Bipa
Moderator: mod-Tabor
-
- Posty: 147
- Rejestracja: 20 maja 2017, 07:01
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Bipa Arnold / Kres
Gdyby się ktoś zastanawiał jak prezentuje się Bipa Arnolda w barwach PL
w tym wagon pocztowy i restauracyjny KRES'a - konwersja z DR na PL
foto w załączeniu
w realu wyglądają bardzo ładnie, jakoś mi te fotki średnio wychodzą
w tym wagon pocztowy i restauracyjny KRES'a - konwersja z DR na PL
foto w załączeniu
w realu wyglądają bardzo ładnie, jakoś mi te fotki średnio wychodzą
-
- Posty: 1651
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bipa
Dzięki za odpowiedź. Na sąsiednim forum jeden z kolegów podał wymiary 450x950. Potem ten wymiar poprawił na 450x900 ale po zmierzeniu w modelu wychodzi, że bliżej tego pierwszego. Co sie natomiast pokrywa w odpowiedziach to to, że okno ma ten sam wymiar co w przypadku czoła z trzema oknami.
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bipa
Wydaje mi się, że tak. To samo okno i tak samo montowane ale na 100% nie wiem. Żeby to potwierdzić musiałbym widzieć rysunki konstrukcyjne a tych od okien dla tej jednostki akurat nigdy nie widziałem.
U nas ich nie było więc prawdopodobne, że NRDowcy ich nie przekazali albo przez lata zaginęły.
U nas ich nie było więc prawdopodobne, że NRDowcy ich nie przekazali albo przez lata zaginęły.
-
- Posty: 1651
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bipa
Mam do autora wątku dwa pytania jako znawcy tematu bipy(ale i innych, którzy znają odpowiedź).
Czy środkowe okno w bipie z płaskim czołem to jest to samo okno co w wagonie ze skośnym dachu (w sensie ma te same wymiary), a płaska ściana powstała między innymi przez zaspawanie pozostałych skrajnych okien?
A drugie pytanie jakie ono miało wymiary w rzeczywistości?
Czy środkowe okno w bipie z płaskim czołem to jest to samo okno co w wagonie ze skośnym dachu (w sensie ma te same wymiary), a płaska ściana powstała między innymi przez zaspawanie pozostałych skrajnych okien?
A drugie pytanie jakie ono miało wymiary w rzeczywistości?
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bipa
Szyby mają normalny kolor czyli są przezroczyste. To zielone na pierwszym zdjęciu od góry to maskol Mr Hobby. Szyby są nim zabezpieczone przy malowaniu ram. Potem został usunięty.
Przy okazji korekta: dachy na szaro przestano malować na początku lat 80-ych
Przy okazji korekta: dachy na szaro przestano malować na początku lat 80-ych
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bipa
Tutaj
okna w fazie brudzenia. Jak widać po śladach na jednej próbie się nie skończyło (4 malowania i 3 mycia).
Ostatecznie stanęło tylko na czarnym kolorze do przyciemniania srebrnego. Zamiast "kolejowego" zostały tylko przybrudzone talkiem kosmetycznym po montażu. Talk daje stan lekkiego ubrudzenia (szyba w oknie eksploatowanego wagonu nie może być jak w domu przed świętami) i odbarwia czarny do siwego jak przystało na stara gumę. Talk lekko nakładam pędzelkiem potem dużym miękkim ścieram całość i małym doczyszczam okno z tym że zawsze zostanie na narożniku co daje lepszy realizm.
Pudło po montażu kompletu okien i zabrudzeniu.
Do zrobienia zostały jeszcze sprzęgi ogrzewania pociągu. Do tego trzeba było wyciąć kawałek czołownicy (ARNOLD to zrobił inaczej niż na naszych oryginałach) i dokleić patyk EVERGREENa. W efekcie zostały dwa wgłębienia pod zderzakami na gniazdo i skrzynkę rozdzielczą. Te elementy i wtyczka wetknięta w gniazdo ślepe to wydruk 3D, natomiast przewód to drut wstępnie wygięty przed montażem potem doklejony do wyjścia ze skrzynki rozdzielczej, dopasowany i doklejony do wtyczki.
Wynik:
Zostały świetlówki na sufit, poręcze zewnętrzne (wydruk 3D) montaż całości i koniec .
Jeszcze krótko podsumowując dla tych co chcieliby waloryzować sami.
