BR50, Ty5, Tillig

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
brovarek
Posty: 863
Rejestracja: 14 cze 2006, 14:06
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: brovarek »

T_Domagalski pisze: 19 kwie 2024, 03:09Wszystko zależy od tego, czy byliby chętni na taki zamiennik kosztujący parę razy więcej niż "oryginał" Tilliga.
Tadziu na pewno by byli, swego czasu na TT-Board była podobna akcja ze zwykłymi ciężarkami do Br86 i koledzy dorabiali serie kilka razy.
Inna sprawa, że zamówienie takiego frezowanego z mosiądzu elementu jest praktycznie niemożliwe ze względu na ilość minimalną która nie zejdzie poniżej tysiąca szt.
RoberTT
Posty: 76
Rejestracja: 01 maja 2006, 22:01
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: RoberTT »

Numer katalogowy z ulotki od Ty5: Lokrahmen lack. schwarz Art. Nr 209980. Część zamówiona u Petra, aktualna cena to około 80 zł. Pod tym numerem rama jest w kolorze czarnym jak w Ty5 i Ty2. W obu przypadkach to ta sama część. Pozdrawiam
RoberTT
jakubgol
Posty: 203
Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:45
Lokalizacja: Chodzież
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: jakubgol »

RoberTT, możesz podać nr katalogowy, serwisowy tejże ramy?
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1893
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: T_Domagalski »

Witek M. pisze: 18 kwie 2024, 19:48Nikt nie kombinował nad wyfrezowaniem takiej ramy np. z mosiądzu?
Wszystko zależy od tego, czy byliby chętni na taki zamiennik kosztujący parę razy więcej niż "oryginał" Tilliga.
Awatar użytkownika
Witek M.
Posty: 973
Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: Witek M. »

RoberTT pisze: 17 kwie 2024, 21:13 Ciekawe na jak długo.
No, właśnie... Nikt nie kombinował nad wyfrezowaniem takiej ramy np. z mosiądzu?
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 649
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: MonsterSale »

Niezmiernie się cieszę, że moje wskazówki się przydały. Po to jest to forum :)
Trzymam kciuki za dalszą bezproblemową zabawę modelami.
RoberTT
Posty: 76
Rejestracja: 01 maja 2006, 22:01
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: RoberTT »

Dziękuje za konkretną odpowiedz w temacie.
Zdemontowałem wiatrownice według Twoich wskazówek.
Dalej poszło kładko, kolejności demontażu jak z Twojego postu: kabina, dymnica, wiatrownice, kocioł itd.
Mam pewne doświadczenie z rozbiórki Ty2, też z powodu krzywej ramy.
Rama wymieniona, lokomotywa jak nowa już nie patrzy reflektorami w niebo.
Ciekawe na jak długo.
Jeszcze raz dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam
RoberTT
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 649
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: MonsterSale »

RoberTT pisze: 17 kwie 2024, 08:16 To bardzo ciekawe o czym piszecie,ale w dalszym ciągu nie wiem jak zdemontować wiatrownice bez wyłamania mocowania do pomostu lokomotywy w postaci małego bolca w rogu. Widoczny jest w częściach zamiennych w ulotce dołączonej do modelu.Po otwarciu dymnicy widoczne jest mocowanie wiatrownicy na zatrzaski, ale po ich zwolnieniu trzeba odchylić wiatrownice na boki co spowoduje wyłamanie tych małych bolców w pomoście.Macie jakiś patent na demontaż bez uszkodzenia wiatrownicy? Pytam kolegów, którzy rozbierali ten typ lokomotywy w celu wymiany metalowej ramy. Pozdrawiam
Jak sam napisałeś, bolce w wiatrownicach są na dole, tymczasem zatrzaski w kotle - są wyżej. Najpierw odpinasz zatrzaski w kotle, potem, odchylając górną część wiatrownic, wyciągasz je do góry.
Ogólna kolejność: kabina, dymnica, wiatrownica, śruby od dołu mocujące kocioł do podwozia, silniki parowe.
W razie konkretnych pytań pisz na PW. Miałem ten sam problem, co Ty z ramą, i udało się bez problemu wymienić.
Garou
Posty: 92
Rejestracja: 29 sie 2020, 20:02
Lokalizacja: Puławy (woj. lubelskie)
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: Garou »

piottrw pisze: 16 kwie 2024, 11:12Obrazek
Dzięki. Popatrzę. A zdjęcie które wrzuciłeś.... :shock: masakra, że aż tak popękało.
Pozdrawiam.
Jarosław Franczyk
RoberTT
Posty: 76
Rejestracja: 01 maja 2006, 22:01
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: RoberTT »

To bardzo ciekawe o czym piszecie,ale w dalszym ciągu nie wiem jak zdemontować wiatrownice bez wyłamania mocowania do pomostu lokomotywy w postaci małego bolca w rogu. Widoczny jest w częściach zamiennych w ulotce dołączonej do modelu.Po otwarciu dymnicy widoczne jest mocowanie wiatrownicy na zatrzaski, ale po ich zwolnieniu trzeba odchylić wiatrownice na boki co spowoduje wyłamanie tych małych bolców w pomoście.Macie jakiś patent na demontaż bez uszkodzenia wiatrownicy? Pytam kolegów, którzy rozbierali ten typ lokomotywy w celu wymiany metalowej ramy. Pozdrawiam
RoberTT
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10298
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: ArturSchŁ »

krzysztof pisze: 16 kwie 2024, 12:41...widocznie producenci zakładają że nie będziemy modeli kolekcjonować tylko bawić się i wyrzucać...
Historia stara jak ...

Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktu

:arrow: https://www.youtube.com/watch?v=3-qRhHCi710

:evil:
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1738
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: krzysztof »

Garou pisze: 16 kwie 2024, 09:54Co jest przyczyną?
to (niestety) jest teraz częste zjawisko - Marklin, Mehano (także Blue Tiger TT!!!), różne modele samochodów. widocznie producenci zakładają że nie będziemy modeli kolekcjonować tylko bawić się i wyrzucać a oni produkując "po taniości" z zanieczyszczonych stopów tylko zarobią więcej. no i dżumę cynkową uaktywnia niska temperatura.
https://www.google.com/search?sca_esv=9 ... 69&dpr=1.5
RoberTT
Posty: 76
Rejestracja: 01 maja 2006, 22:01
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: RoberTT »

Moja lokomotywa była kupiona w miesiącach wakacyjnych, to pierwszy wypust. Może mam pecha.Rama kupiona,obecnie to koszt 70 zł i mały stresik od czego zacząć żeby niczego nie uszkodzić.
RoberTT
Awatar użytkownika
piottrw
Posty: 755
Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: piottrw »

Zdarza się, zobacz w internecie frazę: zincpest
Poza kiepskim gatunkiem stopu do zarazy cynkowej przyczynić się może przemrożenie stopu. Kilka godzin na mrozie i stop będzie się sypać.
Podobno zaczyna to dotykać także współczesnych modeli Piko typu Taurus.
Wniosek nie kupujemy modeli w zimie.
40907630ua.jpg
Garou
Posty: 92
Rejestracja: 29 sie 2020, 20:02
Lokalizacja: Puławy (woj. lubelskie)
Kontakt:

Re: BR50, Ty5, Tillig

Post autor: Garou »

RoberTT pisze: 15 kwie 2024, 21:50
Przymierzam się do wymiany ramy w Ty 5.
Stopień wygięcia uniemożliwia normalną eksploatacje i wygląda groteskowo.
Co jest przyczyną? Patrząc na (niemałą) cenę modeli takich parowozów, przykre jest, że coś takiego się przytrafiło (samo z czasem ??)... Kiedyś pisali tutaj o wygięciu przy budce w Ty2 (też Tillig). Czy czasem firma ta nie używa jakichś trefnych materiałów? Raczej nie słyszałem o czymś podobnym w modelach parowozów innych firm, w tym tworzących w skali N.... jedynie w długich wagonach w wielkości H0 od Roco były zgłoszenia o wygięciu /wagonu serii Res (PKP)/.
Jarosław Franczyk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Parowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości