Naprawa dekodera
Moderator: mod-Elektryka i DCC
-
- Posty: 1206
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował;: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
Re: Naprawa dekodera
Raczej tak będzie.
Pytanie czy padł na amen czy nie.
Jeśli coś tam działa to można wykorzystać do innych celów. Np oświetlenie wagonu.
Ja kiedyś spaliłem zimo bo testując światła nie podłączyłem silnika.
Niektóre funkcje nalad działają ale nie da sie np zmienić adresu i ciągle jest na fabrycznym
Pytanie czy padł na amen czy nie.
Jeśli coś tam działa to można wykorzystać do innych celów. Np oświetlenie wagonu.
Ja kiedyś spaliłem zimo bo testując światła nie podłączyłem silnika.
Niektóre funkcje nalad działają ale nie da sie np zmienić adresu i ciągle jest na fabrycznym
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 28 cze 2012, 08:07
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Naprawa dekodera
Dzięki za namiary na serwis.
Nawet kupowałem u Artura jakieś dekodery, jak był w Sosnowcu.
Wyślę zapytanie, ale tak sobie myślę, naprawa plus koszty wysyłki tam i powrót może się równać cenie zakupu .
Nawet kupowałem u Artura jakieś dekodery, jak był w Sosnowcu.
Wyślę zapytanie, ale tak sobie myślę, naprawa plus koszty wysyłki tam i powrót może się równać cenie zakupu .
-
- Posty: 1206
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował;: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 28 cze 2012, 08:07
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Naprawa dekodera
Zachciało mi się oświetlenia w LVT i chyba kabel z szyny dotknął kabla od motoru.
Miał to być dekoder do któregoś z taurusów bo jest 8 pinowy, ale po montażu w nich loki szły jak po schodach.
Zimo, które w nich mam działa idealnie.
Posiadam MM którym mogę zmienić tylko kilka CV więc postanowiłem, ze może zainstaluję go w jakimś analogu i padło na LVT. Ku mojemu zdziwieniu dekoder nadał się znakomicie, gdyby nie było słychać trochę silnika to normalnie jeździło to jak fabryczna maszyna. Bez szarpnięć , bez wysiłku, nawet lepiej niż nowy lok z dekiem od wisniaka .
Brakowało mi tylko świateł i zrobiłem sobie zonga.
Miał to być dekoder do któregoś z taurusów bo jest 8 pinowy, ale po montażu w nich loki szły jak po schodach.
Zimo, które w nich mam działa idealnie.
Posiadam MM którym mogę zmienić tylko kilka CV więc postanowiłem, ze może zainstaluję go w jakimś analogu i padło na LVT. Ku mojemu zdziwieniu dekoder nadał się znakomicie, gdyby nie było słychać trochę silnika to normalnie jeździło to jak fabryczna maszyna. Bez szarpnięć , bez wysiłku, nawet lepiej niż nowy lok z dekiem od wisniaka .
Brakowało mi tylko świateł i zrobiłem sobie zonga.
-
- Posty: 1206
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował;: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy