PiotrT pisze: ↑06 maja 2021, 08:52Po nałożeniu pigmentów które są mega niestabilne i wystarczy przypadkowe dotknięcie żeby je zetrzeć na wszystko poszedł z aero matowy lakier. Trzeba też tu poeksperymentować bo lakier strasznie tłumi pigmenty. Pomimo że to najbardziej matowy mat jaki miałem to i tak po tym jak wysechł świeciło się jak wiadomo przysłowiowe co.

Na przyszłość - pigmenty najlepiej kłaść na matowy lakier, wtedy lepiej się trzymają. A do utrwalenia najlepszy jest tzw. pigment-fixer. Nie "zatapia" on pudrów jak lakier. Do modelu, który nie jest notorycznie brany w łapy, powinna wystarczyć mgiełka z aero, aby utrwalić pigment.

PiotrT pisze: ↑07 maja 2021, 11:38 Wiadomo zawsze są dwie szkoły. Falenicka i Otwocka

Teraz zauważyłem, że też jesteś z Wawy a model przy szopie jest genialnyyyyyyyy

Klimat jest

Sypnij trochę pudru na torowisko

No ładne cacko

Wiadomo zawsze są dwie szkoły. Falenicka i Otwocka
Teigrek na torach przed parowozownią.

Pigment powinno się raczej nanosić na matową powierzchnię i wtedy trzyma lepiej. Do nanoszenia używam mega miękkiego pędzla takiego jak do nanoszenia pudrów przez nasze panie

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=i_uHa3TdUY8[/youtube]
Od 10.50 minuty nanoszenie pigmentu https://youtu.be/i_uHa3TdUY8?t=637

AS: [Włączyć napisy, ustawienia -> przetłumacz na polski]

I z wiatrownicą.

Co do rdzy to wszystkie suche pigmenty z których korzystałem i też jestem w szoku że to aż tak fajnie wyszło.

Sporo zależy od pokładu, kocioł był pomalowany aerografem tą samą farbą co hamulce (71.033). Po nałożeniu pigmentów które są mega niestabilne i wystarczy przypadkowe dotknięcie żeby je zetrzeć na wszystko poszedł z aero matowy lakier. Trzeba też tu poeksperymentować bo lakier strasznie tłumi pigmenty. Pomimo że to najbardziej matowy mat jaki miałem to i tak po tym jak wysechł świeciło się jak wiadomo przysłowiowe co. Wiec na ten lakier jeszcze trochę pigmentów nałożyłem. Farby jakich używam to akryle vallejo model air. Pigmenty nakładane jakimś starym pędzelkiem 000 z którego zostało kilka włosków tak żeby na raz za dużych plam jednolitego koloru nie narobić ale w razie czego można zetrzeć

Opowiedz coś jeśli możesz o technice nakładania rdzy.

Muszę przyznać, że obiekt ze zdjęcia przypomina mi te zamieszczane w The Weathering.

Już prawie finisz. Brakuje jeszcze wiatrownicy.

Cieszę się że nie tylko mi się podoba

Dodałem rygle od drzwi dymnicy i mocowanie dymnicy do stojaka.

Powstał też cały układ hamulcowy. Tutaj na zdjęciach nie zdążył nabrać jeszcze patyny proporcjonalnej do reszty modelu

PiotrT pisze: ↑12 kwie 2021, 21:01Musze teraz pododawać detale: hamulce, bufory, sprzęg, może z jedna lampa się ostanie

Szczęki hamulcowe i hak cięgłowy powinny jeszcze pozostać. Ale zderzaków mogło już nie być na takim "trupie", bo je najprościej odkręcić, bez użycia palnika. Wystarczy zrobić 6 otworów po śrubach...

P.S.
Mi ten model też coraz bardziej się podoba.

Jestem pełen podziwu. Dawno nikt nie pokazywał tutaj tak ciekawej rzeczy. Dla mnie oprócz nitów to deski pod budą nadają realizmu. SUPER

Przyglądam się od dłuższego czasu poczynaniom i teraz widzę, że będzie naprawdę dobrze . Dużo pracy ale efekty widać, super.

Tillig zaoszczędził na nitach. W Twoim złomku jest duuużo więcej