Do zmiany jako niezbędne minimum:
1.Wnętrze
- inny układ foteli (u nas jest 2+2 w modelu 2+1)
- dobudowa w członach środkowych WC
2.Zewnętrze
- inny układ wywietrzników
3.Malowanie
- inny kolor i oznakowanie
Tutaj
foto fragmentu rysunku malowania i napisów czyli jak taki czteroczłon wychodził z fabryki. U nas od końca lat 80-ych pomijano inny kolor dachu (był taki jak boki) i czarny pas ozdobny z tym zastrzeżeniem, że wcześniej jeżeli był to na pewno na rynienkach, natomiast na odcinku między nimi nie widziałem. Możliwe, że producent faktycznie robił go na całym obwodzie ale nasze ZNTK niekoniecznie (tylko rynny o ile w ogóle)
Przed robieniem dobrze się zapoznać z artykułem w KMiD nr 2-3/2007 opisującym oryginał modelu z tym zastrzeżeniem ze na rysunkach są tam 2 błędy:
1.Brak czarnego pasa ozdobnego jw
2.Niewłaściwy układ napisów Dla palących/Dla niepalących. Powinno być na przemian poczynając od członu A: Dla niepalących Dla palących Dla niepalących Dla palących i tak samo na przemian jak były piktogramy.
okna w fazie brudzenia. Jak widać po śladach na jednej próbie się nie skończyło (4 malowania i 3 mycia).
Ostatecznie stanęło tylko na czarnym kolorze do przyciemniania srebrnego. Zamiast "kolejowego" zostały tylko przybrudzone talkiem kosmetycznym po montażu. Talk daje stan lekkiego ubrudzenia (szyba w oknie eksploatowanego wagonu nie może być jak w domu przed świętami) i odbarwia czarny do siwego jak przystało na stara gumę. Talk lekko nakładam pędzelkiem potem dużym miękkim ścieram całość i małym doczyszczam okno z tym że zawsze zostanie na narożniku co daje lepszy realizm.
Pudło po montażu kompletu okien i zabrudzeniu.
Do zrobienia zostały jeszcze sprzęgi ogrzewania pociągu. Do tego trzeba było wyciąć kawałek czołownicy (ARNOLD to zrobił inaczej niż na naszych oryginałach) i dokleić patyk EVERGREENa. W efekcie zostały dwa wgłębienia pod zderzakami na gniazdo i skrzynkę rozdzielczą. Te elementy i wtyczka wetknięta w gniazdo ślepe to wydruk 3D, natomiast przewód to drut wstępnie wygięty przed montażem potem doklejony do wyjścia ze skrzynki rozdzielczej, dopasowany i doklejony do wtyczki.
Wynik:
Zostały świetlówki na sufit, poręcze zewnętrzne (wydruk 3D) montaż całości i koniec .
Jeszcze krótko podsumowując dla tych co chcieliby waloryzować sami.
Do zmiany jako niezbędne minimum:
1.Wnętrze
- inny układ foteli (u nas jest 2+2 w modelu 2+1)
- dobudowa w członach środkowych WC
2.Zewnętrze
- inny układ wywietrzników
3.Malowanie
- inny kolor i oznakowanie
Tutaj
foto fragmentu rysunku malowania i napisów czyli jak taki czteroczłon wychodził z fabryki. U nas od końca lat 80-ych pomijano inny kolor dachu (był taki jak boki) i czarny pas ozdobny z tym zastrzeżeniem, że wcześniej jeżeli był to na pewno na rynienkach, natomiast na odcinku między nimi nie widziałem. Możliwe, że producent faktycznie robił go na całym obwodzie ale nasze ZNTK niekoniecznie (tylko rynny o ile w ogóle)
Przed robieniem dobrze się zapoznać z artykułem w KMiD nr 2-3/2007 opisującym oryginał modelu z tym zastrzeżeniem ze na rysunkach są tam 2 błędy:
1.Brak czarnego pasa ozdobnego jw
2.Niewłaściwy układ napisów Dla palących/Dla niepalących. Powinno być na przemian poczynając od członu A: Dla niepalących Dla palących Dla niepalących Dla palących i tak samo na przemian jak były piktogramy.
-
- Posty: 1651
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bipa
Jak dla mnie efekt PETARDA
Nie wiem czy już o tym pisałem ale jeśli chodzi o światła to ja wszystkie takie, które maja udawać kolorowy plastik lub szkło klosza robię farbami Vitrail firmy Lefranc&Bourgeois.
Nie wiem czy już o tym pisałem ale jeśli chodzi o światła to ja wszystkie takie, które maja udawać kolorowy plastik lub szkło klosza robię farbami Vitrail firmy Lefranc&Bourgeois.
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bipa
Z tą doskonałością to przesada ale dzięki.
Co do świateł to weź pod uwagę że to masa roboty i koszty. Poza samym światłem to dekoder i połączenie elektryczne do szyn co nieźle nakręciłoby robociznę.
Przy okazji zdecydowałem światła podrasować. To co byłoby szybka potraktowałem czerwona farbą a na rysunek uszczelniacza nakleiłem pierścień z drutu miedzianego 0,1 mm. Nawija się to na drut odpowiedniej grubości jako sprężynę (tu średnica była 1,1mm) i tnie żyletką na pierścienie. Trzeba tylko pamiętać żeby nie obracać tj każde cięcie w tym samym położeniu żeby zawsze wyszło pełne koło (ani mniej ani więcej).
Model już po lakierowaniu i brudzeniu. Brudzik na boki tylko lekko bo jak pisałem kolor jest docelowy. Więcej na dach i podwozie. Do brudzenia służy akwarela wodna Białe Noce w kolorze mieszanym. Baza to żółta ochra z tym że z domieszkami. Kolor trzeba dobierać indywidualnie bo na czarny musi być jaśniejszy a na biały ciemniejszy. Zewnętrznego zabezpieczenia nie stosuję bo to przestaje być porządnie matowe. Po prostu modelu nie należy obmacywać a jak już to w białych rękawiczkach jak eksponat w muzeum.
Brudzenie pudła i podwozia pędzlem. Aerograf się do tego nie za bardzo nadaje bo stopień zabrudzenia jest różny i trzeba by to maskować.
Okna nie mają żadnej tajnej technologii. Najpierw cały dzień rzeźbienia drucikiem i maskolem co by zakryć szybę a potem to już z górki, psik aerografem i gotowe. No może jeszcze pół dnia na zdejmowanie maskolu. Okazało się, że sam zabrudzacz nie wystarczy bo sreberko Arnolda za bardzo się błyszczy więc najpierw musi iść czarny co by to wytłumić (brudne aluminium nie daje tak "po oczach")
Teraz montaż okien na początek górnego poziomu. Do montażu jest zrobiony specjalny uchwyt z kawałkiem dwustronnej taśmy mocującej (klejącej) żeby wypozycjonować ustawienie. Po ustawieniu (z indywidualnym pasowaniem bo się okazało że otwory nie są identyczne - qrna RollsRoyce) klejenie zupką wikolową. Po 15 minutach zdjęcie uchwytu ewentualne drobne korekty i następny.
Co do świateł to weź pod uwagę że to masa roboty i koszty. Poza samym światłem to dekoder i połączenie elektryczne do szyn co nieźle nakręciłoby robociznę.
Przy okazji zdecydowałem światła podrasować. To co byłoby szybka potraktowałem czerwona farbą a na rysunek uszczelniacza nakleiłem pierścień z drutu miedzianego 0,1 mm. Nawija się to na drut odpowiedniej grubości jako sprężynę (tu średnica była 1,1mm) i tnie żyletką na pierścienie. Trzeba tylko pamiętać żeby nie obracać tj każde cięcie w tym samym położeniu żeby zawsze wyszło pełne koło (ani mniej ani więcej).
Model już po lakierowaniu i brudzeniu. Brudzik na boki tylko lekko bo jak pisałem kolor jest docelowy. Więcej na dach i podwozie. Do brudzenia służy akwarela wodna Białe Noce w kolorze mieszanym. Baza to żółta ochra z tym że z domieszkami. Kolor trzeba dobierać indywidualnie bo na czarny musi być jaśniejszy a na biały ciemniejszy. Zewnętrznego zabezpieczenia nie stosuję bo to przestaje być porządnie matowe. Po prostu modelu nie należy obmacywać a jak już to w białych rękawiczkach jak eksponat w muzeum.
Brudzenie pudła i podwozia pędzlem. Aerograf się do tego nie za bardzo nadaje bo stopień zabrudzenia jest różny i trzeba by to maskować.
Okna nie mają żadnej tajnej technologii. Najpierw cały dzień rzeźbienia drucikiem i maskolem co by zakryć szybę a potem to już z górki, psik aerografem i gotowe. No może jeszcze pół dnia na zdejmowanie maskolu. Okazało się, że sam zabrudzacz nie wystarczy bo sreberko Arnolda za bardzo się błyszczy więc najpierw musi iść czarny co by to wytłumić (brudne aluminium nie daje tak "po oczach")
Teraz montaż okien na początek górnego poziomu. Do montażu jest zrobiony specjalny uchwyt z kawałkiem dwustronnej taśmy mocującej (klejącej) żeby wypozycjonować ustawienie. Po ustawieniu (z indywidualnym pasowaniem bo się okazało że otwory nie są identyczne - qrna RollsRoyce) klejenie zupką wikolową. Po 15 minutach zdjęcie uchwytu ewentualne drobne korekty i następny.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10305
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
-
- Posty: 1651
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bipa
Jak dla mnie mistrzostwoni rewelacja! Aż szkoda że jednak nie pokusiłeś się o oświetlenie końca składu.
Zdradzisz technikę brudzenia okien?
Zdradzisz technikę brudzenia okien?
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bipa
Z tymi petami na podłodze to racja - popielniczek nie zrobiłem, że o śmietniczkach nie wspomnę
Tym niemniej ciąg dalszy nastąpił.
Buda pomalowana, otampoowana i oklejona kalkomanią. Kalki produkcji własnej ze względu na to że na rynku nie ma konfiguracji na początek lat 80-ych dla tego wagonu. Druga sprawa to kolor. Ponieważ kolor malowania odpowiada stanowi zabrudzenia więc białe nie może być białe tylko szare a kalek na szarym nikt nie robi.
Wykonanie kalek to wydruk drukarką laserowa na pomalowanym na szaro TECHMODzie z rozdzielczością 600 dpi. Kolor szarości maksymalnie zbliżony do tampodruku.
W zakresie kalkomanii:
- znaki i światła końca pociągu (dziury i wklejki szkiełka nie chciało mi się robić więc światło jest rysowane)
- tabliczki ostrzegawcze przy sprzęgach ogrzewania elektrycznego
- piktogramy dla palących i niepalących
- znak wagonowni macierzystej
Do tego obwódka na krawędź czołownicy i gumy drzwi z pomalowanego na czarno TECHMODu
Białe pasy okazały się problemem bo tak długi pasek takiej szerokości do wycięcia i naklejenia to masakra. Ostatecznie stanęło na rozwiązaniu specjalnym czyli taśmie maskującej AIZU szerokości 0,4 mm pomalowanej szarym jw. Fakt że lekko odstaje od powierzchni chociaż jest wyjątkowo cienka (0,05 mm) ale do oklejenia wszystkich członów wystarczył 1 dzień a nie tydzień.
Czarny pas ozdobny został pominięty bo to jest malowanie po ZNTK.
Teraz czas na montaż zderzaków i pokryw sygnałów końca pociągu (produkt OSTBAHNa), domalowanie czołownic na czarno i rączek na drzwiach na srebrno i malowanie lakierem matowym.
Przy okazji okna przeszły zabrudzenie wstępne (prawy na zdjęciu przed lewy po).
Tym niemniej ciąg dalszy nastąpił.
Buda pomalowana, otampoowana i oklejona kalkomanią. Kalki produkcji własnej ze względu na to że na rynku nie ma konfiguracji na początek lat 80-ych dla tego wagonu. Druga sprawa to kolor. Ponieważ kolor malowania odpowiada stanowi zabrudzenia więc białe nie może być białe tylko szare a kalek na szarym nikt nie robi.
Wykonanie kalek to wydruk drukarką laserowa na pomalowanym na szaro TECHMODzie z rozdzielczością 600 dpi. Kolor szarości maksymalnie zbliżony do tampodruku.
W zakresie kalkomanii:
- znaki i światła końca pociągu (dziury i wklejki szkiełka nie chciało mi się robić więc światło jest rysowane)
- tabliczki ostrzegawcze przy sprzęgach ogrzewania elektrycznego
- piktogramy dla palących i niepalących
- znak wagonowni macierzystej
Do tego obwódka na krawędź czołownicy i gumy drzwi z pomalowanego na czarno TECHMODu
Białe pasy okazały się problemem bo tak długi pasek takiej szerokości do wycięcia i naklejenia to masakra. Ostatecznie stanęło na rozwiązaniu specjalnym czyli taśmie maskującej AIZU szerokości 0,4 mm pomalowanej szarym jw. Fakt że lekko odstaje od powierzchni chociaż jest wyjątkowo cienka (0,05 mm) ale do oklejenia wszystkich członów wystarczył 1 dzień a nie tydzień.
Czarny pas ozdobny został pominięty bo to jest malowanie po ZNTK.
Teraz czas na montaż zderzaków i pokryw sygnałów końca pociągu (produkt OSTBAHNa), domalowanie czołownic na czarno i rączek na drzwiach na srebrno i malowanie lakierem matowym.
Przy okazji okna przeszły zabrudzenie wstępne (prawy na zdjęciu przed lewy po).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości