
pzdr
wj
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
Sugerujesz Tadziu krzywy obiektyw, ugięcie czasoprzestrzeni czy też chcesz podważyć poziom intelektualny widzów?tydzial pisze:... ocena jakości na podstawie filmu jaki nakręciłem jest czystą głupotą bo jakaż jakości może być filmu kręconego mini kamerą za 50pln??????????
Ten z dołu to wkręt do drewna, również do sklejki. (nigdy nie zdarzyło mi się, aby tego rodzaju wtręt w drzewie pękł)W większości przypadków jakość śrub kupowanych w supermaketach jest beznadziejna. Przy mocniejszym dokręceniu wkrętarką po prostu się urywają.
Sklejkę należy traktować jako materiał o dużej gęstości. Z reguły stosujemy "10" więc do niej należałoby zastosować najmniejszy rozmiar konfirmatu. Ponieważ pod niego trzeba wywiercić spory otwór aby uniknąć rozwarstwienia sklejki, trzyma to "tak sobie".wmac27 pisze:Być może dla płyt wiórowych. A to dlaczego nie można jej użyć do skręcania sklejki?
To samo twierdził Wicio do czasu gdy jeden z elementów jednak puścił. Teraz stosuje D4wmac27 pisze:Ja używam do łączenia kołków kleju Wikol-Rapid. Jest dobry i wystarczająco mocno trzyma jak się przestrzega technologii klejenia.
Przyznam że mnie też, bo jak nawiercam nic mi się nie urywa.wmac27 pisze:Nie wiem co napisać, bo mi ręce opadły.
Być może dla płyt wiórowych. A to dlaczego nie można jej użyć do skręcania sklejki?Kilkujadek pisze: Śruba typu "konfirmat" została opracowana do łączenia płyt wiórowych, a te u nas nie mają zastosowania w modułach.
Ja używam do łączenia kołków kleju Wikol-Rapid. Jest dobry i wystarczająco mocno trzyma jak się przestrzega technologii klejenia.Ja przede wszystkim używam kleju poliuretanowego (klasy D4), czasami do stabilizacji elementów również wkrętów utwardzanych z gwintem do drewna np. KŚGD. Czasami po sklejeniu elementu wkręty usuwam.
Co tutaj dziwnego. Urywają się to fakt, ale oczywiście nie każda.wmac27 pisze:W większości przypadków jakość śrub kupowanych w supermaketach jest beznadziejna. Przy mocniejszym dokręceniu wkrętarką po prostu się urywają.
Nie wiem co napisać, bo mi ręce opadły.kilkujadek pisze:Wierciłeś pod nie otwór? Zgodnie z kanonami sztuki pod wkręt np. KŚGD 3,8x25/35 trzeba nawiercić dwa otwory w praktyce jeden wiertłem 1,8-2mm. Brzegi otworów należy fazować pogłębiaczem lub wiertłem o większej średnicy aby po dokręceniu wkrętów nie wystawały łby...
Śruba typu "konfirmat" została opracowana do łączenia płyt wiórowych, a te u nas nie mają zastosowania w modułach.wmac27 pisze:A czy używacie śrub zwanych "konfirmatami"? To są dobre śruby do łączenia mebli. Trzymają dobrze.
W większości przypadków jakość śrub kupowanych w supermaketach jest beznadziejna. Przy mocniejszym dokręceniu wkrętarką po prostu się urywają.
W żadnym wypadku nie miałem na myśli o używaniu kleju przy łączeniu śrubami.JarTTek pisze:Można i tak: wkręt+klej=kołek+klej...
Można i tak: wkręt+klej=kołek+klej, ale ja liczę na doświadczenie "Ojców Założycieli" gdy przedstawią wzór prawidłowej konstrukcji modułu odpornej na "brutalne traktowanie" (transport i przechowywanie)wmac27 pisze:Panowie. Piszecie przede wszystkim o sklejce o ilości wręgów. Proszę nie zapominać o łączeniach poszczególnych elementów skrzynki. W większości przypadków jakość śrub kupowanych w supermaketach jest beznadziejna. Przy mocniejszym dokręceniu wkrętarką po prostu się urywają. Przy pomocy takich "śrub" sklejka będzie się poluzowyć z czasem. Kto z Was uzywa kołków i kleju do łączenia sklejki na module ten uniknie wypaczeń a moduł na pewno będzie wiecznie (prawie). Oczywiście, jak przyjdzie rozebrać taki klejony moduł z jakiegoś powodu, to mamy problem. A czy używacie śrub zwanych "konfirmatami"? To są dobre śruby do łączenia mebli. Trzymają dobrze.
Drewno pracuje, to fakt. Jednak w większości przypadków moduły są eksploatowane w miarę jednakowych warunkach w pomieszczeniach. Wystarczy złożyć je w piątek a w sobotę dojdą do siebie. Zresztą ten proces nie dzieje się tak szybko, jeśli jest dobrze "skręcona". Sklejka jest przygotowana do pracy w różnych warunkach, ta wodoodporna. Nawet w deszczowy dzień moduły są jednak transportowane zawinięte w folię.ArturSchŁ pisze:Wystarczy transport w deszczowy dzień, by drewno chwyciło wilgoci. A już zmiany temperatury w zimie ....Scio pisze:Wg mnie najważniejsze jest właściwe przechowywanie, tj w suchym pomieszczeniu. Wilgoć odkształci tak cienką jak i grubszą listwę.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość