Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
-
- Posty: 584
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
A ja się spytam o taki szczegół - czy klej polimerowy nie rozpuszcza barwnika w tłuczniu Auhagena?
Zauważyłeś coś takiego? Bo przy użyciu Wikolu i po spryskaniu wodą u mnie zaczęły się robić takie gluciki rozmytego koloru - widać że coś zaczęło się rozpuszczać.
Nawet u mnie na fotkach na forum to trochę widać.
Dlatego pytam o ten rodzaj kleju.
Paweł
Zauważyłeś coś takiego? Bo przy użyciu Wikolu i po spryskaniu wodą u mnie zaczęły się robić takie gluciki rozmytego koloru - widać że coś zaczęło się rozpuszczać.
Nawet u mnie na fotkach na forum to trochę widać.
Dlatego pytam o ten rodzaj kleju.
Paweł
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1897
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
No, właśnie dlatego pytam.WT pisze:Ponadto zauważyłem [...], że klej przepływa ze środka na zewnątrz lub odwrotnie.
Wczoraj w ramach eksperymentu zasypałem "na sucho" cały moduł tłuczniem, ale przyznam, że była to czynność, przypominająca układanie domku z kart. Wystarczył jeden nieostrożny ruch ręką, żeby cała, misternie układana przez pół godziny pryzma tłucznia szła się j...ać (znaczy... obsypywała się ).
Dlatego zastanawiałem się, czy nie da się tego podzielić na etapy, żeby w razie czego mieć mniej do układania.
A co do planowanego spoiwa, to w 99% skłaniam się ku klejowi polimerowemu. Jakoś ostatnio moje zaufanie do Wikolu spadło...
-
- Posty: 1269
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Lipowo k.Glinianki
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Najpierw okienka, potem bankiety. To co zaschnie na biało na podkładach schodzi doskonale dynxem czyli jagodzianą. Do usuwania używam wacika do przywracania słuchu.
P.S.Dostawa z fabryki amunicji jest spodziewana we wtorek.
P.S.Dostawa z fabryki amunicji jest spodziewana we wtorek.
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 gru 2007, 12:59
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Ponadto zauważyłem w przypadku flexów (gdzie są na przemian przerwy w plastikowej podstawie), że klej przepływa ze środka na zewnątrz lub odwrotnie.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Ja robię za jednym ale zaczynam od okienek. Przed zakraplaniem spryskuję mgiełką wodną nie więcej niż 15cm, bo woda szybko paruje. Suchy tłuczeń bardzo słabo wciąga klej.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1897
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Mam pytanie do zakrapiających tłuczeń klejem:
Czy robicie wszystko "za jednym zamachem", czy też dzielicie sobie robotę (okienka w jednym"przebiegu", bankiety w drugim)
Czy robicie wszystko "za jednym zamachem", czy też dzielicie sobie robotę (okienka w jednym"przebiegu", bankiety w drugim)
-
- Posty: 1269
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Lipowo k.Glinianki
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Ja robiłem trochę inaczej... detergent był w wodzie, którą spryskiwałem. Wtedy wikol wnika rewelacyjnie. Zauważyłem też przy innej okazji, że nawet mocno rozcieńczony wikol z dodatkiem detergentu błyskawicznie "wysycha" na powierzchni. Może tu leży przyczyna tego, że się zglucił na powierzchni tłucznia zamiast wniknąć
Ostatnio zmieniony 04 lut 2010, 13:25 przez miki, łącznie zmieniany 1 raz.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1897
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Metoda identyczna jak w przypadku użycia Wikolu - polega na zakrapianiu ułożonego tłucznia klejem.ArturSch pisze:Czy możesz przybliżyć metodę z klejem polimerowym [...] Jaki klej, czy rozcieńczany itd. ?
Klej oczywiście rozcieńczany i to mocno, w stosunku 3:1 (3cz. alkoholu, a 1cz. kleju) lub większym. Proporcje są orientacyjne, należy je dobrać empirycznie. W wyniku rozcieńczenia ma powstać rzadka ciecz, swobodnie rozpływająca się pomiędzy ziarenkami tłucznia. Jako rozcieńczalnika ja używam przeźroczystego denaturatu.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2010, 11:07 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 2 razy.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10305
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Czy możesz przybliżyć metodę z klejem polimerowym (wydaje mi się, że na ten temat, nie było na Forum jeszcze, nie szukałem... ) ?T_Domagalski pisze:Z klejem polimerowym nie ma tego problemu ....
Jaki klej, czy rozcieńczany itd. ?
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1897
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Nie sądzę, miał konsystencję mleka, czyli taką, jaką powinien mieć... Choć przyznaję, że nie jest on najlepszej jakości - w trakcie wysychania nie wsiąkał głębiej między ziarna tylko pozostawiał na wierzchu coś w rodzaju skorupki, zlepiającej ziarna.Wicio pisze:Może Wikol był zbyt mało rozcieńczony?
Z klejem polimerowym nie ma tego problemu - alkohol ma tak małe napięcie powierzchniowe, że wnika między ziarna nie poruszając nimi.Przed zalewaniem należy zwilżyć tłuczeń mgiełką wodną a wtedy wciąga klej jak gąbka.
Ostatnio zmieniony 04 lut 2010, 11:04 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Przed zalewaniem należy zwilżyć tłuczeń mgiełką wodną a wtedy wciąga klej jak gąbka.Wicio pisze:Przy zalewaniu należy uważać aby nie kapać kropli kleju na tłuczeń tam gdzie leży on na skarpie, kropla zanim wsiąknie może spowodować obsunięcie się tłucznia lub powstanie grudek.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2010, 11:36 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 209
- Rejestracja: 03 sty 2010, 21:33
- Lokalizacja: Józefów
- Kontakt:
Klejenie tłucznia przez zalewanie klejem.
Przeniesione z wątku http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=4595&start=60
Może Wikol był zbyt mało rozcieńczony? Przy zalewaniu należy uważać aby nie kapać kropli kleju na tłuczeń tam gdzie leży on na skarpie, kropla zanim wsiąknie może spowodować obsunięcie się tłucznia lub powstanie grudek.T_Domagalski pisze:Na pierwszym zdjęciu widać: po lewej - tłuczeń zalewany klejem polimerowym, po prawej - zalewany Wikolem z dodatkiem detergentu. Co prawda z oszczędności użyłem zwykły piasek zamiast tłucznia , ale i tak widać, że ten po lewej wyszedł lepiej. Tłuczeń zalewany Wikolem nieznacznie posklejał się w grudki.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2010, 12:23 przez Wicio, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości