ArturSchŁ pisze:Czy masz Centralkę na sztywno przylutowaną do makiety ?

W tej chwili tak. Ja niestety mam do niej wspólników którzy tylko czekają aby coś zmajstrować ...

Nawet nie wiedziałem, że Lenz sam może przełączyć.
Wypróbuję potem czy napewno centrala sama przełącza z jednego trybu do drugiego.

Miałbym z głowy jak dzieciaki wchodzą w programowanie to programowania by pusty tor. Ostatnio 3 loki dostały jedno ustawienie bo "samo się "

Czy masz Centralkę na sztywno przylutowaną do makiety ?
Przypinam kabel z Centralki do makiety wtyczką (XLR, ale mogą być np. krokodylki).
Jedno gniazdo w makiecie, drugie na desce do programowania.

Jeśli jednak mówimy o Lenzu to czy jest to LZV100 Tam masz dwa odrębne gniazda: jedno do torów (JK), drugie do programowania (PQ): Sama centralka przechodząc w tryb programowania odłącza napięcie z toru głównego i przyłącza do toru programowania.
Takie rozwiązanie proponuje Lenz: Natomiast dla systemów nie posiadających osobnego wyjścia dla toru programowania (np Roco multimaus) pozostaje przełożenie wtyczki (lub przełącznik podobnie jak na 2-gim rys.) przepinający wyjście centralki raz do toru głównego, a na czas programowania do toru programowego (jak opisałem na początku).

PS: nie baw się w odcinanie tylko jednego przewodu, przepinaj oba i użyj porządnego przełącznika (lub wtyku + 2 gniazda). Nie baw się w prowizorki ....

JarUs pisze:Tak z ciekawości - ten (+) to lewa , czy prawa szyna

U mnie jak bawisz się na górze prawa a jak zjedziesz na dół to lewa
Patrzę na kabel wychodzący z centralki. Siła przyzwyczajenia ma on dwa kolory.

To jest prąd zmienny nie ma (+,-) aby te same pyły połączone z tą samą szyną .

Tak z ciekawości - ten (+) to lewa , czy prawa szyna

Sam "+" powinien wystarczyć. Chebelkowy przełącznik i raz puszczasz na parowozownię a normalnie na makietę.

Tak strugam, psuje i nowe pytanie.
Jak budujecie tory do programowania dekoderów ?
Mam na makiecie 9 lok i zbieram wszystkie bo włożyłem dekoder do nowej i chcę ją zaprogramować. Robota głupiego. Lenza mam podpiętego na stałe i zastanawiam się czy wystarczy dodać tylko przełącznik makieta-tor?
No właśnie jak to szybko i prosto zrobić, aby nie było komplikacji? Wystarczy tylko zrobić to na + ?
Chciałbym przy parowozownia zrobić nieużywany tor do programowania ...

Dziękuję za pomoc. Śmiga już pięknie.
Po pierwsze ciężarek robił zwarcie, po drugie potrzebowały profilowania te styki do silnika.
Dodałbym wam po punkcie pomógł ale nie ma

No i na makiecie mam nowy zarząd SJ Szkoda, że tylko w gablocie będzie stał ...

Zgaduję: połączenie rama - wózek, tu możesz mieś przerwę ...

Sprawdź jeszcze blaszki dotykające silnika. Na drugim zdjęciu górna blaszka wygląda na za bardzo zagiętą do środka. Może zamiast być po na zewnątrz wchodzi do środka i nie podaje prądu na silnik.

Piszesz że nie styka a może jest zwarcie.Jak masz omomierz to po kawałku posprawdzaj może znajdzie się tą "dziurę" Powodzenia

Loki były mocno zalane olejem. Ktoś je zakonserwował na wieczność
Jak ją już doczyściłem i podgajałem do góry zbieraki prądu to na ramę przewodzi. Tak samo z tych zbieraków co dotykają ramy przewodzi na te dwa cycki co dotykają silnika. Jak połączyłem wszystko do siebie na kable to chodzi. Jak skręcam to gdzieś jest problem, że nie styka. Dlatego szukam specjalisty od tej lokomotywy bo może jest jakiś trik przy składaniu ?

womo pisze:Wszystko wyczyściłem, przesmarowałem i jak dam prąd do silnika to pięknie pracuje. A jak skręcam i stawiam na tory to nic.

Może za MOCno skręciłeś ... a od koła do silnika jest połączenie ....

Dzisiaj przez przypadek zaszedłem na pchli targ i zostałem posiadaczem setu BTTB.
Widać, że wszystko jest nie używane. Przesmarowałem loki, bo kilkanaście lat poleżały i o ile V36 śmiga jak złoto to nie mogę dać sobie rady z E499.
Wszystko wyczyściłem, przesmarowałem i jak dam prąd do silnika to pięknie pracuje. A jak skręcam i stawiam na tory to nic.
Ten przełącznik przy pantografach przestawiam raz w jedną raz w drugą i tez nic nie daje.
Ma ktoś jakiś pomysł. Bo zaczynam się zastanawiać już czy 90 złotych nie umoczyłem

Wypróbowałem papier, balse i cienki plastik. W każdym coś mi nie pasowało. Jak nie wyjdzie to co planuje to najlepiej wychodzi z balsą i z tego będę strugał schody.