Tillig - problemy z jakością

[Borczy]

Wczoraj odebrałem wózki Y25 do węglarek - Łoooo , tu dali czadu: niejednorodny materiał i kolor z którego wykonany jest element - śmiesznie to wygląda. Dodatkowo jeden z wózków jest niedorobiony - dosłownie brakuje fragmentu.

[RailNut]

drewno jest jednym z surowców, z którego trzeba się rozliczać i płacić kary za brak recyklingu tak samo, jak za plastik, szkło, metal czy inny surowiec "wtórny".

A najwiekszym paradoksem jest to, że te wszystkie "hiper-eko-opakowania" są dodatkowo do wysyłki pakowane w TONY folii bąbelkowej, folii z dużymi poduszkami powietrznymi, takich piankowych wypełniaczy i innego śmiecia...
Choć juz trochę poszli po rozum do głowy i coraz wiecej widzę takich "siatek tekturowych" z recyclingu itp...

[NemoTT]

Pamiętacie absurd z żarówkami, tymi klasycznymi? Gdy wszedł zakaz ich sprzedaży w UE, to zaraz pojawił się szeroki wybór chińskich "promienników ciepła"...

Dokładnie tak. Szedłem do hipermarketu i kupowałem promienniki ciepła 100W żeby mieć w domu (wreszcie) jasno.

[T_Domagalski]

... jak użyjesz dobrego słowa, to coś tam Ci wolno, ale jak niewłaściwie to coś nazwiesz, to dokładnie to samo jest już zabronione...

Pamiętacie absurd z żarówkami, tymi klasycznymi? Gdy wszedł zakaz ich sprzedaży w UE, to zaraz pojawił się szeroki wybór chińskich "promienników ciepła"...

[Domiss]

A wystarczy sprzedawać wagon wraz z displayboxem (czyli gablotką na jeden model) bez opakowania. Jeśli ten displaybox/gablotka będzie jakości dotychczasowego pudełka, to ja będę zadowolony . Ten świat zmierza niestety (przynajmniej w Europie) właśnie w takim głupim kierunku - jak użyjesz dobrego słowa, to coś tam Ci wolno, ale jak niewłaściwie to coś nazwiesz, to dokładnie to samo jest już zabronione...
I pomyśleć, że w podstawówce chodziło się z chłopakami z klasy na murzynki .

[Ciora]

... a może,
jako że modele TeTetkowe to wyjątkowo niszowe rarytasy,
ktoś wpadnie na pomysł, by je dostarczać w drewnianych skrzyneczkach lub pudełkach (jak niektóre loki od Tilliga czy EKA),
czyli utylizacja takich 'śmieci' to ...do ogniska lub do pieca

Szkoda palić. Wprowadzą opakowania zwrotne. Wyjmiesz wagon, a skrzyneczkę odeślesz do producenta. Wówczas odzyskasz kaucję.

[Borczy]

......... Ale jak ich księgowi dobrze policzą, to możemy się spodziewać i takich rozwiązań....

Tutaj nie byłbym taki pewny - patrz wałkowana kwestia polskich modeli sprzedawanych za granicą a nie w Polsce

[T_Domagalski]

Jeżeli nie pasuje pudełko firmowe zawsze można przepakować, np. do aubox'a.

I na tym m.in. polega absurd współczesnych przepisów. Zgodnie z nimi taki aubox jest pełnoprawnym "produktem", a analogiczne opakowanie modelu - "śmieciem" wymagającym recyklingu.

Na razie Tillig nie wpadł na pomysł, żeby sprzedawać osobno modele, a osobno pudełka do nich. Ale jak ich księgowi dobrze policzą, to możemy się spodziewać i takich rozwiązań....

[Niejeden+]

Także naprawdę ciężkie czasy nadejdą dla kolekcjonerów pudełek, których czasem można spotkać w dziale "Giełda".

Z opakowaniami będzie kiepsko, natomiast z płatnymi wyrobami kolekcjonerskimi zawierającymi historię konkretnej loki będzie OK

[ArturSchŁ]

... do 5000 PLN.

O
To wartość każdego modelu wzrasta automatycznie o 5 koła

[NemoTT]

Jeżeli nie pasuje pudełko firmowe zawsze można przepakować, np. do aubox'a. Ja zakupiłem dwa sety na różne rozmiary, więc producenci mogą sprzedawać loki i wagony nawet w papierze toaletowym.

[T_Domagalski]

czyli utylizacja takich 'śmieci' to ...do ogniska lub do pieca

Po pierwsze, spalanie opakowań (nawet drewnianych, ale np. klejonych lub lakierowanych) jest równoznaczne ze spalaniem odpadów (czyli śmieci), a to stanowi wykroczenie zagrożone karą do 5000 PLN.
Po drugie, urzędnicy UE przewidzieli już takie próby oszukania systemu - drewno jest jednym z surowców, z którego trzeba się rozliczać i płacić kary za brak recyklingu tak samo, jak za plastik, szkło, metal czy inny surowiec "wtórny".

Także naprawdę ciężkie czasy nadejdą dla kolekcjonerów pudełek, których czasem można spotkać w dziale "Giełda".

[NemoTT]

... a może,
jako że modele TeTetkowe to wyjątkowo niszowe rarytasy,
ktoś wpadnie na pomysł, by je dostarczać w drewnianych skrzyneczkach lub pudełkach (jak niektóre loki od Tilliga czy EKA),
czyli utylizacja takich 'śmieci' to ...do ogniska lub do pieca

Albo w ogóle bez pudełek. Jak za komuny - w gazetę.

[ArturSchŁ]

... a może,
jako że modele TeTetkowe to wyjątkowo niszowe rarytasy,
ktoś wpadnie na pomysł, by je dostarczać w drewnianych skrzyneczkach lub pudełkach (jak niektóre loki od Tilliga czy EKA),
czyli utylizacja takich 'śmieci' to ...do ogniska lub do pieca

[T_Domagalski]

Według mnie za kilka lat modele będą owijać w gazetę albo pakować jak lody na patyku.

Dokładnie tak będzie. A wszystko z powodu rygorystycznych przepisów dot. śmieci i recyklingu.
O ile sam model jest jeszcze traktowany jak "produkt", to już pudełko (opakowanie), w którym jest on zamknięty, stanowi "śmieć"!
A produkcja "śmieci" jest w UE generalnie źle widziana i obwarowana wieloma restrykcjami - każdy producent lub importer musi raportować każdy kilogram wprowadzanych na rynek opakowań, oraz płacić wysokie kary, jeśli nie osiągnie wymaganego poziomu recyklingu...
Jak tak dalej pójdzie, to wszystko zacznie być pakowane w suszone gówno (dosłownie!), lub kukurydziane plewy, lub inne "ekologiczne" surowce...
Podsumowując - kochajcie pudełka, bo tak szybko odchodzą...