w tym miejscu, że nie jest to zadanie ponad siły.

[KOLEJNY MATERIAŁ NA TEN TEMAT Z INNEJ STRONY TEGO NUMERU]

Czysty dworzec w Tychach
Niemożliwe? A jednak!
Według Rafała Sajdaka z firmy "ŚMIGIEL" tunel jest sprzątany codziennie. To nieprawda.
Kiedy przyszliśmy do tunelu w piątek 18 stycznia, na schodach leżały dokładnie te same gazety, co dwa tygodnie wcześniej (uwieczniliśmy je na zdjęciach z 3.01). Uzbrojeni w mocne worki na śmieci i gumowe rękawice przystąpiliśmy do pracy. Opróżniliśmy wszystkie kosze w tunelu, które nie dość, że są stare i brudne, to jeszcze notorycznie przepełnione. Zajęło nam to nie więcej niż 10 minut i od razu w tunelu zrobiło się przyjemniej. Dlaczego tak prostych czynności nie można robić codziennie?

Obiecanki cacanki
Jutro rano skontaktuję się z inspektorami, którzy zajmą się koszami, a także sprawdzą stan odwodnienia w tunelu - mówił w poniedziałek 13 stycznia Kazimierz Plebańczyk, zastępca dyrektora ds. technicznych Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach. W piątek 18 stycznia sytuacja wciąż nie była rozwiązana. Metalowe śmietniki były zapełnione, a kałuże wody dalej zdobiły posadzkę w tunelu.

Rozrzutne PKP
Przez dwa tygodnie dzwoniliśmy i pytaliśmy o terminy i sposób, w jaki jest i będzie sprzątany tyski dworzec. Zapewniano nas zarówno w Zakładzie Linii Kolejowych w Katowicach, jak i siedzibie administratora w Rybniku, że będą kontrole, inspekcje i wielkie sprzątanie. Jednak na naszym dworcu wciąż śmierdzi, jest brudno, a kosze są ciągle przepełnione. Najbardziej dziwi jednak to, że do utrzymania czystości na naszym dworcu nie wynajęto tyskiej firmy, a ekipy z Opola i Krakowa!
Nie oczekiwaliśmy od PKP, że rozpocznie od razu wielki remont wart wiele milionów złotych. Ale posprzątać tu można, tym bardziej, że przecież PKP płaci za to. Cały czas słyszymy, że kolej nie ma pieniędzy. To skąd ta rozrzutność?

RAFAŁ SAJDAK koordynator firmy "Śmigiel" z Opola, nr tel.: 077/ 454-00-54, 501- 422- 227
Zadaniem firmy jest utrzymanie ciągłej czystości tyskiego tunelu, jest on sprzątany codziennie w godz. 5-13. Bywam na tyskim dworcu raz w miesiącu i faktycznie czasem widzę, że kosze nie są opróżnione. Postaram się, aby odpowiedzialni za to robili to dokładniej.


KAZIMIERZ PLEBAŃCZYK, z-ca dyr. ds. techn. Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach:
Chętnie skorzystam ze zdjęć, które zrobiliście by udowodnić opolskiej firmie jej niedokładność. Niedawno podpisaliśmy z firmą "Śmigiel" nową umowę, więc rozwiązanie jej nie będzie takie proste. Możemy potrącić kwotę za dni, w których dworzec nie był dokładnie sprzątnięty.

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 22 stycznia 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Walczymy o dworzec
Sprawdziliśmy jak sprzątają
Hala od oka, w tunelu po staremu
Nasza walka o tyski dworzec trwa. Rozumiemy, że PKP nie odda go Tychom z dnia na dzień. Ale... z dnia na dzień na pewno może go sprzątać. I podobno to robi. Postanowiliśmy sprawdzić - jak?
"...Dworzec jest sprzątany codziennie o godz. 6 rano" - mówiła Lila Braszka, administrator tyskiego dworca, w poprzednim numerze TT. W miniony wtorek, usłyszeliśmy, że "...dworzec myty jest codziennie między 7 a 9 rano...", a po chwili, że "między 7 a 8".

Najpierw hala
W rozmowie z panią administrator dowiedzieliśmy się również, że każdego dnia myta jest podłoga w hali. Sprawdziliśmy... W środę 9 grudnia o godz. 7 rano pojawiliśmy się na miejscu. Pan z miotłą przyszedł 10 minut później i zaczął zamiatać posadzkę dworcowej hali. Zostawiliśmy pana sprzątacza w spokoju i wróciliśmy na dworzec za 3 godziny. Posadzka istotnie nosiła ślady mycia. Pełni nadziei udaliśmy się do tunelu...

Potem tunel
Niestety, wszystkie kosze na śmieci były pełne. Najgorszy w tunelu jest jednak smród. No i ta posadzka – brudna, pełna kałuż i nieczystości.
Zadzwoniliśmy do administratora tyskiego dworca. – Zakład Usługowy „Południe” z Krakowa, któremu płacimy, odpowiedzialny jest tylko za sprzątanie głównej hali i obejścia – odpowiada Lila Braszka. – Za utrzymanie czystości reszty terenu, czyli np. tunelu prowadzącego do peronów, odpowiedzialna jest inna firma.
Zadzwoniliśmy więc do Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach. – Sprzątaniem tunelu na tyskim dworcu zajmuje się firma Śmigiel z Opola. Jeszcze dziś sprawdzimy stan tego miejsca – obiecał nam w piątek 11 stycznia Kazimierz Plebańczyk, zastępca dyrektora ds. technicznych.
W poniedziałek po południu poszliśmy po raz kolejny do dworcowego tunelu. Oczy rażą przepełnione kosze na śmieci, a wielka kałuża wody rozlewa się na środku tunelu.
– W sobotę rano na miejsce wysłano ekipę sprzątającą, a ja miałem sygnały, że tunel posprzątano – powiedział nam Kazimierz Plebańczyk. – Jutro rano skontaktuję się z inspektorami, którzy zajmą się koszami, a także sprawdzą stan odwodnienia w tunelu – zapewnił. A z nas już takie niedowiarki, że sprawdzimy, czy sprawdzili...

o czystość dworca powinni dbać:
:arrow: Administrator dworca PKP w Tychach – Lila Braszka. Siedziba administratora
znajduje się w Rybniku przy ul. Dworcowej 2. Pytania dotyczące czystości na dworcu możecie Państwo zadawać pod numerem telefonu 601-213-719 lub 710-83-93.
:arrow: Zastępca dyrektora ds. technicznych Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach, Kazimierz Plebańczyk. Adres: Al. Roździeńskiego 1, telefon: 719-55-40.

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 15 stycznia 2008
Awatar użytkownika
Kolejka
Posty: 559
Rejestracja: 07 sie 2006, 19:23
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Media o kolei - Szybka Kolej Regionalna

Post autor: Kolejka »

Czy masz odwagę na...
wyjście do miasta

Walczymy o dworzec
Wychodzisz z pociągu. Po peronie hula wiatr i śmieci. Schodzisz do tunelu. Brud lepi się do stóp, śmierdzi moczem, na ścianach wulgarne napisy. Witaj w Tychach! Rzeczywiście strach wyjść do miasta.
Nasza redakcja postanowiła przywitać Nowy Rok silnym postanowieniem, że doprowadzi do zmian na tyskim dworcu. Znajdziemy odpowiedzialnych za obecny stan rzeczy. Będziemy ich pytać o remont, modernizację, konkretne terminy, konkretne działania. To ma być ładne, czyste miejsce będące wizytówką naszego miasta. Przyłączcie się do tej walki. Piszcie, dzwońcie, Wasze opinie przekażemy dalej.

[KOLEJNY MATERIAŁ NA TEN TEMAT Z INNEJ STRONY TEGO NUMERU]

Ruina zwana dworcem głównym w Tychach
Piękno Które Poraża
Dworzec główny w Tychach jaki jest każdy widzi. Straszno tu, brudno, zimno i smrodliwie. Gdyby potraktować dosłownie powiedzenie, że dworce są wizytówką miasta, od lat do Tychów nikt nie odważyłby się przyjechać.
Z obietnic składanych przez PKP mieszkańcom miasta dotyczących remontu, czy wręcz przebudowy, można by było wytapetować tzw. halę główną tyskiego dworca. Były wielkie plany, koncepcje, pomysły zmian. I niestety zmiany są, tyle, że ciągle na gorsze.
Odpowiedzialna za tyski obiekt jest firma PKP S.A. Oddział Dworce Kolejowe. Zarządza ona 72 dworcami kolejowymi w całej Polsce usytuowanymi w największych aglomeracjach. I prawda jest taka, że znakomita większość przybytków PKP prezentuje się dokładnie tak jak nasz. Tychy prowadziły wielokrotnie rozmowy na temat przejęcia obiektu od PKP, niestety bezskutecznie. Polskie Koleje Państwowe nie chcą się zgodzić na przekazanie dworca miastu. Sytuacja wydaje się patowa, miasto chce wyremontować obiekt, ale nie może. PKP mogłyby, ale najwyraźniej nie są do tego zdolne. Dlaczego? Bo ich nie stać.
Nieszczelne okna i drzwi, brak dobrego ogrzewania sprawia, że na dworcu jest zimno jak w psiarni. Pozostali tylko najbardziej wytrwali - bezdomni. I wszystko to, co się z takimi lokatorami wiąże: nieczystości, smrodliwe kałuże i mnóstwo odpadków. Wszędzie walają się gazety - kołdry owej społeczności.
Jeśli wpadniemy na dworzec w ostatniej chwili, kupimy bilet i natychmiast wsiadamy do pociągu, to pół biedy. Gorzej, gdy trzeba poczekać. Chłodno, głodno, żadnego najprostszego automatu z ciepłą kawą i herbatą. O jakimkolwiek jedzeniu też nie ma mowy. Usiąść też nie ma gdzie. Metalowe kraty nad kaloryferami, zwane kiedyś ławkami, przyspawano w taki sposób, by nie spali na nich bezdomni.Na przyjazd pociągu można poczekać na peronie, do którego prowadzi tunel. Jest on nawet oświetlony, ale lampy są tam chyba tylko dlatego, że schowano je za ciężkimi kratami. Sytuacja wygląda podobnie jak na hali, mnóstwo śmieci, gruzu i kałuż. Na ścianach można wyczytać mnóstwo różnorakich haseł, niekoniecznie nadających się do przytaczania.
W Tychach już raz rozmowy w sprawie przekazania obiektu miastu zostały niemalże sfinalizowane. Zmiana ekipy rządzącej, która była raczej za centralizacją, niż za oddaniem samorządom majątku PKP sprawiła, że sprawa wróciła do punktu wyjścia. Jest jednak pewna nadzieja. Są bowiem miasta, którym się udało, dworce zostały im oddane i w cudowny sposób zmienił się ich wygląd. Znakomitym przykładem jest Bielsko-Biała czy Będzin, który podpisał 30-letnią umowę z PKP.
Miejmy nadzieję, że i Tychom się uda. Spróbujmy zatem powalczyć o tę naszą wizytówkę. W końcu to nasze miasto, a na peronach i w hali nie pisze stacja PKP, tylko Tychy.

Michał Wrzosek
rzecznik prasowy Zarządu PKP SA
Dworzec w Tychach jest jednym z 80 dworców kolejowych spośród 2 tysięcy tego typu obiektów, który nie może być przekazany samorządowi ze względu na jego położenie. W najbliższych latach ze środków UE Grupa PKP będzie modernizować kilka tysięcy linii torów. Tam, gdzie te linie przechodzą przez taki dworzec nie może być on sprzedany samorządowi. W przypadku inwestycji UE utrudniłoby to w znacznym stopniu ich modernizację. Jednak nigdy nie spotkałem się z propozycją przejęcia tego dworca ze strony miasta Tychy.
Tyski dworzec przejdzie gruntowny remont przed 2012 rokiem i będzie on finansowany ze środków PKP SA.

Aleksandra Cieśli
rzecznik prasowy UM Tychy
Miasto już od 7 lat stara się o przejęcie dworca kolejowego od PKP. W tej sprawie było zorganizowanych już wiele spotkań w Katowicach czy w Warszawie, ale jak na razie nie przyniosły one żadnego skutku. Dla nas jako miasta sprawa nie jest zamknięta i chcemy rozmawiać dalej. W najbliższych dniach będą organizowane kolejne spotkania z koleją. Problemem w komunikacji z PKP jest to, że jest ona podzielona na wiele mniejszych spółek i praktycznie każdą częścią dworca zajmuje się inna spółka. Prawo nie zezwala nam na jakiekolwiek czynności na terenie, który nie jest naszą własnością. Bardzo nam zależy na tym, by dworzec był wizytówką miasta, w tym momencie taką wizytówką na pewno nie jest.

Barbara Piaszczak
zarządca rejonów dworców kolejowych
Dworzec w Tychach przygotowywany jest do generalnego remontu. Choć obiekt jest monitorowany, bo znajduje się w systemie kamer Straży Miejskiej, zdarzają się tutaj akty wandalizmu.
Czystość na terenie dworca utrzymuje firma sprzątająca - Zakład Usługowy "Południe" w Krakowie, na zlecenie administratora. W przypadku źle wykonanej pracy, wykonawca płaci kary umowne.
Jak sprawdziłam, w ostatnim półroczu nie było uwag dotyczących dworca w Tychach.

Lila Braszka
administrator dworca PKP w Tychach
Największy problem mamy z bezdomnymi. Nie możemy ich usuwać, a mimo interwencji strażników, ciągle się tu pojawiają, bo po prostu tu mieszkają - przebierają się, jedzą, załatwiają potrzeby fizjologiczne. Jak w tej sytuacji można przez całą dobę utrzymać czystość? Wiele razy interweniowaliśmy w tej sprawie, np. pani Celina, którą na dworcu wszyscy znają, dawno już powinna trafić do noclegowni lub być pod opieką ośrodka pomocy społecznej.
Dworzec jest sprzątany codziennie o godz. 6. Szyby są myte raz na kwartał, natomiast drzwi częściej. Moim zdaniem, gdyby nie obecność osób bezdomnych, to mimo bardzo dużej przepustowości dworca, nie byłoby większego problemu z utrzymaniem czystości. Budynek kontroluję dwa razy w tygodniu, bo takich obiektów mam więcej. Nie stwierdziłam rażących zaniedbań.

źródło: Grzegorz Kusz, Twoje Tychy, 8 stycznia 2008r.
Zablokowany

Wróć do „Media o kolei”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości