Górka
Moderator: mod-Makieta Modułowa
- wicy
- Posty: 1706
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Górka
Uparłem się, nie porzuciłem projektu i trochę go zmodyfikowałem.
Segment B - Zwiększyłem ciut odległość EW3 (Z1) od DKW 83391 (Z2). Wszystkie łuki na segmencie mają R>600.
Segment C - zrezygnowałem z DKW na rzecz 4 (prawie) symetrycznych zwrotnic. Starałem się zminimalizować liczbę "S"-ek przy wlotach na tory rozrządcze. Minusem jest wylot na tor T6 łukiem na łączeniu segmentów, co wymusza zastosowanie przejściówki B1 (mniejszej w domu, większej na ew. wyjazd).
Segment D - zrezygnowałem z hardkorowej IBW, ale liczba torów dojazdowych zmniejszyła się do 2.
Segment E - wyloty torów dojazdowych i wydłużona "S"-ka z EW3.
Segment F-G - zakończenia torów i końcówka modułu. Można jeszcze pokombinować i przesunąć zwrotnice od Z15 w prawo by zwiększyć pojemność toru dojazdowego do górki.
Jak to teraz wygląda waszym zdaniem?
Segment B - Zwiększyłem ciut odległość EW3 (Z1) od DKW 83391 (Z2). Wszystkie łuki na segmencie mają R>600.
Segment C - zrezygnowałem z DKW na rzecz 4 (prawie) symetrycznych zwrotnic. Starałem się zminimalizować liczbę "S"-ek przy wlotach na tory rozrządcze. Minusem jest wylot na tor T6 łukiem na łączeniu segmentów, co wymusza zastosowanie przejściówki B1 (mniejszej w domu, większej na ew. wyjazd).
Segment D - zrezygnowałem z hardkorowej IBW, ale liczba torów dojazdowych zmniejszyła się do 2.
Segment E - wyloty torów dojazdowych i wydłużona "S"-ka z EW3.
Segment F-G - zakończenia torów i końcówka modułu. Można jeszcze pokombinować i przesunąć zwrotnice od Z15 w prawo by zwiększyć pojemność toru dojazdowego do górki.
Jak to teraz wygląda waszym zdaniem?
Ostatnio zmieniony 13 mar 2015, 18:20 przez wicy, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariusz
- Posty: 2560
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Górka
Wojtku, im większe i cięższe pojazdy tym lepiej to będzie działać. Też próbowałem bawić się w rozrządzanie wagonów z górki, ale bez zadowalających efektów. Wagony stawały już w rozjazdach, a przecież nie zrobię górki niczym Gubałówka, ani nie zabuduję ew3.
- womo
- Posty: 2383
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Górka
Przeszukałem swoje archiwa ale zdjęcia nie znalazłem. Na pewno gdzieś je mam jak znajdę to wrzucę. Kiedyś w H0 oglądałem górkę i tam wyhamowywanie wagonów właściciel załatwił przy pomocy drutu przymocowanego wzdłuż toru od wewnątrz. Miał z długość 15 cm i można było go dociągnąć do szyny lub popuścić, zasada działania jak przy rozjazdach. Koło puszczonego wagonu wchodziło pomiędzy ten wynalazek i było hamowane. Musiała być tylko zachowana minimalna szpara pomiędzy szyną a drutem aby nie wyrzucało kół z toru. I tak była załatwiona różnica pomiędzy cięższymi wagonami a lżejszymi. Facetowi szło to nieźle ale jak sam mówił zna już wagony. Może się przyda. Trzymam kciuki za powodzenie projektu
Ostatnio zmieniony 13 mar 2015, 08:30 przez womo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 17 sty 2011, 23:13
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Górka
Taka S może być. Pamiętaj, iż w sttandarcie nie ma odległości między torami szlakowymi 43mm tylko 36mm. Z tego powodu należy skracać rozjazdy.
- wicy
- Posty: 1706
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Górka
Mam pytanie: czy dwie EW2 połączone torami zwrotnymi dadzą nieakceptowalną przez sTTandard S-kę? Jeśli tak to jaka powinna być między nimi minimalna wstawka?
- winner_xp
- Posty: 394
- Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
- Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
- Kontakt:
Re: Górka
Temat obserwuję bardzo bacznie. Tak jak stwierdziłeś na podanym module dużo zdziałać się chyba nie da . O górce rozrządowej można by pomyśleć jako projekt zbiorowy, robiony do zabawy na zlotach gdzie długość nie będzie mieć większego znaczenia, wtedy będzie można poszaleć . Nie mniej będę obserwował dalsze prace i trzymam kciuki!
- wicy
- Posty: 1706
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Górka
Ależ napisałem to bez ironii.
Lepiej być skrytykowanym na etapie projektu niż na etapie próby dołączenia modułu na jakimś spotkaniu.
Siedzę jeszcze i próbuję prostować te łuki międzyzwrotnicowe, ale na założonym obszarze wydaje się to być niemożliwe. Niemożliwe jest też bym zwiększył segmenty, więc temat jako temat makiety modułowej w sttandardzie umiera (admin może przerzucić temat do zwykłych makiet).
A myślę właśnie nad wybraniem się do Radomia i niewykluczone, że zajrzę tam w sobotę.
Lepiej być skrytykowanym na etapie projektu niż na etapie próby dołączenia modułu na jakimś spotkaniu.
Siedzę jeszcze i próbuję prostować te łuki międzyzwrotnicowe, ale na założonym obszarze wydaje się to być niemożliwe. Niemożliwe jest też bym zwiększył segmenty, więc temat jako temat makiety modułowej w sttandardzie umiera (admin może przerzucić temat do zwykłych makiet).
A myślę właśnie nad wybraniem się do Radomia i niewykluczone, że zajrzę tam w sobotę.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1892
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Górka
Nie było moim zamiarem "dokopanie" komukolwiek. Po prostu rzadko tu piszę, więc moje komentarze mają mocno "skondensowaną" formę...wicy pisze:Dziękuję za bucket challange.
Również polecam zaglądnięcie na jakiś zlott jeszcze przed rozpoczęciem budowy modułów, żeby przekonać się, na czym polega różnica między teoria a praktyką.
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 17 sty 2011, 23:13
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Górka
Tak jak kolega pisał wagony "nie lubią" naprzemiennych łuków, a u Ciebie są np.:
Wjazd na tor T2 z segmentu A
Z1 w lewo
Z2 w prawo
Z3 w lewo
Z4 w prawo
Z górki na T5 (tutaj jadący samotnie wagonik 2 osiowy prawdopodobnie się wykolei lub zatrzyma i nie dojedzie na tor)
Z11 w prawo
Pomiędzy Z11 a Z10 w lewo
Z10 w prawo
Z9 w lewo
Z toru T8 na T7
z T8 na Z13 w lewo
Z13 w prawo
Z12 w lewo
Zwrotnica łukowa Z13 jaką produkuje Tillig ma wadę fabryczną i większość lokomotyw się na niej wykoleja na torzę wewnętrznym - zdecydowanie nie polecam.
Aby wyeliminować takie wywijasy wykonałem Ci wcześniej szkic.
Zapraszam przyjedź do nas na Śląsk na warsztaty w kwietniu w Raciborzu, wszystkio Ci przedstawimy, ja na Pętli mam anglika po przeróbkach, oraz zwrotnice EW1 i EW2, potrójną, jak i Kuehna, zasymulujemy górkę i będziesz mógł zobaczyć jak się zachowuje tabor na poszczególnych rozjazdach.
Lepiej wszystko wcześniej przetestować niż później zrywac i tracić nerwy jak i czas.
Wjazd na tor T2 z segmentu A
Z1 w lewo
Z2 w prawo
Z3 w lewo
Z4 w prawo
Z górki na T5 (tutaj jadący samotnie wagonik 2 osiowy prawdopodobnie się wykolei lub zatrzyma i nie dojedzie na tor)
Z11 w prawo
Pomiędzy Z11 a Z10 w lewo
Z10 w prawo
Z9 w lewo
Z toru T8 na T7
z T8 na Z13 w lewo
Z13 w prawo
Z12 w lewo
Zwrotnica łukowa Z13 jaką produkuje Tillig ma wadę fabryczną i większość lokomotyw się na niej wykoleja na torzę wewnętrznym - zdecydowanie nie polecam.
Aby wyeliminować takie wywijasy wykonałem Ci wcześniej szkic.
Zapraszam przyjedź do nas na Śląsk na warsztaty w kwietniu w Raciborzu, wszystkio Ci przedstawimy, ja na Pętli mam anglika po przeróbkach, oraz zwrotnice EW1 i EW2, potrójną, jak i Kuehna, zasymulujemy górkę i będziesz mógł zobaczyć jak się zachowuje tabor na poszczególnych rozjazdach.
Lepiej wszystko wcześniej przetestować niż później zrywac i tracić nerwy jak i czas.
- Niejeden+
- Posty: 305
- Rejestracja: 06 mar 2010, 15:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Górka
Nikogo moduł nie szczypie w oczy, i nikogo nie będzie bolało jak trzeba będzie go poprawiać.
Dopiero wtedy będzie potrzebny kubeł lodowatej wody
Budując stację też uważałem, że szczypie w oczy.
Jednak po wpadce stacji w Sosnowcu 2011 grzecznie wykonałem wszystkie zalecane mi wcześniej poprawki.
Zrywanie torów i układanie ich od nowa było jak maxi bucket challange - no ale cóż większość nie lubi korzystać z doświadczenia innych, woli uczyć się na własnych błędach.
Życzę Ci dużo przyjemności z budowania górki, i z jej eksploatowania, i obyś nie musiał nic przerabiać.
Dopiero wtedy będzie potrzebny kubeł lodowatej wody
Budując stację też uważałem, że szczypie w oczy.
Jednak po wpadce stacji w Sosnowcu 2011 grzecznie wykonałem wszystkie zalecane mi wcześniej poprawki.
Zrywanie torów i układanie ich od nowa było jak maxi bucket challange - no ale cóż większość nie lubi korzystać z doświadczenia innych, woli uczyć się na własnych błędach.
Życzę Ci dużo przyjemności z budowania górki, i z jej eksploatowania, i obyś nie musiał nic przerabiać.
- wicy
- Posty: 1706
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Górka
Po takim dictum muszę stwierdzić, że nie da się (przynajmniej inaczej nie potrafię) upchnąć tego wszystkiego na 5 segmentach 400x900. Wstawki, wyłagodzenia nie są możliwe na takiej powierzchni.
Skoro moduł szczypie w oczy i nie da się po nim jeździć zlotowo, zamierzam więc wrócić do pierwotnych wersji kompaktowych na EW2 i małych DKW i będę miał moduł domowy na 5 segmentach.
Dziękuję za bucket challange.
Skoro moduł szczypie w oczy i nie da się po nim jeździć zlotowo, zamierzam więc wrócić do pierwotnych wersji kompaktowych na EW2 i małych DKW i będę miał moduł domowy na 5 segmentach.
Dziękuję za bucket challange.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1892
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Górka
Dla mnie ten układ jest trudny do "przełknięcia".
Przeanalizuj drogi zwrotnicowe i policz, ile tam jest przeciwstawnych łuków bez wstawek prostych! Segment B aż "trzeszczy". Położenie rozjazdu Z1 bardzo utrudnia (uniemożliwia?) zamontowanie napędu podmiakietowego. Łuk w torze T6 ma na oko ~400mm, czyli dużo mniej niż norma przewiduje. Po co ten zygzak w torze T2? Segment C dałoby się zoptymalizować, robiąc rozjazdy Z 8 i 10 jako symetryczne. I znowu - łuki w torach T1 i T6 są ostre jak żyletka. Rozjazd Z13 na segmencie D to jakiś hardkor...
Weź pod uwagę, że po tych torach będą prowadzone manewry, a więc również przeciąganie/przepychanie składów o pełnej długości, złożonych z przeróżnych wagonów - lekkich i ciężkich, z różnymi oporami toczenia. KKS-y z reguły nie lubią takiego przeginania pod obciążeniem we wszystkie strony, jakie zaserwujesz im na wspomnianych przeciwstawnych łukach. Takie coś często kończy się wykolejeniem, nawet na rozjazdach EW3.
Przeanalizuj drogi zwrotnicowe i policz, ile tam jest przeciwstawnych łuków bez wstawek prostych! Segment B aż "trzeszczy". Położenie rozjazdu Z1 bardzo utrudnia (uniemożliwia?) zamontowanie napędu podmiakietowego. Łuk w torze T6 ma na oko ~400mm, czyli dużo mniej niż norma przewiduje. Po co ten zygzak w torze T2? Segment C dałoby się zoptymalizować, robiąc rozjazdy Z 8 i 10 jako symetryczne. I znowu - łuki w torach T1 i T6 są ostre jak żyletka. Rozjazd Z13 na segmencie D to jakiś hardkor...
Weź pod uwagę, że po tych torach będą prowadzone manewry, a więc również przeciąganie/przepychanie składów o pełnej długości, złożonych z przeróżnych wagonów - lekkich i ciężkich, z różnymi oporami toczenia. KKS-y z reguły nie lubią takiego przeginania pod obciążeniem we wszystkie strony, jakie zaserwujesz im na wspomnianych przeciwstawnych łukach. Takie coś często kończy się wykolejeniem, nawet na rozjazdach EW3.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości