Farby modelarskie w Spray'u

[tete]

Dzięki merry za bardzo cenne uwagi, szczególnie za polecany sprzęt i linki!

[merry]

Czytałem też, że są jakieś butle ze sprężonym pow. do aero, ale ponoć nie opłaca się kupowanie tego bo powietrze szybko się kończy i wystarcza na "chwilę". Jak już aerograf to i kompresor.
Chmm... gdyby więc kompresor zrobić za radą kol. oelki samemu - to już opłacałoby się kupienie aerografu amatorskiego (cena porównywalna do 4 puszek farby w sprayu).

Stanowczo odradzam powietrze w sprayu. Nie masz jakiegokolwiek panowania nad poziomem ciśnienia - to raz. A dwa szybko się kończy .

Jeżeli masz smykałkę i czas do robienia własnych narzędzi i urządzeń zbuduj kompresor z agregatu lodówkowego TUTAJ opisany sposób zrobienia wersji PRO.

Zbiornik wyrównawczy wbrew pozorom jest bardzo przydatny. Dzięki temu można utrzymać stabilne ciśnienie powietrza a tym samym stabilne warunki malarskie.

Jeżeli mimo wszystko nie zdecydujesz się na robienie kompresora z części swojej lodówki polecam kompresor MA2000 lub MA3000. Jest do dostania na Allegro w przyzwoitej cenie. Sprzęt jest dobrej jakości, a serwis posprzedażowy działa sprawnie i szybko TEN sprzedawca.

Jeśli chodzi o aerograf polecam ze wszech miar tzw pseudoivatę (chińska kopia najlepszego na świecie aerografu) jest do dostania na Allegro w wersji full wypas za około 150 zł. Jeżeli będziesz uważał na iglicę (materiał z jakiego została wykonana jest dość miękki) to wszystko będzie dobrze. Sprzęt jest uniwersalny i niezawodny. Świetnie się sprawdza w malowaniu detali.

Szczerze odradzam natomiast wszelkie aerografy tzw PROSTE. Wcale nie są dobre na początek. Możesz nimi pomalować jakąś dużą powierzchnię i to wszystko.


Wszelkie moje powyższe rekomendacje opieram o własne doświadczenia.

[PiasTT]

Kompresor możesz sobie tanio zrobić z agregatu od starej lodówki.

Zobacz http://forumtt.pl/viewtopic.php?p=36966 ... 412d#36966

[tete]

Dzięki koledzy za uwagi. Rozważę zakup. Rada ArturaSch, że do makiety też się przyda mnie o tym pomału przekonuje ale głównie uwaga kolegi oelka z budową kompresora z agregatu z lodówki (np. starej) - niezły patent i główny argument za zakupem aero, bo główny składnik ceny całego zestawu to właśnie to ustrojstwo... (myślałem o aerografie w cenie do 150zł, a kompresor w sklepie to jakieś dodatkowo 300zł)...
Czytałem też, że są jakieś butle ze sprężonym pow. do aero, ale ponoć nie opłaca się kupowanie tego bo powietrze szybko się kończy i wystarcza na "chwilę". Jak już aerograf to i kompresor.

Cena jednej puszki farby w sprayu (modelarskiej 100ml) to jakieś 25zeta. Jak mamy 4 kolory robi się 100zł.

Chmm... gdyby więc kompresor zrobić za radą kol. oelki samemu - to już opłacałoby się kupienie aerografu amatorskiego (cena porównywalna do 4 puszek farby w sprayu).

[oelka]

kompresor (min 300 zeta) dla pomalowania jednego pudła?

Kompresor możesz sobie tanio zrobić z agregatu od starej lodówki.

Krzysztof

[ArturSchŁ]

dla pomalowania jednego pudła?...

Do makiety też się przyda

[tete]

... Choć to oczywiście aerografu nie zastąpi.

No tak, ale kupować aero + kompresor (min 300 zeta) dla pomalowania jednego pudła?...
Ocenię jakość zgodnie z radą twardego, na czymś tam. Potem się zobaczy. Wstępnie jestem pozytywnie nastawiony. Się zobaczy.

[tuchol]

Ja korzystałem z farb Idea Spray. Bardzo dobrze kryją i kilka wagonów nimi pomalowałem.
Choć to oczywiście aerografu nie zastąpi.

[twardy]

chyba się nada.

Najsampierw zrób próbę na kawałku czegoś tam i sam oceń.

[tete]

Dzięki bardzo twardy za te porady
Z tego co piszesz, chyba się nada.

[twardy]

Używałem tych farb do malowania nawet modeli w eNce.
Oczywiście struktura nie jest tak doskonała jak po areografie ale jak na spray całkiem dobra. Warstwa kryjąca musi niestety w tym przypadku być nieco grubsza, tego nie unikniemy.
Pamiętać należy coby bardzo dobrze rozmieszać farbę. Dobrze by było jak była by ona nieco podgrzana. Tylko z tym ostrożnie, można to zrobić wkładając na parę chwil do ciepłej (nie gorącej) wody.
Malowanie powinno się odbywać kilkoma cieniutkimi warstwami rozpylanymi z 20-30 cm.
Każda warstwa powinna być nakładana po wyschnięciu poprzedniej. Pamiętać też należy że rozpylanie zaczynamy poza modelem i dopiero wtedy ruchem w lewo, prawo nanosimy farbę a rozpylanie kończymy również poza modelem.
Farba ta ma całkiem dobry skurcz i drobne detale pozostają widoczne.

[tete]

Witam. Mam pytanie, czy miał ktoś doświadczenia z farbami modelarskimi w Spray'u? Np. Tamiya (coś jak to po lewej stronie fotki - te 2 białe puszki):


fota z http://www.moto-portal.pl

Chodzi mi o to, że mam bardzo mało do pomalowania i z lekka nie opłaca mi się kupować aerografu + kompresor dla pomalowania 200cm kwadratowych powierzchni...

Czy ktoś z kolegów tego używał i może napisać jak to kryje, jaki jest efekt (czy nadaje się do pomalowania budy lokomotywy w TT-tce)?

Kwestię dostępności palety barw pomijam. Chodzi mi tylko o jakość powłoki po pomalowaniu z pomocą takiej puszki...


z www.zabawki-modele.pl