Nie koniecznie. Szwajcarzy mają zasadniczo własny tabor, a już szczególnie lokomotywy z wyjątkiem tych najbardziej współczesnych. Ostatni i chyba jedyny model wybitnie szwajcarskiej lokomotywy to był AE 6/6 Rokala.T_Domagalski pisze:Zawsze można podejść do tematu jak w temacie PKP: dawca + kalki = model. Nie znam się na SBB, ale podejrzewam, że jeździ tam sporo taboru pochodzenia niemieckiego lub austriackiego, więc coś by się dało wykorzystać z oferty Tilliga.romanpumas pisze:Ja jako kolekcjoner SBB też mam pod górkę...
Pociecha jest taka, że można zbudować ten model w oparciu o 060Da zrobioną przez MTB.