Makieta-Początek 2

[Ranger]

Rozumiem i nie obrażam się, wrecz jestem wdzięczny za konstruktywną krytykę, dlatego właśnie wrzuciłem fotki, aby skonfrontować się z opiniami kolegów.
Tak jak mówiłem jest to pierwszy etap walowyzacji...

[Zbyszek Zajner]

Nie zrozum mnie źle, ja nie krytykuję Twojej pracy! W porównaniu z oryginałem na pewno wygląda lepiej. Dach u Ciebie na pewno wygląda o niebo lepiej niż w oryginale.

[Ranger]

Już nie jest tak źle, popatrz jak miał wyglądać oryginał...

Ja w swoim zrobiłem balkon

[Zbyszek Zajner]

Rozumiem, że domek po remonci, świeża farba, nowe okiennice. Ładnie ale dodałbym jakąś warstewkę na ten balkonik. Trochę straszy tam plastikiem. Ale jest ok. Po nastęnym remoncie przemalowałbym też okiennice na ciemniejszy brąz lub zielony.

[Ranger]

Przyszedł czas na zdjęcia z budowy drugiego modułu. Teren przygotowany do zakomponowania roślinności i nie tylko, domek narazie nieprzymocowany:


Dom po pierwszej waloryzacji, patywnowaniu dachu i domalowaniu szczółów, jeszcze bez komina:

[Ranger]

Nowy moduł skręcony... wschód MN1, zachód MG1.
Fotki niedługo.

[Ranger]

Zbliża się koniec sesji a ja juz powoli zaczynam mysleć o następnym module...
Teraz być może nastąpi zjazd z terenów wyżynnych/górzystych na jakąś małą stację zatem pochodna MP1 lub wjazd w góry więc mostnad przełęczą albo tunel...

[Ranger]

Bardzo dawno juz nic się nie działo na mojej makiecie. Zapanował spokój. Ale nuda się skończyła, bo do grona dołączył nowy Kolega Br120 i znów wszystko odżyło


I na koniec fotka z nocnej misji...

[Ranger]

Drzewka już rosną i rzeczywiście drobne mankamenty znikają na module:


PS. Zdjęcie znów za mocno naswietlone ale nie mogłem dobrać oświetlenia naturalnego, może jutro A i zapomniałbym, podlewam codziennie

I z innej beczki, nowy nabytek, platforma PKP Roco. Wygląda zabójczo, szczególnie z jakimś ładunkiem. Minus to nie trzymające sie zupełnie kłonice. Ale poradziłem sobie, kawałem czarnego papierka i wszystko siedzi ciasno

[miki]

Tak, te krowie łaty trochę psują efekt. Reszta ok, jak się je posadzi w kupie będzie super, niedoróbki powinny zniknąć w tłumie

[Ranger]

A wiesz,że to łatwo naprawić

[Kilkujadek]

Zrobiłeś kawał dobrej roboty i szkoda by było żeby taka niedoróbka psuła wygląd bardzo przyzwoicie zrobionego drzewa
http://img58.imageshack.us/my.php?image ... h2asy2.jpg

[Ranger]

Popatrz, zdjęcie okłamało, bo zbliżyłem za bardzo lampę błyskowa i to co białe sie odbiło. Użyłem czarnego matu. Spójż, że nawet duże i wcale nie młode brzozy nie mają duzo czarnego, chodźby te ze zdjęć Jacka wyżej. Nowe foty bez lampy pokazują ich prawdziwe oblicze:


Jako ostatnie Twoje brzozy Grzesiu, też troszkę widaś gałęzli(dfrutów) ale to urok brzozy

PS. Obiecuje podlewać bo uschną, szkoda by było, szczególnie tych małych
PS2. Grunt to umieć się obronić

[Karol]

i podlewaj

[Kilkujadek]

Nadal widać druty i czarne łaty są za mało czarne... ale posadź je na makiecie bo zwiędną