Oświetlenie wagonów - taśma led

[elvis]

Ja z oświetlaniem wagonów radzę sobie w prosty sposób. Wykorzystując dekodery funkcyjne, moje uniwersalne płytki z laminatu i diody od Rangera:
http://forum.modelarstwo.info/viewtopic ... 42#p132242
http://forum.modelarstwo.info/viewtopic ... 68#p159868

[Samowarek]

Może ktoś szuka (tanio)
http://elkom-serwis.com.pl/tasmy-elast- ... likon.html

[Jacula]

No i elektronicy sobie podyskutowali ...
Chętnie podejrzę i wypróbuję inne metody oświetlania wagonów. Jedyny wymóg jaki mam to jakieś zdjęcia, i prosto rozrysowane układy....

Przychylam się do postulatu Nie wszyscy są tak biegli w elektronice, ale lutownica nie jest im obca, więc taki tutorial oświetleniowy byłby na pewno na forum mile widziany.

[womo]

No i elektronicy sobie podyskutowali a dla mnie nic to nie wniosło. Ja prosty człowiek jestem. Wszędzie wszyscy piszą V tyle, A tyle, a to to, a tamto. A nie ma komu pokazać co jak zrobić. U mnie działa, i na razie nic się nie spaliło Gwarancji nie daję
Chętnie podejrzę i wypróbuję inne metody oświetlania wagonów. Jedyny wymóg jaki mam to jakieś zdjęcia, i prosto rozrysowane układy. Może będą dla mnie lepsze i łatwiejsze no a jak będą jeszcze tańsze niż teraz to już super do n

[Kilkujadek]

Podłącz kondensator 150 pF i sprawdź. Diody Schottkiego mają też inną ciekawą właściwość.
Spadek napięcia na nich wynosi tylko 0,3V (diody krzemowe 0,6-0,7).
Jeżeli powiążemy je ze stabilizatorem impulsowym L5973D, to uzyskamy pełną kontrolę nad jasnością świecenia LED-ów w zakresie 4-30V i bardzo niewielkie straty czyli nie będzie problemów z grzaniem się elementów.
L5973 ma wymiary około 5x5x2mm za to jest bardzo dzielny i zasila mi oświetlenie pokoju
http://www.darel.elektroda.eu/index_pliki/PIU2opis.pdf

[ArturSchŁ]

Za to popularne diody prostownicze (1N400X) oraz mostki Graetza mają zastosowanie do częstotliwości 400-1000Hz co wynika z pojemności złącza dla tego nie nadają się do DCC.

Hmmm,
znalazłem w karcie katalogowej (Fairchild), że 1N4007 ma 15pF przy 1MHz - czyli nie wpływa na układ przy częstotliwościach pracy DCC (kilkanaście/kilkadziesiąt KHz), ale oczywiście można stosować diody Schotkiego albo tzw, uniwersalne, które pięknie się sprawują w detektorach AM na zakresie KF, czyli do setek MHz (np z rodziny 1N4148 -150 mA).

[Kilkujadek]

Przyssałeś się do FZ1, a są nowoczesne zasilacze przy których "x √2" nie wystąpi.

W DCC nie ma sinusoidy ale nadal mamy przebiegi zmienne. Ale nie będę polemizował, bo nigdzie nie dogrzebałem się do lektury na ten temat. Za to popularne diody prostownicze (1N400X) oraz mostki Graetza mają zastosowanie do częstotliwości 400-1000Hz co wynika z pojemności złącza dla tego nie nadają się do DCC. Co więcej - mogą wnosić do układu niepożądane efekty takie jak zniekształcenia przebiegu prostokątnego oraz zbędne obciążenie centralki.

[ArturSchŁ]

Jakoś nie bardzo rozumiem skąd 12Vx1,41?

Mówimy o analogu. Z transformatora, po mostku prostowniczym, otrzymujemy przebieg o kształcie MODUŁ z sinusoidy o napięciu SKUTECZNYM 12V, co oznacza, że szczyt sinusoidy ma wartość 12 * pierwiastek z 2 (≈17V).
Gdy ten przebieg podamy na kondensator, jego kształt zmienia się, za sprawą elektrolitu na prawie płaski, przypomina zęby piły: szybkie narastanie w szczycie sinusoidy i łagodne opadanie pod wpływem obciążenia do następnego półokresu - na poziomie ok 17 V (lub więcej, jak z trafa dostajemy >12 V, a tak często bywa).

Za to dla DCC jest ciekawie...
17Vx1,41≈24V

Nie prawda, w DCC nie mamy na wyjściu boostera przebiegu sinusoidalnego tylko prostokątny, więc nie występuje doładowywanie kondensatora elektrolitycznego do wartości szczytu sinusoidy.
Natomiast na wyjściu różnych DCC napięcie może przyjmować wartość od 14 do nawet 18 V (czasem i więcej). Warto o tym pamiętać przy wybieraniu dopuszczalnego napięcia pracy elektrolitu.

[Kilkujadek]

P.S.

Co do kondensatora:
- musi być przypięty PO mostku Graetza,
- jego napięcie pracy musi być co najmniej 12V * pierwiastek z 2 (1,41) = 16,92 V

Jakoś nie bardzo rozumiem skąd 12Vx1,41?
Dla analogu to 12V-0,7 (0,3 dla schottky) ≈nadal 12V
Za to dla DCC jest ciekawie...
17Vx1,41≈24V i jak koła zaiskrzą to z kondensatora na 25V zrobi się Osama bin Laden w kiblu

[Kilkujadek]

Dziwne układy robicie...
Oświetlenie wagonów powinno opierać się na zasilaczu stabilizującym prąd tak aby działał od stosunkowo niskich napięć do tych jakie można spotkać w DCC.
Minimum to stabilizator napięcia ale te przy DCC mogą się nieco grzać.
Postawiłbym na L5973D w jego podstawowej aplikacji. Układ powinien zasilić diody od 4V ze stałą jasnością do 30V.

[MlodyMJ]

Chętnie rzucę okiem na fotki
Dzięki

[womo]

Znalazłem zdjęcia.
Nie stosowałem diod, wole mostki prostownicze. Biorę najzwyklejszy mostek prostowniczy (w sklepie ci dadzą najtańszy) , kondensator 25V 470uf na allegro około 2-4 zł za 10 szt (szukaj jak najmniejszych), rezystor 100 lub 200 Ohm, żeby ograniczyć prąd ładowania, i potem następny przed wejściem na listwę żeby za jasno nie świeciło. Ale ten każdy dobiera jak uważna. I listwa z diodami, ja stosuje 3 paski żeby wszystkie przedziały się nie świeciły ale przyklejam je różnie wiec raz nie świeci pierwszy raz w środku, przy 4 paskach diod świeci cały wagon.
Zdjęcia stare, jeszcze jak kombinowałem z kartonem i foliami W tej chwili mocuje wszystko na cienkiej plexi. I oczywiście nadal na pająka .

[ArturSchŁ]

Zwracam tylko uwagę na to, by oświetlenie wagonów nie żarówiło, tzn. ma być oświetlone wnętrze wagonu, a nie cały pokój

[MlodyMJ]

Wielkie dzięki za odzew
Pozostaje już tylko przejście do praktyki

[golab]

... sam oświetlałem tak 3 osiowe Reko ...

Jak rozwiązałeś pobór prądu z torów? Pokażesz zdjęcia?

Niestety poszły już dawno na allegro w związku z przesiadką na Tilliga.

Odbiór był ze środka osi, poprzez podgięta blaszkę szerokości ok 2mm przykręconą do podwozia, koła oczywiście założone przeciwsobnie - no i mamy prąd w środku