V36, Tillig
Moderator: mod-Tabor
- aviaTTor
- Posty: 662
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:24
- Lokalizacja: czestochowa
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
Generalnie czekam na zimo mx616n wymiary8x8x2,5mm.
- aviaTTor
- Posty: 662
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:24
- Lokalizacja: czestochowa
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
Dzięki za podpowiedź
- dejww
- Posty: 258
- Rejestracja: 25 cze 2013, 11:19
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
Ja kiedyś miałem http://as.rumia.edu.pl/tt/kat/katalog.asp?id=04635 oraz http://as.rumia.edu.pl/tt/kat/katalog.asp?id=04630 to bez przeróbek i bez problemu wszedł dekoder: http://www.modelmania.com.pl/product_in ... s_id=47467 Lenz Gold+ Mini. Nie jest tani ale był ok.
- aviaTTor
- Posty: 662
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:24
- Lokalizacja: czestochowa
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
chodzi mi o V36.117 DB nr katalogowy 04631
- oelka
- Moderator
- Posty: 2199
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
V36 to T334.001-005 oraz T333.101. Reszta to już typ 1435 C410 czyli T334.0.
- krzysztof
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
tyle że... V36 w zarządzie CSD oznaczony był właśnie jako T334bankier pisze:Rzuć okiem: viewtopic.php?t=7530
ps. V36 ma się nijak do "Rosniczki"...
http://as.rumia.edu.pl/tt/kat/katalog.asp?id=04635
- aviaTTor
- Posty: 662
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:24
- Lokalizacja: czestochowa
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
A jaki polecacie dekoder tzn taki aby się mieścił i ewentualnie nie trzeba docinać końcówek pinów?
-
- Posty: 482
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 14:06
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
- gl0dny
- Posty: 12
- Rejestracja: 29 gru 2016, 16:42
- Lokalizacja: Katowice / Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
Takie trochę inne pytanie: jaka jest szansa na ponowny wypust w/w modelu z Tilliga? Dokopałem się informacji, że ostatni wypust był sprzedawany jako T 334 z CSD (2012r).
- krzysztof
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
przeciwwagi kół z jednej strony loki są przesunięte o kąt ok. 90 stopni w stosunku do tych z drugiej strony loki.krzysztofjerzy pisze:nie, nie są. przesunięcie to kąt 90 st.krzysztof pisze:p.s. mam nadzieje, że koła są ułożone prawidłowo - tzn. przeciwwagi na każdym z nich są dla każdej strony loko w tych samych pozycjach.
spójrz na zdjęcia Artura. co prawda środkowa oś jest w jego v36 lekko przesunięta ale jest to w granicach luzu - zresztą ona nie jest przyłączona do wiązarów.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2010, 09:37 przez krzysztof, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 gru 2010, 13:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
Nie, nie są. przesunięcie to kąt 90 st.krzysztof pisze:p.s. mam nadzieje, że koła są ułożone prawidłowo - tzn. przeciwwagi na każdym z nich są dla każdej strony loko w tych samych pozycjach.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2010, 09:36 przez krzysztofjerzy, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10621
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
Proponuję od razu uderzyć do sprzedawcy z reklamacją.krzysztofjerzy pisze:Mam nową lokomotywe V36, próbowałem ją odpalić... nie chce chodzić.
Producent musi wiedzieć o swoich błędach. Jak naprawisz sam, to o błędach wytwórca się nie dowie i będą dalej się pojawiać.
- krzysztof
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
najprawdopodobniej pęknięta zębatka ślimacznicy - to się trafia w nowszych egzemplarzach.krzysztofjerzy pisze: Niestety nie mogę natrafić na nic, coby świadczyło o jakiejś blokadzie.
p.s. mam nadzieje, że koła są ułożone prawidłowo - tzn. przeciwwagi na każdym z nich są dla każdej strony loko w tych samych pozycjach.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2010, 20:54 przez krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 gru 2010, 13:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
Mam nową lokomotywe V36, próbowałem ją odpalić... jednak niestety nie chce chodzić. Po postawieniu na torach zaczyna brzęczeć.... sprawia wrazenie, jakby fabrycznie miała zablokowane koła. Niestety nie mogę natrafić na nic, coby świadczyło o jakiejś blokadzie.
Pytanie: ktoś coś wie na ten temat czy mam iśc lokomotywę reklamowac, bo zwyczajnie jest niesprawna.
Pzdr,
K,
Pytanie: ktoś coś wie na ten temat czy mam iśc lokomotywę reklamowac, bo zwyczajnie jest niesprawna.
Pzdr,
K,
- krzysztof
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: V36, Tillig
witaj,
to już są ostatki tego wykonania v36 - wszak od roku Tillig zapowiada nową, przekonstruowana lokę. a tak wogóle, to 02331 w ofercie nie ma już od dwóch lat.
ramy BTTB/Tillig w istocie nie różnią się niczym (poza przesuniętym o ok. 1mm mocowaniem silnika) a nadwozia różni tylko poziom wykonania napisów.
różne są koła, wiązary (delikatniej wykonane), znacznie różni się wyglądem mimośród/przeciwwaga (jak to nazwać?) napędzająca wiązary.
jakoś mam szczególny sentyment do tych loków, nawet gdy pędzą niczym ICE, posiadam ich kilka (02600, 02601, 02330 - trzy wersje, 02331 z szarymi kołami, wiązarami i mimosrodem, 02332, 02336, 02337, 02338 - śliczna!!! a o mały włos upolowałbym 500079).
co do silników, to różnie jest z ich jazdą, ale wyczaiłem też, że często problem może tkwić w ślimaczycy.
to już są ostatki tego wykonania v36 - wszak od roku Tillig zapowiada nową, przekonstruowana lokę. a tak wogóle, to 02331 w ofercie nie ma już od dwóch lat.
ramy BTTB/Tillig w istocie nie różnią się niczym (poza przesuniętym o ok. 1mm mocowaniem silnika) a nadwozia różni tylko poziom wykonania napisów.
różne są koła, wiązary (delikatniej wykonane), znacznie różni się wyglądem mimośród/przeciwwaga (jak to nazwać?) napędzająca wiązary.
jakoś mam szczególny sentyment do tych loków, nawet gdy pędzą niczym ICE, posiadam ich kilka (02600, 02601, 02330 - trzy wersje, 02331 z szarymi kołami, wiązarami i mimosrodem, 02332, 02336, 02337, 02338 - śliczna!!! a o mały włos upolowałbym 500079).
co do silników, to różnie jest z ich jazdą, ale wyczaiłem też, że często problem może tkwić w ślimaczycy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości