SN52 w TT

[wlodar]

Na stronie MTB jest zdjęcie prototypu SN52, na razie w H0.

[gemol]

Zbliżone tylko kształtem pudła. Spójrz na ścianę boczną, na wózek napędowy. To zupełnie inna konstrukcja.

[oelka]

A tak swoją drogą, to ciekawe czemu zdecydowali się akurat na SN52? Czy te wagony jeździły też na terenie Czechosłowacji? Bo w Polsce wg mnie dużo lepszym wyborem byłby SN61, występujący w dużo większej ilości na ilostanie PKP i chyba znacznie bardziej popularny wśród rodzimych mikoli.

CSD sprowadziły z zakładów Ganz-Mavag 20 wagonów serii M275.1 w latach 1952-56. Były bardzo zbliżone do SN52 w ich pierwotnym wyglądzie z otwartym przejściem między wagonowym.

[wlodar]

Może właśnie w tym rzecz. Konstrukcję można zaprojektować uniwersalną, a to co widać na zewnątrz (buda, maskownice wózków) to oni chyba drukują w 3D, więc odpadają kosztowne formy.

[slawek]

Inna sprawa, że jeśli chodzi o SN52 to póki co dzielimy skórę na niedźwiedziu, bo jak na razie zapowiedziany jest tylko w H0.

SN52 w HO można już zobaczyć było na targach w Poznaniu w dwóch malowaniach, kremowo-niebieskim i zielono-zielonym. Producent opracował już dokumentację modelu wiec poniósł już pewne koszty i teraz musi tylko to przeskalować do mniejszej skali. Poza tym, wg strony MTB pojazdy te w wersji bardzo zbliżonej do siebie występowały na sieci PKP jeździły w Czechach i na Węgrzech. tak wiec opłacalność wykonania modelu na trzy rynki jest trochę większa.

[wlodar]

SN61 było mniej więcej 3 razy tyle co SN52, również zgrupowane były głównie na północy kraju, ale spotykane jednak na dużo większym obszarze. W dodatku jako doczepy jeździły z nimi między innymi bardzo popularne w całym kraju ryflaki (w różnych odmianach i malowaniach). Wg mnie producent wchodzący na rynek (a MTB na rynek PKP bądź co bądź dopiero wchodzi) powinien raczej postawić na tabor jak najbardziej popularny, bo taki powinien zejść w większej ilości, a przecież dla producenta liczy się przede wszystkim zysk. No, ale to tylko prywatne uwagi, nie krytykuję bynajmniej idei wypuszczenia tych wagonów. Fajnie, że w ogóle zainteresowali się naszym rynkiem. Byle jakościowo miało to "ręce i nogi" to zbyt większy, czy mniejszy powinni jednak mieć. Inna sprawa, że jeśli chodzi o SN52 to póki co dzielimy skórę na niedźwiedziu, bo jak na razie zapowiedziany jest tylko w H0.

[Wojtek_Kraków]

A tak swoją drogą, to ciekawe czemu zdecydowali się akurat na SN52? Czy te wagony jeździły też na terenie Czechosłowacji? Bo w Polsce wg mnie dużo lepszym wyborem byłby SN61, występujący w dużo większej ilości na ilostanie PKP i chyba znacznie bardziej popularny wśród rodzimych mikoli.

Na to pytanie chyba by musiał odpowiedzieć właściciel MTB

[marcin r]

SN 52 był swego czasu bardzo popularny na Pomorzu i Kujawach. Zastąpiły akumulatorowe Wittfeldy co niektórzy forumowicze mają ten model

[euzeb]

Na pewno przygarnę przynajmniej jednego.

[wlodar]

A tak swoją drogą, to ciekawe czemu zdecydowali się akurat na SN52? Czy te wagony jeździły też na terenie Czechosłowacji? Bo w Polsce wg mnie dużo lepszym wyborem byłby SN61, występujący w dużo większej ilości na ilostanie PKP i chyba znacznie bardziej popularny wśród rodzimych mikoli.

[et22]

Ja pewnie także bym się zdecydował, ale dużo zależy od jakości wykonania i malowania, oraz od ceny.

[artens14]

Z mojej strony też jest chęć zakupu.

[Robert Zubik]

Z doczepą , czy bez doczepy ... Biorę co będzie.

[przemcol]

Też jestem zainteresowany zakupem.

[Martint1]

I ja też bym sztukę przygarnął