Opukuje się zestawy kołowe, ponieważ się sprawdza czy nie ma lużnej obręczy oraz przy wagonach z hamulcami klockowymi czy wagon hamuje bądź jest wyluzowany. Można to usłyszeć ponieważ jak klocek dociśnie do koła to dźwięk jest głuchy. Natomiast wagony z hamulcami tarczowymi mają tarcze hamulcowe i wkladki do hamowania i są wyposażone w wizjery które wyświetlają pozycję zahamowany i wyluzowany.

Mariusz pisze:Niemcy ICE nie opukują (...)

Szynobusow tez sie nie sprawdza mlotkiem. Od tego sa specjalne kontrolki.

Krzysztof

Obaj macie rację.
Rewident stukając w koła nie robi jednej czynności.

Właśnie nie. Też myślałem kiedyś, że opukiwanie ma na celu wykrycie pęknięć obręczy. Tylko, że wtedy trzebaby było opukiwać każde koło, a opukuje się jeden zestaw w wózku kazdego wagonu.
Więc nie chodzi o pęknięcie obręczy. Po zadaniu pytania Panu Dzięciołowi (bo tak się ich pieszczotliwie na kolei nazywa) okazało się, że jest to próba hamulców. Jeśli jeden zestaw na wózek dźwięczy właściwie, to znaczy że wagon jest odhamowany. Zatem prostuję wypowiedzi poprzedników.

Niemcy ICE nie opukują i jak to się skończyło....
A tak na wesoło:
http://forumtt.pl/viewtopic.php?p=33922#33922

Ichu pisze:Chodzi o to, aby wykryć ewentualne uszkodzenia zestawów kołowych....

A ja myślałem, że chodzi o pasażerów na gapę uwieszonych osi. Jak się puknie to taki spadnie

Chodzil na fizyke, chodzil, nawet calkiem dobre stopnie mial ;P
Tak wlasnie podejrzewalem, ze taki kolejarz moze "na sluch" oceniac stan kola, ale nie bylem pewien czy tak prymitywna metoda moze byc wiarygodna. W sumie chodzi o ludzkie zycie, nie?

A czy kolega nie chodził na fizykę i zjawisko rezonansu jest mu obce?
Chodzi o to, aby wykryć ewentualne uszkodzenia zestawów kołowych, a konkretnie luzy obręczy.

Tylko sie nie smiejcie...
Po co w czasie postojow na stacji opukuje sie mlotkiem kola wagonow?

mencin