Myślę, że przeświadczenie że nie ma się co starać, bo Polak i tak łyknie każdy badziew, byle miał napis PKP, choćby rozmazany. Dlatego wg mnie każdy taki przypadek należy bezwzględnie reklamować, a w przypadku odrzucenia reklamacji jest rzecznik praw konsumenta i pewnie inne instytucje tego typu. Jak sklepy zaczną im zwracać towar, to może ktoś się u nich w końcu obudzi, że Polakowi nie wszystko można wcisnąć. Albo niech sprzedają za 200zł w stanie do wykończenia. Świadome sprzedawanie wyrobu wadliwego to brak szacunku dla nabywców, a ja nie będę kupował u kogoś kto mnie nie szanuje.wicy pisze:Co więc tak kładzie modele PKP?
JarUs, cz możesz dokładnie napisać co ci odpowiedzieli? Odrzucili reklamację, bo co? Kupowałeś przez jakiś sklep, czy bezpośrednio u producenta? Sorry, że dopytuję ale po prostu chciałbym wiedzieć.
, nie bedzie promocji - trudno...
Sądzę źe to zemsta za praską wiosnę 1968 
