Stacja Londyn Wschodni na BTTB - jakieś obawy co do anglikw?

[kbosak]

Jeśli tak podchodzisz do sttandaru to lepiej zrezygnuj z niego na początku. Mniej nerwów i niepotrzebnych dyskusji.

Zrób mi przelew na 2000PLN to kupię tory modelarskie i 6 anglików. Będzie mniej wymądrzania się, mniej nerwów i mniej głupoty. BTW jest w standardzie końcówka 3-torowa? Nie ma. 4 torowa? Nie ma. Jest uzasadnienie czemu nie ma? Też nie. Podjąłem próbę dostosowania się? Podjąłem. Ale Polak wie lepiej.

[Robcio1910]

Tory ruki to nie to, chociaż przyznaję się "bez bicia" na moim torcie są rurki ze zwrotnicą ręczną, ale na bocznicy (około 1m w sumie), która jest bardzo mało używana ...

[winner_xp]

i się waham czy w ogóle pchać standard na siłę

Jeśli tak podchodzisz do sttandaru to lepiej zrezygnuj z niego na początku. Mniej nerwów i niepotrzebnych dyskusji.

[kbosak]

Wprawdzie to nie na temat, ale z moich doświadczeń na Zbożęszczynie Ty2 ma problemy z przejściem po łuku DKW1, a Ty4 i Ty5 takich problemów nie ma.

To jest na temat, bo wiem czego nie wpychać do planów na moduły 100% standardowe. Narazie planuję wszędzie tylko proste lub EW3.

[kbosak]

Witaj. Moje pytanie brzmi: jeśli rurki to czemu zalecenia sTTandardu? A jeśli zalecenia sTTandardu to czemu rurki? Nie lepiej zbudować moduł całkowicie sTTandardowy, którym można będzie się pobawić na imprezie? Sugerowałbym prostrzy (tańszy) układ ale wykonany zgodnie z normą. Pobawisz się nim i na imprezie i w domu. Modułem na rurkach tylko w domu.

Jeśli rurki to czemu zalecenia sTTandardu?
-bo jeśli znajdę 1-3 znajomych sTTandardowców z Wrocławia, to może kiedyś sobie pojeździmy razem.
- bo przejściówka na Pilzy będzie prostsza i nie będzie karykaturalna (rozmiar skrzyni etc)
-moduł powstał jako uzupełnienie ruchowe makiety już istniejącej, pseudomodułowej
- to pierwszy moduł od 10 lat i nie zaszkodzi zaryzykować nowe metody szutrowania itd
- bo jest bieda a tory są. budżet ok 500 pln, zostaje 300 pln na teren i szuter. szału nie ma.
- bo ze względu na rozmiar mieszkania i rozmiarty pętli, planuję 4 moduły na Pilzach plus most w tym 2 zawrotne z zakrętami w tunelu w mega górze, i 2 proste przelotki o długości łącznej 2.4m, z prawej strony nowa stycja leśna 'Londyn Wsch.' a z drugiej stara, nawet to co planuję jako 100% standardowe, woła o moduł 3...4-torowy i się waham czy w ogóle pchać standard na siłę, nie chcę robić modułu tylko na wystawy. Oprócz tego mam też materiał na most ok 1.8m (są przęsła hulackie) i to jedyne co zrobię łatwo jako zgodne z sttandardem, jednak ruchowo ma najmniższy priorytet.

A jeśli zalecenia sTTandardu to czemu rurki?
-bo do testów rurki mają najniższy budżet
-bo rurki są już na drugiej stacji a ten ma powstać szybko a więc mniejszym nakładem czasowym, jak na stację

Stacja ta wynika z doświadczeń ruchowych stacji pierwszej - brak możliwości jednoczesnego składania 2 pociągów przez odwracanie lokomotywy (stacja końcowa 6/10-torowa, w remoncie właśnie), brak możliwości zawrotu całego składu podczas jazdy na szlaku, zbyt wyeksponowany łuk dojazdowy (pulmany wiszą) oraz brak możliwości odwracania pociągów w ruchu, mało urozmaicona pętla główna, awaryjna aranżacja zwrotnic (1 krytyczna, teraz zmieniam na łukową i anglika) nie pozwala na każdorazowe odwracanie pociągu przez cofanie (jako tor zawrotny).

[kbosak]

Witaj. Moje pytanie brzmi: jeśli rurki to czemu zalecenia sTTandardu? A jeśli zalecenia sTTandardu to czemu rurki? Nie lepiej zbudować moduł całkowicie sTTandardowy, którym można będzie się pobawić na imprezie? Sugerowałbym prostrzy (tańszy) układ ale wykonany zgodnie z normą. Pobawisz się nim i na imprezie i w domu. Modułem na rurkach tylko w domu.

Jeśli rurki to czemu zalecenia sTTandardu?
- bo przejściówka na Pilzy będzie prostsza i nie będzie karykaturalna (rozmiar skrzyni etc)
-moduł powstał jako uzupełnienie ruchowe makiety już istniejącej, pseudomodułowej
- to pierwszy moduł od 10 lat i nie zaszkodzi zaryzykować nowe metody szutrowania
- bo jest bieda a tory są. budżet ok 300 pln.
- bo ze względu na rozmiar mieszkania i rozmiarty pętli, planuję 4 moduły na Pilzach plus most w tym 2 zawrotne z zakrętami w tunelu w mega górze, i 2 proste przelotki o długości łącznej 2.4m, z prawej strony nowa stycja leśna 'Londyn Wsch.' a z drugiej stara, nawet to co planuję jako 100% standardowe, woła o moduł 3...4-torowy i się waham czy w ogóle pchać standard na siłę, nie chcę robić modułu tylko na wystawy. Oprócz tego mam też materiał na most ok 1.8m (są przęsła hulackie) i to jedyne co zrobię łatwo jako zgodne z sttandardem, jednak ruchowo ma najmniższy priorytet.

A jeśli zalecenia sTTandardu to czemu rurki?
-bo do testów rurki mają najniższy budżet
-bo rurki są już na drugiej stacji a ten ma powstać szybko a więc mniejszym nakładem czasowym, jak na stację

Stacja ta wynika z doświadczeń ruchowych stacji pierwszej - brak możliwości jednoczesnego składania 2 pociągów przez odwracanie lokomotywy (stacja końcowa 6/10-torowa, w remoncie właśnie), brak możliwości zawrotu całego składu podczas jazdy na szlaku, zbyt wyeksponowany łuk dojazdowy (pulmany wiszą) oraz brak możliwości odwracania pociągów w ruchu, mało urozmaicona pętla główna, awaryjna aranżacja zwrotnic (1 krytyczna, teraz zmieniam na łukową i anglika) nie pozwala na każdorazowe odwracanie pociągu przez cofanie (jako tor zawrotny).

[gemol]

Wprawdzie to nie na temat, ale z moich doświadczeń na Zbożęszczynie Ty2 ma problemy z przejściem po łuku DKW1, a Ty4 i Ty5 takich problemów nie ma.

[ArturSchŁ]

... nawet E95 brawy jak i BR-52 jadą przez to ...

Akurat te 2 pozycje nie są wyznacznikami "łukowości".
Okazuje się, że np BR44 Roco szybciej miewa problemy, a także wszelkie "przemalowanki".

[Niejeden]

Witaj. Moje pytanie brzmi: jeśli rurki to czemu zalecenia sTTandardu? A jeśli zalecenia sTTandardu to czemu rurki? Nie lepiej zbudować moduł całkowicie sTTandardowy, którym można będzie się pobawić na imprezie? Sugerowałbym prostrzy (tańszy) układ ale wykonany zgodnie z normą. Pobawisz się nim i na imprezie i w domu. Modułem na rurkach tylko w domu.

[kbosak]

Dzień dobry wszystkim,
Doskonale zdaję sobie sprawę że model tory rządzą, ale mam 8 czystych anglików BTTB na składzie i wiaderko prostych, 6 anglików chcę użyć do zrobienia makiety pseudomodułowej - 4 tory stacyjne gdzieś w trawie lub lesie (niby to stacja rozrządowo-towarowa, coś w stylu Łódź Fabryczna ale z zachwaszczonym megaperonem), z możliwością mijanek, zmiany kierunku podczepienia lokomotywy i postojowkami dla lokomotyw. Ma być bez trakcji elektrycznej, ponadczasowo (ep II ... VI) a zatem musi być to 'niezidentyfikowane postojowisko pseudomanewrowe gdzieś przed naprawdę ważną stacją'.
Dlaczego tory rurkowe? Bo tanio: 6 baslerów to 1200PLN, dalej napędy 600PLN, szyny pernwi też 500PLN. A tory BTTB są w szafie.
Formalnie użyję tylko półłuków 556 mm, reszta same proste. Sprawdziem nawet E95 brawy jak i BR-52 jadą przez to we wszystkie strony, wszystkie moje wagony mają metalowe koła.

To co mnie niepokoi to ocena procesu starzenia się anglików - prawie nikt tego nie montował za czasw BTTB. Moje doświadczenia na drugiej mojej stacji (10 torów) są takie, że nie może być żadna zwrotnica tą krytyczną, a więc z każdego modułu muszą wychodzić co najmniej 2 tory szlakowe z możliwością objechania dowolnej padniętej bocznicy - stąd taki układ.
Wiem na pewno że proste zwrotnice BTTB starzeją się najgorzej, natomiast te skrętne z bocznymi blaszkami zasilającymi krzyżownicę są ok nawet na Rokale i Trianga, tyle że nie mam już czystych skrętnych zwrotnic. Pozostają Angliki, z trwałymi, wręcz pancernymi krzyżownicami.

Zauważyłem że krzyżownica w jednym z anglików czasami lubi nie stykać, jak posłusznie raportuje BR103 i BR80. Czy są jakieś metody tuningu przewodów-połączeń na angliku BTTB aby zawczasu uniknąć problemów? Czy warto coś podremelkować?

Co ciekawe, moduł szyty na miarę półki na meblu spełniać będzie zalecenia i geometrię sTTandardu, ale z powodu użycia rurek się go zdyskwalifikuje. Wszystkie tory z wyjątkiem centralnego będą zakończone zdejmowanymi koziołkami.

Podczas jazdy na wprost a także z dwóch dolnych odnóg, w żadnym momencie pociąg nie wjedzie na łuk ostrzejszy niż 556mm jeśli jazda przez zwrotnice będzie na wprost.