Cy dobrze widziałem że na stronie PIKO jest zapowiedź EN 57 w TT?

Piękna maszyna Arturze. Zamówiłem.

...kontynuując:
PIKO Spielwaren GmbH informuje (1-10-2021) @FB:
"Uroczysta prezentacja parowozu TT BR 83.10 w Lipsku
Wśród wyróżnionych wydarzeń na targach ′′modell-hobby-spiel′′ w tym roku miała miejsce premiera parowozu TT BR 83.10 #47120 /# 47121. W piątek 01.10., o 11 odbyła się uroczysta prezentacja pierwszej lokomotywy serii na naszym stoisku. Pierwsze zdjęcia bezpośrednio z naszego stoiska targowego znajdziecie poniżej."

Film, o którym Marcin wspomina powyżej.

Dziś na oficjalnej stronie firmy Piko można było obejrzeć krótki film z premiery nowości czyli tendrzaka 83.10. Elegancki.

T_Domagalski pisze: ↑28 wrz 2021, 11:34 Ale to jest traktowanie ludzi jak debili.

Dlatego między innymi przestałem kupować.

Wojtek_Kraków pisze: ↑28 wrz 2021, 07:27...napiszę czego mi brakuje w nowościach (...) czyli brak naprawdę fajnego taboru z PKP.
Tłuką cały czas te same wagony z tymi samymi numerami co mnie osobiście irytuje. Modele te same a kasa co raz wyższa.

Mnie też irytuje ta polityka producentów. Wszyscy wiemy, że w epoce VI jeżdżą głównie składy zwarte, złożone z jednolitego typu taboru (np. same węglarki, same samowyładowcze lub platformy pod kontenery). Tymczasem Tillig, zamiast wykorzystać sytuację, wypuścił jednego jedynego Eanos-a w barwach PKP Cargo (Tillig 15692). A to przecież idealna okazja, żeby wypuścić komplet przynajmniej 2-3 wagonów różniących się oznaczeniami. Takich "nowości" bym oczekiwał.

No chyba, że oni liczą, że jak ktoś chce złożyć skład 20 węglarek, to po prostu kupi 20 identycznych modeli... Ale to jest traktowanie ludzi jak debili.

E450.
grubo.
w_

No nie. Cena u Arnolda to 405£ czyli jeszcze przed cłem więcej niż w niemieckich sklepach (450€).

MonsterSale pisze: ↑27 wrz 2021, 19:28 Ale chyba nie ma sensu tam zamawiać bo doliczą cło. Lepiej poczekać aż będzie u europejskich dystrybutorów.

... z doliczonym cłem, VATem i marżą pośrednika.

Dla lubiących stare elektryki. W jesiennych nowościach Tilliga na str 7ej muzealna wersja sympatycznej maszyny E44. W latach 90tych wczesny Tillig wszedł przebojem na rynek tym modelem którego brakowało w skali TT. Tutaj nawiązanie barwami do planowej eksploatacji w trzeciej i czwartej epoce DR. Nr katalogowy 04429.

A ja tam lubię i osobowe i towarowe.
Chociaż u mnie proporcja jednych do drugich to 30/70.
Lubię też jednolite, długie składy towarowe bo takich się na oglądałem w dzieciństwie.Tak samo z osobowymi. Tak utrwaliła się w mojej głowie kolej z przelomu epoki IV/V i V. W Krakowie i okolicach nie widziałem krótkich składów.
Ale kiedy odkryłem filmy, zdjęcia z rejonu ziemi Nowej Soli, Wolsztyna, Świętna itp. to i krótkie składy i mieszane są dla mnie bardzo klimatyczne.

Żeby kolega Monster sie nie zżymał , że to nie ten wątek to napiszę czego mi brakuje w nowościach (chociaż w zasadzie Piotrek i Tadek o tym napisali) czyli brak naprawdę fajnego taboru z PKP.
Tłuką cały czas te same wagony z tymi samymi numerami co mnie osobiście irytuje. Modele te same a kasa co raz wyższa.

MonsterSale pisze: ↑27 wrz 2021, 19:28

wlodar pisze:Na stronie Arnolda pojawiły się zdjęcia zapowiadanych BR58 (Ty1). Składów piętrowych niestety już nie ma.

Ale chyba nie ma sensu tam zamawiać bo doliczą cło. Lepiej poczekać aż będzie u europejskich dystrybutorów.

Nie wnikam, czy jest sens zamawiać, czy nie. Były wizualki, są zdjęcia -można je obejrzeć. Bipa to inna bajka. Opracowali je od podstaw i szybko wycofali. Bez sensu.

To jest strasznie pasjonująca dyskusja ale nie w tym wątku. Może pozwolimy adminowi przenieść rozważania o składach do wątku o składach

Ciora pisze: ↑27 wrz 2021, 22:00 Zgadza się. Pociągi towarowe w tych epokach były urozmaicone, przez to ciekawe: w składzie i węglarki, i kryte, platformy, cysterny itd. Teraz skład 40 samych kontenerowców czy węglarek jest ( jak dla mnie ) nuuuuuuudny. Uważam też, że na makiecie składy towarowe maja przewagę nad osobowymi. Dlaczego? Osobowy tylko jeździ i przystaje na dworcu, towarowe można ładować, rozładowywać, manewrować na bocznicach. One bardziej żyją

Ale składy pasażerskie też mogą "żyć"
W przyrodzie obserwuje się dzielone relacje i rozłączanie lub dołączanie grup wagonów, zmiany pojazdów trakcyjnych z uwagi na ich charakterystykę trakcyjną na stacjach pośrednich, dołączanie i odłączanie tzw. zwrotów, itp. smaczki

marcin r pisze: ↑27 wrz 2021, 16:03 Ruch towarowy wszelkiej maści był ciekawy zwłaszcza w trzeciej i czwartej epoce. Pociągi bocznicowe lub zbiorowe czy zdawki ożywiają makietę. Czynne rampy wyładowcze czy tory do fabryk powodują ciekawe manewry także z parowozem.

Zgadza się. Pociągi towarowe w tych epokach były urozmaicone, przez to ciekawe: w składzie i węglarki, i kryte, platformy, cysterny itd. Teraz skład 40 samych kontenerowców czy węglarek jest ( jak dla mnie ) nuuuuuuudny. Uważam też, że na makiecie składy towarowe maja przewagę nad osobowymi. Dlaczego? Osobowy tylko jeździ i przystaje na dworcu, towarowe można ładować, rozładowywać, manewrować na bocznicach. One bardziej żyją