Lutownica

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1042
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: drlukasz »

Płytka przygotowana do tzw. "obsadzenia" w porównaniu do płytek robionych samodzielnie charakteryzuje się dwoma znaczącymi różnicami:
- powierzchnie które nie są przeznaczone do lutowania poryte są tzw. "solder maską" czyli warstwą lakieru ochronnego
- powierzchnie przeznaczone do lutowania są pocynowane metodą galwaniczną lub w procesie cynowania bezprądowego
"Termoklej lutowniczy" to żargonowa nazwa dla topników aktywnych (inaczej nazywanych FLUXami). Mają one postać dość gęstego kleistego żelu, który (maszynowo lub ręcznie ze "strzykawki") wykłada się na pola lutownicze.
Tak przygotowana płytka trafia na "obsadzanie", czyli albo specjalna maszyna, albo ludzie nakładają w odpowiednie miejsca określone komponenty do zalutowania. Dzięki gęstości i kleistości FLUXów elementy ułożone nie spadają i nie przemieszczają się. Tak przygotowana płytka trafia do maszyny podgrzewającej (preheater gdzie zwykle promieniami IR lub gorącym powietrzem (ale stojącym, nie dmuchającym) podgrzewa się płytkę do stukilkudziesięciu stopni - mniej niż 200). Ułatwia i przyspiesza to lutowanie polegające w skrócie na automatycznym lub ręcznym nadmuchu na konkretne punkty gorącego powietrza o temperaturze rzędu 380 - 450 st. przez co ulega roztopieniu warstewka cyny którą naniesiono podczas cynowania płytki. Topnik po spełnieniu zadania (czyli odtlenowaniu punktu w którym dochodzi do procesu lutowania) paruje i opary zostają odessane przez wyciągi.
Jeśli na płytce mają znaleźć się elementy które nie przepadają za wysoką temperaturą, lub nie występują w wersjach SMD,a wyłącznie THT (do montażu przewlekanego) obsadza się je ręcznie lub maszynowo i lutuje, lub płytka trafia na tzw. falę, czyli maszynę, gdzie płytka przesuwana jest nad kadzią z roztopionym lutem. Przywiera on do fragmentów nie pokrytych solder maską lutując płytkę z przewleczonymi końcówkami elementów.
Na koniec płytka jest czyszczona z resztek topnika itd. i trafia najpierw na kontrolę jakości montażu, a potem do testów.

http://www.leon-instruments.pl/2012/08/ ... w-smd.html
JarUs
Posty: 1440
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: JarUs »

Pytanie dotyczy "termokleju (lut o właściwościach klejących)". Co to jest ? Jak to działa ? ... może jakiś przykład "termokleju".
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1042
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: drlukasz »

LED SMD układa się na pobielonych padach, dociska igłą oprawioną w drewienko i "dmucha" wąską dyszą... To rozwiązanie ćwierćprofesjonalne ;). Półprofesjonalnie używa się np. termokleju (lut o właściwościach klejących) który mocuje lutowany element do momentu rozpłynięcia się cyny w lucie. A w pełni profesjonalnie lutuje się tzw. falą ze wstępnym podgrzewaniem podczerwienią.

Stosując wąską dyszę o przekroju np. 2mm[sup]2[/sup] nagrzewasz praktycznie punktowo (nawet mniej oddziałując na okolice niż kolbą). A masz jednocześnie pewność, że lutowany element nie "przyklei się" do grotu itp.

Oczywiście hotair nie nadaje się do wszystkiego i lutowania np. grubych kabli sobie nie wyobrażam... Ale blaszki lutują się świetnie (moja opinia).
JarUs
Posty: 1440
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: JarUs »

drlukasz pisze:Od kilku lat używamy po 8-9 godzin na dobę lutownic WEP 898D i na 5 używanych sztukach, raz doszło do spalenia grzałki w kolbie (wymiana ok. 25zł). I hotair i kolba używane są praktycznie non stop.
Jak tego używać ? Czy nie grzeje wszystkiego dookoła ? Czy da się przylutować led smd ?
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1042
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: drlukasz »

Od kilku lat używamy po 8-9 godzin na dobę lutownic WEP 898D i na 5 używanych sztukach, raz doszło do spalenia grzałki w kolbie (wymiana ok. 25zł). I hotair i kolba używane są praktycznie non stop.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10277
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: ArturSchŁ »

W Solomonie po chyba 10-15 latach użytkowania, uszkodził się przewód zasilający grzałkę przy samej lutownicy, ale po skróceniu kabla dalej pracuje.
:mrgreen:

O, taka:
640x_SOL-SR976ESD.jpg
cichonęk
Posty: 484
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: cichonęk »

Używam od czterech lat ZHAOXIN 936, chinszczyzna obecnie za 120zł na Allegro. Bezawaryjna praca polutowałem wszystkie połączenia na dziewięciu segmentach makiety + kilka modeli z blach. Dla mnie oprócz niezawodności najważniejsza jest dostępność tanich grotów (10zł sztuka) o różnych przekrojach no i cena wyjściowa stacji. Sądzę, że na amatorskie potrzeby w zupełności wystarcza choć oczywiście 2 i pół raza droższy Elwik będzie na pewno lepszy jakościowo nie mówiąc o ERSA czy Solomon.
bankier
Posty: 464
Rejestracja: 21 kwie 2015, 14:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: bankier »

Panowie,

Jakieś zmiany w kwestii lutowania przez ostatnie dwa lata nastąpiły? Wątek przeczytany od deski do deski. Zastosowanie proste prace w naszej skali (lutowanie przewodów, SMD). Jako, że to kompletna amatorszczyzna to zakup z gatunku niskobudżetowych.
FASLER
Posty: 323
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:38
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: FASLER »

Podobnie jak kolega Ranger polecam Elwik-a ta stacja jest niezniszczalna, mam RTC-24 od 8 lat wykorzystywana po 5-8 godzin dziennie, wymieniane były tylko groty :mrgreen:
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3807
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: Ranger »

JarUs
Posty: 1440
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: JarUs »

Ranger pisze: Polecam Elwika, zakup na lata pracy codziennie po parę godzin.
Elwik to firma? Jak to wygląda? Gdzie tego szukać?
Ostatnio zmieniony 28 paź 2013, 13:19 przez JarUs, łącznie zmieniany 1 raz.
cichonęk
Posty: 484
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: cichonęk »

A ja od dwóch lat mam taką, również chińszczyzna ale działa bezawaryjnie, a lutowania przy budowie makiety (różnymi grotami) było naprawdę dużo - pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3807
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: Ranger »

Używana raz od wielkiej parady podziała wieki. Polecam Elwika, zakup na lata pracy codziennie po parę godzin.
Awatar użytkownika
Paweł-KR
Posty: 27
Rejestracja: 27 gru 2008, 21:39
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: Paweł-KR »

Mam taką samą prawie 2 lata i nie mam żadnych problemów. Nieraz lutuje po parę godzin.
monique222
Posty: 215
Rejestracja: 05 lis 2011, 19:34
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Re: Lutownica

Post autor: monique222 »

JarTTek pisze:Jeśli ktoś na taką lub podobną stację lutowniczą proszę o opinię o tym przedmiocie.
Ja osobiście odradzam W.E.P miałem co prawda inny model ale moja sztuka bardzo szybko się niestety skończyła dostałem kolejną i podziałała po raz kolejny kilka tygodni po czym dostałem 3 szt podziałała 6 miesięcy po czym chciałem zwrotu pieniędzy niestety dostałem tylko naprawioną i zaraz sprzedałem za 40zł na allegro koleś ma z lidla za 69zł i działa już ponad dwa lata i nie było nigdy z nią problemów zresztą jak potrzebuje to sam od niego pożyczam a tak lutuje transformatorówką :)
Ostatnio zmieniony 28 paź 2013, 08:13 przez monique222, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Warsztat i narzędzia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości