ST43 od MTB

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fred3rg
Posty: 362
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: fred3rg »

Mylicie pojęcia. Polskie lokomotywy produkcji naszych szanownych kolegów z tego forum kosztują 1200 i więcej nie dla tego że są starannie pomalowane i oznakowane, a z powodu innej, małoseryjnej techniki wykonania. Modele te są wykonane z dość drogich elementów żywicznych bądź fototrawionych, składanych ręcznie. Podczas malowania na granicach kolorów są maskowane modelarskimi taśmami samoprzylepnymi. Samo maskowanie zajmuje kupę czasu. Stąd bierze się cena.

Nie wyobrażam sobie, żebym miał płacić 1200 zł za kiepski model wielkoseryjny tylko po to żeby był normalnie , czysto pomalowany i oznakowany!

600 zł to nie jest cena okazyjna i nie mamy się z czego cieszyć. To normalna cena wielkoseryjnej lokomotywy w tt, tylko dokładnie wykonanej i starannie pomalowanej oraz oznakowanej.

To nie jest prezent dla nas Polaków od pana z MTB, zrobiony małoseryjną techniką. To model wielkoseryjny robiony techniką znacznie tańszą od typowych modeli Tilliga, czy piko w dodatku na rynki kilku państw: Polski, Rumunii, prawdopodobnie także Bułgarii i Niemiec. Więc nawet przy mniejszej sprzedaży niż typowej np. niemickiej lokomowtywy, dzieki tańszej technologii cena powinna zostać na mormalnym poziomie. Ale cały czas mówię o starannym wykończeniu!

Nie rozumiem na czym polega problem z oznakowaniem w tej firmie. Skoro ja nie będąc deukarzem, potrafię dobrze ostemplować moje wagony to chyba pan z mtb też powinien sobie poradzić. A jeśli nie, to firm od tampodruku jest masa i na pewno zrobią to dobrze. To bardzo popularna technika nanoszenia nadruków na gadźety reklamowe, jak breloczki, długopisy, czy pendrive'y.

Także dla mnie ten model, tak wykonany jest wart max 400zł, tak jak i EU/EP05.
Awatar użytkownika
Borczy
Posty: 2296
Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: Borczy »

To i ja się włączę. We czwartek miałem okazję podziwiać Vectrona PKP CARGO by Piko. Za podobne pieniądze dostajemy obłędnie cichy silnik ( to chyba już kosmiczna technologia ) , wyśmienitą jakość nadruków, całkiem niezłą ilosc detali...... Można ???????????
Osobiście nie kupiłem żadnej EU czy EP z uwagi na ich wykonanie. Szanujmy się koledzy...
Dla mnie mnie ta loka jest warta 300 zł choć w porównaniu z Husarzem Piko za podobne pieniądze to obraza dla Piko. Jest to niebywale irytujące, że ktoś karmi Nas czymś wiedząc ,że łykniemy bo nie mamy wyjścia.
:evil: :evil:
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 980
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: wlodar »

drlukasz pisze:Wszyscy psioczą na błędy, malowanie itd. ale kupują na pniu. Dla producenta to jasny sygnał - "Łykną każdy badziew byle był podobny do oryginału". Szkoda.
To wszystko do czasu. H0wcy kiedyś też brali jak leci byle był napis PKP. Teraz ich segment rynku oferuje taką różnorodność modeli, że nabywcy są o wiele bardziej wybredni i producenci o tym wiedzą. U nas kiedyś też tak pewnie będzie, z tym że rynek zbytu TT jest bez porównania mniejszy.
JarUs pisze:
clipers pisze: ..... Ja kupuje dwie .....
Bo największą zaletą i "magnesem" do zakupu tego badziewa jest cena !!
Gdyby, to nie był badziew a real - MODEL, to by kosztował dwa, trzy razy tyle.
Pytanie: Jaka byłaby sprzedaż ?? 100 sztuk przez trzy lata...
Z tą niską ceną to nie przesadzajmy. Lokomotywa kosztuje ponad 600zł. Czy produkt, którego jedną z najważniejszych cech jest wygląd, kosztujący ponad sześć stów może mieć rozmazane napisy, nierówne podziały kolorów itp. tylko dlatego że nie kosztuje 1200? No bez jaj!!! Reklamujcie bez litości tego typu niedoróbki, a będą wiedzieć że chcemy PKP, ale fuszera nie przejdzie.
JarUs
Posty: 1440
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: JarUs »

drlukasz pisze:Wszyscy psioczą na błędy, malowanie itd. ale kupują na pniu. Dla producenta to jasny sygnał - "Łykną każdy badziew byle był podobny do oryginału". Szkoda.
clipers pisze: ..... Ja kupuje dwie .....
Bo największą zaletą i "magnesem" do zakupu tego badziewa jest cena !!
Gdyby, to nie był badziew a real - MODEL, to by kosztował dwa, trzy razy tyle.
Pytanie: Jaka byłaby sprzedaż ?? 100 sztuk przez trzy lata ?? 8)
Awatar użytkownika
wojtek_
Posty: 476
Rejestracja: 31 mar 2007, 23:17
Lokalizacja: swidnik
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: wojtek_ »

Jak tak patrze na zdjęcia to dochodzę do wniosku, że do fred3rg'owego Gagsa to grzech podpiąć, a do węglarek tilliga to już daje rade. Tylko to malowanie to tak, jakby producent napluł w twarz a ja się cieszę...
Posłuchajcie tego: https://www.youtube.com/watch?v=m00udFijVf0
MTB robi mnie w ch... za moją kasę
pzdr
wj
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2184
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: oelka »

JarUs pisze:Pozostaje kwestia zakupu: gdzie ?? Polska czy Czechy ??, Modelmania, Hobby-Shop, inny ?? ... bo jak się okaże, że w tym samym sklepie .... to dopiero loteria :D
Z punktu widzenia producenta popyt na modele w Polsce kształtuje miejsce zakupu położone na terenie kraju.
drlukasz pisze:
Mam mieszane odczucia odnośnie tego modelu (...) błędy w projektowaniu (boczne okna!), niechlujne malowanie i oznakowanie,
"Rumun" jest kiepskim modelem. Pomimo niezłego napędu, słabo odwzorowuje oryginał, a dodatkowo jakość malowania jest tragiczna.
Przynajmniej pudło, a już na pewno ściany czołowe należałoby zrobić od początku.
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1042
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: drlukasz »

Mam mieszane odczucia odnośnie tego modelu (...) błędy w projektowaniu (boczne okna!), niechlujne malowanie i oznakowanie,
"Rumun" jest kiepskim modelem. Pomimo niezłego napędu, słabo odwzorowuje oryginał, a dodatkowo jakość malowania jest tragiczna.
Już w Piotrkowie doszliśmy do wniosku, że żeby zrobić z niego prawdziwego Rumuna trzeba w niego włożyć w zasadzie drugie tyle w robociźnie i materiałach co cena modelu.
oraz cena
Cena nie jest zła. Przypomina mi się dyskusja sprzed kilku lat z Forum Martela której konkluzją było "model lokomotywy PKP powinien kosztować 400 zł z dekoderem"...
mam wrażenie, że kupując go akceptujemy wady, które nie powinny się znaleść w finalnym podukcie
Wszyscy psioczą na błędy, malowanie itd. ale kupują na pniu. Dla producenta to jasny sygnał - "Łykną każdy badziew byle był podobny do oryginału". Szkoda.
JarUs
Posty: 1440
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: JarUs »

Pozostaje kwestia zakupu: gdzie ?? Polska czy Czechy ??, Modelmania, Hobby-Shop, inny ?? ... bo jak się okaże, że w tym samym sklepie .... to dopiero loteria :D
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: Maciej »

Prąd zbiera ze skrajnych osi - środkowe są połączone zębatką 8)
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1737
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: krzysztof »

piotrek092 pisze: To niezły cyrk nam funduje mtb.
kiedyś też tak było w ludmiłach Roco
piotrek092
Posty: 947
Rejestracja: 29 lis 2014, 00:59
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: piotrek092 »

To są dwie wersje napędu na 4osie ina 6 os ?? i. To niezły cyrk nam funduje mtb.
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1737
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: krzysztof »

JarUs pisze: Czy to oznacza, że producent wypuścił na rynek dwa modele, z napędem na 6 osi i na 4 osie ??
aż drugi raz sprawdziłem - kręci się 6 osi - i patrzyłem "w powietrzu" a nie na torach!
piotrek092
Posty: 947
Rejestracja: 29 lis 2014, 00:59
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: piotrek092 »

Tak maslanke i jogurt :mrgreen: to tak jak ten satysfakcytujacy uciag Rumuna :shock:
JarUs
Posty: 1440
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: JarUs »

Maciej pisze:
JarUs pisze:
krzysztof pisze:na 6 osi, gumek nie ma na kołach.
Dane ze strony producenta , tam napędzane 4 osie ?? ;)
Tak, model ma napęd na 4 osie. Brak gumek nie stanowi problemu (tak jak w "piątce")- ma dobry uciąg ( na niewielkich wzniesieniach też sobie radzi). Jeździ dobrze - silnik mamrocze może ciut głośniej, ale jest ok.
Czy to oznacza, że producent wypuścił na rynek dwa modele, z napędem na 6 osi i na 4 osie ??

piotrek092 pisze:Co piliście że tak wam się marzy ;)
Załączniki
14358992_545559902310153_4976412938934970583_n.jpg
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: ST43 od MTB

Post autor: Maciej »

JarUs pisze:
krzysztof pisze:
JarUs pisze:... na ile osi jest przekazywany napęd ? ... gumki na kołach ?
na 6 osi, gumek nie ma na kołach.
Dane ze strony producenta , tam napędzane 4 osie ?? ;)
Tak, model ma napęd na 4 osie. Brak gumek nie stanowi problemu (tak jak w "piątce")- ma dobry uciąg ( na niewielkich wzniesieniach też sobie radzi). Jeździ dobrze - silnik mamrocze może ciut głośniej, ale jest ok.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Spalinowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości