Pomocy - kłopoty z silnikiem!

[ArturSchŁ]

Chodzi o wypłukanie ze środka pyłu węglowego, który utrudnia obracanie się silnika. Na koniec po kropelce oleju tam gdzie oś się obraca (panewki) by się nie zatarł.

[golab]

Nie robi toto żadnego spięcia smarujecie go czymś potem

[ArturSchŁ]

Włączacie silnik zanurzony w denaturacie

W denaturacie NIE, bo pozostaje taki biały syf jak wyschnie, odbieram sobie od ust i w CZYSTYM spirytusie

[Jacula]

Włączacie silnik zanurzony w denaturacie

Tak.
Efekt jak opisany wyżej - silnik jak nowy. Też wątpiłem.

[golab]

Włączacie silnik zanurzony w denaturacie

[mradwan]

Dzieki pomogło - lok śmiga jak nówka sztuka

[ostrak]

W takim wypadku warto spróbować metodę z wrzuceniem silnika do słoika z denaturatem i włączeniem go parę razy na kilka sekund raz w jedną stronę raz w drugą. Pozwoli to oczyścić silnik z zaschniętej papki smarów ze startym grafitem ze szczotek, które powodują zwarcie i spowolnienie silnika. W przypadku BTTB ta metoda sprawdza się wyśmienicie i silnik pracuję jak nowy.

[mradwan]

Silnik jest stary (Rokal TT). Sprawdziłem szczotki, oczyściłem wszystkie elementy, ale silnika nadal albo nie pracuje, albo robi zwarcie, a w najlepszym razie porusza się z połową normlanej szybkości obrotowej. Czy pozostaje juz tylko problem z uzwojeniem?