BR 56, Tillig

Moderator: mod-Tabor

Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1042
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: drlukasz »

Na ciepło.
Obawiam się, że wrzątek może być za chłodny, ale lutownica hot air lub opalarka używana z głową załatwi sprawę. Ewentualnie potrzymaj wiązar nad grotem zwykłej lutownicy. Po uplastycznieniu "wygnij do prostego" i pozwól spokojnie wystygnąć.
pablogl
Posty: 75
Rejestracja: 01 paź 2007, 19:54
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: pablogl »

Ostatnio do mojej kolekcji trafiła BR 56 ale mam z nią mały problem. W trakcie jazdy z jednej strony wiązary o siebie haczą. Przyczyna jest prosta, jeden z wiązarów jest wygięty, jak się patrzy od spodu. I teraz moje pytanie w jaki sposób odgiąć/wyprostować ten plastikowy wiązar, żeby go nie uszkodzić?
Ostatnio zmieniony 19 lut 2012, 13:36 przez pablogl, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10297
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: ArturSchŁ »

Zanim zwrócisz lokę pogadaj z elektronikiem, układ nie jest jakiś skomplikowany i za pewne uda się naprawić płytkę.
cichonęk
Posty: 485
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: cichonęk »

Witam, po przerwie ciąg dalszy mojej krótkiej znajomości z BR56 - parowóz wrócił od Tilliga nie naprawiony (brak u producenta płytki z elektroniką nr kat. 201709), tak więc moja przygoda z BR56 zakończy się chyba zwrotem pieniędzy. Sam się jeszcze zastanawiam, bo model był w promocyjnej cenie, czy bawić się w naprawę płytki z elektroniką czy dać sobie spokój - pozdrawiam
cichonęk
Posty: 485
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: cichonęk »

Witam, sprawdzałem na punktach lutowniczych do których są podłączone przewody z oświetlenia tendra. Po przyłożeniu tam napięcia diody w tendrze się zapalały. Parowóz już odesłałem, tak więc mam tylko nadzieję, że go bardziej nie skopią w serwisie, bo jak na BR56 bardzo ładnie jeździł i w analogu i w DCC - pozdrawiam
tetryk1955
Posty: 232
Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
Lokalizacja: gliwice
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: tetryk1955 »

A sprawdzileś połączenie pomiędzy płytką z gniazdem zaślepki/dekodera a tendrem?
Wyślę Ci na priva schemat polączeń.
cichonęk
Posty: 485
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: cichonęk »

Niestety, po odwróceniu zaślepki nadal działają tylko przednie lampy - pozdrawiam
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1738
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: krzysztof »

cichonęk pisze: problem tkwi w głównej płytce w parowozie, za złączem dekodera.
tak też było w mojej V36. powiem Ci jeszcze, że jak obróciłem o 180 stopni i wetknąłem zaślepkę analogową to nagle zaświeciły się diody w budce a zgasły na czole loki. możesz tak spróbować (oczywiście w analogu).
Ostatnio zmieniony 19 gru 2011, 10:09 przez krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
cichonęk
Posty: 485
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: cichonęk »

Bardzo dziękuję Kolegom za pomoc, zwłaszcza Tetryk1955, którego opis rozbiórki tendra sprawił, że pacjent po zabiegu żyje i nie odniósł dalszych obrażeń - ale jego stan się niestety nie poprawił :( . Sprawdziłem wszystkie połączenia i diody w tendrze, które okazały się sprawne - problem tkwi w głównej płytce w parowozie, za złączem dekodera. Nie będę jednak tego diagnozował, bowiem prawdopodobnie musiałbym odkręcić płytę podwozia, żeby dobrać się od elektroniki na spodniej strony płytki, a to spowodowałoby zerwanie fabrycznej farby i utratę gwarancji - dziękuję i pozdrawiam
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1738
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: krzysztof »

cichonęk pisze:jeśli ktoś ma jakiś pomysł proszę o sugestie - pozdrawiam
nie wiem co poradzić w tej konkretnej sytuacji ale miałem podobne uszkodzenie w mojej fabrycznie nowej V36 DB - nie świeciły światła w budce - tam uszkodzona była jedna z diód Schottky`ego - zamieniłem obie na normalne 1N4148 bo akurat nic nie miałem pod ręką i jest ok.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2011, 13:25 przez krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
tetryk1955
Posty: 232
Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
Lokalizacja: gliwice
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: tetryk1955 »

Bezstresowo - odegnij lekko jedną burtę w bok i kawałek do góry. Potem drugą Równocześnie obie burty nie idą Zatrzaski są między 1 i 2 maźnicą licząc od przodu tendra. Warto wpierw wyjąć osie. Jak będziesz wysuwał obudowę do góry to może się trochę zakleszczać - w balaście są wyfrezowane takie prowadnice - staraj się ciągnąć obudowę bez przekrzywiania.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2011, 11:55 przez tetryk1955, łącznie zmieniany 1 raz.
cichonęk
Posty: 485
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: cichonęk »

Dziękuję za odpowiedź. Zastanawiam również czy jest sens własnych działań z tym uszkodzeniem oświetlenia, ponieważ jak wynika z serwisówki w tendrze jest płytka z elektroniką i diodami, tak więc brak oświetlenia jest chyba związany z uszkodzeniem jakiegoś elementu (mostka Graetza, diody), a nie np. z przerwaniem zasilenia spowodowanym urazem mechanicznym (patrz Poczta Polska) - jeśli ktoś ma jakiś pomysł proszę o sugestie - pozdrawiam
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1738
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: krzysztof »

cichonęk pisze:...czy ktoś rozbierał tender od BR56?
http://as.rumia.edu.pl/tt/kat/lo/stea/02160/17.jpg
z tej fotki wynika że rozbiera się go jak w BTTB, czyli trzymają go wąsy wchodzące w otwory w zawieszeniu tendra pomiędzy 1 a 2 osią, w pobliżu tej drugiej. ale ja nie rozbierałem Tilliga natomiast rozbiórka BTTB też nie należała do "spokojnych".
cichonęk
Posty: 485
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: cichonęk »

Witam, czy ktoś rozbierał tender od BR56? Kupiłem sobie właśnie tę lokomotywę i nie działa oświetlenie w tendrze - pozostaje albo reklamacja, albo własna inicjatywa, a chciałbym to zrobić jak najmniej inwazyjnie (co przy moich zdolnościach nie jest takie proste) - pozdrawiam
Awatar użytkownika
aviaTTor
Posty: 655
Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:24
Lokalizacja: czestochowa
Kontakt:

Re: BR 56, Tillig

Post autor: aviaTTor »

Dziękuję -mam chyba poprzestawiane koła gdyż wiązary są bardzo wygięte :>
ODPOWIEDZ

Wróć do „Parowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości