No i wszystko jasne Taka zaginarka to dobra rzecz. Ja poskładałem swoją SM42 bez takiego cudeńka. Wyszła jak wyszła. Sądzę, że z pomocą tego urządzenia było by łatwiej i ...ładniej
Warto odwiedzić stronkę Tadzia i zobaczyć jego dzieła. "pewnie ma zaginarkę "
Pozdrawiam
Zaginarka do blaszek fototrawionych INSTRUKCJA obsługi?!
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
- daraśekp
- Posty: 982
- Rejestracja: 22 mar 2010, 19:58
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1897
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zaginarka do blaszek fototrawionych INSTRUKCJA obsługi?!
Eee... Bez przesady.Robcio1910 pisze:Podsumowanie: wiem, że nic nie wiem ...
Skoro masz dokładnie taką zaginarkę, jaką pokazał daraśekp, to przyjrzyj się jej dokładnie, a na pewno zauważysz fragmenty o specyficznym zastosowaniu. I tak, patrząc z góry:
z przodu i z prawej masz główne krawędzie zaginające; ich sfrezowanie umożliwia m.in. zaginanie C-owników.
od dołu masz zestaw "paluchów", umożliwiających zaginanie drobnych i skomplikowanych elementów. Trzy paluchy od prawej mają wzmocniona budowę, więc można nimi zaginać grubszą blachę. W dodatku ich krawędź czołowa jest ścięta pod kątem 45°; można więc przy ich pomocy zaginać blachę dokładnie o 135°.
górny element zaginarki posiada z przodu zestaw dodatkowych wzorników. Od lewej są to: wzorniki do kształtowania drobnych zaokrągleń o średnicy 1 - 5 mm, dalej zestaw wzorników kątów 90°, 30° oraz 60°, jeszcze dalej zestaw wzorników odległości 1 - 5 mm. Na samym końcu jest jeszcze wzornik kąta 45°.
dodatkowo, po odkręceniu nakrętek, można górną część zaginarki obrócić o 180°, dzięki czemu zaginanie bardziej skomplikowanych elementów może stać się prostsze...
Tyle możliwości. A ile z nich wykorzystasz, to już zależy od Ciebie.
Od siebie mogę dodać tylko tyle, że przy dobrze zaprojektowanym modelu w 99% wystarczy tylko główna krawędź gnąca...
Pozdrawiam,
Tadeusz Domagalski
www.modelarstwott.pl
- Robcio1910
- Posty: 715
- Rejestracja: 20 kwie 2007, 12:49
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Zaginarka do blaszek fototrawionych INSTRUKCJA obsługi?!
Dziękuję Tadeusz, za potwierdzenie moich "przemyśleń" w związku z tym urządzeniem.
To dokładnie tak jak z dziełami P.Picasso, kubizmem, ekspresjonizmem, abstrakcjonizmem ... każdy widzi to co widzi lub inaczej: to co che widzieć ... ale mnie poniosło.
A teraz tak: "na marginesie" ...
Wojtek poszedł w prawo, Heniek poszedł w lewo, a Zenek ... też w tą samą stronę?!
Kolego daraśekp też dziękuję, ale akurat to widziałem. Takie coś mam na stanie.
Podsumowanie: wiem, że nic nie wiem ...
Pozdrawiam
Robert
To dokładnie tak jak z dziełami P.Picasso, kubizmem, ekspresjonizmem, abstrakcjonizmem ... każdy widzi to co widzi lub inaczej: to co che widzieć ... ale mnie poniosło.
A teraz tak: "na marginesie" ...
Wojtek poszedł w prawo, Heniek poszedł w lewo, a Zenek ... też w tą samą stronę?!
Kolego daraśekp też dziękuję, ale akurat to widziałem. Takie coś mam na stanie.
Podsumowanie: wiem, że nic nie wiem ...
Pozdrawiam
Robert
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2011, 13:26 przez Robcio1910, łącznie zmieniany 1 raz.
- daraśekp
- Posty: 982
- Rejestracja: 22 mar 2010, 19:58
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1897
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zaginarka do blaszek fototrawionych INSTRUKCJA obsługi?!
Z instrukcją do zaginarki jest mniej więcej tak samo jak z instrukcją obsługi młotka lub kombinerek. Niby proste urządzenia, a zastosowań znajdzie się nieskończenie wiele. Wszystko zależy od pomysłowości użytkownika i aktualnych potrzeb.
Podobnie jest z zaginarką. Te wszystkie "palce" nie służą konkretnym zastosowaniom, ale są po to, żeby stworzyć potencjalną możliwość zagięcia nawet nietypowych elementów. Może się zdarzyć, że nigdy z nich nie skorzystasz, tak jak prawie nigdy nie korzysta się z wąskiego końca młotka. Ale jak będziesz miał coś nietypowego do zagięcia, to któryś z "paluchów" lub wycięć może się nagle okazać bardzo pomocny...
Inną sprawą jest, że przy zaginaniu blach trzeba stosować pewne zasady, niezależnie od tego czy zaginamy ręcznie, czy zaginarką. Przykładowo, kolejność zaginania musi być taka, aby pierwsze zagięcia nie blokowały możliwości wykonania kolejnych. Aby zapobiec pomyłkom, należy po prostu wcześniej przemyśleć kolejność zagięć oraz ustalić, które zagięcia będą wykonywane wzdłuż której krawędzi, narożnika lub "palca" zaginarki. Jeśli na początku będziesz miał jakieś trudności z wyobrażeniem sobie procesu, to zawsze możesz potrenować zaginając zwykłą kartkę papieru ksero.
Nieco wyższa "szkołą jazdy" jest stosowanie zaginarki jako mikro-imadełka, umożliwiającego zaginanie bardziej skomplikowanych kształtów - przetłoczeń trapezowych, brył zamkniętych, itp. Ale tu też z pomocą przychodzi pomysłowość, instrukcja nie byłaby w stanie tego wszystkiego opisać...
Podobnie jest z zaginarką. Te wszystkie "palce" nie służą konkretnym zastosowaniom, ale są po to, żeby stworzyć potencjalną możliwość zagięcia nawet nietypowych elementów. Może się zdarzyć, że nigdy z nich nie skorzystasz, tak jak prawie nigdy nie korzysta się z wąskiego końca młotka. Ale jak będziesz miał coś nietypowego do zagięcia, to któryś z "paluchów" lub wycięć może się nagle okazać bardzo pomocny...
Inną sprawą jest, że przy zaginaniu blach trzeba stosować pewne zasady, niezależnie od tego czy zaginamy ręcznie, czy zaginarką. Przykładowo, kolejność zaginania musi być taka, aby pierwsze zagięcia nie blokowały możliwości wykonania kolejnych. Aby zapobiec pomyłkom, należy po prostu wcześniej przemyśleć kolejność zagięć oraz ustalić, które zagięcia będą wykonywane wzdłuż której krawędzi, narożnika lub "palca" zaginarki. Jeśli na początku będziesz miał jakieś trudności z wyobrażeniem sobie procesu, to zawsze możesz potrenować zaginając zwykłą kartkę papieru ksero.
Nieco wyższa "szkołą jazdy" jest stosowanie zaginarki jako mikro-imadełka, umożliwiającego zaginanie bardziej skomplikowanych kształtów - przetłoczeń trapezowych, brył zamkniętych, itp. Ale tu też z pomocą przychodzi pomysłowość, instrukcja nie byłaby w stanie tego wszystkiego opisać...
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2011, 23:22 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Robcio1910
- Posty: 715
- Rejestracja: 20 kwie 2007, 12:49
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Zaginarka do blaszek fototrawionych INSTRUKCJA obsługi?!
Witam!
Kupiłem ostatno zaginarkę 5" ... dołączona instrukcja ... szkoda pisać ...
Może to i głupie z mojej strony, ale nie wiem jak tego używać?!
Wyszukane informacje w necie nic nie dały ... nadal nie wiem po co te palce o różnych kształtach, te wystające kształty
Bardzo proszę Szanownych Kolegów z Forum o instrukcję używania tego "ustrojstwa", ale tak żebym mógł to "ogarnąć" - krok po kroku.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Robert
Kupiłem ostatno zaginarkę 5" ... dołączona instrukcja ... szkoda pisać ...
Może to i głupie z mojej strony, ale nie wiem jak tego używać?!
Wyszukane informacje w necie nic nie dały ... nadal nie wiem po co te palce o różnych kształtach, te wystające kształty
Bardzo proszę Szanownych Kolegów z Forum o instrukcję używania tego "ustrojstwa", ale tak żebym mógł to "ogarnąć" - krok po kroku.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Robert
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2011, 22:10 przez Robcio1910, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości