EP 05 MTB

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Lech Makowiecki
Posty: 94
Rejestracja: 18 sty 2012, 14:00
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: Lech Makowiecki »

fred3rg pisze: ...warto firmę przekonać, żeby na polski rynek w równym stopniu się postarali. Bo obecna jakość to...
Pytanie może naiwne czy Ktoś z MTB zagląda na forum? Jeśli nie to warto pomyśleć o wypunktowaniu tych wszystkich niedoróbek i przesłaniu do firmy przez Osobę mającą kontakt z producentem. W przeciwnym razie mam wrażenie, że nic się nie zmieni.
Awatar użytkownika
Borczy
Posty: 2280
Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: Borczy »

Niech MTB posłucha radę Jacka to biorę :mrgreen:
Awatar użytkownika
fred3rg
Posty: 362
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: fred3rg »

piotrek092 pisze:NIE narzekać- kupować ile wlezie bo jak EP-EU 05 nie zejdzie ,to nam nie zrobi rumunka :mrgreen:

Added in 6 minutes 4 seconds:
Jak nie Tillig to Mtb Nas robi w wuja :shock: Czyli zostają partacze za 1500zł ?? /Ale ONI chociaż przekładają się do roboty/ !!
Przecież piszę żeby narzekać :p
Znamy możliwości firmy MTB choćby po ich Nurkach, czy Bobinach na rynek czeski. Nurek MTB pod względem detali bije i Roco i Kuhn'a.
Teraz warto firmę przekonać, żeby na polski rynek w równym stopniu się postarali. Bo obecna jakość to zasługuję najwyżej na 400zł i to zakładając, że nie ma problemów z jazdą...powiedzmy tak wyceniam calokształt.
Awatar użytkownika
wicy
Posty: 1703
Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: wicy »

Mierzyłem przy podstawie, przy budzie.
Sprężynki kks faktycznie wyglądałyby lepiej - nawet takie jak te zastosowne w kks tej lokomotywy.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3807
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: Ranger »

Ups, to są o 0,4mm za duże. Rozstaw o 1,2mm za duży to już kosmos. Niestety to widać. Trzeba będzie to poprawić. Niestety tego już nie zareklamuję ;/

Wicy, a mierzyłeś je na końcach? Bo w modelu reflektory wydaja się być stożkowe, coś jak w ST44. W oryginale są to rury.

Mam sprężynki do kks'ów w TT o średnicy 1,4mm. Będą ładniejsze.
Awatar użytkownika
wicy
Posty: 1703
Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: wicy »

Ranger pisze:Zmierzycie to? Jest poprawnie?
4,30mm śr. zewnętrznej. Rozstaw 9,30mm między garnkami, czyli 9,3+4,3=13,6mm między osiami reflektorów.
Sprężynki pantografu ~1,8mm
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3807
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: Ranger »

Ale ja nie potrzebuję wymiarów oryginału bo to co podałem to oryginał. Ja potrzebuję wymiary modelu. Tak jak napisałem powyżej, to pomiar z oryginału w przeliczeniu na TT.
piotrek092
Posty: 947
Rejestracja: 29 lis 2014, 00:59
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: piotrek092 »

Zauważyli ,zauważyli :mrgreen: ,pisz na warszawę może ktoś pomierzy ,Krzysiek jest specem w cześkach .
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3807
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: Ranger »

No dobra, przekonaliście mnie. Skoro już wszyscy wylali swoje żale to i ja napiszę coś co większość do tej pory nie zauważyła ale jest to dla mnie o wiele większym błędem niż dotychczasowe razem wzięte.
Popatrzcie na fotki porównawcze. Komentarz na fotce.

Moja lokomotywa jest w drodze i w związku z tym nie mogę zmierzyć bardzo ważnej kwestii dot. reflektorów. Pomiar z oryginału i przeliczeniu na TT w zaokrągleniu wskazuje na 3,9mm średnicy zewnętrznej i 10,5mm rozstawu. Zmierzycie to? Jest poprawnie?

Do tego prośba już drugi raz, zmierzy mi ktoś średnicę sprężynek pantografów?

POWYŻSZY MOST JEST MOJA SUBIEKTYWNĄ OPINIĄ WIĘC PROSZĘ SIĘ NIE WYZŁASZCZAĆ, SZCZEGÓLNIE ZWOLENNICY.
Załączniki
ep05 porownania.jpg
piotrek092
Posty: 947
Rejestracja: 29 lis 2014, 00:59
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: piotrek092 »

Loka czy polska czy czeska,niemiecka i jej model ma być poprawnie wykonany- a specyficzność polskich wagonów czy lokomotyw nie ma nic wspólnego z zwykłym niechlujstwem ,brakoróbstwem czy niedopracowaniem modelu :roll:
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 969
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: wlodar »

Ranger pisze:Prawda jest taka, że polskie lokomotywy i wagonu nie są łatwe do wykonania i producenci wielkoseryjnie boleśnie się o tym przekonują.
Rozpadające się pantografy, czy problemy z pokonywaniem normalnych, fabrycznych rozjazdów na makiecie to fuszerka nie mającą nic wspólnego z tym, czy to model PKP, czy nie. Twój zestaw powinien upiękrzać model (np. oferować delikatniejsze niektóre detale), a nie korygować niechlujstwo producenta. Rumun jest sześcioosiowy (więc trudniej mu pokonać łuki, bo wózek dłuższy). Po co mi lok, który nie potrafi przyzwoicie poruszać się po makiecie? W takiej sytuacji wolę model bez napędu, postawię sobie na torze, niech robi klimat, ale niech kosztuje 200 zł, nie 600, skoro nie mogę go używać jako lokomotywy, bo wypada z torów co drugi rozjazd. Ja absolutnie kibicuję MTB, ale pewne rzeczy producent MUSI zapewnić, np. swobodne, bezkolizyjne poruszanie się pojazdu po torach (chyba, że to model gablotowy, tylko po co wtedy płacić ok. 400 zł za napęd?).
fred3rg pisze:Teraz od nas zależy co MTB zrobi w przyszłości.
Jak się obrazimy i nie kupimy, to Rumun pewnie w cale się nie pojawi.
Jeśli mają formy i przygotowaną bazę technologiczną to myślę, że się pojawi, bo przecież nie wywalą tylu pieniędzy do kosza, tylko dlatego że się obrazili. W biznesie nie ma miejsca na tego typu sentymenty. Ja naprawdę nie mam jakichś absurdalnych wymagań co do jakości, ale model ma przypominać oryginał (zarówno Czech, jak i Rumun przypominają), ma być estetyczny (prosto naniesione napisy, paski, brak śladów po kleju, smarze itp.), ma nie gubić detali podczas normalnej eksploatacji i ma normalnie, prawidłowo jeździć po makiecie (z prawidłowo ułożonym torowiskiem). Niech mi producent to zapewni, to na pewno będę jego klientem (jeśli oczywiście będzie mnie na to stać). Czy to tak wiele?
piotrek092
Posty: 947
Rejestracja: 29 lis 2014, 00:59
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: piotrek092 »

NIE narzekać- kupować ile wlezie bo jak EP-EU 05 nie zejdzie ,to nam nie zrobi rumunka :mrgreen:

Added in 6 minutes 4 seconds:
Jak nie Tillig to Mtb Nas robi w wuja :shock: Czyli zostają partacze za 1500zł ?? /Ale ONI chociaż przekładają się do roboty/ !!
Awatar użytkownika
fred3rg
Posty: 362
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: fred3rg »

Moim zdaniem też nie należy zanadto odpuszczać reklamacji. Oko można przymknąć na drobiazgi, ale grubsze rzeczy rwklamować.
Teraz od nas zależy co MTB zrobi w przyszłości.
Jak sie obrazimy i nie kupimy, to Rumun pewnie w cale się nie pojawi. A jak kupimy i sami będziemy naprawiać, zamiast reklamować, to Rumuny będą równie niechlujnie wykonane.
Co innego z waloryzacją modelu, dodaniem detali itp. To zawsze warto robić jeśli ktoś ma potrzebę. Ale nie akceptować lipy przymykając oko na istotne wady. Popieram co napisał wlodar
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3807
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: Ranger »

Reklamujcie, zestaw pewne nie przekroczy 50zł. Ja nie mam zamiaru się szarpać. Prawda jest taka, że polskie lokomotywy i wagonu nie są łatwe do wykonania i producenci wielkoseryjnie boleśnie się o tym przekonują.
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 969
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: EP 05 MTB

Post autor: wlodar »

Koledzy,
model nie kosztuje 200 zł, a ponad 600. To nie jest zestaw chiński z marketu za 150zł w wagonami i torami. Ja mogę machnąć ręką na prześwitujące reflektory (podmaluję sobie od środka), od biedy mogę ewentualnie odpuścić narzekanie na krzywo namalowany pasek, czy dwukolorowy górny reflektor, choć za 600zł nie powinienem. Jednak rozpadające się pantografy nie zdarzały się nawet w BTTB (a to ponad 20 lat temu). Problemy z pokonywaniem standardowych rozjazdów to też fuszerka, czy wręcz kpina. Jeżeli do lokomotywy doliczycie prawie 100zł za pantografy Tilliga i pewnie ze 100 za zestaw Rangera, to wychodzi 800zł. Czy ta lokomotywa jest warta 800zł? Ja rozumiem, że PKP jest mało (w porównaniu z H0), ale wg mnie nie powinniśmy stawiać się w roli modelarzy / kolekcjonerów 2 kategorii. Uważam, że takie rzeczy należy reklamować, a nie kombinować jak to poprawić, bo do Rumuna też się nie przyłożą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości