No niestety ta niedziela nie należy do najbardziej produktywnych ale udało mi się wyciąć resztę elementów dworca, tak więc będzie można przystąpić do klejenia.

Ups... to rzeczywiście niedogodność
Ale, jak widać, świetnie sobie z nią radzisz

wicy pisze: ↑13 gru 2020, 19:12 O co chodzi z tymi kątami? Chyba jak podłożysz tekturę, tak wytnie. Najwyżej skrawki z boku nie będą równe

Chodzi o to że po zakupie grawer nie trzyma kąta X Y, czyli jeśli chcesz wyciąć kwadrat 10 cm x 10 cm to nie będzie on miał kątów prostych a to bardzo deformuje budynek i nie chce się składać. Niestety producent nie przykładał wagi do takiego ważnego szczegółu.
Ja u siebie musiałem nawet troszkę podpiłować otwory na wkręty aby uzyskać idealny kąt cięcia.

Fajny dworzec. Spory, jak dla mnie sporo za spory, ale podziwiam pracę.
Nie próbowałeś tektury typu Beermat? Jest mniej zwarta w masie, lżejsza i łatwiej się tnie.

niestety trzeba ustawić kat prosty, jest przy tym sporo zabawy i trzeba grawer troszkę porozkrecać. Tak więc po wykonaniu powyższych ustawień wszystko wychodzi znakomicie.

O co chodzi z tymi kątami? Chyba jak podłożysz tekturę, tak wytnie. Najwyżej skrawki z boku nie będą równe

Tyle udało się dzisiaj wykonać, jest więc podłoga i będzie zdejmowany dach. Co do dzielenia poszczególnych pomieszczeń to zawsze będzie można to zrobić. Wiec przyszedł czas na kilka szczegółów i spostrzeżeń.
Całość wycinane laserem Neje Master o mocy 7w z kartonu introligatorskiego 1,5mm. W zasadzie do samego urządzenia Neje nie można się przyczepić ale... Na początku trzeba go skalibrować, czyli dopasować odległość skupienia, niestety tą właściwość należy sprawdzić eksperymentalnie, druga sprawa i chyba najważniejsza to niestety trzeba ustawić kąt prosty, jest przy tym sporo zabawy i trzeba grawer troszkę porozkręcać. Tak więc po wykonaniu powyższych ustawień wszystko wychodzi znakomicie. Cdn...

Można zrobić zdejmowany dach.
Wtedy nawet na wypadek awarii oświetlenia będzie możliwość wymiany.
Sam budynek bedzie bardzo okazale wyglądał.

Tomasz pisze: ↑13 gru 2020, 13:52Czy jest to projekt na bazie jakiegoś rzeczywistego budynku?

Tak jest to dworzec istniejący do dziś z kilkoma modyfikacjami, ja mam zamiar odtworzyć stan międzywojenny czyli jakieś 1936 r.
Dzięki będzie potrzebne trzymanie kciuków Niestety czasu zawsze brak. A tak by miał wyglądać po ukończeniu.
Co do oświetlania wnętrza to jeszcze pomyślimy, na razie miło by było wykonać całość budynku, aczkolwiek dostęp do kondygnacji postaram się zostawić.

Od razu uwaga:
warto zaplanować stropy pomiędzy kondygnacjami, tak jak to masz na lewo od budynku A.
Wstawienie stropów i ścianek działowych zabezpiecza ściany przed wyginaniem się np. do środka i przechodzeniem kartonu w łuk (wilgoć, impregnat, farba).
Poza tym pozwala to na osobne podświetlenie poszczególnych pomieszczeń, światło w dowolnym oknie, obok ciemno (trzeba dodać otwory na przewody).
Pamiętasz by uwzględniać (w projekcie) grubość kartonu ...

Cienkie szprosty w oknach lepiej się prezentują fototrawione niż wycinane z kartonu. Zajrzyj TU.

Bardzo ładny, klimatyczny budynek.

Trzymam kciuki!

Czy jest to projekt na bazie jakiegoś rzeczywistego budynku?

Witam.
Jako że gdzieś tam pojawiło się kilka fotek na temat projektu dworca to jednak chciał bym poświęcić całkiem osobny wątek dla tego tematu, prawdopodobnie będę go robił rok może dwa, wszystko zależy od czasu jakim będę dysponował. Biorąc pod uwagę fakt że, od kilkunastu lat nic się nie działo w pracach modelarskich, no może kilka statków sklejonych w warunkach pokojowych. Tak więc od tego roku postanowiłem zająć się modelarstwem bardziej na poważnie. Plan na 2020 r. zakładał otwarcie i wyposażenie jakiegoś kawałka pomieszczenia i to udało się zrealizować, ale nawet powstało kilka wstępnych projektów, jednym z nich jest model dworca z mojej miejscowości który postaram się w tym wątku opisać. Czyli proces powstawania, błędy przy projektowaniu, wycinaniu i wszelkie inne prace jakie będą miały miejsce.

Tak więc zacząłem od pomiarów budynku, drzwi, okna, ściany itd. tu nie było problemów. Pojawiły się one przy wysokości, w prototypie budynku widoczne były dysproporcje szerokości w stosunku do wysokości obiektu, ale wyciąłem cały obiekt, posklejałem i wstępnie pomalowałem tak aby sprawdzić jak to zrobić poprawnie i opracować kolejność prac przy gotowym już dworcu.

Tak to wyglądało po sklejeniu, jak widać przetestowałem różnego rodzaju materiały które nadają się najlepiej do takich zastosowań. Po sprawdzeniu i przetestowaniu sposobu wycinania można było przystąpić do właściwego projektowania całego budynku.

Jak widać projekt został przeskalowany do odpowiednich proporcji ( wiem gdzie popełniłem błąd ).
Mam wielką nadzieje że wszyscy się przyłączą do tego projekciku gdyż chciał bym aby po ukończeniu prac wszystkie materiały przekazać chętnym którzy mieli by ochotę coś takiego wykonać. Niestety nie mogę określić kiedy będzie koniec.