Tłuczeń... czyli problem z techniką

Czyszczenie, konserwacja, naprawy, budowa itd

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

ODPOWIEDZ
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: Kilkujadek »

ŁukaszTT pisze:Obrazek
O matko Buzka !! :shock:
Stanowczo zbyt mało wody z "pryszczawki" lub woda przed naniesieniem lepiszcza zdążyła odparować. Tłuczeń powinien być trochę mokry.
Miksturą klejową zakrapla się całe torowisko nawet do wystąpienia na nim brei.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2010, 16:22 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
trucker
Posty: 227
Rejestracja: 09 lut 2008, 09:05
Lokalizacja: Żyrardów
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: trucker »

Stosuję klej ten nie polecany przez kolegów. Gęstość mleka klei tłuczeń na tyle skutecznie , że nawet upadek segmentu z wysokości około 1m nie powoduje uszkodzenia torowiska. Trochę ciemniejszy kolor powstały przy technice zalewowej zawsze można ,,zapudrować,,.
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: ŁukaszTT »

Ok, dzięki... wypróbujemy ;)
Awatar użytkownika
jarkott
Posty: 616
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:17
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: jarkott »

Do rozcieńczonego wikolu z wodą dodaj 2-3 krople płynu do zmywania, np. Ludwika.
Nie będą wówczas tworzyć się grudy, klej będzie lepiej wciągany.
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: ŁukaszTT »

Ok, w końcu się za to zabrałem, ale jak to zwykle bywa problemy nowicjusza i mnie nie ominęły ;)
A mianowicie, zgodnie z instrukcjami Grzegorza najpierw układam tłuczeń, potem nawilżam mgiełką wodną z dość dużej odległości, a potem kropelka po kropelce wypełniam przestrzenie między podkładami i po bokach Pattexem z wodą (ok. 1:3). No i teoretycznie wszystko fajnie, tyle, że jednak coś nie wychodzi:
Obrazek
Tak wygląda po odkurzeniu, czego to może być wina? Za duża wody z rozpylacza/za mało? Klej za gęsty/za wodnisty? Za mało kropelek wypuszczam?

Obrazek Obrazek

Z kolei jak widać na tych zdjęciach mam suche boki (chyba po prostu za mało kleju, chociaż dawałem całkiem sporo), a oprócz tego czasami robią się grudki (widać między niektórymi podkładami)...

Poza tym tłuczeń robi się taki plamisty (nie bardzo widać na zdjęciach), tj. tam gdzie poszła kropelka jest ciemniej, tam gdzie nie - jaśniej :/

Tak więc chyba coś jest nie do końca OK, tylko co?

Pozdrawiam


P.S A tak z innej beczki: główki torów oksydowanych z czasem się wycierają, czy powinno się im jakoś zedrzeć nalot z główki, żeby wyglądały prawdziwiej (jakiś papier ścierny albo coś takiego)?
Ostatnio zmieniony 26 sie 2010, 17:54 przez ŁukaszTT, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
solar
Posty: 553
Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:49
Lokalizacja: Dębica/Zawierzbie
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: solar »

Grzegorz TT pisze:
ArJu pisze:Napisz, żebym wiedział dlaczego więcej go nie kupować.
Można kupić sok, można kupić napój.
Napój kosztuje 3 złote i zawiera 10% soku, kwasek cytrynowy, zagęszczacze, przeciwutleniacze, konserwanty, barwniki...
Sok kosztuje 5 złotych i zawiera 100% soku w soku.
Teoretycznie...
(...) Z grupy klejów typu "Wikol" trafiają się zagęszczone wynalazki które kiepsko kleją i po wyschnięciu nie zawsze są przeźroczyste.
Coś w ten deseń ;)
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: ŁukaszTT »

Czasami to aż strach się tu odezwać... :mrgreen:

@Mariusz
Oczywiście, doskonale zdaję sobie sprawę, że owe zakraplanie może zagrażać mojemu życiu lub zdrowiu...tak samo jak pozostałe prace w skali 1:120 ;)
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 2560
Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
Lokalizacja: Łubowo
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: Mariusz »

Jak zakraplał, to uważnie przeczytaj ulotkę, a najlepiej zgodnie z zaleceniami lekarza :mrgreen:
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: ŁukaszTT »

haha... :mrgreen:
Coś mi się przekręciło... ależ oczywiście, że będę... zakraplał :D
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: Kilkujadek »

ŁukaszTT pisze:No dobra, już dobra... będę zakrapiał :mrgreen:
Do tego trzeba mieć 18 lat.
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: ŁukaszTT »

No dobra, już dobra... będę zakrapiał :mrgreen:
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: Kilkujadek »

ArJu pisze:Napisz, żebym wiedział dlaczego więcej go nie kupować.
Można kupić sok, można kupić napój.
Napój kosztuje 3 złote i zawiera 10% soku, kwasek cytrynowy, zagęszczacze, przeciwutleniacze, konserwanty, barwniki...
Sok kosztuje 5 złotych i zawiera 100% soku w soku.
Teoretycznie...
Praktycznie: ocet, sól (które są konserwantami) zawierają konserwanty, "masło" nie widziało krowy podobnie jak "śmietana" wyprodukowana z "mleka sojowego" z dodatkiem tablicy Mendelejewa.

Z grupy klejów typu "Wikol" trafiają się zagęszczone wynalazki które kiepsko kleją i po wyschnięciu nie zawsze są przeźroczyste.
ŁukaszTT pisze:...skoro wikol można to jestem ciekaw czy pattex też...
Oczywiście też.
Czekam na efekty !! :lol:
Ostatnio zmieniony 17 sty 2010, 08:50 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 3 razy.
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: ŁukaszTT »

No nie było o tym pisane dlatego się pytam, skoro wikol można to jestem ciekaw czy pattex też... :roll:

Nie wiem jeszcze, czy będę zakrapiać... muszę samemu popróbować z metodami jak dojdzie tłuczeń ;)
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: Kilkujadek »

Kto i gdzie napisał o rozpylaniu kleju ?? :evil:
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Szuter... czyli problem z techniką

Post autor: ŁukaszTT »

Bo? Napisz, żebym wiedział dlaczego więcej go nie kupować.
Noo..., ja też jestem ciekaw ;)

Chyba będzie trzeba kupić tego pattexa... dla ścisłości: chodzi o "pattex klej uniwersalny do drewna (wodoodporny)", tak?

Jaka jest jego wydajność? Czy on też nadaje się do rozpylenia? Czy go też rozcieńczać tak jak polecił Grzegorz (1:3 lub 1:4)? Czy mam na imię Łukasz? :lol:

pzdr
Ostatnio zmieniony 17 sty 2010, 08:49 przez ŁukaszTT, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tory, rozjazdy, sieć trak., sygnalizacja itp”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości