Farba - usuwanie

Malowanie modeli / zmywanie farb, kolory, jakie farby zmywacze itd.

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3802
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: Ranger »

Ło matko, wykąp to w Wamodzie. Jak się nie rozpuści to rozmięknie. Potem umyj model szczteczka do zębów, niekoniecznie tą której aktualnie używasz :mrgreen:
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1365
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: golab »

to niestety nie klej, tylko zwarzona farba grubości ok 1 mm (napuchła od płynu hamulcowego). Daje sie zeskrobać patyczkiem, niestety jednak okazało się, że plastik pod nią ma naruszoną strukturę, ajky od nitro ...
ZonekCC
Posty: 167
Rejestracja: 29 lis 2009, 17:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: ZonekCC »

Spróbuj kilkukrotnie WD-40 , ja miałem gumowaty klej na jednej z lok który został po grubej taśmie typu Magajwerka i wódetka pomogła śladu nie ma.
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1365
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

zmywanie farby z modeli - problem

Post autor: golab »

W trakcie kąpieli modeli do przemalowania w płynie hamulcowym spotkało mnie coś dziwnego. Z części modeli farba zeszła bez problemu, natomiast część z nich po zmyciu wierzchniej warstwy farby pokryła się czymś co ma konsystencję gumy do żucia i nijak nie chce się dalej rozpuścić. Uprzedzając pytania - nie rozpuszcza się plastik bo można do niego dogrzebać się przez ten "kondonik" np wykałaczką i powierzchnia jest nienaruszona i twarda, ale "guma" ni hu hu zejść nie chce.

Miał ktoś podobny problem ?? Czym to zmyć ??
FASLER
Posty: 323
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:38
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: FASLER »

W chwili obecnej można nabyć zmywacze do bezacetonowe.
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: tete »

ArturSch pisze:... Pamiętam, że do buteleczki zmywacza do paznokci wsypywaliśmy okruchy plastiku otrzymując świetny klej, coś jak kropelka - dawno temu, gdy w CSH królowała BTTB (obok PIKO).
he he.... kolega musi uważać, aby mu się to pudło nie rozpuściło w tych wszystkich specyfikach. Najlepsze jest to, jak się człowiek posłucha jakichś rad, a potem palcami można wyginać plastik po wyjęciu z tych kąpieli... :)
Ostatnio zmieniony 18 lis 2010, 08:52 przez tete, łącznie zmieniany 2 razy.
Samowarek
Posty: 745
Rejestracja: 30 paź 2010, 02:05
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: Samowarek »

Ja stosowałem Wamod i to z wielkim powodzeniem.Brałem woreczek foliowy ręczniki jednorazowe wagony namaczałem owijałem to wszystko w namoczony ręcznik wkładałem do woreczka zawijałem wieczorem a następnego dnia czyściłem.Farba odchodziła bardzo ładnie i to ręcznikiem bez porysowań.Jeśli była oporna operację powtarzałem aż do usunięcia końcowego farby.Można zobaczyć.Innej metody nie stosuję bo pewna i sprawdzona.Powodzenia w pracach.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10269
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: ArturSchŁ »

FASLER pisze:... stosowałem jeszcze zmywacz do paznokci,
Zmywacze zawierają aceton, który rozpuszcza niektóre plastiki.
Pamiętam, że do buteleczki zmywacza do paznokci wsypywaliśmy okruchy plastiku otrzymując świetny klej, coś jak kropelka - dawno temu, gdy w CSH królowała BTTB (obok PIKO).
:mrgreen:
Ostatnio zmieniony 17 lis 2010, 23:34 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
FASLER
Posty: 323
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:38
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: FASLER »

Ja osobiście oprócz Kreta stosowałem jeszcze zmywacz do paznokci, wlewałem do słoika zmywacz tak około 1 cm cieczy, wkładałem budę, zakręcałem słoik i potrząsałem tak aby zmywacz pokrył budę, w ciągu godziny potrząsałem jeszcze kilka razy. Lakier schodził wówczas bez problemu płatami podobnie jak namoczona papierowa naklejka bez szkody dla budy, nie wiem jednak czy to dobra metoda, czy sprawdzi się w każdym wypadku, mnie jak do tej pory nie zawiodła.
Ostatnio zmieniony 17 lis 2010, 20:23 przez FASLER, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
winner_xp
Posty: 394
Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: winner_xp »

Jesli chodzi o "kreta" to stosowałem i powiem że działa bardzo dobrze :), tylko musi być bez aktywatora !! czyli małych kuleczek aluminiowych.
Gloow
Posty: 279
Rejestracja: 13 paź 2006, 16:25
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: Gloow »

Należy uważać na to, że zazwyczaj różne środki do rur są w granulkach które podczas reakcji z wodą wydzielają dużo ciepła, same osiągając wysoką temperaturę. Zmierzam do tego, że można sobie budę wagonu zniekształcić, ja więc zawsze chwile czekam aż ustrojstwo przereaguje i ochłodzi się.
BarTTek
Posty: 808
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:20
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: BarTTek »

Szczerze to zawsze sypię "na oko" zazwyczaj tak żeby pokryć dno naczynia cienką warstwą. Cała mieszanina reaguje przez kilka minut, a potem trzymam wagon jeszcze jakiś czas. W zależności jaki użyty był lakier, kruszy on się lub rozpuszcza i wystarczy go spłukać wodą
AR0M4N
Posty: 7
Rejestracja: 08 lis 2010, 14:15
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: AR0M4N »

BarTTek pisze:... A po naszemu w krecie do przepychania rur...
Mam przepychacz do rur nie jest to kret ale jakiś Filip ale to pewnie to samo :D
a jak z proporcjami? tak jak do przepychania?
Ostatnio zmieniony 17 lis 2010, 16:55 przez AR0M4N, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
merry
Posty: 303
Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: merry »

Ze swojego doświadczenia mogę polecić dwa specyfiki:

1. Zmywacz do farb akrylowych Wamod (do kupienia w sklepach modelarskich). Technika stosowania: zmoczenie specyfikiem, a następnie usuwanie farby mechaniczne szczotką lub wykałaczką) - w miarę bezpieczny choć warto korzystać z rękawic ochronnych
2. Płyn hamulcowy technika stosowania to kilkugodzinna kąpiel a potem usuwanie mechaniczne (miękka szczoteczka np zużyta elektryczna do zębów, lub wykałaczka) UWAGA: toksyczny, rękawice i maseczka niezbędne!

Osobiście stosowałem wymiennie oba. Wiele zależy od rodzaju lakieru jaki masz na swoim wagonie. Niestety BTTB stosowało różne lakiery, niektóre odchodzą łatwo inne z wielkim bólem.
BarTTek
Posty: 808
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:20
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Farba - usuwanie

Post autor: BarTTek »

Żeby usunąć farbę w przypadku BTTB najlepiej zrobić mu kąpiel w wodorotlenku sodu :P A po naszemu w krecie do przepychania rur ;) Należy zachować szczególną ostrożność i nie wdychać oparów gdyż jest to żrący preparat. Farba po pewnym czasie sama odpadnie, czasami trzeba jej pomóc np paznokciem, ale żeby nie porysować powierzchni. A co do malowania musisz się wybrać do najbliższego modelarskiego i wybrać ciemnozielony lub oliwkowo zielony. Z tego co pamiętam to nie będzie to zbyt realistyczny model PKP ale do ćwiczenia w sam raz ;)
Ostatnio zmieniony 17 lis 2010, 16:53 przez BarTTek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Malowanie / zmywanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość