To zdjęcie to nie moja robota , przykład zassany z netu. Ja na razie nic nie zamontowałem i dlatego pytam i szukam rozwiązań.Slawek77 pisze:Jestem też w trakcie budowy makiety, i przyglądam się Twoim pracą, i powiem że popełniasz zbyt wiele błędów na samym początku.
Pierwszy błąd to torowisko, drugi stosowanie tych napędów pod zwrotnic.
Na zdjęciu pokazałeś jak zamontowałeś siłownik do zwrotnicy, lecz jak go połączysz z iglicą ? tak żeby iglica od zwrotnicy miała sprężystość ?
Tu masz filmik jak ja to rozwiązałem, i większość tu na forum tak stosuje przy makietach modułowych.
Koszt takiego patentu to: 25 zł sterownik do serwa + serwo 8 zł
https://vimeo.com/126546199
Bez obrazy !!
Niestety szkłem tyłka nie wytrzesz, lecz Ty właśnie to usiłujesz zrobię.
Stare torowisko (rurki) mają zbyt ostre łuki i jak zastosujesz przy łukach zwrotnice to na bank składy będą się wykolejać.
Na rurkach możesz zapomnieć o składzie ICE bo na bank on będzie się wykolejał !!
A jak już upierasz się na pozostanie przy tych napędach, to zamontuj napęd nie pod zwrotnic tylko dalej, i wykorzystaj drut spawalniczy do iglicy, tak jak na filmie, wtedy to zda egzamin.
Powodzenia w budowie, i czekam na pierwszy filmik z przejazdu składu.
Budowa makiety - Warszawa
Moderator: mod-Makieta
- Borczy
- Posty: 2288
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
- Slawek77
- Posty: 2054
- Rejestracja: 04 lut 2015, 18:06
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Jestem też w trakcie budowy makiety, i przyglądam się Twoim pracą, i powiem że popełniasz zbyt wiele błędów na samym początku.
Pierwszy błąd to torowisko, drugi stosowanie tych napędów pod zwrotnic.
Na zdjęciu pokazałeś jak zamontowałeś siłownik do zwrotnicy, lecz jak go połączysz z iglicą ? tak żeby iglica od zwrotnicy miała sprężystość ?
Tu masz filmik jak ja to rozwiązałem, i większość tu na forum tak stosuje przy makietach modułowych.
Koszt takiego patentu to: 25 zł sterownik do serwa + serwo 8 zł
https://vimeo.com/126546199
Bez obrazy !!
Niestety szkłem tyłka nie wytrzesz, lecz Ty właśnie to usiłujesz zrobię.
Stare torowisko (rurki) mają zbyt ostre łuki i jak zastosujesz przy łukach zwrotnice to na bank składy będą się wykolejać.
Na rurkach możesz zapomnieć o składzie ICE bo na bank on będzie się wykolejał !!
A jak już upierasz się na pozostanie przy tych napędach, to zamontuj napęd nie pod zwrotnic tylko dalej, i wykorzystaj drut spawalniczy do iglicy, tak jak na filmie, wtedy to zda egzamin.
Powodzenia w budowie, i czekam na pierwszy filmik z przejazdu składu.
Pierwszy błąd to torowisko, drugi stosowanie tych napędów pod zwrotnic.
Na zdjęciu pokazałeś jak zamontowałeś siłownik do zwrotnicy, lecz jak go połączysz z iglicą ? tak żeby iglica od zwrotnicy miała sprężystość ?
Tu masz filmik jak ja to rozwiązałem, i większość tu na forum tak stosuje przy makietach modułowych.
Koszt takiego patentu to: 25 zł sterownik do serwa + serwo 8 zł
https://vimeo.com/126546199
Bez obrazy !!
Niestety szkłem tyłka nie wytrzesz, lecz Ty właśnie to usiłujesz zrobię.
Stare torowisko (rurki) mają zbyt ostre łuki i jak zastosujesz przy łukach zwrotnice to na bank składy będą się wykolejać.
Na rurkach możesz zapomnieć o składzie ICE bo na bank on będzie się wykolejał !!
A jak już upierasz się na pozostanie przy tych napędach, to zamontuj napęd nie pod zwrotnic tylko dalej, i wykorzystaj drut spawalniczy do iglicy, tak jak na filmie, wtedy to zda egzamin.
Powodzenia w budowie, i czekam na pierwszy filmik z przejazdu składu.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2015, 10:35 przez Slawek77, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 30 paź 2014, 09:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Musisz odwrócić zwrotnicę do góry podkładami i zobaczyć czy na spodzie ma blaszki łączące szyny. Ja w niektórych zwrotnicach takie mam, w niektórych nie, ale dla pewności za każdym rozjazdem tory mam podłączone ponownie.
- Borczy
- Posty: 2288
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
kolego, pytanie bo coś nie mogę namierzyć na forum - zwrotnice, chyba to jest funkcja stop ( albo się mylę ) jak to się je? Po zmianie toru na drugim co by nie dawało prądu.kacper.szczecin pisze:Dokładnie
- Borczy
- Posty: 2288
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
CeramicznaMisiek pisze:Zaciekawiłeś mnie, które okolice tak mniej więcej?Borczy pisze:Nie Ursynów - drugi koniec - Tarchomin
- Misiek
- Posty: 1644
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Zaciekawiłeś mnie, które okolice tak mniej więcej?Borczy pisze:Nie Ursynów - drugi koniec - Tarchomin
- Borczy
- Posty: 2288
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Wieczorem wrzucę fotki. Zrobiłem próbne szutrowanie, mi nie leży, ale innym się podobało.ArturSchŁ pisze:Warto by zoomem sfocić i zapodać ...
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2015, 13:52 przez Borczy, łącznie zmieniany 1 raz.
- Borczy
- Posty: 2288
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Nie Ursynów - drugi koniec - Tarchomin
Jeśli chodzi o torowisko to budujemy dwie makiety z moim Ojcem
Podtorze z korka praktycznie skończone. W weekend planuję położyć właściwe tory i wykonać próbne manewry.
Jakby ktoś chciał to mam trochę żwiru u mnie na zakładzie, różnej gradacji - trzeba sobie przesiać. Za darmo oczywiście . W domu mam trochę więc chętnych zapraszam czy się przyda.
Jeśli chodzi o torowisko to budujemy dwie makiety z moim Ojcem
Podtorze z korka praktycznie skończone. W weekend planuję położyć właściwe tory i wykonać próbne manewry.
Jakby ktoś chciał to mam trochę żwiru u mnie na zakładzie, różnej gradacji - trzeba sobie przesiać. Za darmo oczywiście . W domu mam trochę więc chętnych zapraszam czy się przyda.
- kulaj85
- Posty: 143
- Rejestracja: 10 lip 2014, 09:26
- Lokalizacja: Warszawa/Sopot
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Dokładnie, powiedz mi jeszcze że mieszkasz na UrsynowieBorczy pisze:Układ torów delikatnie się jeszcze zmienił , podeślę w weekend kolejne fotki. Musiałem powiększyć miejsce na dworzec kolejowy. Na części makiety jest już przyklejony korek pod torami.
Oczywiście gdybym miał fundusze to zainwestowałbym w modelowe. Jak wcześniej pisałem ostatnią makietę wykonywałem 20 lat temu i na czymś trzeba potrenować . Rurki mam w stanie sklepowym a do tego ponad 50 zwrotnic - w pudełkach z paragonami - błysk. Tabor mieszany ale większość nowych produkcji Tilliga - daje rade.
Kolego widzę ,że jesteś Warszawa/Sopot - w razie chęci pomocy albo obejrzenia postępu prac to zapraszam
Co do rurek, jeśli faktycznie masz stan sklepowy, to uwierz mi że znajdą się amatorzy na allegro, a za tą kasę co zgarniesz masz na modelowe No ale to już jak uważasz
Czekam na foty z roboty
- Borczy
- Posty: 2288
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Układ torów delikatnie się jeszcze zmienił , podeślę w weekend kolejne fotki. Musiałem powiększyć miejsce na dworzec kolejowy. Na części makiety jest już przyklejony korek pod torami.
Oczywiście gdybym miał fundusze to zainwestowałbym w modelowe. Jak wcześniej pisałem ostatnią makietę wykonywałem 20 lat temu i na czymś trzeba potrenować . Rurki mam w stanie sklepowym a do tego ponad 50 zwrotnic - w pudełkach z paragonami - błysk. Tabor mieszany ale większość nowych produkcji Tilliga - daje rade.
Kolego widzę ,że jesteś Warszawa/Sopot - w razie chęci pomocy albo obejrzenia postępu prac to zapraszam
Oczywiście gdybym miał fundusze to zainwestowałbym w modelowe. Jak wcześniej pisałem ostatnią makietę wykonywałem 20 lat temu i na czymś trzeba potrenować . Rurki mam w stanie sklepowym a do tego ponad 50 zwrotnic - w pudełkach z paragonami - błysk. Tabor mieszany ale większość nowych produkcji Tilliga - daje rade.
Kolego widzę ,że jesteś Warszawa/Sopot - w razie chęci pomocy albo obejrzenia postępu prac to zapraszam
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2015, 11:06 przez Borczy, łącznie zmieniany 1 raz.
- kulaj85
- Posty: 143
- Rejestracja: 10 lip 2014, 09:26
- Lokalizacja: Warszawa/Sopot
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Klocki nadają się Jak najbardziej, ja używam lego duplo są większe i stabilniej wszystko stoi dopóki syn nie wyciągnie jednego
A tak po za tym to ciekawy układ zrobiłeś na takich wymiarach.
Sam przymierzam się od ponad roku do budowy, jak na razie kompletuje wszystko, 23 m torów (do samodzielnego montażu, bo te taniej wychodzą niż gotowe), 4 zwrotnice (Jak na razie) leży i czeka na resztę, bo międzyczasie jeszcze uzupełniałem tabor i ostatnia część taboru przybędzie w środę, do tego wszystkiego jeszcze zakupiłem sterowanie cyfrowe Roco, ale wszystko to dokupywałem przez rok, wiadomo te hobby do tanich nie należy ale za co się nie weźmiesz to wszystko kosztuje. Przez ten rok dzień w dzień studiowałem i studiuje forum, też podobnie jak Ty i kilku kolegów z forum chciałem na rurkach budować, i też miałem sporo tych rurek, na szczęście w porę się obudziłem. Pośpiech w budowaniu makiety nie jest wskazany, czasami lepiej przemyśleć wszystkie za i przeciw. Oczywiście Twoja wola na czym i z czego budujesz
A tak po za tym to ciekawy układ zrobiłeś na takich wymiarach.
Sam przymierzam się od ponad roku do budowy, jak na razie kompletuje wszystko, 23 m torów (do samodzielnego montażu, bo te taniej wychodzą niż gotowe), 4 zwrotnice (Jak na razie) leży i czeka na resztę, bo międzyczasie jeszcze uzupełniałem tabor i ostatnia część taboru przybędzie w środę, do tego wszystkiego jeszcze zakupiłem sterowanie cyfrowe Roco, ale wszystko to dokupywałem przez rok, wiadomo te hobby do tanich nie należy ale za co się nie weźmiesz to wszystko kosztuje. Przez ten rok dzień w dzień studiowałem i studiuje forum, też podobnie jak Ty i kilku kolegów z forum chciałem na rurkach budować, i też miałem sporo tych rurek, na szczęście w porę się obudziłem. Pośpiech w budowaniu makiety nie jest wskazany, czasami lepiej przemyśleć wszystkie za i przeciw. Oczywiście Twoja wola na czym i z czego budujesz
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 30 paź 2014, 09:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Dokładnie
- Borczy
- Posty: 2288
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Mówisz kolego o czymś takim ?kacper.szczecin pisze:Nie wiem jaka jest wysokość mostu nad torami, ale pamiętaj, że jak będziesz chciał jeździć z rozstawionymi patykami to musi on być na odpowiedniej wysokości. Ja już taki błąd popełniłem i połamałem pantograf w lokomotywie. Ja osobiście staram się unikać podłączeń zatrzaskowych do torów, bo nie wyglądają najlepiej. Lutuję kable do szyn. Możesz jeszcze pomyśleć o montażu napędów do zwrotnic pod makietą, będzie wtedy estetyczniej.
Układ torowy jest całkiem ciekawy, ale z tego co widzę, to wszędzie masz zwrotnice proste. Całej trasy nie przejedziesz bez przynajmniej jednego zjazdu ze zwrotnicy. Jak widziałeś na filmie ja na swojej makiecie mam taką trasę i był nią puszczony taurus. Przy wysokich prędkościach lokomotywa wypada. Góra wygląda ciekawie, ale pamiętaj, że ze zbyt wysoką prędkością tam nie pojedziesz. Wiem, że trudno zrobić łagodne łuki na tak małej powierzchni. Ja sam mam ostre, tylko ostrzegam cię, abyś nie zepsuł sobie lokomotywy.
Życzę miłej zabawy!
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 30 paź 2014, 09:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Faktycznie, doszukałem się łukowej, ale nie zmienia to mojej podpowiedzi, bo i tak przynajmniej raz trzeba zjechać z prostej. Klocki faktycznie wzbudzają wyobraźnie, a ja sam ich stosuje ich jako podpór. Dużym ich plusem jest to, że klej z nich łatwo odchodzi. Tak szczerze mówiąc, to nie jestem pewien , ale gdzieś chyba mam je zamontowane na stałe jako podpora konstrukcyjna.
- Borczy
- Posty: 2288
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Budowa makiety - Warszawa
Kolego Kacprze, dzięki za uwagi , jeśli chodzi o most to pamiętam o drutach.
Tory na makiecie to jest złom modelarski i służą tylko do zaprojektowania - docelowo mam nowe, lśniące , będę oczywiście zasilał tory lutując w kilku miejscach.
Zwrotnica jest jedna łukowa.
p.s klocki może mało profesjonalne ale pobudzają wyobraźnię
Tory na makiecie to jest złom modelarski i służą tylko do zaprojektowania - docelowo mam nowe, lśniące , będę oczywiście zasilał tory lutując w kilku miejscach.
Zwrotnica jest jedna łukowa.
p.s klocki może mało profesjonalne ale pobudzają wyobraźnię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość