Media o kolei - ARRIVA PCC sp. z o.o.

czyli z prasy, radia, tv i netu poukładane tematycznie

Moderatorzy: eg_ptmkż, mod-Kolej w skali 1:1

eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Arriva PCC sprzedaje również bilety na pociągi PKP PR

Post autor: eg_ptmkż »

Z dniem 1 czerwca 2009 konsorcjum Arriva PCC uruchomiło sprzedaż biletów na przejazdy pociągami osobowymi PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. W kasach Arriva PCC i na pokładach pociągów dostępne są:
1. bilety jednorazowe:
•wg taryfy normalnej
•z ulgami ustawowymi
•z ulgami handlowymi 33% i 50%
•na przejazdy rodzinne
•dla uczestników przejazdów grupowych
•na przewozy rzeczy i zwierząt
2. bilety okresowe:
•wg taryfy normalnej
•z ulgami ustawowymi
•z ulgami handlowymi 33% i 50%

Źródło: www.arrivapcc.pl
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Arriva PCC rezygnuje z Helu

Post autor: eg_ptmkż »

Mimo wcześniejszych zapowiedzi, pociągi Arriva PCC nie pojawią się latem na Półwyspie Helskim.

Prywatny przewoźnik chciał w wakacyjne weekendy uruchomić pociągi z Bydgoszczy przez Kościerzynę i Gdynię do Władysławowa bądź na Hel. Damian Grabowski, wiceprezes Arirva PCC, mówi jednak, że szefowie firmy nie są zadowoleni z zarysu rozkładu, jaki został zaproponowany przez PKP Polskie Linie Kolejowe. Jednotorwa linia z Redy na Hel jest w sezonie uznawana, obok linii do Zakopanego, za najbardziej obciążony odcinek kolejowy w Polsce.

Jak już wcześniej informowaliśmy, pociągi Arrivy prawie na pewno w wakacje pojawią się w Nowym Dworze Gdańskim. Arriva chce uruchomić weekendowe połączenie Toruń - Malbork - Nowy Dwór Gd.; jej pociągi miałyby być skomunikowane z Żuławską Koleją Dojazdową. Z 10 podmiotów samorządowych, które leżą na trasie do Nowego Dworu, na razie cztery wyraziły chęć współfinansowania takiego przedsięwzięcia.

źródło: Paweł Rydzyński, 22 maja 2009 rynekkolejowy.pl
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Kujawsko-pomorskie: Szynobusy się spóźniają

Post autor: eg_ptmkż »

Pasażerowie ciągle skarżą się na problemy z szynobusami kursującymi na trasach kolejowych w regionie. Awarie tych pojazdów są bardzo częste.

Kolej oparta na szynobusach to bezdyskusyjnie dobre posunięcie. Koszty funkcjonowania są o wiele mniejsze, a za zaoszczędzone środki można np. reaktywować zamknięte linie, jak to w zeszłym roku stało się w przypadku trasy Chełmża – Bydgoszcz.

Arriva PCC, która od ponad roku obsługuje część połączeń kolejowych w regionie, oparła swoją działalność właśnie na szynobusach. Początkowo były to jedynie pojazdy będące własnością Urzędu Marszałkowskiego, zakupione w bydgoskich zakładach PESA, później firma sprowadziła używane składy z Danii.

Na dziś Arriva PCC dysponuje dziewiętnastoma pojazdami. Ale tak jest tylko w teorii. Składy często unieruchamiają usterki. - To nieprawdopodobne, by tak często zdarzały się awarie szynobusów - skarży się Marcin Kiński, dojeżdżający tymi pojazdami do pracy w Grudziądzu. - A to coś się dzieje z silnikiem, a to z inną częścią. Wiele razy spóźniłem się przez te awarie do pracy. Nikt nie chce mi wierzyć, że szynobusy tyle razy się psują. W pracy myślą, że wymyślam sobie łatwe usprawiedliwienia.

Największą awaryjnością odznaczają się szynobusy z PESY.

Pasażerowie pociągu do Brodnicy spędzili w Nicwałdzie ponad godzinę w pojeździe, którego nie udało się uruchomić. Trochę więcej szczęścia mieli podróżni pociągu z Torunia do Kwidzyna, który miał wymuszony, prawie 40-minutowy postój w Grzywnie. Jazdę można było kontynuować dopiero, gdy… ostygł silnik.

Awarie to niejedyna bolączka szynobusów. Często dochodzi do kolizji na przejazdach. W okolicach Czerska kobieta kierująca samochodem osobowym zatrzymała się wprawdzie przed przejazdem, ale i tak wjechała w bok wagonu, bo auto nagle ruszyło, gdyż… spadła jej noga z pedału sprzęgła.

Natomiast w Obrowie - pisaliśmy o tym szerzej w „Nowościach” - kierowca BMW wjechał wprost pod szynobus jadący do Skępego. Skończyło się na niegroźnych ranach, ale przerwa w jeździe pociągu trwała kilka godzin. Prawie codziennie do niebezpiecznych sytuacji dochodzi na przejazdach między Chełmżą a Toruniem. Dodatkowo chuligani upatrzyli sobie szynobusy jako cele do obrzucania kamieniami. Najwięcej szyb pociągi tracą w okolicach Lubicza. Czy zatem Arriva ma jeszcze czym jeździć?

- Standardowo mamy cztery pojazdy w rezerwie - zapewnia Damian Grabowski z Arriva PCC. - Na potrzeby nowoczesnej kolei jest to liczba wystarczająca. Pozyskamy kolejne pojazdy, gdy wzrosną potrzeby przewozowe.

Warto wiedzieć

Niebawem w pociągach przybędzie miejsc, gdyż na tory wyjadą zakupione przez Urząd Marszałkowski doczepy do szynobusów. Zgodnie z umową, zostaną przekazane najpóźniej do końca lipca 2009 roku.

źródło: Robert Bondzelewski, Nowości, 16 maja 2009
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Rowerowe weekendy z Arriva PCC!!

Post autor: eg_ptmkż »

Konsorcjum Arriva PCC z przyjemnością informuje o wprowadzeniu kolejnej atrakcyjnej promocji, tym razem dla osób aktywnie spędzających czas wolny. W okresie od 6 czerwca do 27 września br. we wszystkie soboty i niedziele na niżej wymienionych relacjach będzie można nabyć promocyjny bilet na przewóz roweru za jedyne 1 zł. Celem akcji podjętej z inicjatywy Urzędu Marszałkowskiego województwa Kujawsko –Pomorskiego oraz stowarzyszeń „Rowerowy Toruń”oraz „Wyborcy”jest promowanie aktywnych form wypoczynku. Okres wiosenno-letni sprzyja wycieczkom rowerowym, korzystając z naszych pociągów można zrealizować fascynujące eskapady w malownicze rejony Borów Tucholskich, Pojezierza Brodnickiego, podchełmżyńskiego Zalesia czy też przemierzyć szlak zamków krzyżackich Kwidzyn –Sztum –Malbork.
Oferta „Rowerowe weekendy z Arriva PCC”obowiązywać będzie w pociągach obsługujących relacje:
•Bydgoszcz –Wierzchucin –Tuchola,
•Toruń –Chełmża –Grudziądz –Kwidzyn –Malbork,
•Grudziądz –Jabłonowo Pomorskie –Brodnica.
Bilety promocyjne będą do nabycia wyłącznie na pokładzie pociągów uruchamianych przez
Konsorcjum Arriva PCC.

Źródło: Arriva PCC
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Protest Arrivy PCC ws. linii Bydgoszcz - Chełmża

Post autor: eg_ptmkż »

Konsorcjum Arriva PCC złożyło protest do Urzędu Marszałkowskiego woj. kujawsko-pomorskiego związany z wynikami przetargu na świadczenie przewozów kolejowych od grudnia 2009 r. do grudnia 2010 r. na linii Bydgoszcz – Chełmża.

Wyrażamy głębokie zaniepokojenie polityką cenową stosowaną przez spółkę PKP Przewozy Regionalne w konkurencyjnych przetargach. W świetle wielomilionowych, permanentnych i pogłębiających się strat finansowych naszego konkurenta, jesteśmy zdziwieni obniżką proponowanej stawki dopłat do kilometra z obowiązującego poziomu 10,73 zł do poziomu 9,92 zł w roku przyszłym.

Zaproponowana redukcja stawek poziomu dopłat w tym przetargu stoi w jawnej sprzeczności do napływających sygnałów o zaległościach PKP PR w stosunku do Polskich Linii Kolejowych w kwestii zapłaty za dostęp do infrastruktury oraz występowaniem do rządu z prośbami o dalsze dofinansowanie tejże spółki.

Dodatkowo, zaproponowana obniżka stoi także w sprzeczności do wzrostu kosztów dofinansowania we wszystkich województwach, poza województwem kujawsko-pomorskim

Jednocześnie przypominamy, że spółka PKP PR wniosła do marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego żądanie o podniesienie dofinansowania o 13 mln zł z powodu większych kosztów niż były przewidziane w momencie kalkulacji poziomu dotacji przy przetargu na odcinki zelektryfikowane - podało konsorcjum Arriva PCC.

W świetle wszystkich powyższych danych apelujemy o ponowne, rzetelne i wnikliwe rozpatrzenie złożonych ofert, jak również apelujemy do Marszałków pozostałych województw będących udziałowcami spółki PKP PR o zainteresowanie się sposobem skalkulowania przedmiotowej oferty cenowej - poinformowała Arriva PCC.

źródło: Arriva PCC, 14 maja 2009
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Konkurencja na liniach kościerskiej i helskiej?

Post autor: eg_ptmkż »

Jak się dowiedzieliśmy, bardzo prawdopodobnym jest, że latem tego roku pociągiem Arriva PCC będzie można dojechać na Półwysep Helski.

Damian Grabowski, wiceprezes Arriva PCC, potwierdza, że polsko-brytyjskie konsorcjum ma plany uruchomienia z Torunia bądź Bydgoszczy pociągu na Hel, przez Kościerzynę i Gdynię. Na terenie woj. kujawsko-pomorskiego, gdzie Arriva prowadzi (za wyjątkiem odcinka Bydgoszcz-Chełmża) ruch na liniach niezelektryfikowanych, miałby to być pociąg osobowy, na terenie woj. pomorskiego - przyspieszony. Jego kursowanie planowane jest w weekendy.

Kursowanie takiego pociągu było planowane już w ubiegłym roku, ale ostatecznie nic z nich nie wyszło. W planach na 2008 r. było kursowanie pociągu Arrivy jednego dnia na Hel, a drugiego - tylko do Władysławowa. Wynikało to, jak mówi Grabowski, z ogromnego obłożenia odcinka Hel-Władysławowo.

Leszek Lewiński z Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Gdyni tłumaczy jednak, że wówczas w trasach katalogowych znajdowały się m.in. pociągi kolonijne i towarowe. Teraz sytuacja się zmieniła i, jak informuje Lewiński, nawet w sezonie letnim na trasie Reda-Hel można dołożyć jeszcze co najmniej trzy pary pociągów.

– Wbrew pozorom, ta linia nie jest obłożona w jakiś szczególnie dramatyczny sposób. Największym problemem na linii helskiej, podobnie zresztą jak np. na trasie do Zakopanego, są często występujące spóźnienia pociągów dalekobieżnych. Wystarczy, że spóźni się jeden, nawet minimalnie, i natychmiast występuje efekt domina – uważa Lewiński.

Mieczysław Struk, wicemarszałek woj. pomorskiego, uważa pomysł uruchomienia pociągu Arrivy na Hel za „ciekawy zalążek”, choć dodaje, iż w przypadku uruchomienia tylko połączenia weekendowego trudno będzie mówić o konkurencji Arrivy z PKP PR.

Struk dodaje, iż w budżecie woj. pomorskiego powinny znaleźć się pieniądze na nowe połączenie. O uruchomieniu takiego pociągu rozmawiał już z Piotrem Całbeckim, marszałkiem woj. kujawsko-pomorskiego, także przychylnym pomysłowi.

1 marca pociągi Arrivy pojawiły się na trasie Grudziądz-Kwidzyn-Malbork.

źródło: Paweł Rydzyński, 6 marca 2009 rynekkolejowy.pl
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Media o kolei - ARRIVA PCC sp. z o.o.

Post autor: Maciej »

Pociągi z Grudziądza do Kwidzyna i Malborka znów na torach

(marz)

W niedzielę do pierwszego przywróconego pociągu Grudziądz - Malbork wsiadło około 130 pasażerów. Wczoraj specjalnym składem na trasie Grudziądz-Kwidzyn "przetarliśmy” szlak dla następnych podróżnych.

Wczoraj specjalny pociąg zawiózł do Kwidzyna i z powrotem do Grudziądza obu marszałków i dziennikarzy. Oby wszyscy pasażerowie jeździli na tej trasie zawsze w tak idealnych warunkach.

Fabien Courtellemont, dyrektor zarządzający toruńskiego oddziału spółki Arriva PCC przekonał się w Gardei, jak bardzo ten pociąg jest potrzebny


Bilety tylko do 5 zł. Każdy pasażer mógł wziąć minutowy rozkład jazdy i śledzić, czy jedzie punktualnie. Czyściutkie wagony. Czy tak już zawsze będziemy podróżować pociągami Arrivy?

- Bilety są w cenach promocyjnych, ale już takie stawki pozostawimy - obiecuje Fabien Courtellemont, dyrektor zarządzający oddziału toruńskiej Arrivy PCC. - Obsługujemy w regionie już wszystkie spalinowe pociągi. Przejęliśmy około 33 procent przewozów i pracujemy nad poprawą warunków podróżowania.

Arriva porozumiała się z PKP w sprawie wspólnych biletów, aby pasażer mógł nabyć bilet w każdej kasie na stacji i nie był zmuszony do kupowania go w pociągu.

Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki i wicemarszałek pomorski Mieczysław Struk przyznali, że mediacje w przywróceniu pociągu były niezbędne. Region pomorski zmodernizował torowiska na swojej części. Kujawsko-pomorski musi jeszcze wyremontować około 12 km trasy po swojej stronie. - Chcemy, aby pociągi rozwijały na tej trasie średnią prędkość 70 -80 km na godzinę - twierdzili zgodnie. Na razie to niemożliwe.
promocja

Gardeja reaktywacja

Na stacji Gardeja, na granicy województw, gdzie od prawie dwóch lat nie zatrzymał się żaden pociąg, wójt gminy Jerzy Grabowski dziękował: - Cieszę się, że marszałek dotrzymał słowa i pociąg wraca. Gdy zabrano nam ten pociąg, odczuliśmy spowolnienie rozwoju gminy. Potwierdziła to wójt Sadlinek Elżbieta Krajewska. Już licznie wracają m.in. studenci, dojeżdżający tą trasą na uczelnie do Torunia.

Źródło "Gazeta Pomorska"
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Arriva PCC wjeżdża do Malborka

Post autor: eg_ptmkż »

Arriva PCC ma zaszczyt i przyjemność poinformować, iż od 1 marca rozpoczynamy realizację kolejowych przewozów regionalnych na trasie Grudziądz –Kwidzyn –Malbork. Odcinek Grudziądz –Kwidzyn zostaje reaktywowany po rocznej przerwie w kursowaniu pociągów pasażerskich. W międzyczasie na tym odcinku wykonany został remont torów, pozwalający znacząco skrócić czas podróży (z 62 minut do 45 minut). Natomiast odcinek Kwidzyn –Malbork przejmujemy od spółki PKP Przewozy Regionalne. Od 1 marca br. uruchomimy na tej trasie:
W DNI ROBOCZE:
- osiem par pociągów,
- dodatkowy nowy pociąg Malbork –Kwidzyn (dla pracujących w Kwidzynie na 10.00),
- kolejną nowością jest wydłużenie relacji dwóch pociągów do stacji Sadlinki (pociągi szkolne).
W SOBOTY, NIEDZIELE I ŚWIĘTA:
- pięć par pociągów.
W związku z rozpoczęciem usług przewozowych na nowej trasie wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom podróżnych wprowadzając specjalną taryfę na trasie Kwidzyn –Malbork. Pomiędzy dowolnym stacjami na odcinku Kwidzyn - Malbork bilet jednorazowy normalny kosztować będzie jedynie 5 zł (34% mniej niż w taryfie standardowej), zaś bilet miesięczny normalny tylko 120 zł (30% mniej niż w taryfie standardowej)

Źródło: www.arrivapcc.pl
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Arriva wjeżdża do Malborka

Post autor: eg_ptmkż »

Otrzymaliśmy od Arriva PCC rozkład jazdy pociągów na trasie Malbork-Kwidzyn-Grudziądz. 1 marca ten prywatny przewoźnik przejmuje od PKP Przewozów Regionalnych przewozy na trasie Malbork-Kwidzyn, rozpoczyna też działalność na odcinku Kwidzyn-Grudziądz, gdzie przewozy pasażerskie zawieszono 1 lutego 2008 r.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Arrivy, uruchomione będą bezpośrednie pociągi w relacji Malbork-Grudziądz-Toruń (w kierunku do Torunia trzy pociągi dziennie, w przeciwnym - też trzy, a czwarty dodatkowo w niedziele). Na reaktywowanej trasie pomiędzy Kwidzynem i Grudziądzem kursować będą w sumie cztery pary pociągów; w kierunku Kwidzyna w dni robocze pojedzie jeszcze piąty skład. Ofertę na odcinku Malbork-Kwidzyn będzie jeszcze uzupełniać pociąg Toruń-Kwidzyn, kursujący w piątkowe wieczory (w pozostałe dni skończy bieg w Grudziądzu) oraz dwie pary pociągów w nietypowej relacji Toruń - Sadlinki (druga stacja za Kwidzynem w kierunku Grudziądza), jedna kursująca w dni robocze, druga w dni nauki szkolnej.

Do końca lutego na trasie pomiędzy Malborkiem i Kwidzynem kursują pociągi PKP PR. Jeździ ich siedem par, w tym jedna nie kursuje w sobotę (do Kwidzyna) i niedzielę (do Malborka). Od 1 marca Arriva będzie prowadzić na tej trasie w dni robocze ruch dziewięciu pociągów w kierunku Kwidzyna i ośmiu w przeciwną. W soboty i niedziele w obu kierunkach kursować będzie po pięć pociągów.

W związku z tym, że do obsługi linii Malbork-Grudziądz zostaną wykorzystane obiegi szynobusów jeżdżących na trasie Grudziądz-Toruń, na trasie do Malborka pojawiać się będzie w sumie pięć szynobusów: cztery duńskie MR/MRD oraz jeden skład SA 134 z Pesy.

Arriva nie przejęła linii do Malborka dzięki wygraniu przetargu - umowa została podpisana w trybie zaproszenia do negocjacji (Arriva była jedynym przewoźnikiem, który był w stanie zapewnić ruch na tej linii swoimi szynobusami). Władze województwa pomorskiego nie ukrywają jednak, że wejście Arrivy i pojawienie się na pomorskich torach nowego przewoźnika pasażerskiego ma zmotywować zarówno PKP PR, jak i SKM do podniesienia standardu usług i obniżenia kosztów pracy.

Umowa z Arrivą na obsługę połączeń do Malborka obowiązuje do 10 grudnia br.

źródło: Paweł Rydzyński, 12 lutego 2009 rynekkolejowy.pl
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Arriva PCC liczy na kompromis biletowy

Post autor: eg_ptmkż »

- Mamy nadzieję na szybkie dojście z PKP Przewozami Regionalnymi do kompromisu w sprawie biletów – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Damian Grabowski, wiceprezes i dyrektor handlowy konsorcjum Arriva PCC.

Paweł Rydzyński, Rynek Kolejowy: Toczące się negocjacje mają doprowadzić do tego, że bilety Arrivy znów będą sprzedawane w kasach PKP PR.

Damian Grabowski, Arriva PCC: Na ostatnim spotkaniu zaproponowaliśmy formę zapłaty poprzez ryczałt, zamiast pocbierania prowizji za każdy sprzedany bilet. Obniża to znacząco nasze koszty. Obniży to wprawdzie również przychody PKP PR, ale także ich koszty. Dlatego liczymy na pozytywną odpowiedź. Mamy nadzieję otrzymać ją na początku przyszłego tygodnia.

P.R.: Podróżni czekają też na ponowną możliwość kupowania jednego, wspólnego biletu na przejazd pociągiem PKP PR i Arrivy.

D.G.: Porozumienie w sprawie sprzedaży naszych biletów w kasach PKP PR w zasadzie automatycznie będzie oznaczać powrót do takiej możliwości. Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, to obie strony widzą konieczność wprowadzenia taryfy specjalnej, tak żeby pasażer jadąc pociągiem dwóch przewoźnikow mógł kupować bilety ze zniżką.

P.R.: Wspólne bilety będą dotyczyć zarówno biletów jednorazowych, jak i okresowych?

D.G.: Tak. Pamiętamy m.in. o przypadku linii Grudziądz-Malbork-Kwidzyn, gdzie od 1 marca będziemy prowadzić przewozy. Zdajemy sobie sprawę, że wiele osób dojeżdżających naszymi pociągami do Malborka będzie potem jechać pociągami PKP PR w kierunku Trójmiasta, dlatego wspólny bilet jest bardzo ważny. Mam nadzieję, że przed 1 marca zdążymy dojść do porozumienia. Z naszego punktu widzenia jest to sprawa priorytetowa.

P.R.: A co z PKP Intercity? Z nimi też nie macie umowy biletowej.

D.G.: Wysłaliśmy ją w listopadzie 2008 r. Tu także mamy nadzieję na porozumienie, jednak zdajemy sobie sprawę, że dla PKP IC priorytetem jest w tej chwili uporządkowanie spraw związanych z przejęciem pociągów pospiesznych oraz uporządkowanie z relacji z PKP PR.

P.R.: Dziękuję za rozmowę.

źródło: Rynek Kolejowy, 6 lutego 2009
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Koniec monopolu PKP - pociągi Arrivy od 1 marca dojadą do Ma

Post autor: eg_ptmkż »

Koniec monopolu PKP - pociągi Arrivy od 1 marca dojadą do Malborka i Kwidzyna

1 marca na pomorskich torach pojawi się prywatny kolejowy przewoźnik pasażerski. Polsko- brytyjskie konsorcjum PCC Rail/Arriva przejmie od PKP Przewozów Regionalnych ruch na linii Malbork - Kwidzyn. Wznowi jednocześnie przewozy zawieszone w ubiegłym roku na odcinku Kwidzyn - Grudziądz.

Władze woj. pomorskiego nie ukrywają, że wprowadzenie na tory prywatnej firmy ma zmotywować pozostałych przewoźników, czyli PKP PR i SKM, do podniesienia jakości i zmniejszenia kosztów. Dla Arrivy to z kolei rozszerzenie jej oferty. Od grudnia 2007 r. pociągi tego przewoźnika obsługują ruch na kilku liniach w woj. kujawsko- pomorskim. W przetargu okazali się tańsi od PKP PR - zażądali stawki o ok. jedną trzecią niższej od rywala.

W przypadku linii Malbork - Kwidzyn - Grudziądz przetargu nie było. Władze województwa skorzystały z formuły prawnej `zaproszenia do negocjacji`. Jedynym zaproszonym była Arriva. Był to bowiem jedyny przewoźnik, który był w stanie zapewnić ruch na tej linii szynobusami.

PKP PR nie mają na Pomorzu własnych szynobusów, lecz `pożyczają` je od województwa. Skierowanie ich na trasę do Grudziądza spowodowałoby zabranie ich z innych linii. Eksploatacja szynobusów jest blisko o połowę tańsza od składów tradycyjnych, są też lżejsze, dzięki czemu mogą rozwinąć prędkość do 70 km/godz. na będącym w złym stanie odcinku Gardeja - Grudziądz. Składy tradycyjne poruszałyby się tam z prędkością nawet do 10 km na godzinę!

Ale o wyborze Arrivy zdecydowało nie tylko to, iż ma własne szynobusy.

- Konkurencja na torach podnosi jakość i pozwala racjonalizować koszty - mówi Mieczysław Struk, pomorski wicemarszałek.

Ruch lokalny na wszystkich innych liniach na Pomorzu prowadzą SKM i PKP PR. Konsorcjum zawiązane przez te spółki zażądało na 2009 r. ok. 30 proc. większej dotacji niż w 2008 r. przy zachowaniu podobnej liczby pociągów. Tłumaczono to wzrostem kosztów, m.in. podwyżką cen energii.

- Dla pasażera wprowadzenie Arrivy nie powinno mieć wielkiego znaczenia - uważa dr Marcin Wołek z Katedry Rynku Transportowego UG. - Ale w perspektywie otwarcia rynku znaczy to dużo. Pojawi się możliwość organizowania przetargów z prawdziwego zdarzenia, a o tym, czyje pociągi pojawią się na szlaku, będzie decydować ekonomia.

Z punktu widzenia pasażera ważna może być jeszcze inna sprawa. Do 28 lutego pociągi na trasie Malbork - Kwidzyn obsługują PKP PR. Pasażerowie mogą tę trasę przejechać z jednym biletem miesięcznym. Po wprowadzeniu Arrivy na trasie Malbork - Kwidzyn - Grudziądz musieliby kupować dwa bilety miesięczne. Zarówno przedstawiciele PKP PR, jak i Arrivy zapewniają jednak, że chcą się porozumieć w sprawie wprowadzenia wspólnego biletu.

PKP PR nie chcą oddawać takich linii walkowerem. Rzecznik PKP PR Paweł Ney powiedział, że spółka w tym roku chce kupić 50 używanych szynobusów. Walka o klienta będzie się rozwijać.


Powalczymy o kolejne trasy

Rozmowa z Maciejem Królakiem rzecznikiem Arrivy.

- Od ponad roku pociągi Arrivy dojeżdżają do Czerska i Chojnic, a więc z waszych usług korzystają też pomorscy pasażerowie. Doskonale pamiętają oni sytuację z przełomu 2007 i 2008 r. Pociągi miały gigantyczne spóźnienia, samorządowcy z Kujaw zastanawiali się, czy nie zerwać umowy. Teraz się poprawiło, ale władze woj. pomorskiego zapowiadają, że będą zwracać dużą uwagę na jakość usług.

- Na starcie mieliśmy trudne warunki, ale nie chcemy się tym usprawiedliwiać. Teraz sytuacja jest zgoła odmienna. Przez rok wyrobiliśmy sobie pozycję na rynku, dlatego dołożymy wszelkich starań, by na linii do Malborka nie było żadnych zakłóceń.

- W grudniu kończy się kontrakt, jaki Urząd Marszałkowski zawarł z konsorcjum SKM i PKP PR na obsługę reszty połączeń lokalnych na Pomorzu. Będziecie walczyć o kolejne kontrakty?

- Oczywiście. Cieszymy się, że samorząd woj. pomorskiego jest zdecydowany, żeby wprowadzić konkurencję na szynach. Mamy nadzieję, że wprowadzenie nowego gracza, na razie na jedną linię, to początek pewnego ciągu zdarzeń.

Kwidzyn - Grudziądz reaktywacja... Co dalej?

1 marca pojawi się 10 pociągów Arrivy w relacji Malbork - Kwidzyn - Grudziądz i 6 składów Malbork - Kwidzyn.
Być może wśród tych 10 składów będą też bezpośrednie połączenia Malbork - Toruń. Rozkład ma być znany w przyszłym tygodniu. Umowa z Arrivą będzie obowiązywała od 1 marca do 10 grudnia 2009 r. Do końca lutego na trasie Malbork - Kwidzyn kursuje 14 pociągów PKP PR. Powyżej przedstawiamy mapkę linii na Pomorzu.
Po masowej likwidacji linii, teraz mówi się o reaktywacji kilku połączeń - największe szanse mają linie Somonino - Kartuzy, Lipusz - Bytów i Prabuty - Kwidzyn. Przed Euro 2012 (prawdopodobnie) powstanie linia do Rębiechowa.

Paweł Rydzyński - POLSKA Dziennik Bałtycki
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Arriva PCC chce wozić w Świętokrzyskiem, ale przynajmniej pr

Post autor: eg_ptmkż »

Arriva PCC chce wozić w Świętokrzyskiem, ale przynajmniej przez 10 lat

Brytyjska firma Arriva PCC już poznała świętokrzyskie tory. I konkurent PKP proponuje atrakcyjną stawkę za obsługę połączeń kolejowych. - Znacznie mniejszą niż Przewozy Regionalne - komentuje wicemarszałek województwa.

Arriva PCC to brytyjsko-polskie konsorcjum, które w 2007 roku jako pierwsze w kraju w województwie kujawsko-pomorskim uruchomiło połączenia konkurencyjne dla Przewozów Regionalnych. Spółka zainteresoana jest także województwem świętokrzyskim. Wczoraj do tego przedsięwzięcia przedstawiciele Arrivy zachęcali zarząd województwa świętokrzyskiego.

Konsorcjum zainteresowane jest obsługą osobowych połączeń pasażerskich na trasach Skarżysko - Ostrowiec, Skarżysko - Kielce, Skarżysko - Tomaszów Mazowiecki oraz Kielce - Włoszczowa. Teraz trasy te obsługują Przewozy Regionalne, spółka wydzielona w połowie grudnia z grupy PKP. Konkurent zadeklarował wczoraj, że jego oferta będzie tańsza.

- To był śmiały krok. I po spotkaniu bardzo poważnie bierzemy pod uwagę takie rozwiązanie - powiedział nam Zdzisław Wrzałka, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego. Nic dziwnego, bo stawki zaoferowane przez konkurenta są atrakcyjne. - Przewozom Regionalnym płacimy teraz 18,36 zł za kilometr. Arrivs deklaruje, że byłoby to 12,93 zł, ale umowa musiałaby być dłuższa, np. na 10 lat. Poza tym wydają się elastyczniejsi - dodał wicemarszałek.

Z materiałów Arrivy wynika, że w grudniu jej pracownicy monitorowali w regionie, ilu pasażerów korzysta z poszczególnych linii. - My takich danych nie mogliśmy udostępnić, bo otrzymaliśmy je od Przewozów Regionalnych - tłumaczy Mariusz Brzeziński, który w urzędzie marszałkowskim zajmuje się przewozami kolejowymi.

Decyzja władz województwa zapadnie do połowy lutego. Później samorząd ma bowiem ogłosić przetarg na obsługę linii kolejowych. - Musimy sobie odpowiedzieć, czy chcemy wpuścić konkurencję. Jeżeli ogłosimy przetarg na krótki okres, na trzy lata, i na wszystkie linie, to Przewozy regionalne mają największe szanse. Ale jeżeli przetarg będzie na dłużej i na kilka linii, wtedy szanse wejścia konkurencji rosną - tłumaczy Zdzisław Wrzałka.

Wicemarszałek podkreśla, że wpuszczenie konkurencji na wszystkie linie też nie jest wskazane. - bo wtedy monopolistą byłaby np. Arriva. Z drugiej strony też nie zależy nam na likwidacji Przewozów Regionalnych w województwie, bo koszty społeczne byłyby zbyt duże. Ale wejście konkurencji wpłynęłoby na poprawę jakości usług. Bo teraz PR chyba nawet nie stara się likwidować deficytu, skoro i tak go pokrywa samorząd - dodaje wicemarszałek.

źródło: Marcin Sztandera, Gazeta Wyborcza, 15 stycznia 2009
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Dlaczego Arriva PCC straci?

Post autor: eg_ptmkż »

Urząd Marszałkowski w Warszawie dwukrotnie przelewał na konto Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu 97 tys. zł dla Arrivy PCC. Toruń pieniędzy przewoźnikowi nie oddał, tylko... odesłał.

- Szczerze mówiąc, jesteśmy zszokowani postawą toruńskich urzędników - nie kryje Maciej Królak, rzecznik Arrivy PCC.

Chodzi o 97 tysięcy złotych, które województwo mazowieckie zobowiązało się zapłacić za to, że przewoźnik woził pasażerów na trasie Toruń-Sierpc do 13 grudnia 2008 r. Konkretnie, za swój odcinek, biegnący po terenie Mazowieckiego.

3 lipca 2008 r. województwa kujawsko-pomorskie i mazowieckie zawarły porozumienie w tej sprawie. Służby prasowe marszałka Piotra Całbeckiego (PO) poinformowały o nim w tonie prawdziwego sukcesu. „Zapłacą nam za sierpczaka” - pisaliśmy na naszych łamach. Kwotę dotacji określono na 97 tys. zł. Sejmiki obu województw podjęły stosowne uchwały.

- Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że usługi wykonaliśmy, nikt nie zgłasza pretensji co do ceny kilometra itp. Wiemy, że Mazowiecki Urząd Marszałkowski dwukrotnie przelewał pieniądze na konto Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Dotacji jednak nam nie przekazano, tylko odesłano do Warszawy - mówi Maciej Królak.

Urzędnicy z Torunia obwiniają kolegów z Warszawy.

- Na mocy zawartego w lipcu porozumienia samorząd województwa mazowieckiego miał nam przekazać realizację zadania (obejmuje ono wyłonienie wykonawcy oraz przekazanie dotacji) odtworzenia części linii Toruń-Sierpc, biegnącej przez Mazowsze. 10. paragraf porozumienia mówi o tym, że warunkiem jest opublikowanie jego treści w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. Porozumienie wygasło 13 grudnia, czyli z końcem obowiązywania starego rozkładu jazdy. Tymczasem publikacja w Dzienniku Urzędowym ukazała się dopiero 17 grudnia. Nie było więc prawnej podstawy do wykorzystania dotacji - objaśnia Beata Krzemińska.

Arriva PCC nie ma jednak żadnych pretensji do Warszawy, tylko do Torunia.

- Mazowsze w niczym nie zawiniło. Przekazało należne pieniądze za wykonane usługi. W postawie Kujawsko-Pomorskiego nie widzę dobrej woli - mówi Królak.

Przewoźnik myśli, że pieniądze w końcu dostanie. Urząd Marszałkowski w Toruniu twierdzi, że przepadły.

źródło: Małgorzata Oberlan, Nowości, 13 stycznia 2009
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Kielce: Czy Arriva pojawi się w Świętokrzyskim?

Post autor: eg_ptmkż »

To może być rewolucja na świętokrzyskich torach. Arriva PCC, konkurent PKP, walczy o pasażerów w województwie świętokrzyskim. Samorząd nie mówi “nie”i zaprasza na rozmowy.
Chodzi o połączenia osobowe, które od lat dotuje samorząd. Pieniądze, rocznie po kilkanaście milionów złotych, trafiały przez lata do spółki PKP Przewozy Regionalne. W połowie grudnia ubiegłego roku zmieniła ona jednak właściciela, przejęły ją samorządy województw. - Jeszcze nawet nie wyłoniono nowych władz. Nie wiadomo, jaki będziemy mieć wpływ na działalność całej spółki, bo mamy tylko trzy procent udziałów - mówi Wojciech Siporski, dyrektor departamentu infrastruktury Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego. Wstępnie wiadomo, że w województwie samorząd przejmie około pół tysiąca pracowników, którzy będą obsługiwać 80 pociągów osobowych. Na ich dofinansowanie ma iść 12,75 mln zł. Ale PKP jeszcze przed restrukturyzacją poprosiły, żeby zwiększyć tę kwotę.
Pieniądze niekoniecznie muszą jednak trafić do Przewozów Regionalnych. Jak dowiedziała się “Gazeta”, urzędnicy marszałka spotkali się już z władzami polsko-brytyjskiego konsorcjum Arriva PCC. Jako pierwsze w kraju uruchomiło ono konkurencyjne dla Przewozów Regionalnych połączenia. Stało się to w 2007 roku w województwie kujawsko-pomorskim.
- To konsorcjum Arriva PCC poprosiło nas o spotkanie. Zgodziliśmy się, bo warto na ten temat porozmawiać, a konkurencja służy klientom. Poprosiliśmy firmę o przedstawienie bardziej szczegółowej oferty. Ale żadna decyzja jeszcze nie zapadła - podkreśla dyrektor Siporski.
Ostrożność urzędników jest zrozumiała, bo na kolei działają silne związki zawodowe. Sytuacja jest tym bardziej napięta, że nie ustalono jeszcze gwarancji pracowniczych dla pracowników Przewozów Regionalnych.
- Naszą ofertę zgłaszaliśmy też innym samorządom, ale województwo świętokrzyskie zareagowało bardzo ciepło. Jako jedno z pierwszych poprosiło o szczegóły. Do spotkania z zarządem województwa ma dojść w przyszłym tygodniu - mówi Maciej Królak, rzecznik prasowy Arriva PCC. - Świętokrzyskie to piękny turystyczny region i ciekawy rynek - dodaje. Nie chce jednak zdradzić, jaką ofertę zobaczy zarząd województwa. - Będzie wariantowa. Mamy do dyspozycji 30-35 wyremontowanych składów z Danii, które na pewno są młodsze i w wyższym standardzie niż zazwyczaj kursujące na torach - mówi rzecznik Arrivy PCC.
O tym, że warto się zastanowić nad ofertą konkurencji, przekonana jest Beata Krzemińska, rzeczniczka prasowa urzędu marszałkowskiego województwa kujawsko-pomorskiego. - Dzięki wpuszczeniu konkurencji, w porównaniu z cenami Przewozów Regionalnych, zaoszczędziliśmy rocznie 10 mln zł. Po początkowych kłopotach jesteśmy zadowoleni z Arrivy. A zaoszczędzone pieniądze poszły na ponowne uruchomienie zawieszonej kiedyś przez PKP linii - informuje Krzemińska. Tłumaczy, że przetarg ogłoszono, gdy PKP po raz kolejny poprosiły o wyższą dotację i zapowiedziały likwidację kolejnych połączeń. - Efekt od razu był widoczny. PKP zaczęły remontować swój tabor, który teraz wygląda znacznie lepiej i jest czystszy. Udało się wprowadzić bilet sieciowy. A gdy doszło do kolejnego przetargu, to oferta PKP była niższa niż Arrivy - podkreśla rzeczniczka marszałka województwa kujawsko-pomorskiego. Ma ono pięć procent udziałów w nowej spółce Przewozy Regionalne.
Maciej Jurczenia, zastępca dyrektora Świętokrzyskiego Zakładu PR, jest zaskoczony, że samorząd województwa rozmawia z Arrivą. - Nic o tym nie wiem. Nie wiem, czy to źle, czy dobrze, i czemu to ma służyć - komentuje Jurczenia.

Źródło: Marcin Sztandera, Gazeta Wyborcza, 6.01.2009
eg_ptmkż
Posty: 1677
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Chcemy współpracować, nie możemy sponsorować

Post autor: eg_ptmkż »

Od 1 stycznia 2009 r. w kasach PKP Przewozy Regionalne nie będzie można kupić biletu na pociągi PCC Arriva. Oznacza to niestety utrudnienia dla korzystających z pociągów tego przewoźnika. Sytuacja jest o tyle niezrozumiała, że dotychczasowa współpraca między przewoźnikami układała się dobrze, a PKP Przewozy Regionalne chciały ją kontynuować na dotychczasowych warunkach – pomimo znacznego wzrostu kosztów realizacji usług.

PCC Arriva podpisując umowę z samorządem województwa kujawsko - pomorskiego o świadczeniu kolejowych przewozów regionalnych została zobowiązana do dystrybucji biletów na terenie całego kraju. Aby wywiązać się z postanowień tej umowy, Arriva zawarła 9 grudnia 2007 r. porozumienie dotyczące odprawy podróżnego w kasach ogólnopolskiego przewoźnika – PKP Przewozy Regionalne. Współpraca między obydwiema firmami układała się dobrze – nie odnotowano bowiem ani jednej skargi dotyczącej odprawy klienta PCC Arriva w kasach PKP Przewozy Regionalne.

Przewoźnik samorządowy deklaruje chęć kontynuacji tej współpracy na dotychczasowych warunkach! Pomimo wzrostu kosztów realizacji usług na rzecz Arrivy, PKP Przewozy Regionalne nie nalegały i nie nalegają na podwyższenie wysokości prowizji od sprzedaży biletów kontrahenta. PKP Przewozy Regionalne, wbrew żądaniom, nie mogą natomiast obniżyć prowizji (której wysokość została zaakceptowana przez Arrivę rok temu) do poziomu, który nie pokrywa kosztów ponoszonych z tytułu świadczenia usług.

Od 14 grudnia 2008 r. współpracujemy z Kolejami Dolnośląskimi w zakresie kompleksowej odprawy podróżnych. Bardzo liczymy na kontynuację współpracy z PCC Arriva. Jednocześnie informujemy, że wszystkie bilety wydane przed 31 grudnia 2008 r. na przejazd częściowo pociągami PCC Arriva i częściowo pociągami PKP Przewozy Regionalne będą honorowane w pociągach osobowych uruchamianych przez obydwu przewoźników.

źródło: PKP PR, 2 stycznia 2009
Zablokowany

Wróć do „Media o kolei”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości