ALF - mój pomysł na makietę TT
Moderator: mod-Makieta
- ALF
- Posty: 44
- Rejestracja: 16 paź 2007, 10:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Pewna na razie jest stacja po lewej. Mam stary budynek Altmitweide + perony (najpewniej Faller z przejściami podziemnymi). Przy stacji plac parkingowy P&R
Po prawej będzie bocznica towarowa, czyli jakieś rampy rozładunkowe itp.
Generalnie z zabudową szaleć nie będę bo wszystko
a) musi się zmieścić pod kanapę (budynki zdejmowane)
b) być dziecioodporne
pozdr
Raf
Po prawej będzie bocznica towarowa, czyli jakieś rampy rozładunkowe itp.
Generalnie z zabudową szaleć nie będę bo wszystko
a) musi się zmieścić pod kanapę (budynki zdejmowane)
b) być dziecioodporne
pozdr
Raf
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10278
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Jakieś podjazdy by na tak dużej się udały ....
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3206
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
To mały krok (postęp) w skali 1:120, ale wielki dla odbiorców tego filmu super, gratuluję.ALF pisze:Może tempa budowy nie mam zabójczego, ale mały postęp jest
A zdradzisz jak zabudujesz makietę?
Ostatnio zmieniony 14 sty 2014, 15:16 przez Maciej, łącznie zmieniany 2 razy.
- ALF
- Posty: 44
- Rejestracja: 16 paź 2007, 10:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- ALF
- Posty: 44
- Rejestracja: 16 paź 2007, 10:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
ok, dzięki za komentarze. Na szczęście wszystko jest na razie tylko przykręcone śrubkami
pozdr
Raf
pozdr
Raf
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10278
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Skrajnię toru opisuje norma MOROP 103 [pdf, EN].
Od czasów BTTB typowy odstęp osi sąsiednich torów wynosi 43 mm, jednak na łukach należy go zwiększyć tym bardziej im R jest mniejsze, a długość wagonu większa - by się nie zahaczały rogi wagonu jadącego torem wewnętrznym ze środkiem pudła jadącego po torze zewnętrznym.
Praktycznie używam wagonu typu Halber do sprawdzenia odstępu.
Z tabeli (na str. 2) widać, że dla promienia 300 mm i długich wagonów należy zwiększyć odległość pomiędzy osiami sąsiadujących łuków nawet o 10 mm
Od czasów BTTB typowy odstęp osi sąsiednich torów wynosi 43 mm, jednak na łukach należy go zwiększyć tym bardziej im R jest mniejsze, a długość wagonu większa - by się nie zahaczały rogi wagonu jadącego torem wewnętrznym ze środkiem pudła jadącego po torze zewnętrznym.
Praktycznie używam wagonu typu Halber do sprawdzenia odstępu.
Z tabeli (na str. 2) widać, że dla promienia 300 mm i długich wagonów należy zwiększyć odległość pomiędzy osiami sąsiadujących łuków nawet o 10 mm
Ostatnio zmieniony 11 lis 2012, 08:32 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
- solar
- Posty: 553
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:49
- Lokalizacja: Dębica/Zawierzbie
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
ALF pisze:pomiędzy osiami torów dałem 41mm.
Hmm... nie wiem Koledzy czemu akurat zrobiliście na 41 mm (odległość względem sąsiednich osi torów). Ja zaczynając budowę makiety (przed układaniem torowiska) zapoznałem się z tą częścią katalogu strona 170-171 i tam niema mowy o odległościach mniejszych niż 43 mm. Z resztą zauważcie, że odległości te wymusza - niejako - asortyment Tillig'a (rozjazdy: EW1, EW2, DKW, DGV itp.). Skąd u Was znalazło się 41mm Nie wiemPiotrT pisze:Ja projektując swoja też starałem się trzymać minimum 41mm na łukach właśnie w osi toru.
Dlatego na obecnym etapie budowy makiety proponuję to wyregulować. Bo jak znam życie, to pozostawienie tego tak jak jest, kiedyś się na Was zemści i nowy (jeszcze nie wiemy jaki) tabor może tych łuków nie pokonać i na jakiekolwiek przeróbki będzie za późno.
Przy zachowaniu odległości 43 mm nowy tabor Tillig'a nie ma problemów na mijance po łuku.
- PiotrT
- Posty: 387
- Rejestracja: 07 mar 2012, 09:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Ja projektując swoja też starałem się trzymać minimum 41mm na łukach właśnie w osi toru.
Wydaje mi się że jest ok ale może ktoś kto ma większe doświadczenie w tej kwestii się wypowie.
Wydaje mi się że jest ok ale może ktoś kto ma większe doświadczenie w tej kwestii się wypowie.
- ALF
- Posty: 44
- Rejestracja: 16 paź 2007, 10:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Sposób dobry, nie pomyślałem o tym ale trudność polega na tym, że mam w domu tylko betonowe fleksy = szerokość 19mm.
EDIT
Dopiero teraz sobie zdałem sprawę, że się pomyliłem ... pomiędzy osiami torów dałem 41mm. Nie wiem czy poprawiać całą płytę, czy zostawić tak jak jest?
pozdr
Raf
EDIT
Dopiero teraz sobie zdałem sprawę, że się pomyliłem ... pomiędzy osiami torów dałem 41mm. Nie wiem czy poprawiać całą płytę, czy zostawić tak jak jest?
pozdr
Raf
Ostatnio zmieniony 10 lis 2012, 08:24 przez ALF, łącznie zmieniany 1 raz.
- solar
- Posty: 553
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:49
- Lokalizacja: Dębica/Zawierzbie
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Na mojej makiecie odległość pomiędzy jednym torem, a drugim to równowartość szerokości fleksa. Czyli: układasz dwa tory równolegle względem siebie, a pomiędzy nie wkładasz trzeci tor fleks'a. Dzięki temu masz zawsze jednakową odległość pomiędzy torami. Szerokość fleks'a, to 21,5mm. Wkładając pomiędzy sasiednie tory dodatkowo (tylko na czas pomiaru) trzeci fleks uzyskasz minimalną- dopuszczalną odległość względem osi dwóch torów czyli: 43 mm. Wówczas nic Ci o nic nie zawadzi, nawet na łukach. Spróbuj tak jak Ci radzę, a zobaczysz sam jak łatwo się określa odległości sąsiadujących torów.
To tak moim skromnym - nie koniecznie mądrym - zdaniem...
To tak moim skromnym - nie koniecznie mądrym - zdaniem...
- ALF
- Posty: 44
- Rejestracja: 16 paź 2007, 10:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Ja założyłem, że zanim cokolwiek przykleję, najpierw poprzykręcam wszystkie tory i sprawdzę przejezdność/funkcjonalność całej makiety. Klamerki + miniwkręty jak dla mnie działają super - zwłaszcza z fleksami I tak pierwsza rzecz jaką zauważyłem, to mijające się "na papier" na łukach bardzo długie wagony. Zastanawiam sie czy nie "popuścić" bardziej na zewnętrznych wirażach, bo w newralgicznym punkcie odstęp pomiędzy wagonami to około 1 mm?
pozdr
Raf
pozdr
Raf
- PiotrT
- Posty: 387
- Rejestracja: 07 mar 2012, 09:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Ja używam takich standardowych pinesek do tablic korkowych z plastikowym łebkiem i kleju płynny gwóźdź.ALF pisze:Skończyły mi się te za@#$%te klamry do podkładów
Co prawda nie da się od razu puścić taboru i klej musi wyschnąć ale potem nic nie wyłazi spod tłucznia.
I trzyma to piekielnie mocno. Nie udało mi się odzyskać rozjazdów z mojej pierwszej makiety. 4 EW3 poszły w piach
Ostatnio zmieniony 09 lis 2012, 16:41 przez PiotrT, łącznie zmieniany 1 raz.
- ALF
- Posty: 44
- Rejestracja: 16 paź 2007, 10:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Dzięki za komentarze
- L4 by wystarczyło, ale materiałów zabrakło Skończyły mi się te za@#$%te klamry do podkładów (schodzą w zastraszającym tempie - na tym segmencie jest ich 100 szt., a i tak pod koniec używałem ich oszczędnie. Zabrakło mi też podkładów i szyn - zamówienie mnie nie minie. Tak to jest, gdy plany zmieniają się non stop. No ale z drugiej strony pewne rzeczy wychodzą dopiero, gdy tory już leżą na makiecie
- łuk pomiędzy IBW zrobiłem na kształt tego pokazanego w "gleisfiguren", ale też mi się nie podoba.
- jeśli chodzi o podkłady w rozjazdach na szlaku, to zamierzam (może to i głupie ) przemalować je na szaro. Z pewnej odległości laik i tak nie będzie w stanie ich odróżnić od betonowych, a ja purystą nie jestem . Szyny zwrotnic dostaną kolor maksymalnie zbliżony do bromowego.
pozdrawiam
Raf
- L4 by wystarczyło, ale materiałów zabrakło Skończyły mi się te za@#$%te klamry do podkładów (schodzą w zastraszającym tempie - na tym segmencie jest ich 100 szt., a i tak pod koniec używałem ich oszczędnie. Zabrakło mi też podkładów i szyn - zamówienie mnie nie minie. Tak to jest, gdy plany zmieniają się non stop. No ale z drugiej strony pewne rzeczy wychodzą dopiero, gdy tory już leżą na makiecie
- łuk pomiędzy IBW zrobiłem na kształt tego pokazanego w "gleisfiguren", ale też mi się nie podoba.
- jeśli chodzi o podkłady w rozjazdach na szlaku, to zamierzam (może to i głupie ) przemalować je na szaro. Z pewnej odległości laik i tak nie będzie w stanie ich odróżnić od betonowych, a ja purystą nie jestem . Szyny zwrotnic dostaną kolor maksymalnie zbliżony do bromowego.
pozdrawiam
Raf
- PiotrT
- Posty: 387
- Rejestracja: 07 mar 2012, 09:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Uwielbiam zwolnienia lekarskie
Nie życzę zbyt szybkiego ozdrowienia co aby wystarczyło Ci L4 na drugą połowę
Nie życzę zbyt szybkiego ozdrowienia co aby wystarczyło Ci L4 na drugą połowę
- aviaTTor
- Posty: 655
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:24
- Lokalizacja: czestochowa
- Kontakt:
Re: ALF - mój pomysł na makietę TT
Powinno być 15 metrów -czyli 25 podkładów
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości