Pisałem na innym forum, ale napiszę też tu.
Sama technologia jest OK do szybkiego prototypowania (m.in przez brak słupków podpierających). Ale ja również uważam, że jakość powierzchni wydruków jest dyskwalifikująca w przypadku modeli końcowych.
Na zdjęciach wózka od WM-ki wyraźnie widać, że nawet po pokryciu masą i pomalowaniu powierzchnia modelu jest dalej kaszowata. Za to doszło do niepożądanego wyoblenia (zalania) krawędzi i wnęk.