T_Domagalski pisze: ↑02 gru 2021, 15:27 Model co prawda inny, ale spatynowany tak jak wyżej opisałem:

Tadeusz, czy wnętrze wagonu było szare ... bo w młodości, kiedy "chodziło się na wagony" w celach zarobkowych. Przeważnie do rozładunku węgla. To o ile mnie pamięć nie myli: metalowe drzwi wagonu było w kolorze takim samym jak na zewnątrz, zaś deski na burtach zaimpregnowane olejem kreozotowym lub czymś podobnym tak samo śmierdnącym - czarne lub prawie czarne jak podkłady i to wszystko spatynowane pyłem węglowym.

Borczy pisze: ↑02 gru 2021, 18:28 Tadziu, podlinkuj bo u mnie też lipa ze zdjęciem.

To jakieś lipne skrypty tego forum.
Obrazek jest podlinkowany wprost z adresu http://www.modelarstwott.pl/files/2018/03/DSCN6052m.jpg
Ale jak w treści postu użyje się znaczników: to zamiast wyświetlić tę grafikę forum cuduje - usiłuje robić z tego miniaturkę i wyświetlać w postaci galerii. I wtedy się rypie...

Tadziu, podlinkuj bo u mnie też lipa ze zdjęciem.

Na komputerze też poszło. W telefonie nie działa ...

U mnie się otworzyło, dziękuję za podpowiedź. Teraz tylko muszę znaleźć sposób na to, jak znaleźć czas , ale z tym jakoś sobie poradzę.

Tadeusz nie otwiera się zdjęcie. Chyba, że to tylko u mnie?

Domiss pisze: ↑02 gru 2021, 11:31Trochę żałuję, że nie zróżnicowałem koloru desek, teraz byłaby to trochę musztarda po obiedzie, trzeba to było zrobić przed kalkami..

Nic straconego. Rozpuszczasz pastele w benzynie i pędzelkiem retuszerskim podbarwiasz deski. Ewentualnie możesz od razu rozpuścić pastele w pigment-fixerze olejowym.
Napisy nie były wieczne i traciły kolor/czytelność wraz z korozją podłoża. Jak je trochę przybrudzisz, też będzie OK.

Model co prawda inny, ale spatynowany tak jak wyżej opisałem:

Bardzo ładny skład. Patyna dodała im dużo uroku Gratuluję.

Modele są patynowane, ale HDR dokłada swoje. Dla porównania zdjęcie prosto z aparatu oraz inne zdjęcie (prosto z aparatu) z odpowiednim zbliżeniem. Trochę żałuję, że nie zróżnicowałem koloru desek, teraz byłaby to trochę musztarda po obiedzie, trzeba to było zrobić przed kalkami...

Domiss pisze: ↑30 lis 2021, 21:00Jazda była płynna i bezproblemowa, nie było ani jednego wykolejenia.

Dlatego uwielbiam metal. Metal zapewnia minimalne opory toczenia, a dzięki masie modele doskonale trzymają się toru.
Nie to co plastik...

Edit
Na twoich modelach widać jakiś shading. Bawiłeś się w taką patynę czy to tylko efekt działania filtru HDR na zdjęciu?

Węglarki pierwsza klasa!

Rozumiem, że nie miałeś na myśli "epoki" kolejowej.

Węglarki przeszły pozytywnie wszelkie testy jazdy po makiecie modułowej, łącznie z ekstremalnie wyśrubowanym testem pchania składu 10 wagonów na pełnej prędkości przez spory odcinek makiety, w tym przez tor boczny stacji (czyli na krzywo) - oczywiście tak nieżyciowy test odbył się podczas wolnych jazd z ręką na tym przycisku nastawnika, który umożliwia natychmiastowe zatrzymanie składu w miejscu . Jazda była płynna i bezproblemowa, nie było ani jednego wykolejenia. W trakcie normalnych jazd rozkładowych skład był ciągany przez lokomotywę Tp1 od piko, która była w stanie wciągnąć go pod długi podjazd (z wysokości 1m na 1.3m, po lekkim łuku). Poniżej kilka zdjęć "z epoki":

Super! ("ja wiedziałem, że tak będzie"). Drewniane węglarki 3W/4W będzie można zobaczyć w Letohradzie w ostatni weekend listopada (o ile impreza nie zostanie odwołana). Chyba w sobotę jest dzień dla publiczności .

No i prawie finisz. Poniżej załączam zdjęcia węglarki 11W ze stalowym poszyciem. Wszystkie moje modele z rodziny 3W/4W/11W można było obejrzeć i pomacać (dosłownie!) w długi weekend w Radomiu.



Więcej informacji jak zwykle na mojej stronie: http://www.modelarstwott.pl/2021/11/weg ... -stalowej/

Chętnych na gotowe zestawy nieco ostudzę. To dopiero prototypy. Poza tym, ewentualne zestawy DIY będą już na pewno rozprowadzane w innej formie. Na pewno nie będzie w nich podzespołów, które każdy może sobie sam kupić lub często ma już je w swoim warsztacie. Dotyczy to np. fabrycznych kół, sprzęgów, KKS-ów, itp. Będą tylko rzeczy niezbędne, takie jak blachy i kalki.