Tkh1 (BR 89.70), Tillig
Moderator: mod-Tabor
- wicy
- Posty: 1706
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
I mnie się lokomotywka podoba, ale należy mieć świadomość ograniczeń.
Zwłaszcza, że dekoder niewymienny, co jednak IMHO jest dużym minusem. Ciekawe co z wymianą, jeśli dekoder z różnych powodów padnie (a zdarzają się dekodery "problematyczne"). Wymiana dekodera za 100-150 jest do przeżycia, ale wymiana płytek za ~200-300 to już ból.
Zwłaszcza, że dekoder niewymienny, co jednak IMHO jest dużym minusem. Ciekawe co z wymianą, jeśli dekoder z różnych powodów padnie (a zdarzają się dekodery "problematyczne"). Wymiana dekodera za 100-150 jest do przeżycia, ale wymiana płytek za ~200-300 to już ból.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10297
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
wicy pisze:Tillig uszczęśliwia nas na siłę dekoderem Uhlembrocka.
Hmm, ...jakiś musieli wybrać. Zgłosili się zapewne do kilku podwykonawców: zrobisz mi płytke PCB do BR 89 ? No i najtańsza oferta wygrała.
Zwróć uwagę, że to nie jest: gniazdo DCC + dekoder, tylko zintegrowana płytka: dekoder + oświetlenie w jednym, dopasowana do dostępnej przestrzeni (trochę jak TE-1, TE-2 Lenz'a).
Mnie się podoba, że nie muszę rozkręcać loki i wstawiać dekodera, że już jest w cenie loki.
A że ma podstawowe funkcje, no i git, i tak tam nie ma miejsca na bajery....
- wicy
- Posty: 1706
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
Już zacząłem się oglądać za tą lokomotywką, ale jeszcze zaintrygował mnie ten dekoder i .... teraz się zastanawiam. Tillig uszczęśliwia nas na siłę dekoderem Uhlembrocka. Model zdaje się 73140, czyli nie najnowszy. Poza tym dekoder jest najprostszym dekoderem i, poza światłami i jazdą manewrową na F3, nie uświadczysz w nim takich bajerów jak obsługa sprzęgów. Żal, bo w manewrówce by się to przydało.ArturSchŁ pisze: " Multiprotokoll Decoder onboard DCC und Motorola (Leistungsmerkmale/Parameter wie PluX12 66024)"
czyli ....PluX12 a nie 6-pin.
- piottrw
- Posty: 755
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
Tak cos opada, ale jescze zdjęcie pod kątem, w realu tak nie wyje.
- golab
- Posty: 1365
- Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
Tu też widać że prawa lampa coś chyba opada ...piottrw pisze: IMG_20171109_193750-1525x1093.jpg
- krzysztof
- Posty: 1738
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
to prawda - miałem już kiedyś BR89 exJaTT tam napęd był na wszystkie osie i to trochę ją ograniczało w jeździe, spasować te osie, zębatki i wiązary to była tragedia. tu mamy napęd tylko na dwie skrajne osie (środkowa oś jest luźno napędzana przez wiązary) i jest to lepsze rozwiązanie.
ale dla mnie jest wykonana mało starannie: po pierwsze (nawet w wersji DRG/DR/DB) przednie reflektory bywają pochylone jak chcą, każdy w inną stronę. wydaje mi się, że są wklejane więc nici z poprawek.
no i tylne reflektory... domyślam się, że są elementem budki. ale w wersji PKP to powinny chyba być też wiadra. trochę to komiczne, mało konsekwentne. pewno zniósłbym prędzej reflektory przednie typu niemieckiego.
trochę idziemy w stronę zabawek politechnicznych...
ale cieszę się że jest i ona cieszy moje oko
ale dla mnie jest wykonana mało starannie: po pierwsze (nawet w wersji DRG/DR/DB) przednie reflektory bywają pochylone jak chcą, każdy w inną stronę. wydaje mi się, że są wklejane więc nici z poprawek.
no i tylne reflektory... domyślam się, że są elementem budki. ale w wersji PKP to powinny chyba być też wiadra. trochę to komiczne, mało konsekwentne. pewno zniósłbym prędzej reflektory przednie typu niemieckiego.
trochę idziemy w stronę zabawek politechnicznych...
ale cieszę się że jest i ona cieszy moje oko
- piottrw
- Posty: 755
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
Jest pięknie zrobiona, filigrany, jazda bez zastrzeżeń, przez ew1 przejeżdza bez problemu, to znaczy nie zatrzymuje się.
Byłem zaskoczony jaka ona mała jest
Byłem zaskoczony jaka ona mała jest
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10297
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 05 gru 2014, 19:45
- Lokalizacja: Orzesze
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
Dzięki za szybką odpowiedź.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10297
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
http://www.trainmania.info) loka ma fabrycznie zainstalowany dekoder DCC, a na stronie Tilliga masz:
" Multiprotokoll Decoder onboard DCC und Motorola (Leistungsmerkmale/Parameter wie PluX12 66024)"
czyli ....PluX12 a nie 6-pin.
Jak widać (na zdjęciu z " Multiprotokoll Decoder onboard DCC und Motorola (Leistungsmerkmale/Parameter wie PluX12 66024)"
czyli ....PluX12 a nie 6-pin.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 05 gru 2014, 19:45
- Lokalizacja: Orzesze
- Kontakt:
Re: Tkh1 (BR 89.70), Tillig
O co chodzi z wbudowanym dekoderem? Ponoć ma 6 pionowe złącze. Czy to znaczy, że nie potrzeba kupować dekodera do jazdy w [s]doc[/s] DCC
- krzysztof
- Posty: 1738
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Tkh1, Tillig
też tak uważam.cichonęk pisze:/.../ Dlatego uważam, że Tillig powinien swoje przemalowanki oznaczać w IIIb i wtedy byłoby wszystko w miarę zgodne z historycznym wyglądem parowozu nie kombinując przy tym z "polskimi" latarniami.
a moje pytanie wywodzi się stąd, że na rysunkach złożeniowych i fotografiach BR89 zauważyłem inny rodzaj latarni - w tym sensie, że nie są one umieszczone na płytce jak w innych parowozach a jakby nałożone na światłowód, tylne zaś przyklejone na budkę odbierają światło z diody na płytce przy tylnej ścianie budki. może coś się da wymyśleć aby nie było tak śmiesznie.
http://www.trainmania.info/br89-tillig.html
-
- Posty: 485
- Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tkh1, Tillig
No niestety, tak jak piszesz - przednie imitujące chyba polskie K-30-01, a z tyłu mniejsze niemieckie. Podobnie było w ostatnich wydaniach Ty5, gdzie również przednie były "polskie", inne od tych umieszczonych na tendrze. Dlatego uważam, że Tillig powinien swoje przemalowanki oznaczać w IIIb i wtedy byłoby wszystko w miarę zgodne z historycznym wyglądem parowozu nie kombinując przy tym z "polskimi" latarniami.
- krzysztof
- Posty: 1738
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Tkh1, Tillig
ja jeszcze na swoją czekam... a powiedz nam proszę czy lampy na budce są małe "niemieckie" czy też takie duże jak czołowe? bo jeśli te małe, to chyba wygląda to komicznie.
-
- Posty: 485
- Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Tkh1 (BR 89.70), Tillig
Odebrałem dzisiaj przesyłkę z Tkh1. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Małogabarytowe pudełko dobrze zabezpieczające model, wewnątrz (oprócz modelu) instrukcja w kilku językach również polskim, nawet dołączona tabela z opisami CV (niestety w języku polskim dosyć karkołomnymi) i torebka z częściami dodatkowymi. Model filigranowy uzupełniony fabrycznie w poręcze i różne detale, tak więc nie trzeba nic kleić (poza wężami i sprzęgami). Bardzo ładnie odwzorowany rozrząd, czytelne napisy duże uszczegółowienie osobno zamontowanej armatury (niestety charakterystycznej dla maszyn niemieckich). Jazda możliwa w analogu i DCC - przy każdym zasilaniu bardzo płynna, oświetlenie białe diodowe zmienne załącza się od najmniejszych napięć. Model pięknie prezentuje się z krótkimi wagonami np. dwuosiowymi węglarkami od PMT (szkoda, że Tillig jak zwykle wpakował żółte tabliczki na budce, które pozycjonują malowanie na początek lat 60-tych XX wieku, a wagony PMT to I połowa lat 50-tych). Podsumowując model wart swojej ceny zwłaszcza, że posiada wbudowany dekoder, moim zdaniem pozycja obowiązkowa i przydatna zwłaszcza dla posiadaczy małych makiet.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości