Ale projekt . Zapowiada się super.

Podłoga w trakcie podwyższania

Dzięki za link.

Zbyszek Zajner pisze:Skręca się franca.

Ta się nie skręci
http://www.sklejkaeko.pl/pl/o_sklejki_folia.php

też chcę kupić 10mm ale się zastanawiam czy liściastą czy iglastą.

Z 10 warstewek

A z jakiej zrobiłeś dokładnie i ilu warstwowej?

Skręca się franca.

Ale od czego się deformuje? od nacisku, czy po prostu ją kręci?

Tak, sklejeczka 10 mm. Stara była na 8 i mi się deformowała, mimo iż wymiary były 70 na 100. Teraz na kratownicy 8 mm i góra 10 mm. Ale i tak są lekkie deformacje.

Działa
Fajnie Podłogi ze sklejki?
Z zazdrości chyba pójdę i znowu spróbuje obsadzić obrotnicę u siebie

113 mm. Mierzone od wjazdu na pomost do osi punktów obrotu wrót.
[poprawione]

[poprawione]
Fajnie. Jaką odległość jest od drzwi do obrotnicy?

No i znów coś drgnęło choć nie tak jakbym chciał ale ze względu na pracę jest jak jest. Niejeden z nas się boryka z tym samym problemem. Zachciało mi się nowej makiety to mam. Do dziś udało mi się osadzić kanały techniczne w wachlarzu i zachciało mi się wieży typu Inze ( a raczej trochę podobnej do niej). Naoglądałem się zdjęć wież i stwierdziłem, że nie będzie razić moje drobne niedociągnięcie i tu i tam, bo tych wież jest tyle, że może któraś jest podobna. Na razie bez gruntu i ostatecznych barw..
Zatem:

Prace trwają. Przepraszam za jakość ale to telefonem na szybko, roboczo...
pozdrawiam,
Zbyszek

Marku, jesteś Wielki. Patrz byłem u Pana Krzysia w sklepie i nawet nie pochwalił się, że takie cudo ma. Punkcik na pociechę ale naprawdę i na poważnie wielkie dzięki. Widocznie to mi w łapy nie wpadło. Połowa chemii od niego ze sklepu pochodzi. jeszcze raz dzięki. Jutro jak dam wieczorkiem radę będzie próba.

Pozdrawiam,

Zbyszek

A P.S.

Ściana to fragment lokomotywowni wachlarzowej Auhagena. Żeby wyciągnąć krawędzie cegieł dałem wash Tamiiji w kolorze jasny szary. Potem malowanie zgrubne półsuchym pędzlem. Potem po wyschnięciu przetarłem dość mocno szmatką z odrobiną rozcieńczalnika do farb Wamodu. Jak podeschło to już zabawa cieniutkim pędzlem z pojedynczymi cegiełkami. Przedostatni proces to aerograf z czarnym matem, takie tam okopcenie. Teraz dojdzie dopiero praca nad wykończeniem czyli zamrażanie białej farby nad oknami oraz na parapetach. Potem znów aerograf i wchodzimy na wewnętrzne strony ścian. To tak. Po krótce. Ale przyjemność i frajda jest jak już chociaż w połowie widać co się chciało uzyskać. Trochę zawiodłem się na wielkości cegieł ale cóż Auhagen ma stare i leciwe niektóre formy. Bardzo mnie zawiodła jakość wieży ciśnień i prawie brak odwzorowania cegiełki. Nawet farby nie pomogą jak nie ma żadnych krawędzi. Ale jak ją ogarnę to wrzucę parę fotek.