Obojętne do bólu w sensie interakcji z materią organiczną. No chyba, że ktoś zje albo sobie zainhaluje z pół kilo.... wtedy mogiła Z punktu widzenia chemii tytan jest ... hm, taki obojętny inaczej, czyli amfoterycznyArturSch pisze:Trujące czy obojętne
śnieg na makiecie
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
-
- Posty: 1269
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Lipowo k.Glinianki
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
- Fantomas
- Posty: 705
- Rejestracja: 21 kwie 2006, 15:54
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Za wikipedią: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tlenek_tytanu(IV)ArturSch pisze:Trujące czy obojętne
"Tlenek tytanu(IV) (ditlenek tytanu, dawniej dwutlenek tytanu), TiO2 – nieorganiczny związek chemiczny, tlenek tytanu na stopniu utlenienia +IV. Ma wiele zastosowań, najczęściej wykorzystywany jest jako biały pigment do farb i środek wybielający papier."
Ostatnio zmieniony 20 gru 2009, 11:50 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10297
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Trujące czy obojętnemiki pisze:... chodzi o tlenek tytanu ...
Bo jak słyszę "TLENEK TYTANU" to mi włosy dęba stają
-
- Posty: 1269
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Lipowo k.Glinianki
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Oczywiście chodzi o tlenek tytanu (IV) a nie (II) czyli TiO2. Pochrzaniło się..... Znany pigment koloru białego, kompletnie odporny na wszystko za wyjątkiem mocnych zasad. Ze "sztucznym złotem" to chyba wiele wspólnego nie ma...
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 02 lip 2007, 22:15
- Lokalizacja: Wa=wa
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Czyli na bazie tak zwanego sztucznego złota ?miki pisze:Stawiam dolary przeciw orzechom, że śnieg na porządnych makietach jest na bazie tlenku tytanu (II).
-
- Posty: 1269
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Lipowo k.Glinianki
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Pokaż zdjęcia albo nie flooduj. Jako chemik od razu ci mogę powiedzieć, że i sól kuchenna (NaCl) jak i mąka (mieszanina policukrów) są silnie higroskopijne i sam pomysł klejenia ich wodą (wikol) bez zmiany wyglądu można włożyć między mech a paproć. Tak czy siak wyjdzie glut. Stawiam dolary przeciw orzechom, że śnieg na porządnych makietach jest na bazie tlenku tytanu (II). A to oznacza koszta.maxierTT pisze:serio pisze. efekt super...
- maxierTT
- Posty: 36
- Rejestracja: 18 gru 2009, 03:09
- Lokalizacja: Września k.Poznania
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Nie, serio pisze. efekt super. ALE ta pierwsza mgiełka z wikolu musi być na prawdę delikatna bo inaczej rozpuści sól.
jeszcze jest opcja, że można zastosować mąkę kuchenną, ale wtedy nie można jej przyklejać bo się taka dziwna skorupa robi ("siana" tym samym sposobem co sól).
jeszcze jest opcja, że można zastosować mąkę kuchenną, ale wtedy nie można jej przyklejać bo się taka dziwna skorupa robi ("siana" tym samym sposobem co sól).
Ostatnio zmieniony 19 gru 2009, 14:30 przez maxierTT, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Z tą solą to sobie "jaja" robisz
- maxierTT
- Posty: 36
- Rejestracja: 18 gru 2009, 03:09
- Lokalizacja: Września k.Poznania
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Potrzebne produkty:
sitko pyrlonowe (takie z kuchni) o śr. około 4-5cm
sól kuchenna
zraszacz do kwiatów, lub coś podobnego
wikol
woda destylowana
Przepis:
sól do sitka
pukając palcem w sitko rozsypujesz po całej makiecie
spryskujesz delikatną mgiełką wikolu z wodą 3:1 (300ml wody, 100ml wikolu)
jak wyschnie jeszcze raz mgiełka
na świeżą mgiełkę, puki mokra, sypiesz jeszcze raz sól
po wyschnięciu makieta do góry nogami (opcjonalnie odkurzacz z duża ssawką i z daleka)
chcesz mieć zaspy i odśnieżone podjazdy?? wykonaj je przed pierwszym spryskaniem wikolem
Mam nadzieję że pomogłem
sitko pyrlonowe (takie z kuchni) o śr. około 4-5cm
sól kuchenna
zraszacz do kwiatów, lub coś podobnego
wikol
woda destylowana
Przepis:
sól do sitka
pukając palcem w sitko rozsypujesz po całej makiecie
spryskujesz delikatną mgiełką wikolu z wodą 3:1 (300ml wody, 100ml wikolu)
jak wyschnie jeszcze raz mgiełka
na świeżą mgiełkę, puki mokra, sypiesz jeszcze raz sól
po wyschnięciu makieta do góry nogami (opcjonalnie odkurzacz z duża ssawką i z daleka)
chcesz mieć zaspy i odśnieżone podjazdy?? wykonaj je przed pierwszym spryskaniem wikolem
Mam nadzieję że pomogłem
Ostatnio zmieniony 19 gru 2009, 14:27 przez maxierTT, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 17 lis 2007, 20:23
- Lokalizacja: Rokietnica
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Temat juz byl na forum
Bierzesz sode oczyszczona i mieszasz z wikolem i nakladasz i formujesz o kunic
Bierzesz sode oczyszczona i mieszasz z wikolem i nakladasz i formujesz o kunic
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10297
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
To czemu nie GIPS Jak złapie wilgoć to będzie nawet LÓD
[Dopisane:]
Zobacz np na stronie Auhagena -> WINTER.
[Dopisane:]
Zobacz np na stronie Auhagena -> WINTER.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 15 paź 2007, 23:17
- Lokalizacja: Strzelin
- Kontakt:
Re: śnieg na makiecie
Jak chcesz mieć śnieg to możesz sobie z bloczków betono-komórkowych utrzeć(albo podczas cięcia) proszek
i to będzie idealny śnieg, taki jakby piaseczek. Proszek będzie idealnie biały .
i to będzie idealny śnieg, taki jakby piaseczek. Proszek będzie idealnie biały .
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 06 lis 2006, 23:53
- Lokalizacja: Ślonck
- Kontakt:
śnieg na makiecie
ma ktoś jakieś doświadczenia jak zrobić, z czego zrobić itd?
mam śnieg w sprayu ale to nie to i na dodatek podobno z czasem utlenia się i znika.
mam śnieg w sprayu ale to nie to i na dodatek podobno z czasem utlenia się i znika.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 4 gości