Spalinowe PKP z IV epoki

[piotrek092]

Tadziu chodziło o nakaz włączania świateł ,tego nie jestem pewien

[Wojtek_Kraków]

A co powiesz na Gagarina z dźwiękiem za 900?
http://www.pbase.com/misiek_m/image/149249609/original
Da się.

To ja przebijam.
Mój w standardzie ale na ESU nabyłem za 750

[T_Domagalski]

...a tak przy okazji warto by uściślić datę tego nakazu.

Za Wikipedią:
decyzją dyrektora generalnego PKP z dnia 21 lipca 1988 nakazano malowanie czół lokomotyw na żółto, co miało zapewnić poprawę widoczności nadjeżdżających pociągów na przejazdach. Zarządzenie to zostało oficjalnie uchylone 27 lutego 2002 roku, jednak już pod koniec lat 90. zaniechano jego stosowania ze względu na wprowadzony obowiązek całodziennej jazdy na światłach.

Za sprawą cykli naprawczych pomalowane na żółto lokomotywy zaczęły się pojawiać na szlakach bardziej masowo dopiero w 1989r.

[piotrek092]

Warto dodać że żółte czoła nie były na wszystkich lokomotywach SM 42,SM 31,SM 41 SN 61,EZT i oczywiście na parowozach ,dokładnie nie pamiętam czy wtedy nie nakazano jazdy na włączonych światłach /może póżniej/a tak przy okazji warto by uściślić datę tego nakazu.

[gemol]

Skoro chcesz lata 80., to po co ci żółte czoła? Żółte czoła pojawiły się w połowie 1988 r. jako efekt jednego wypadku kolejowego i stopniowo prawie cały tabor trakcyjny je otrzymał. Był to proces długotrwały i do końca lat 80. stosunkowo niewiele lokomotyw otrzymało żółte czoła.

[Misiek]

A co powiesz na Gagarina z dźwiękiem za 900?
http://www.pbase.com/misiek_m/image/149249609/original
Da się.

[Borczy]

U Artura komplet to 320 zł . Dla mniej zasobnych portfeli takich jak np ja to dobra alternatywa.

[przemcol]

Około 5 stówek.

[Wojtek_Kraków]

Pogadaj z Elvisem, ja mam jeszcze dołożone światła manewrowe, przy okazji zakładania dekodera z dźwiękiem.

Ile taka przyjemność u Elvisa?

[przemcol]

Pogadaj z Elvisem, ja mam jeszcze dołożone światła manewrowe, przy okazji zakładania dekodera z dźwiękiem.

[Wojtek_Kraków]

Albo Artur wysyła Ci dekoder i głośnik i wpinasz sam.
Mam od niego dekoder DH i jest ok.
Tylko chwilę czekałem na przesyłkę.

[Borczy]

http://www.kolejowemodele.pl/kontakt/
Tu masz kontakt do Artura. Ja mam od niego dekoder jazdy i dźwięku w Rumunie. Wysyłasz lokomotywę i dostajesz "gotowca", podpinasz do sterowania i tyle.
Jestem bardzo zadowolony zresztą kilku kolegów z forum też już skorzystało. Jeśli chodzi o lokę to mam z drugiego wypustu i na chwile obecna nie widzę problemów podczas eksploatacji.

[Archoon]

Proszę, doradźcie co zrobić.

Powoli zaczynam zbierać tabor PKP (mam na razie tylko 30-letnie BTTB). Przymierzam się do zrobienia makiety dla dziecka i siebie, osadzonej z sentymentu w Polsce w IV epoce.
Z lat 80 pamiętam Gagarina i Rumuna z żółtymi przodami, oraz oliwkową Stonkę. Te lokomotywy zapadły mi w pamięci z dzieciństwa jak przesiadywałem na stacji obserwując pociągi. Docelowo pragnę mieć je wszystkie w tym malowaniu, koniecznie z dźwiękiem, ale fundusze pozwalają mi puki co na jedną.

Padło na Rumuna od MTB, bo Gagarin lub Stonka na chwilę obecną to raczej tylko manufaktura w cenach 1800+ (rozważam tylko DCC koniecznie z dźwiękiem... dlatego tanio nie będzie).

Na chwilę obecną widzę poprawione ST-43 od MTB:
PKP ST43-418
PKP ST43-381
w obu powyższych ponoć poprawili napęd: "Model wyposażony jest w ulepszone wózki, w tym łożyska kulkowe zapewniające płynną pracę przy niskim napięciu prądu." Bardziej pasuje mi malowanie ST43-381 (choć nie ma żółtego przodu). Może za kilka lat przemaluję lub dam komuś do "poprawienia".

Będzie to moja pierwsza loko DCC, w dodatku z dekoderem dźwiękowym.

Mam w związku z tym pytanie jaki brać dekoder i dźwięki
Czy kupić od razu lolo z dekoderem dźwiękowym (jak np. Rumun z dźwiękiem od DCC24, tylko tu jest starszy model bez łożysk), czy lepiej brać samą loko, a dekoder inny
Czy dekoder samemu założyć, czy lepiej zlecić komuś montaż i wgranie dźwięków? Ja nie mam tu żadnego doświadczenia.

Nie ukrywam, że zdecydowałem się na DCC właśnie dla dźwięków, a nie samego DCC. Puki co rozkładam dla dziecka "kolej podłogową" na dużym stole z U-rurek i tak się bawimy moim starym 30-letnim BTTB. Dziecko ma dopiero 3 lata, ale widząc zafascynowanie koleją i kolejkami myślę że kupno lokomotywy z dźwiękiem nakręci zabawę jeszcze bardziej W międzyczasie będę robił makietę na modelowych (pewno kilka lat), a ze starych U-rurek co jakiś czas robił jakieś układy na stole i się bawił.