I to jest właśnie wada tego rodzaju czujników. ich działanie zależy od połączeń elektrycznych między osiami, a nie od samego faktu przejazdu osi. Wady tej nie mają czujniki z blaszką kontaktującą.darg pisze:Normalny przejazd wagonów jednoosiowych nie włączał czujnika.
Z drugiej strony, to nie jest tak, że ten czujnik wcale nie działa przy pojedynczej osi. Przejazd każdej osi powoduje dwa impulsy (podczas wjeżdżania i zjeżdżania z odizolowanego odcinka), tyle że są one za krótkie, aby cewka przekaźnika zdążyła przyciągnąć kotwicę. Gdyby jednak sygnał wchodził na wejście układu elektronicznego (np. przerzutnik RS), wykrywana byłaby każda oś, nawet pojedynczą.