Moje projekty polskiego taboru

FABRYCZNY tabor TT : czyli testy, porównania, dyskusje, przeróbki itp.

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KamilW
Posty: 1076
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: KamilW »

Trochę zdjęć taboru z mojej galerii.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 969
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: wlodar »

T_Domagalski pisze:
wlodar pisze:Pomalowany kit do montażu nadal wymaga mnóstwa pracy, którą za producenta może wykonać klient,.
KamilaW o tym przekonaj, nie mnie... :lol:
EOT.
KamilW pisze:Co do EN57 to zgadzam się całkowicie z tym co pisze wlodar i będę dążył do tego żeby pojawiły się zarówno kity jak i gotowe modele.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Również EOT.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: T_Domagalski »

wlodar pisze:Pomalowany kit do montażu nadal wymaga mnóstwa pracy, którą za producenta może wykonać klient,.
KamilaW o tym przekonaj, nie mnie... :lol:
EOT.
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 969
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: wlodar »

Powtórzę to, co napisałem wcześniej. Pomalowany kit do montażu nadal wymaga mnóstwa pracy, którą za producenta może wykonać klient, więc twierdzenie że części do montażu wymagają takiej samej, lub podobnej pracy, co gotowy model jest absurdalne.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: T_Domagalski »

wlodar pisze:...wbrew temu co pisał Tadeusz
Wypraszam sobie takie porównania...
To, o czy teraz piszesz (puste skorupy, bez podwozia i napędu), nie ma nic wspólnego z tym, o co wcześniej pytałeś i czego dotyczyła moja uwaga ("pomalowanym kicie do montażu"). :/
ArturoW
Posty: 147
Rejestracja: 20 maja 2017, 07:01
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: ArturoW »

Ja bym chętnie zamówił wagony 209C, 609A i ryflaki w różnych malowaniach
tylko muszę realne terminy realizacji znać...

do dziś czekam na zaległości tj.:
ST 45 PKP Cargo
Flirt Koleje Śląskie
(tematy z 11/12-2017 r. ....)

pozdrawiam
Artur
PiotrZ
Posty: 676
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: PiotrZ »

Wojtek_Kraków pisze: Inne pytanie brzmi (może niezbyt przyjemne ale wydaje mi się ważne) czy reszta zamówień na lokomotywy została zrealizowana? Bo z tego co pamiętam były jakieś żale na forum.
(...)
To jest faktycznie problem, bo prototypy wychodzą Kamilowi doskonale, ale stare zamówienia leżą niedokończone. Obietnica wymiany mojej wadliwej SP45 obchodzi już 3-cią rocznicę :(
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 969
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: wlodar »

KamilW pisze: Co do EN57 to zgadzam się całkowicie z tym co pisze wlodar i będę dążył do tego żeby pojawiły się zarówno kity jak i gotowe modele.
Co do ceny to wstępnie wygląda to tak: 3 x wagon (3 x 400 zł) + 3 x elektronika do wagonów plus montaż (3 x 200 zł) + lokomotywa w wersji okrojonej 1 x 1000 zł + dekoder jazdy + opakowanie = ~3000 zł... ile wyjdzie finalnie okaże się jak powstanie pierwszy prototyp.
Idea jest zawsze taka aby jak najwięcej polskiego taboru jeździło po makietach bo to najlepszy sposób na popularyzację skali.
O widzisz, i to już jest jakaś informacja. Mam nadzieję, że te ok. 3000 zł to za gotowy model, nie kit. :mrgreen:
A teraz pogadajmy o kitach. Dobrze by było (mówię cały czas o EN57), gdybyś wypuścił wersję megabudżetową (pomalowaną, lub nie), najlepiej w wariancie ryflowanym i gładkim. Elektronika do wagonów i dekoder jazdy mi nie potrzebny. Napęd mogę adoptować z jakiejś lokomotywy. Najważniejsze są obudowy (tzw. budy), maskownice wózków, skrzynie podpodłogowe, czyli to co widać. Resztę można wyrzeźbić samemu. Myślę, że takie elementy kosztowałyby cię znacznie mniej pracy (wbrew temu co pisał Tadeusz), a więcej osób mogłoby sobie na to pozwolić, niż na gotowy model.
PS: w ET22 miałem trochę problemów z odbłyśnikami reflektorów. Gdybyś projektował model do wydruku nie zapomnij o tym, np. w formie walców wsuwanych do "wiadra" reflektoru. W środku np. 1 mm otwór na światłowód, lub przewody zasilające diodę SMD.
Awatar użytkownika
przemcol
Posty: 434
Rejestracja: 03 gru 2008, 17:25
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: przemcol »

Od kiedy można się zapisywać na pierwszą "mini serie"? ;)
Awatar użytkownika
KamilW
Posty: 1076
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: KamilW »

Witam.
Nie piszę na razie odnośnie ostatecznych cen bo muszę to wszystko przeliczyć na spokojnie tak żeby wszyscy byli zadowoleni.
Jutro zobaczę ile byłbym w stanie zrobić wagonów na pierwszą "mini serię" co pozwoli mi wyklarować temat ceny gotowego modelu.
Wstępnie gdzieś tam wyszło mi że gotowy wagon kosztował by ~400 zł (w zależności od malowania było by to może ciut mniej lub więcej bo niektóre malatury są bardziej inne mniej kłopotliwe).
Na pewno będę chciał przygotować całą rodzinę tych wagonów w różnych wersjach (101C, 110A, 111A, 112A, 113A, 120A, 209C, 609A i ryflaki).
Co do EN57 to zgadzam się całkowicie z tym co pisze wlodar i będę dążył do tego żeby pojawiły się zarówno kity jak i gotowe modele.
Co do ceny to wstępnie wygląda to tak: 3 x wagon (3 x 400 zł) + 3 x elektronika do wagonów plus montaż (3 x 200 zł) + lokomotywa w wersji okrojonej 1 x 1000 zł + dekoder jazdy + opakowanie = ~3000 zł... ile wyjdzie finalnie okaże się jak powstanie pierwszy prototyp.
Idea jest zawsze taka aby jak najwięcej polskiego taboru jeździło po makietach bo to najlepszy sposób na popularyzację skali.
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 969
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: wlodar »

Jeśli chodzi o mnie, to ja swoją dostałem i jestem zadowolony. Była pewna obsuwa, z kontaktem było różnie z tego co pamiętam, ale ostatecznie zamówienie zostało zrealizowane, ja żadnych pretensji nie mam.
Wojtek_Kraków
Posty: 1651
Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: Wojtek_Kraków »

Też jestem zainteresowany takim wagonem ale na razie Kamil milczy na temat ceny.
Inne pytanie brzmi (może niezbyt przyjemne ale wydaje mi się ważne) czy reszta zamówień na lokomotywy została zrealizowana? Bo z tego co pamiętam były jakieś żale na forum.
Jakoś nie uśmiecha się perspektywa zapłaty za model i otrzymania go (bądź nie) za kilka lat
Awatar użytkownika
Domiss
Posty: 463
Rejestracja: 15 lip 2009, 11:06
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: Domiss »

Potwierdzam zainteresowanie zarówno EN57, jak i Y-kami, tym bardziej, że 112 Adriana miałem okazję widzieć na żywo - plastiki wnętrza doskonale nadają się do malowania :). Jedna mała sugestia - może dałoby się "otworzyć" drzwi jednego lub dwu przedziałów - ze względu na to, że wnętrze jest w jednym kawałku, to wolałem nie próbować, czy da się to zrobić później ;).
Na koniec kryptoreklama Y-ków:
IMG_20191215_182355.jpg
IMG_20191215_183636.jpg
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 969
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: wlodar »

Nie przesadzaj. Z malowaniem i naniesieniem oznaczeń zgoda, napisałem o tym bo akurat malowania aerografem nie cierpię (godzina albo lepiej przygotowanie modelu, maskowanie itd., potem 10 minut malowania i godzina czyszczenia aerografu i sprzątania) dlatego to i kalki chętnie miałbym z głowy. Ale reszta składania modelu to też masa roboty i to akurat mogę zrobić sam. Producent zawsze ma trochę mniej do zrobienia. Po prostu znając realia modeli małoseryjnych wiem, że cena gotowego zestawu będzie taka, że spojrzę jak na ciekawostkę i tyle. O tym, że w IV ep. EZTy jeździły spięte po dwa, trzy i właściwie trzeba by nabyć dwa komplety nie wspomnę. Ilu będzie takich, których będzie na to stać? Ale ok, gdyby można było nabyć surowe elementy do samodzielnego wykończenia i montażu z kompletem kalek w rozsądnej cenie to akurat ja bym się skusił. Oczywiście gdyby wydruki / trawionki wyglądały przyzwoicie. ET22 np. w pełni spełniła moje oczekiwania.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje projekty polskiego taboru

Post autor: T_Domagalski »

wlodar pisze:warto by było od razu pomyśleć również o kitach dla tych mniej zasobnych odbiorców...
wlodar pisze:...warto pomyśleć o wersji budżetowej, np. pomalowanym kicie do montażu.
Taki pomalowany i gotowy do złożenia kit to 95-99% roboty. O ile nie ponad 100%, bo to w dużej mierze ręczna robota, więc każdy model trzeba indywidualnie spasować. Czyli najpierw złożyć, upewnić się, że wszystko pasuje, a następnie rozłożyć, żeby potem mógł sobie złożyć sam nabywca... :P
Pisząc o "budżetowym" kicie raczej należy mieć na myśli zestaw nieobrobionych, nieoszlifowanych odlewów i części. Tylko w takim przypadku można liczyć na istotny upust.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości