Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
Moderator: mod-Ogółem
- Marcin
- Posty: 2022
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
Wszystko zalezy od prowadzącego sklep. Jesli to leń patentowany to bedzie miał cała liste wszystkich modeli jakie kiedykolwiek wyprodukował Tillig na stanie, a na magazynie będzie miał po jednym modelu wagonu z bieżącej produkcji. Juz kiedys pisałem o tym że nie kupuję w sklepach w Polsce, sporadycznie MSSebnitz i to tylko z aktualnej produkcji, większość rarytasów załatwiam na telefon z niemieckimi sklepami nie posiadającymi ofert na stronach intenetowych.
Ostatnio zmieniony 31 lip 2011, 17:33 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10278
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
W tej chwili mówię o sklepach na terenie PL, zasilanych przez wyłącznego importera.
Problemy z dostępnością (=sygnalizacją) produktów nie są zależne od sklepów. Wałkowaliśmy ten temat już na Forum, i jak widać problem wraca jak bumerang ... chyba czas powrócić do zażaleń na obsługę polskiego rynku TT.
Sklepy składają zamówienia u WYŁĄCZNEGO, na podstawie zapotrzebowania od klientów, upewniając się, ze towar u producenta jest "zielony" albo chociaż "żółty".
Przychodzi pierwsza przesyłka i nie ma zamówionego towaru, przychodzi druga, znowu nic.... Jak dobrze pójdzie to po miesiącu, dwóch, pojawi się jedna sztuka z zamówionych kilku (tego samego asortymentu), bez słowa informacji czy reszta będzie i kiedy. W międzyczasie klient już sobie dokonał zakupu w innym sklepie (z dostawą spoza PL).
Jak, przy tak DZIWNEJ współpracy, kształtować wizerunek sklepu, jak zachować Dobrą Twarz Sprzedawcy przed klientem ? Inni dostawcy potrafią na zamówienie odpowiadać informacją "przepraszamy, towar już wyszedł i go więcej nie będzie". Jak utrzymać lokal gdy zyski ze sprzedaży kolejek nie pokrywają kosztów utrzymania sklepu
Pozostaje tylko SZUKAĆ ALTERNATYWNYCH DOSTAWCÓW, co jak widzę, jest możliwe.
Problemy z dostępnością (=sygnalizacją) produktów nie są zależne od sklepów. Wałkowaliśmy ten temat już na Forum, i jak widać problem wraca jak bumerang ... chyba czas powrócić do zażaleń na obsługę polskiego rynku TT.
Sklepy składają zamówienia u WYŁĄCZNEGO, na podstawie zapotrzebowania od klientów, upewniając się, ze towar u producenta jest "zielony" albo chociaż "żółty".
Przychodzi pierwsza przesyłka i nie ma zamówionego towaru, przychodzi druga, znowu nic.... Jak dobrze pójdzie to po miesiącu, dwóch, pojawi się jedna sztuka z zamówionych kilku (tego samego asortymentu), bez słowa informacji czy reszta będzie i kiedy. W międzyczasie klient już sobie dokonał zakupu w innym sklepie (z dostawą spoza PL).
Jak, przy tak DZIWNEJ współpracy, kształtować wizerunek sklepu, jak zachować Dobrą Twarz Sprzedawcy przed klientem ? Inni dostawcy potrafią na zamówienie odpowiadać informacją "przepraszamy, towar już wyszedł i go więcej nie będzie". Jak utrzymać lokal gdy zyski ze sprzedaży kolejek nie pokrywają kosztów utrzymania sklepu
Pozostaje tylko SZUKAĆ ALTERNATYWNYCH DOSTAWCÓW, co jak widzę, jest możliwe.
Ostatnio zmieniony 08 mar 2011, 11:28 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
To bardzo cenna sprawa. Człowiek ogląda realny towar, a nie picowane fotki, pokazujące często różniący się wyglądem od rzeczywistego przedmiotu towar. Zdarza się, że z innych skal...krzysztof pisze:(...) ale chciałem też zwrócić uwagę, że w tym sklepie (za drobnymi wyjątkami) NIE MA ZDJĘĆ KATALOGOWYCH, są REALNE zdjęcia przedmiotu, często w różnych ujęciach (...)
Ostatnio zmieniony 08 mar 2011, 09:25 przez tete, łącznie zmieniany 4 razy.
- krzysztof
- Posty: 1737
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
w moim przypadku też tak jest.ArJu pisze:]Oczywiście, że PayPal kosztuje, podobnie jak np. karty. Warto jednak zastanowić się, czy część klientów nie rezygnuje z zakupu w danym sklepie tylko dlatego, że nie ma danych form płatności. Ja np. nie kupuję na eBay'u, gdy sprzedawca nie akceptuje PayPal.
ale chciałem też zwrócić uwagę, że w tym sklepie (za drobnymi wyjątkami) NIE MA ZDJĘĆ KATALOGOWYCH, są REALNE zdjęcia przedmiotu, często w różnych ujęciach.
trzeba docenić pracę właściciela, jego zaangażowanie finansowe w prowadzony biznes. to jest dla mnie nawet cenniejsze niż system informatyczny aktualizujący stany magazynowe co godzinę.
a na pierwszej stronie wygląda to niczym budka z gazetami i chemią...
Ostatnio zmieniony 05 mar 2011, 18:05 przez krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 488
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
- Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
Oczywiście, że PayPal kosztuje, podobnie jak np. karty. Warto jednak zastanowić się, czy część klientów nie rezygnuje z zakupu w danym sklepie tylko dlatego, że nie ma danych form płatności. Ja np. nie kupuję na eBay'u, gdy sprzedawca nie akceptuje PayPal.makieciarz pisze:Pay-Pal'a nie mają na pewno ze względu na to że Pay-Pal pobiera ok. 4%.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2011, 10:53 przez ArJu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 627
- Rejestracja: 14 kwie 2006, 09:52
- Lokalizacja: Görlitz
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
No sprawdzałem od kuchni, nieźli są, wdrożenie całego systemu informatycznego do obsługi takiego sklepu to koszt 30.000 Euro - juz mamy odpowiedź czemu tak nie ma u nas
Pay-Pal'a nie mają na pewno ze względu na to że Pay-Pal pobiera ok. 4%.
Pay-Pal'a nie mają na pewno ze względu na to że Pay-Pal pobiera ok. 4%.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2011, 19:37 przez makieciarz, łącznie zmieniany 1 raz.
- krzysztof
- Posty: 1737
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
a skoro pojawił się wątek dostępności danego modelu to poniżej link do sklepu, który jest w tej kwestii najbliżej ideału. kupowałem tam juz 2 razy, żeby jeszcze PayPal`a przyjmowali...
https://www.herrmann-modellbahnen.de/
https://www.herrmann-modellbahnen.de/
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3206
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
I to jest jedno z wielu wytłumaczeń - druga sprawa czekanie - sprzedawcy nie zawsze "wyrabiają" z naszymi z nierzadko kapryśnymi zamówieniami. Niewiele sklepów radzi sobie z tym problemem. Ale trzeba też ich zrozumieć, modeli dużo w ofercie, nie tylko nasza TT, ale i inne wielkości - a to trzeba połapać na półkach i w kompie, zamawiać za Odrą itd. itd.Mariusz pisze:Bardzo często szukam czegoś po numerach katalogowych i znajduję właśnie u makieciarza i wiem przynajmniej jak wygląda to coś i ile kosztowało. Mam jakąś wykładnię.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2011, 14:53 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
...i okazało się, że strony sklepów powoli stają się bazami, takimi katalogami modeli, które kiedyś produkowanoMariusz pisze:Bardzo często szukam czegoś po numerach katalogowych i znajduję właśnie u makieciarza i wiem przynajmniej jak wygląda to coś i ile kosztowało.
Przypomina mi się anegdota z Z.Laskowikiem i B.Smoleniem jak poszli do sklepu w PRL'u... http://www.youtube.com/watch?v=UY_riMHr ... re=related (od. 2.50).
Ostatnio zmieniony 28 lut 2011, 14:48 przez tete, łącznie zmieniany 6 razy.
- Mariusz
- Posty: 2560
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
Mnie osobiście nie przeszkadza to, że model jest, aczkolwiek niedostępny.
Bardzo często szukam czegoś po numerach katalogowych i znajduję właśnie u makieciarza i wiem przynajmniej jak wygląda to coś i ile kosztowało. Mam jakąś wykładnię.
W przeciwnym bądź razie, szukaj wiatru ... modelu w starych katalogach.
Bardzo często szukam czegoś po numerach katalogowych i znajduję właśnie u makieciarza i wiem przynajmniej jak wygląda to coś i ile kosztowało. Mam jakąś wykładnię.
W przeciwnym bądź razie, szukaj wiatru ... modelu w starych katalogach.
- DBv
- Administrator
- Posty: 1941
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
To nie jest oczywiste. Wejdź na stronę Tilliga - wiele modeli ma zaznaczoną opcję "niedostępny" i dotyczy to modeli będących w ofercie. Mi osobiście zdarzyło się kiedyś zamówić w Modellbahnhof Goerlitz komplet 3 modeli, które miały status u Tilliga "niedostępny". Wcale nie oznaczało to, że modele nie były już dostępne - były, tylko że wymagało to dłuższego oczekiwania na kolejną partię produkcyjną. Dlatego opcja "produkt niedostępny u producenta" jest moim zdaniem uzasadniona, bo wcale nie musi oznaczać, że ta dostępność u producenta się nie zmieni.tete pisze:Rozumiem trudność, jednak mam na myśli produkty, które na stronie sklepu mają opis "produkt niedostępny u producenta". Nie lepiej wywalić link, zamiast to pisać skoro wiadomo, że model niedostępny?
Mam na myśli sytuację, że w niektórych sklepach mimo niedostępności produktu są aktywne przyciski "zamów" lub "Pod zamówienie". Daje to przekonanie, że model można będzie sprowadzić.... na wieczne niedoczekanie.
Zgadzam się tu z Makieciarzem, że ze strony sprzedawcy monitorowanie tego jest trudne. W praktyce podejrzewam, że dopiero jeżeli pojawi się chętny na taką pozycję a sprzedawca chcąc go sprowadzić otrzymuje informację bezpośrednio od producenta/importera, to może taką zmianę (usunięcie) wprowadzić. Generalnie to nie rozumiem problemu - skoro jest informacja, że model niedostępny to wiadomo, że trzeba się liczyć z określonymi konsekwencjami przy zamówieniu.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2011, 14:47 przez DBv, łącznie zmieniany 1 raz.
- krzysztof
- Posty: 1737
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
to jest pierwsze i najważniejsze! a w konsekwencji jest jeszcze fakt, który opiszę poniżej.aviaTTor pisze:A mnie najbardziej denerwuje jak kupuje model dostępny,płacę za przesyłkę priorytet i okazuje się że sprzedawca wysyła po tygodniu lub nawet 3 tygodniach ,pomimo że przelew wpłynął w dniu zamówienia
niedawno zdarzyło się tak, że 3 spośród sklepów w których kupuję zmieniły wygląd internetowej witryny - może i jest ładniejsza ale dla mnie mniej praktyczna. każdą wizytę w każdym sklepie zaczynam od obejrzenia co jest do kupienia "od ręki" i jeżeli jestem zainteresowany podejmuję konkretną decyzję. teraz muszę się przebijać przez kategorie i dopiero wówczas mogę zaznaczyć dostępność - szok! jako klienta z sieci straciły mnie "modelarski.pl" i "hobby-shop.cz", gorzej też kupuje się w "elriwa.de" ale tam po zmianie wynikły inne kwiatki.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2011, 18:44 przez krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 lis 2009, 10:53
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
Mnie najbardziej wkurzają wysokie ceny
-
- Posty: 627
- Rejestracja: 14 kwie 2006, 09:52
- Lokalizacja: Görlitz
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
No tu się zgodze z tą formułką "Model nie dostępny u producenta, nie znany czas realizacji" to trzeba w jaki kolwiek sposób zrobić jednak ręcznie czy to plikiem *.csv zaczytanym w system czy ręcznie ale jednak trzeba, łatwiej było by go całkiem wywalic to fakt.
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Co mnie wkurza w kolejkowych sklepach internetowych?
Rozumiem trudność, jednak mam na myśli produkty, które na stronie sklepu mają opis "produkt niedostępny u producenta". Nie lepiej wywalić link, zamiast to pisać skoro wiadomo, że model niedostępny?makieciarz pisze:Jeśli znajdziesz sposób na opanowanie 35.000 produktów...
Mam na myśli sytuację, że w niektórych sklepach mimo niedostępności produktu są aktywne przyciski "zamów" lub "Pod zamówienie". Daje to przekonanie, że model można będzie sprowadzić.... na wieczne niedoczekanie.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2011, 15:04 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 5 gości