BR86/TKt3 28, Tillig

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: Charakterek »

ArturSch pisze:Może zbuduj PORZĄDNIE (zgodnie z zasadami) podjazdy ??
No to sobie testujemy...

Robimy tor przeszkód. Najpierw wzniesienie. Założenie jest takie, by w miarę realistycznie wyglądało.

Tak złożone tory maja 6,5 mm wysokości
Obrazek

Kładziemy je za odcinkiem o długości 166 mm
Obrazek

Skrajnia w TT z trakcją ma wysokość 48 mm. Przeliczamy szybciorem i okazuje się, że 1226 mm podjazdu będziemy równo nad skrajnią. Proste obliczenia pokazują nam, że mamy do czynienia z 4 procentowym podjazdem. Jaki to jest kąt - każdy sobie wyliczyć może, nie widzę problemów. Czyli jak dla TT taki podjazd jest jak najbardziej w normie, bo dopuszcza się tu wzniesienie o 1 cm na długości 166 mm. Ale to już są skrajne przypadki.

Testujemy największe kapryśnice TT (od lewej BR 86, SM 26, BR 80 oraz BR 106) każda krótka i każda ma krótki rozstaw osi skrajnych:
Obrazek

By nie było łatwo doczepiamy im mini skład:
Obrazek

No i na koniec pouczający filmik. Startowały po kolei BR 106, SM 26, BR 80, BR 86. Każda w tych samych warunkach, każda zosrała zatrzymana na końcu wzniesienia (przynajmniej takie były założenia). Na końcu filmiku BR 86 puściłem samopas:

http://pl.youtube.com/watch?v=F_az5BsTSHA

Wzniesienie zaczyna się mniej więcej w połowie kadru. Wnioski niech każdy wysunie sobie sam...

Jeszcze kilka pouczających zdjęć zrobionych w miejscu, gdzie 86 nie dała rady:
Obrazek Obrazek

Pomierzyłem. Tyle wystarcza jej, by się wywaliła:
Obrazek

Moja 86 ma już zmienione podwozie. Czyli jest to już ten nowy ponoć model.

Zatem pytam jeszcze raz:

W którym miejscu ta loka jest godnym naśladowcą BTTB? Bo o ile znam 86 BTTB, to ona ten podjazd by minęła tak, że nawet by nie jęknęła...

Moim skromnym zdaniem (i zdanie podtrzymuję) to największy bubel Tilliga ever. Nawet dziwny pomysł dźwiękowych wagonów nie jest w stanie przybliżyć się do tej loki. Bo w tamtym przypadku jak loka obleciała skład, to dźwięk najwyżej dobiegał z końca składu. Natomiast tu oblecenie składu jest wielce problematyczne...
Ostatnio zmieniony 05 lut 2008, 14:05 przez Charakterek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: Marcin »

Moją musiałem poprawić. Lokomotywa "galopowała". Ze strachem w oczach rozebrałem cały dół. Okazało się, że jeden z zestawów kołowych jest przestawiony względem innych na zębatce. Podczas jazdy ten zestaw napinał wiązar bo jeden z trzpieni wyprzedzał inne. To już drugi przypadek niedopatrzenia w montazu zestawów jaki miałem. To samo było w BR 346 pressnitzal, tam oprócz złego ustawienia nadlew na zębatce zahaczał o blaszke i lokomotywa tak samo sie zachowywała.
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1737
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: krzysztof »

czy powinienem wyciągnąć wniosek, że br 86 "przejściówka", czyli już nie bttb a tillig z kwadratowym silnikiem jest najlepsza z nich?
no i przy okazji powiem, że ze strony tt-clubu zginął mi test porównawczy tych właśnie loko.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10278
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: ArturSchŁ »

Charakterek pisze:.... staje na początku podjazdu (...) która na końcu podjazdu ...
Może zbuduj PORZĄDNIE (zgodnie z zasadami) podjazdy ??
Z naszych obserwacji wynika wniosek o prawidłowej jeździe na prawidłowych pochyleniach i problemy na załamaniach. Innymi słowy napęd jest wymagający (porządnych torów).

Na podjazdach łamanych i o większych pochyłościach może mieć problemy. Nie bawiliśmy się w określenie maksymalnego uciągu na równym/pochyłościach.
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: Charakterek »

Nie rozumiem jednego. Jak o lokomotywie, która na TT clubie z trudem wywalczyła 5/10, która ma w dalszym ciągu problemy z prądem, której gumki przyczepnosciowe ktoś genialny wczesał na 3 oś (zamiast na 1 i 4 po przekątnej), która staje na początku podjazdu, która na końcu podjazdu potrafi zamielic, która nie potrafi sobie na dobrą sprawę porządnie dać rady z pięcioma boczniakami, a do tego kosztuje masakryczną kwotę można powiedzieć godny naśladowca wcześniejszych BTTB i że prawidłowo zachowuje się podczas jazdy. Po mojemu to stek bzdur. Ten model to kicha konkretna, największa poracha Tilliga w ciągu ostatnich 16 lat. Tillig miał wpadki, ale ten model, to megawpadka. Nic tu nie zmieni dobry silnik i pomyślany napęd, skoro zaszwankowało jego wykonanie. Koszmar i tyle! Ja mam na co pieniądze wydawać, a nawet jakbym miał ich za wiele, to też bym się 4 razy zastanowił przed kupnem tego modelu. Nie polecam, bo szarga nerwy podczas jazdy, a do gabloty już mi jedna wystarczy. Notorycznie stoi w gablocie obok BR 80 (druga gwiazda TT), a ja potrzebuję lokomotyw do jeżdżenia, a nie do patrzenia!
Awatar użytkownika
brovarek
Posty: 861
Rejestracja: 14 cze 2006, 14:06
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: brovarek »

Jak na lokomotywe za ponad 700 zł - trochę słabo
Reklamuj, to najlepsza rada. Szczególnie jezeli kupiłeś w PL. Dlaczego? Towar niepełnowartosciowy podlega wymianie lub zwrotowi. Czas zacząć z tego korzystać !!!
Ostatnio zmieniony 25 sty 2008, 20:54 przez brovarek, łącznie zmieniany 1 raz.
mradwan
Posty: 403
Rejestracja: 04 lut 2007, 19:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: mradwan »

Muszę przyznać, że przyłączam się do Karola. Wyjąłem wczoraj model z pudełka. Cudeńko, dekoder, instaluje się łatwo itd.

Ale na torach - koszmar! Prawie jak BR92 BTTB. Wrażliwy na zanieczyszczenia torów, wózki z łatwością wyskakują na zwrotnicach, koła potrafią buksować po doczepieniu kilku wagonów tylko dlatego, że jest minimalna nierówność nawierzchni. Nie chcę myśleć, co by było, gdyby tor był rzecywiście nachylony, zgodnie z przeznaczeniem tej lokomtywy na m.in. linie górskie. Potrzeba było kilunastu okrążeń mojej małej makietu, żeby trochę ułożyły się wózki i zbieraki prądu oraz troche dlubania w cv 112. Jak na lokomotywe za ponad 700 zł - trochę słabo.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10278
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: ArturSchŁ »

Karol pisze:... poprawiona wersja nadal ma problemy ...
Możliwe, że to zależy od egzemplarza. Testowany na TRAKO nie wykazywał problemów.
Awatar użytkownika
Karol
Moderator
Posty: 594
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Grybów / Limanowa
Kontakt:

Re: BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: Karol »

Niestety ale poprawiona wersja nadal ma problemy z odbiorem prądu no i stosunek jakości co do ceny jest w tym przypadku grubo przesadzony a przecie to miała być startówka . Model tylko na półkę nie do jazdy.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10278
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

BR86/TKt3 28, Tillig

Post autor: ArturSchŁ »

BR 86

:arrow: Dokładna nazwa modelu
Dampflok BR 86 DRB, Ep. II / Tendrzak BR 86 kolei DRG

:arrow: Układ/liczba osi
1-D-1 / 1+4+1

:arrow: Dokładna nazwa producenta modelu
Tillig Modellbahnen GmBH & Co. , Sebnitz – Niemcy

:arrow: Forma
Model gotowy

:arrow: Technologia/Materiał
Odlew ciśnieniowy/Tworzywo sztuczne

:arrow: Charakter produkcji
Model wielkoseryjny

:arrow: Numer katalogowy modelu
02173

:arrow: Zarząd kolejowy
DRG

:arrow: Epoka
IIc

:arrow: Oznaczenie modelu
BR 86 709

:arrow: Stacjonowanie/Data
BD. Koln, Bw. Dieringhausen, 19.8.1942

:arrow: Elementy specyficzne
Koła szprychowe na pierwszej osi

:arrow: Wersje modelu
02170 - BR 86 1590-8, DR, Ep. IV
02171 - BR 86 721, DB, Ep. III
02172 - BR 86 245, DR, Ep. III
02173 - BR 86 709, DRG, Ep. IIc
02174 - BR 86, ÖBB, Ep. III
02175 - TKt3 28, PKP, Ep. III
201766 - BR 86, DR, Ep. IV (Set 01417)
201768 - BR 86, DB, Ep. III (Set 01418)

:arrow: Sprzęg
Model posiada KKS i gniazdo NEM 358

:arrow: Napęd
Napęd na 4 wewnętrzne osie, 2 gumki przyczepnościowe na jednej osi. Pobór prądu z 4-ech osi napędowych

:arrow: Oświetlenie
2 białe (żółte)/2 białe (żółte), LED-owe zgodne z kierunkiem jazdy

:arrow: Uwagi

:arrow: DCC:
Gniazdo NEM 651

:arrow: Podsumowanie:
Przepiękny tendrzak, godny naśladowca wcześniejszych wersji BTTB. Po całkowitym przekonstruowaniu modelu oraz po poprawieniu napędu (względem pierwszej serii) model prawidłowo zachowuje się podczas jazdy. Silnik MASHIMA pozwala ruszać od najmniejszych prędkości, dobrze wyskalowana prędkość maksymalna. Ładne oświetlenie (w obie strony), idealne malowanie - czynią z tendrzaka model godzien pożądania.
:mrgreen:

Autor części zdjęć Charakterek, więcej na : TT-Klub.PL.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Zdjęcie z TTC.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 10:55 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 7 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Parowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość