Mimo, iż oba rozjazdy są 15 st. to mają różną geometrię, co skutkuje różną odległością równoległych torów...
TT w Koszalinie
Moderator: mod-Makieta
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10305
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 sty 2021, 10:21
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Dziś zaprezentuje drugi z trzech główny modłów.
Jest to stacja kolejowa z dodatkową bocznicą na pocztę. Zastosowałem tutaj rozjazdy ew2, na projekcie widać rozjazd angielski DKW1, lecz docelowo zastosuje DKWII. Starałem się podzielić moduł tak, aby na łączeniu zawsze tor był prosty i przynajmniej parę cm od krawędzi, aby w razie usterki szyny móc wymienić.
Jest to stacja kolejowa z dodatkową bocznicą na pocztę. Zastosowałem tutaj rozjazdy ew2, na projekcie widać rozjazd angielski DKW1, lecz docelowo zastosuje DKWII. Starałem się podzielić moduł tak, aby na łączeniu zawsze tor był prosty i przynajmniej parę cm od krawędzi, aby w razie usterki szyny móc wymienić.
- oelka
- Moderator
- Posty: 2185
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
W III epoce zdarzało się w lokomotywowniach z halami na planie prostokąta z czasów wojny lub powojennych ,że obrotnica umieszczona była z boku. Wjazd i wyjazd z hali mógł się odbywać bez wjazdu na obrotnicę (np. Warszawa Odolany). W ten sposób zabezpieczano się na wypadek zniszczenia obrotnicy.
Projektując lokomotywownię na takim module, rozważyłbym prostokątną halę przelotową z obrotnicą za halą.
Projektując lokomotywownię na takim module, rozważyłbym prostokątną halę przelotową z obrotnicą za halą.
- drlukasz
- Posty: 1042
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Takie rozwiązanie dojazdu do szopy (czy po prostu obrotnicy bo nie jest powiedziane że obrotnica musiała być przy szopie) stosowano w każdej epoce, bo było funkcjonalne i logiczne.Środkowy tor na oczystkę nie jest najlepszym pomysłem (popiół z kanału trzeba usunąć na zwałowisko, po co kombinować z żurawiem nad innym torem, skoro można niewielkim żurawikiem wyciągać wózki/pojemniki z kanału od razu na hałdę). Żuraw wodny też wygodniej i logicznej postawić nie pomiędzy torami (z instalacjami pod nimi) tylko z boku torowisk. A węgiel czy piach też prościej składować i ładować nie przenosząc go nad innym torem.Domiss pisze: ↑16 sty 2021, 00:00 W III epoce to się da wytłumaczyć, choć przy tej długości środkowego toru dałbym ciąg obsługi lokomotywy (nawęglanie, kanał oczystkowy, woda, piasek) przy jednym torze. Jako, że jeden z torów jest już "zablokowany" warsztatem, to trzeci tor i tak ma wtedy sens. Obrotnica staje się wręcz niezbędna (tu lub na stacji), bo nie wszystkie lokomotywy mają tę samą prędkość maksymalną w obie strony i niektórych po prostu nie można wysłać ze składem tyłem.
- Domiss
- Posty: 466
- Rejestracja: 15 lip 2009, 11:06
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Kolega pisał, że jest to wersja skrócona, bo większa nie wejdzie mu do pokoju. Zapewne więc nie zawsze "można dopiąć" znaczy to samo .
W III epoce to się da wytłumaczyć, choć przy tej długości środkowego toru dałbym ciąg obsługi lokomotywy (nawęglanie, kanał oczystkowy, woda, piasek) przy jednym torze. Jako, że jeden z torów jest już "zablokowany" warsztatem, to trzeci tor i tak ma wtedy sens. Obrotnica staje się wręcz niezbędna (tu lub na stacji), bo nie wszystkie lokomotywy mają tę samą prędkość maksymalną w obie strony i niektórych po prostu nie można wysłać ze składem tyłem.drlukasz pisze: ↑15 sty 2021, 21:26Dojazd kilkoma torami jest normalnym zjawiskiem. Jeden prowadzi po prostu z torów trakcyjnych do obrotnicy, na drugim np. jest stanowisko nawęglania/wodowani, na trzecim np. kanał oczystkowy czy np. pomosty inspekcyjne. Szopa nie koniecznie. Za obrotnicą są po prostu tory odstawcze dla lokomotyw.
Proponuję koledze zastanowić się, jakie manewry chciałby wykonywać na tej bocznicy w domu (i czy jednak może są szanse na podpięcie sobie toru wyciągowego z prawej strony w pokoju, a jeśli nie, to czy przejdzie wyciąganie składów do kuchni ) i spróbowanie wykonania (np. w pamięci, albo żetonami na wydruku) tych manewrów, biorąc w jakiejś mierze pod uwagę długość lokomotywy z wagonami i długość dostępnych torów. Jeśli będzie OK, to układ mu się sprawdzi. Jeśli nie, to warto coś pozmieniać.
- drlukasz
- Posty: 1042
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Zawsze można dopiąć kolejny moduł z torem prostym, albo podpiąć do jakiejś stacjonarnej części.
Gadasz głupoty. Dojazd kilkoma torami jest normalnym zjawiskiem. Jeden prowadzi po prostu z torów trakcyjnych do obrotnicy, na drugim np. jest stanowisko nawęglania/wodowani, na trzecim np. kanał oczystkowy czy np. pomosty inspekcyjne. Szopa nie koniecznie. Za obrotnicą są po prostu tory odstawcze dla lokomotyw.
Dlatego dojazd do szopy przez obrotnicę nigdy nie był jednym torem. Maszyna zjeżdżając do szopy przed ustawieniem na stanowisko była wodowana/nawęglana/odpopielana, a po kolejnym torze w międzyczasie mogła na obrotnicę wjechać maszyna która nie musiała być obrządzona w ten sposób, albo np. miała być tylko obrócona przed dalszą pracą.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 sty 2021, 10:21
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Dziękuje wszystkim bardzo za uwagi i spostrzeżenia
W załączniku wysyłam zdjęcie o co mi chodzi mniej więcej z tą obrotnicą i warsztatem
Jeżeli chodzi o epokę to początek III
W załączniku wysyłam zdjęcie o co mi chodzi mniej więcej z tą obrotnicą i warsztatem
Jeżeli chodzi o epokę to początek III
- Domiss
- Posty: 466
- Rejestracja: 15 lip 2009, 11:06
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Jeśli na tym, co pokazałeś na rysunku chciałbyś się bawić w domu, to nie masz tam prawie żadnych możliwości manewrów. Np. za rozjazd najbardziej z prawej strony rysunku nie wyciągniesz nawet najkrótszej lokomotywy, składów złożonych z kilku wagonów wcale nie ma gdzie wyciągnąć (aby je przetoczyć na inny tor lub rozrządzić). Da się tego układu użyć samodzielnie głównie jako poziomej gablotki . Jako depo być może, chociaż zamiast warsztatu raczej przydałyby się stanowiska do np. mycia wagonów, stanowiska ogrzewania wagonów (nie podłączonego do lokomotywy - jakaś zajawka: http://www.neel.com.pl/web/?id=1,6 ). No i ta obrotnica z wjazdem z trzech równoległych torów (z prawej strony) nie wiadomo po co (nic to nie daje do zabawy, chyba, że po lewej planujesz szopę na 4 lokomotywy), brak realizmu przy wjeździe z trzech torów (przy wjeździe z jednego musiał by on mieć funkcję dojazdu do/wyjazdu z obrotnicy, nic tam nie może stać, aby nie zablokować szopy. Celujesz z tymi modułami w jakąś konkretną epokę (raczej przynajmniej mniej więcej powinieneś, to nie szlak w polu, gdzie tory zawsze wyglądają podobnie, urządzenia obsługowe na bocznicach odstawczych się zmieniają trochę bardziej).
- Borczy
- Posty: 2302
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 sty 2021, 10:21
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Hmm teraz mnie zamartwiłeś...
Ale w normie nie ma nic o rodzajach zwrotnic. Ja wiem że chodzi o plynny ruchy skladu oraz o realizm i bardzo bym chciał ale niestety nie mogę innych zastosowac...
Ale w normie nie ma nic o rodzajach zwrotnic. Ja wiem że chodzi o plynny ruchy skladu oraz o realizm i bardzo bym chciał ale niestety nie mogę innych zastosowac...
-
- Posty: 1651
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 sty 2021, 10:21
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Tak z tym podziałem to trochę zaszalałem ale już to w projekcje uwzględniłem i poprawiłem.
Zapomniałem dodać ze zaprezentowany projekt jest tylko wersją skróconą do mojego pokoju, a na wyjazdy będzie dodany w środek dodatkowy moduł który to wydłuży całą konstrukcję.
Zapomniałem dodać ze zaprezentowany projekt jest tylko wersją skróconą do mojego pokoju, a na wyjazdy będzie dodany w środek dodatkowy moduł który to wydłuży całą konstrukcję.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10305
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Podpowiem coś z praktyki:
- wymiary skrzynek powinny być takie, że "kanapka" złożona z modułów (segmentów) powinna zmieścić się do (bagażnika) samochodu.
Nasze makiety powinny dać się rozłożyć, zapakować do samochodu (najczęściej osobowego), przewieźć i podłączyć na imprezie do reszty. IMHO: optymalne wymiary skrzynek to 50 x 90 cm.
- wymiary skrzynek powinny być takie, że "kanapka" złożona z modułów (segmentów) powinna zmieścić się do (bagażnika) samochodu.
Nasze makiety powinny dać się rozłożyć, zapakować do samochodu (najczęściej osobowego), przewieźć i podłączyć na imprezie do reszty. IMHO: optymalne wymiary skrzynek to 50 x 90 cm.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 sty 2021, 10:21
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Tak więc pokaże jeden z trzech głównych modułów.
Na tym module znajdować się będzie bocznica z warsztatem (brązowy kolor) i obrotnicą. Wymiary modułu: długość 330 cm, szerokość 50 cm (podzielona na mniejsze czarną linią moduły około 110 cm długości)
Obrotnica jest tylko w planach i wstawiona tylko orientacyjnie, bo nie mam pomysłu na sterowanie jej, ale to kiedy indziej.
Na makiecie zastosuje zwrotnice EW2, odległości od krawędzi do osi toru wynosi 7,5 cm i na łączeniach modułu są proste tory.
A co do normy, które niestety nie mogę wykonać ze względu za mało miejsca w pokoju należą np: przesunięta w nieco niżej oś wyjazdu\łączenia toru z prawej strony (spokojnie w przyszłości będę miał modłów gdzie będę miał łączenie według sttandardu)
Celem mojej makiety jest głównie możliwości jak największej ilości manewrowaniu składami, wiec wydaje się ze tor jest ,,upchany,,...
Nie zależy mi na budyniach ma makiecie (tytlko symboliczne: magazyn, warsztat, stacja itp....)wiec takie, a nie inne podejście.
Mam nadzieje, że opis wyszedł ok i nie odbiega od normy.
Na tym module znajdować się będzie bocznica z warsztatem (brązowy kolor) i obrotnicą. Wymiary modułu: długość 330 cm, szerokość 50 cm (podzielona na mniejsze czarną linią moduły około 110 cm długości)
Obrotnica jest tylko w planach i wstawiona tylko orientacyjnie, bo nie mam pomysłu na sterowanie jej, ale to kiedy indziej.
Na makiecie zastosuje zwrotnice EW2, odległości od krawędzi do osi toru wynosi 7,5 cm i na łączeniach modułu są proste tory.
A co do normy, które niestety nie mogę wykonać ze względu za mało miejsca w pokoju należą np: przesunięta w nieco niżej oś wyjazdu\łączenia toru z prawej strony (spokojnie w przyszłości będę miał modłów gdzie będę miał łączenie według sttandardu)
Celem mojej makiety jest głównie możliwości jak największej ilości manewrowaniu składami, wiec wydaje się ze tor jest ,,upchany,,...
Nie zależy mi na budyniach ma makiecie (tytlko symboliczne: magazyn, warsztat, stacja itp....)wiec takie, a nie inne podejście.
Mam nadzieje, że opis wyszedł ok i nie odbiega od normy.
- jarkott
- Posty: 616
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:17
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Re: TT w Koszalinie
Witaj Mateusz,
Jeśli masz pytania, to chętnie odpowiem. Napisz coś więcej co postanowiłeś, może zamieść tutaj jakiś projekt.
Jeśli masz pytania, to chętnie odpowiem. Napisz coś więcej co postanowiłeś, może zamieść tutaj jakiś projekt.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości