mały sklepik modelarski w Krakowie
Moderator: mod-Giełda
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 30 lis 2007, 22:26
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Będę jeszcze próbował, ale 37.60 za EW1 do montażu (łobzowska) , to trochę kiepska pozycja startowa. Na Łobzowskiej był ostatnio też mój ojciec i widział ludzi , którzy odchodzili o gabloty TT do HO, bo w TT są BR110 po ok 470 zł. Jak ktoś zaczyna zabawe z tym hobby i decyduje o skali , to się obróci i kupi loko H0 za 120. Na Stradomiu ma chociaż Herkulesy po 220. Przy takich sklepach w Krakowie ciężko będzie się powiększała grupa Tetetkowa. A po za tym ja TT na nowo zacząłem od 4 miesięcy, a Ci Panowie sprzedają już kilka ładnych lat, a mimo to nie orientuje się w podstawowych rzeczach i głupio mi jest mówić sprzedawcy że coś jest, jak on mówi że nie ma.
- Jacula
- Posty: 541
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 22:02
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Zgadza się. Postawił mi na koła BR118 bardzo ładnie. Zawsze chętnie doradzi, poszuka części, sprawdzi lokę. Co do zestawów, to nawet jeden u niego zapodałem W kwestii cen, zawsze można porozmawiaćpiottrw pisze:Co do Łobzowskiej. to już inna sprawa... Jak częsci, czy naprawa to do niego. Nie wspomniałeś jeszcze o zestawach które są nad gablotą, w całkiem normalnych cenach...
Pozdrawiam - Jacek
Ostatnio zmieniony 29 mar 2008, 20:33 przez Jacula, łącznie zmieniany 1 raz.
- piottrw
- Posty: 749
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Witam
Niestety Kraków to modelarskie zadu... (oczywiscie jeżeli chodzi o sklepy). Najlepiej to sklep internetowy, albo giełda w Katowicach. Co do pana obsługującego na Stradomiu to jest tak. W środy jest starszy pan pewno ojciec właściciela i z nim nie ma co gadać bo sie nieorientuje. W pozostałe dni jest pani oraz czasem właściciel pan Robert (chyba) i znim można pohandlować. A to że sie nie orientuje w TT. Cóż ważne że jest.
Co do Łobzowskiej. to już inna sprawa. Właściciel miał kiedyś dobrą kolekcję (wszystko co zostało wyprodukowane do 1989 r.), i ma kontakty. Jak częsci, czy naprawa to do niego. Nie wspomniałeś jeszcze o zestawach które są nad gablotą, w całkiem normalnych cenach. Nie chę nikogo wprowadzać w błąd ale wydaje mi się ze brał też udział w międzynarodowych konkursach modelarskich, tak że TT ma w 1 palcu.
No i twierdzenie, że rurki też OK!
No bo były odkąd nie zaczęli robić modelowych.
Pozdrawiam
Niestety Kraków to modelarskie zadu... (oczywiscie jeżeli chodzi o sklepy). Najlepiej to sklep internetowy, albo giełda w Katowicach. Co do pana obsługującego na Stradomiu to jest tak. W środy jest starszy pan pewno ojciec właściciela i z nim nie ma co gadać bo sie nieorientuje. W pozostałe dni jest pani oraz czasem właściciel pan Robert (chyba) i znim można pohandlować. A to że sie nie orientuje w TT. Cóż ważne że jest.
Co do Łobzowskiej. to już inna sprawa. Właściciel miał kiedyś dobrą kolekcję (wszystko co zostało wyprodukowane do 1989 r.), i ma kontakty. Jak częsci, czy naprawa to do niego. Nie wspomniałeś jeszcze o zestawach które są nad gablotą, w całkiem normalnych cenach. Nie chę nikogo wprowadzać w błąd ale wydaje mi się ze brał też udział w międzynarodowych konkursach modelarskich, tak że TT ma w 1 palcu.
No i twierdzenie, że rurki też OK!
No bo były odkąd nie zaczęli robić modelowych.
Pozdrawiam
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 30 lis 2007, 22:26
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
A dzisiaj odwiedziłem sklep na Łobzowskiej i Stradomiu. Generalnie kaszana. Na Stradomiu dość duży sklep, ale na moje pytanie o tory modelowe i zwrotnice do montażu, sprzedawca odpowiedział ,że ta skala jest niepopularna, a w ogóle te chyba są tylko gotowe bo to nie H0 przecież. Ja mu na to że są , to wyciągnął katalog i nie był w stanie nic rozszyfrować. Ja mało wiem na ten temat , ale wiedzialem więcej od tego pana. W poniedziałek mam dzwonić to mi wyceni. Zero możliwości uzyskania porady, a jeśli nawet to głupoty. Wg tego sklepu Herkules PIKO, to praktycznie to samo co Kuehn i też ma pięciopolowy silnik.
Na stanie ok. 30 wagoników i cztery komplety piętrusów. Loki to 5 Taurusów i jeden Herkules oraz jakaś manewrówka. A N-skali to do wybory , do koloru , H0 jeszcze więcej.
Na Łobzowskiej malutki sklepik, ale pan się orientuje w katalogu chociaż. Stan to ok 30 wagonów, BR 110 sztuk dwie. No i twierdzenie, że rurki też OK!
A na marginesie dodam , że chcę zrobić zakupy za ok 700-800zł, co nie zrobiło wrażenia na sprzedających. Pewnie wolą sprzedać lokę za 600 niż "babrać" się 20 zwrotnicami i 30 metrami torów. Na stanie mieli tylko parę gotowych fleksów (z TT oczywiście, bo N i H0 były zwrotnice).
Zakupy chyba w Modelmani, albo Techno-Hobby.
Na stanie ok. 30 wagoników i cztery komplety piętrusów. Loki to 5 Taurusów i jeden Herkules oraz jakaś manewrówka. A N-skali to do wybory , do koloru , H0 jeszcze więcej.
Na Łobzowskiej malutki sklepik, ale pan się orientuje w katalogu chociaż. Stan to ok 30 wagonów, BR 110 sztuk dwie. No i twierdzenie, że rurki też OK!
A na marginesie dodam , że chcę zrobić zakupy za ok 700-800zł, co nie zrobiło wrażenia na sprzedających. Pewnie wolą sprzedać lokę za 600 niż "babrać" się 20 zwrotnicami i 30 metrami torów. Na stanie mieli tylko parę gotowych fleksów (z TT oczywiście, bo N i H0 były zwrotnice).
Zakupy chyba w Modelmani, albo Techno-Hobby.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 30 lis 2007, 22:26
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
No i dzisiaj odwiedziłem ten sklepik na Pszona. Mała kliteczka, ale podziwiam tego człowieka. On ma min. 75 lat, śpi tam (ma mały pokoik i łazienkę), niestety strasznie mu drżą , no i widać ,że to pasjonat. Ale generalnie to ma N skale i nawet Zetkę. I ceny: BR 130 370zł, Piętrus PKP dwa człony coś mówił że 200zł itd. To wszystko jest nieużywane ale ma swoje lata. Ma parę ładnych kamienic posklejanych. Nowych wagoników Tilliga chyba 4 sztuki. Sklep nie, ale człowiek zrobił na mnie niesamowite wrażenie.
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3206
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
W kolekcjonerze co prawda ostatni zakup robiłem ze 3 lata temu ale mile go wspominam. Nigdy nie miałem z dostawa problemów. Nie da się ukryć że wielkość TT stanowiła jak w większosci sklepów mniejszość w witrynach.Marcin pisze:Tzw "kultura kolejowa" vel "kolekcjoner"? Odpuściłem sobie ten sklep. Ceny komisowych modeli zaczęły mnie z lekka dobijać. Jak słysze gadkę "tak tak sprowadzimy panu ten model" to mnie krew zalewa.
Ostatnio zmieniony 08 sty 2008, 13:41 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marcin
- Posty: 2022
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Tzw "kultura kolejowa" vel "kolekcjoner"? Odpuściłem sobie ten sklep. Ceny komisowych modeli zaczęły mnie z lekka dobijać. Jak słysze gadkę "tak tak sprowadzimy panu ten model" to mnie krew zalewa.
- piottrw
- Posty: 749
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Witam
No własnie ten, ale i tak lepszy niż w Krakowie, poza tym są (były?) tam częsci zamienne do BttB, a wagony i loki które tam niegdyś nabyłem były dużo tańsze niż u mnie.
Pozdrawiam
No własnie ten, ale i tak lepszy niż w Krakowie, poza tym są (były?) tam częsci zamienne do BttB, a wagony i loki które tam niegdyś nabyłem były dużo tańsze niż u mnie.
Pozdrawiam
- miano
- Posty: 610
- Rejestracja: 04 maja 2006, 13:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Czyli sklepik na Piekarach.
Z tt starocie w cenach wyższych niż końcowe na Allegro, trochę PIKO w cenach podobnych, Tillig ze dwa wagony, reszta na zamówienie w cenech nienegocjowalnych.
Tylko polecać
Z tt starocie w cenach wyższych niż końcowe na Allegro, trochę PIKO w cenach podobnych, Tillig ze dwa wagony, reszta na zamówienie w cenech nienegocjowalnych.
Tylko polecać
- piottrw
- Posty: 749
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Witam
Nie znam za dobrze Poznania, ale to był taki mały półsklep pół warsztat, który w przejsciu miał tory wąskotorowe, schodziło się po schodkach, a stan z przed ok. 2-3 lat, podajże przecznica od Św.Marcin
Pozdrawiam
Nie znam za dobrze Poznania, ale to był taki mały półsklep pół warsztat, który w przejsciu miał tory wąskotorowe, schodziło się po schodkach, a stan z przed ok. 2-3 lat, podajże przecznica od Św.Marcin
Pozdrawiam
- mencin
- Posty: 210
- Rejestracja: 12 lis 2007, 14:11
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Piottrze, gdzie jest ten FAJNY sklep w Poznaniu? Znalazlem dwa, w jednym nie bylo nic TT, w drugim (na oko profesjonalnym, brudnym, zakurzonym pol-warsztacie) sprzedawca zachwalal mi H0, widzocznie nie chcialo mu sie sprowadzac TT.
- piottrw
- Posty: 749
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Witam
Niestety tak jest a Krakow pod tym względem jest wyjątkowy kiepski, licząc ilość mieszkańców itp... itd..., Ale byłem ostatnimi czasy w Gdyni i Gdańsku, są sklepy fajne, zwłaszcza Gdyński, W poznaniu jest 1 fajny sklep. W Szczecinie kicha, ale bawiąc na dworcu PKP, to tylko zastanawiałem się czy wsiaść do pociągu do Berlina na zakupy, ale w końcu obliczyłem, że nie zdążę, a byłem służbowo.
Pozdrawiam.
Niestety tak jest a Krakow pod tym względem jest wyjątkowy kiepski, licząc ilość mieszkańców itp... itd..., Ale byłem ostatnimi czasy w Gdyni i Gdańsku, są sklepy fajne, zwłaszcza Gdyński, W poznaniu jest 1 fajny sklep. W Szczecinie kicha, ale bawiąc na dworcu PKP, to tylko zastanawiałem się czy wsiaść do pociągu do Berlina na zakupy, ale w końcu obliczyłem, że nie zdążę, a byłem służbowo.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 815
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 11:49
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Nie nie... w żadnym wypadku nie mówię tu o tej sytuacji ze sprzedawaniem BTTB za ceny tilligów ! To było raczej ogólnie o sklepach (stacjonarnych) u nas i ich małej ilości...
- piottrw
- Posty: 749
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Witam
Nie wiem czy to odpowiedź do mojego postu, ale ja nie mówię o marżach itp. TO MNIE NIE INTERESUJE!!!. Ja mówię że jest DROGO, np model BTTB BR 86 w jednym ze sklepów jest w cenie 400 zł, a osobowy typ Y też BTTB w cenie 95 zł. Gdzie tu logika?, toż za tyle to Tilliga można kupić. Poza tym jest to moja subiektywna opinia i skończmy z tymi marżami. Jak ktoś nie chce czegoś sprzedawać albo biadoli że mu niei dzie bo marże itp to niech zwija interes i tyle. Może znajdzie się ktoś inny...Jak nie to mamy właśnie internet.
I jeszce taki fakt z giełdy pod Halą. Przychodzi dziewczyna chce handlarzowi sprzedać BR 107, Reko 4 osiowy, kryty Dresden, pruski osobowy 2 siowy, tory, wszystko nówka, a handlarz oferuje za wszytsko 25 zł!. Ona mówi że mało a on na to że musi wziąć marże. wagony to liczy po 1 zł, lokomotywa 20zł, tory to dodatek. Potem taki towar sprzedaje odpowiednio po 10 - 15 zł za wagon, 80 zł. za lokomotywę. Oczywiście podkupiłem go, dając 50 zł. Acha jeszcze był zasilacz.
Pozdrawiam
Nie wiem czy to odpowiedź do mojego postu, ale ja nie mówię o marżach itp. TO MNIE NIE INTERESUJE!!!. Ja mówię że jest DROGO, np model BTTB BR 86 w jednym ze sklepów jest w cenie 400 zł, a osobowy typ Y też BTTB w cenie 95 zł. Gdzie tu logika?, toż za tyle to Tilliga można kupić. Poza tym jest to moja subiektywna opinia i skończmy z tymi marżami. Jak ktoś nie chce czegoś sprzedawać albo biadoli że mu niei dzie bo marże itp to niech zwija interes i tyle. Może znajdzie się ktoś inny...Jak nie to mamy właśnie internet.
I jeszce taki fakt z giełdy pod Halą. Przychodzi dziewczyna chce handlarzowi sprzedać BR 107, Reko 4 osiowy, kryty Dresden, pruski osobowy 2 siowy, tory, wszystko nówka, a handlarz oferuje za wszytsko 25 zł!. Ona mówi że mało a on na to że musi wziąć marże. wagony to liczy po 1 zł, lokomotywa 20zł, tory to dodatek. Potem taki towar sprzedaje odpowiednio po 10 - 15 zł za wagon, 80 zł. za lokomotywę. Oczywiście podkupiłem go, dając 50 zł. Acha jeszcze był zasilacz.
Pozdrawiam
-
- Posty: 815
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 11:49
- Kontakt:
Re: mały sklepik modelarski w Krakowie
Nie wiem co Cię w tym tak dziwi...
Jeśli przeciętna marża na artykuły modelarskie w PL to 18-20%... (a na np. na biżuterię srebrną nie rzadko 100 - 200%) jak z tego utrzymywać sklep i czerpać satysfakcjonujące zyski? Zwłaszcza, że rynek modelarski nie należy do największych (w Polsce oczywiście).
Dlatego własnie sklepów typowo internetowych jest tyle bo nie wymagają utrzymywania części stacjonarnej. W sklepie wypadałoby mieć towar na półkach, żeby klient miał z czego wybrać, a w internetowym wstawisz fotkę i tekst, że towar dostępny jest w ciągu kliku dni i masz z głowy (chyba nikt nie jest na tyle naiwny, żeby wierzyć w teksty pisane na niektórych sklepach internetowych, że 90% towarów pokazanych na stronie jest dostępna od ręki... bo nie jest). Nie ryzykujesz też inwestując ileś tysięcy w towar, którego być może nikt nigdy nie kupi... bo nie ta epoka, nie ten zarząd itp...
Sęk w tym, że prowadzenie sklepu stacjonarnego i równocześnie internetowego jest o tyle trudne, że wymusza niskie marże aby być konkurencyjnym w sieci, a jednocześnie jest zdecydowanie mniej dochodowy ze względu na spore koszta.
Rynek jaki jest każdy (zainteresowany) widzi... conajmniej skromny. Jeszcze trochę na takich zasadach i będziesz mógł się cieszyć, że wogóle znalazłeś w PL sklep modelarski z kolejkami, które możesz wziąć do ręki, pomacać sprawdzić itd... bo większość będzie wirtualna...
Jeśli przeciętna marża na artykuły modelarskie w PL to 18-20%... (a na np. na biżuterię srebrną nie rzadko 100 - 200%) jak z tego utrzymywać sklep i czerpać satysfakcjonujące zyski? Zwłaszcza, że rynek modelarski nie należy do największych (w Polsce oczywiście).
Dlatego własnie sklepów typowo internetowych jest tyle bo nie wymagają utrzymywania części stacjonarnej. W sklepie wypadałoby mieć towar na półkach, żeby klient miał z czego wybrać, a w internetowym wstawisz fotkę i tekst, że towar dostępny jest w ciągu kliku dni i masz z głowy (chyba nikt nie jest na tyle naiwny, żeby wierzyć w teksty pisane na niektórych sklepach internetowych, że 90% towarów pokazanych na stronie jest dostępna od ręki... bo nie jest). Nie ryzykujesz też inwestując ileś tysięcy w towar, którego być może nikt nigdy nie kupi... bo nie ta epoka, nie ten zarząd itp...
Sęk w tym, że prowadzenie sklepu stacjonarnego i równocześnie internetowego jest o tyle trudne, że wymusza niskie marże aby być konkurencyjnym w sieci, a jednocześnie jest zdecydowanie mniej dochodowy ze względu na spore koszta.
Rynek jaki jest każdy (zainteresowany) widzi... conajmniej skromny. Jeszcze trochę na takich zasadach i będziesz mógł się cieszyć, że wogóle znalazłeś w PL sklep modelarski z kolejkami, które możesz wziąć do ręki, pomacać sprawdzić itd... bo większość będzie wirtualna...
Ostatnio zmieniony 06 sty 2008, 19:48 przez whosho, łącznie zmieniany 3 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości