Wykonywanie napisów na taborze

Konserwacja i naprawy, części zamienne itd Przeróbki taboru.

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

Awatar użytkownika
Witek M.
Posty: 972
Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: Witek M. »

Amen :mrgreen:
ArturSwider

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: ArturSwider »

Hi,

Kolega Valdek za swoje zasługi dostaje miesięczny urlop...

Valdek, to nie miejsce do dyskusji, o Rzeszy, Niemcach i narodowościach użytkowników Forum TT. Odsapnij, przemyśl i wróć z pomysłami na makietę.

Temat zamykam i "spuszczam" do Hyde Parku jako przestrogę dla innych...
ArJu
Posty: 488
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: ArJu »

Proponuję olać troll'a i nie odpowiadać na jego posty, tym bardziej, że nie wiele wartościowego ma do powiedzenia.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: Kilkujadek »

valdek pisze: [Ty możesz negować moje prawo do nazywania miast w moim języku ojczystym; - polski sejm zezwolił mi na to.
Zapewniam że nie wiedział co czyni. Twojego (specyficznego) przypadku nie wzięto pod uwagę :lol:

Skoro nie potrafisz stosować się do regulaminu tego forum i obce są Tobie zasady dobrego wychowania odpuść sobie dalsze dywagacje nie na temat.
valdek
Posty: 34
Rejestracja: 27 sie 2006, 09:52
Lokalizacja: Hel
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: valdek »

Zgodnie z zaleceniami tego forum nie należy używać nazwy HEBEL, ponieważ to nazwa niemiecka.

Skoro w języku polskim nie można używać niemieckich nazwa, to zamiast hebel wszyscy Polacy powinni używać nazwy strug.
valdek
Posty: 34
Rejestracja: 27 sie 2006, 09:52
Lokalizacja: Hel
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: valdek »

Karol pisze:Żeby wszystko było jasne, jeżeli używamy języka polskiego na tym forum to obowiązuje nas nazewnictwo polskie. Tak samo jak mowie po polsku to wymawiam nie NEW YORK tylko Nowy York czy to tak ciężko zrozumieć? If I speak English i say NEW YORK, koniec i kropka.
Jeżeli sie uważasz za niemca to pisz po niemiecku wtedy te nazwy bedą na miejscu.
Nowy York? Widzę, że od nowa tworzysz zasady języka polskiego.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: Kilkujadek »

Ja jednak optuję za zupą z bobra - jest baaaardzo dobra!!
Awatar użytkownika
Karol
Moderator
Posty: 594
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Grybów / Limanowa
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: Karol »

Żeby wszystko było jasne, jeżeli używamy języka polskiego na tym forum to obowiązuje nas nazewnictwo polskie. Tak samo jak mowie po polsku to wymawiam nie NEW YORK tylko Nowy York czy to tak ciężko zrozumieć? If I speak English i say NEW YORK, koniec i kropka.
Jeżeli sie uważasz za niemca to pisz po niemiecku wtedy te nazwy bedą na miejscu.
valdek
Posty: 34
Rejestracja: 27 sie 2006, 09:52
Lokalizacja: Hel
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: valdek »

Karol pisze:No własnie oszołowmstwo pierwszej wody; Miast Lwów dla nas zawsze było Lwowej nie Lwiwem :evil:
Jeżeli ktoś nie jest POLAKIEM to niech sobie nazywa te miasta jak chce, lecz jezeli jest inaczej to niestety miasta POLSKIE nazywany po POLSKU nie inaczej bo to juz zakrawa o kabotyństwo.
Gdybyś wyjachał na Dolny Śląsk, to byś zobaczył, że w niektórych polskich miastach na terenie obecnej Polski używa się nazw ulic i miast w języku niemieckim i polskim.

Takie są prawa w Unii Europejskiej, że możemy miasta i ulice nazywać w swoim języku ojczystym.

Poza tym w urzędach też możemy mówić w języku niemieckim, bo takie jest prawo Unii Europejskiej.
Skoro Polska weszła do Unii, to niech przestrzega obowiązujących praw.

Na Dolnym śląsku już to zrobiono, na Pomorzu już wkrótce również pojawią się miasta pisane w dwóch językach.

Ty możesz negować moje prawo do nazywania miast w moim języku ojczystym; - polski sejm zezwolił mi na to.
Awatar użytkownika
DBv
Administrator
Posty: 1941
Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: DBv »

valdek pisze:...dlaczego nazwy miast i nazwy ulic na Dolnym śląsku obecnie pisane są się w j.polskim i niemieckim?
Ze pozwolę sobie zapyać gdzie przykładowo?
valdek
Posty: 34
Rejestracja: 27 sie 2006, 09:52
Lokalizacja: Hel
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: valdek »

brovarek pisze:Valdku, myślę, że mogę się wypowiedzieć w tej kwestii ponieważ moja rodzina ma również niemiecko-czeskie korzenie i posiadam również inne obywatelstwo. Uważam jednak ,że wypowiadając sie na polskim forum , pisząc o obecnych czasach ( po 1945 r) lepiej jednak jest używać nazw polskich. Nie zmienia to faktu,że pisząc o czasach przed 1945 , nie jest błędem , ani jakimkolwiek nietaktem pisać nazwy miast w języku niemieckim , podając w nawiasach obecne nazwy polskie. Pomijając już kwestie podejścia narodowego , na forum jest spora grupa uzytkowników dla których nazwy niemieckie mogą wprowadzać w błąd. Pozdrowienia z Gliwic , Maciek
Ps. Proponuję powrócić do tematu bo sam w sobie jest bardzo ciekawy
Skoro jest tak jak piszeesz, to dlaczego nazwy miast i nazwy ulic na Dolnym śląsku obecnie pisane są się w j.polskim i niemieckim?

Ja i inni obywatele Polski będący mniejszością niemiecką mamy prawo używać nazw ulic i miast w swoim ojczystym języku. To zresztą reguluje polskie prawo.

Ciekawe dlaczego na tym forum neguje się moje prawo ustanowione przez polski parlament do używania nazw miast w moim ojczystym języku?
Awatar użytkownika
Karol
Moderator
Posty: 594
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Grybów / Limanowa
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: Karol »

No własnie oszołomstwo pierwszej wody; Miast Lwów dla nas zawsze było Lwowej nie Lwiwem :evil:
Jeżeli ktoś nie jest POLAKIEM to niech sobie nazywa te miasta jak chce, lecz jezeli jest inaczej to niestety miasta POLSKIE nazywany po POLSKU nie inaczej bo to juz zakrawa o kabotyństwo.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2006, 18:06 przez Karol, łącznie zmieniany 2 razy.
valdek
Posty: 34
Rejestracja: 27 sie 2006, 09:52
Lokalizacja: Hel
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: valdek »

brovarek pisze:Valdku, myślę, że mogę się wypowiedzieć w tej kwestii ponieważ moja rodzina ma również niemiecko-czeskie korzenie i posiadam również inne obywatelstwo. Uważam jednak ,że wypowiadając sie na polskim forum , pisząc o obecnych czasach ( po 1945 r) lepiej jednak jest używać nazw polskich. Nie zmienia to faktu,że pisząc o czasach przed 1945 , nie jest błędem , ani jakimkolwiek nietaktem pisać nazwy miast w języku niemieckim , podając w nawiasach obecne nazwy polskie. Pomijając już kwestie podejścia narodowego , na forum jest spora grupa uzytkowników dla których nazwy niemieckie mogą wprowadzać w błąd. Pozdrowienia z Gliwic , Maciek
Ps. Proponuję powrócić do tematu bo sam w sobie jest bardzo ciekawy
Zgodziłbym się z Tobą, gdyby nie fakt, że nie wypowiadałem się na temat dzisiejszych czasów, ale na temat czasów, w których został wybudowany dworzec w Breslau.

Pisząc i historii raczej używa się nazw, które były w użyciu właśnie wtedy.

Jeżeli mówimy o Babilonii, to używamy określenia, że została wybudowana w Mezopotamii, a nie Iraku.

Czyli jak to jest? - Można używać nazwy Mezopotamia w odniesieniu do dzisiejszego Iraku, a nie można używać nazwy Breslau w odniesieniu do obecnego Wrocławia?

Czyżby sporo uczestników tego forum miało mentalność Kalego?
Ostatnio zmieniony 15 paź 2006, 17:49 przez valdek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Witek M.
Posty: 972
Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: Witek M. »

Zbanujcie wreszcie tego oszołoma :evil:
valdek
Posty: 34
Rejestracja: 27 sie 2006, 09:52
Lokalizacja: Hel
Kontakt:

Re: Wykonywanie napisów na taborze

Post autor: valdek »

brovarek pisze:http://e-lama.pl/artykul.php?id=1146
Valdku dodawaj informację o źródłach które cytujesz.

Autostradę zbudował min gospodarki Rzeszy Speer w celu dostarczenia pod polską granicę wojsk oraz czołgów potrzebnych Hitlerowi w II W.Ś. Niejako więc wybudowali autostradę dla nas.

Gdyby nie II W.S , niemcy mogliby się szczycić choćby i 10 milonowym Breslau , w obecnej sytuacji niech się cieszą dając na Wrocław część pieniędzy. W Unii poza nimi jest jeszcze "kilka" innych krajów.

Za zniszczenie Wrocławia nie odpowiadaja Polacy !!

Nie cała historia kolejnictwa jest związana z mistem Breslau , od 66 lat historia dotyczy Wrocławia

Chciałbym poczytać o napisach na taborze, w celu rozwijania historycznych wątków proponuję przenieść się do "Hyde Parku"
Fakt pozostaje faktem, że jedyna do 1990 r. autostrada na terenie obecnej Polski została wybudowana przez Niemców.

Kiedyś satyryk Ogórek tak się wypowiadał o biciu rekordów na tej autostradzie samochodem Polski Fiat 125 p: "Włoski samochodem na niemieckiej autostradzie Polacy biją rekord szybkości."

To właśnie jest znamienne, że Polacy chętnie szczyczą się tym, czego dokonali inni, a jednoczeście nie przyjmują do wiadomości prostych prawd historycznych i uzurpują sobie prawo do tego, czego sami nie stworzyli.

Co do historii dworca w Breslau, to fakt że ten dworzec istnieje w żadnym stopniu nie jest zasługą Polaków.

Znając opowieści przedwojennych mieszkańców Breslau Polacy na równi z Rosjanami odpowiadają za zniszczenie tego miasta. Ale to dyskusyjna sprawa.

Natomiast bezdyskusyjny jest fakt, że Polacy zamienili ponad milionowe miasto, będące wielkim ośrodkiem kulturalnym w prowincjonalne miasteczko.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2006, 17:39 przez valdek, łącznie zmieniany 1 raz.
Zablokowany

Wróć do „Naprawy/przeróbki taboru”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości