2008 MARZEC

czyli z prasy, radia, tv i netu poukładane tematycznie

Moderatorzy: eg_ptmkż, mod-Kolej w skali 1:1

eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Podział PKP PR

Post autor: eg_ptmkż »

PKP stoją u progu największej reorganizacji od czasu, gdy państwowego moloch przekształcono osiem lat temu w holding kilkunastu spółek. Teraz jedna z nich - PKP Przewozy Regionalne - zostanie podzielona na dwie części.

W strukturze PKP PR pozostaną połączenia lokalne. Natomiast wyodrębnione ze spółki przewozy międzywojewódzkie przejdą pod kontrolę PKP Intercity. Przed kilkoma dniami zgodę na operację wyraziła rada nadzorcza spółki. Dzięki takiej decyzji przewozy międzywojewódzkie mają być nie tylko dochodowe, ale także podnieść standard podróży, który ma być porównywalny do warunków świadczonych w pociągach InterCity.

By jednak tak się stało, konieczne są inwestycje. Zarząd PKP Intercity szacuje, że na ten cel potrzeba 1,5 mld zł. - Plan inwestycyjny rozpisany jest na 4-5 lat. Na tę kwotę składać się będą pieniądze unijne, jak też środki własne i kredyty bankowe - mówi Czesław Warsewicz, prezes PKP Intercity. Jednocześnie zapowiada, że w razie konieczności firma będzie szukać pieniędzy na giełdzie. Intercity na GPW ma zadebiutować w 2009 r. Co prawda środki z pierwszej emisji akcji mają być przeznaczone na inwestycje w samym Intercity - ich wysokość szacowana jest na 2,7 mld zł - jednak spółka nie wyklucza dodatkowych emisji. To z nich pokryto by część inwestycji w przewozach międzywojewódzkich.

Dlaczego PKP Intercity tak zależy na przewozach międzywojewódzkich? - Deklaracje zakupu nowego taboru zwiększają szanse PKP Intercity w rywalizacji z zagranicznymi konkurentami - mówi prof. Bogusław Liberadzki, były minister transportu, obecnie europoseł. - Jednak za deklaracjami o poprawie standardu taboru powinny iść prace nad nowym rozkładem jazdy i polityką taryfową - dodaje. Bez tego polskie koleje mogą przegrać batalię o krajowy rynek przewozów pasażerskich.

Już od 1 stycznia 2010 r. stanie on otworem przed zagranicznymi przewoźnikami. W ramach liberalizacji przewozów międzynarodowych dopuszczalny będzie tzw. kabotaż po drodze. Oznacz to, że np. koleje Deutsche Bahn obsługujące trasę Berlin - Warszawa będą mogły zabierać pasażerów na przykład na odcinku Warszawa - Poznań. Zdaniem ekspertów prawdopodobne jest, że oprócz Deutsche Bahn na polskim rynku pojawią się koleje czeskie i słowackie. Według Liberadzkiego konkurencja stanie się ostra na trasach Berlin - Warszawa, Praga - Warszawa i Bratysława - Warszawa. Liberadzki nie wyklucza, że sił w Polsce będą chcieli spróbować Szwedzi, uruchamiając łączone przewozy kolejowo-promowe.

Rosnąca konkurencja sprawia, że zmiany czekają także przewozy lokalne. Jednak ich uzdrowieniem zajmą się już samorządy wojewódzkie, które od lat dofinansowują tę część rynku kolejowego. Teraz staną się one właścicielem spółki PKP PR. - Operację chcemy zakończyć do 1 grudnia 2008 r. - zapowiada Tomasz Pałaszewski, wiceprezes Grupy PKP.

Podział PKP Przewozy Regionalne to dobra decyzja

Prof. Włodzimierz Rydzkowski, Uniwersytet Gdański: Przekazanie do PKP Intercity przewozów międzywojewódzkich jest lepszym rozwiązaniem niż lansowana wcześniej przez zarząd Grupy PKP koncepcja utworzenia dla nich osobnej spółki. Ten segment działalności kolejowej wymaga bowiem przede wszystkim modernizacji, gdyż to, co obecnie tam jeździ, zasługuje na miano kolei XIX-wiecznej, Intercity jest natomiast spółką, która ma odpowiednie narzędzia do przeprowadzenia wymiany taboru. Firma wybiera się przecież na giełdę. Do rozwiązania pozostaje natomiast kwestia odpowiedniego dopasowania siatki połączeń obydwu firm, tak by włączenie nowych tras do rozkładu Intercity nie odbiło się negatywnie na wynikach tej spółki.

za: źródło: Cezary Pytlos, Dziennik, 8 marca 2008
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Zróbcie coś z Balicami!

Post autor: eg_ptmkż »

Scena pierwsza. EC Józef Bem, złośliwie zwany EC Stanisław Kogut (z racji bezzasadnego postoju w Stróżach) przejechał już granicę słowacko-węgierską i zbliża się do Budapesztu. Przychodzi węgierski konduktor i płynną polszczyzną prosi o okazanie biletu - pisze korespondent "Rynku Kolejowego", Paweł Rydzyński.

Oczywiście może być to przypadek, choć na mój gust podobny do tego, jakby polska obsługa EC Praha perfekcyjnie znała język czeski. Nie chodzi jednak o kilku zagubionych polskojęzycznych podróżnych w EC Bem, którzy mogliby mieć problemy ze zrozumieniem bratniej mowy węgierskiej. Na świecie są bowiem języki odrobinę popularniejsze i ważniejsze od tych znad Wisły czy znad Dunaju. Choćby angielski.

Scena druga. Z tygodnia na tydzieńzyskujące na popularności połączenie szynobusowe Krakowa Głównego z Portem Lotniczym Balice. Praktycznie za każdym razem kilkudziesięciu "dewizowych" podróżnych. Jeden postęp już jest - konduktorzy na tej trasie zostali wyposażeni w przenośne terminale, skończyła się zatem era legendarnych białych i zielonych bloczków. To dobrze, ale pora na kolejny krok do przodu. Językowy. Szefowie Małopolskiego Zakładu PKP PR powinni na stałe oddelegowali na trasę do Balic konduktorów, dla których znajomość angielskiego nie kończy się na "I love you". Porozumiewanie się na migi, pokazywanie ceny na wyświetlaczu i głośne akcentowanie "sześć złotych" (jakby obcokrajowiec miał to zrozumieć, gdy usłyszy wyraźniej) chluby polskiemu kolejnictwu nie przynosi. Nawet jeśli podróż z Balic to tylko 15-minutowy przerywnik w drodze pod Wawel czy do Sukiennic. Biorąc pod uwagę popularność Krakowa wśród zagranicznych podróżnych i rosnącą z roku na rok ilość pasażerów korzystających z lotniska Balice, jest to sprawa prestiżowa i warto by się nad nią zastanowić.

Przy okazji jeszcze jedna sprawa. Jeśli w pociągu o takim przekroju narodowościowym rozkłada się już ulotki reklamowe, to może warto byłoby pokusić się o dwujęzyczne hasła. Zapewne w "english version" równie efektownie będzie się prezentować hasło "Całą Polskę przejedziecie na tanim RegioKarnecie", jak i ilustrujący je kogut czy inny kocur z plecaczkiem.

źródło: Paweł Rydzyński, korespondent RK, 10 marca 2008
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Nadciąga Railjet

Post autor: eg_ptmkż »

W zakładach ÖBB (Austriackich Kolei Federalnych) w Wiedniu powoli dobiega końca produkcja pierwszego „Railjet“. Ten nowoczesny typ pociągów powinien pojawić się na torach już w grudniu 2008

Głównym zamierzeniem konstruktorów było oddanie atmosfery panującej w samolotach i stworzenie poważnej konkurencji dla innych środków komunikacyjnych. Pierwszych 8 z 67 „Railjets“ powinno wyruszyć w trasę już w grudniu. Obecnie nad ich produkcją w zakładach Siemens i w ÖBB pracuje około 150 osób. Rocznie planuje się produkcję 11 pociągów. Ostatni „Railjet“ opuści linię montażową w 2014.

Początkowo nowy typ pociągów będzie obsługiwał trasę z Wiednia do Monachium i do Budapesztu. W następnych latach ÖBB planuje wypuścić „Railjet“ na kolejne odcinki. Austriackie Koleje Federalne obiecują, ze do 2013 roku trasę Wiedeń – Innsbruck pasażerowie będą mogli przemierzyć w przeciągu 4 godzin.

Każdy „Railjet“ jest wyposażony w 408 miejsc siedzących w tym 16 w klasie Premium, 76 w pierwszej klasie i 316 w drugiej. Pociąg osiąga maksymalną prędkość 230 km/h. Długość „Railjet“ wynosi 185 m.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
* Fot. ÖBB.
(źródło: ComPRess Kraków, 10 marca 2008)
Ostatnio zmieniony 16 mar 2008, 13:52 przez eg_ptmkż, łącznie zmieniany 1 raz.
polar123
Posty: 11
Rejestracja: 13 mar 2008, 09:48
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: 2008 MARZEC

Post autor: polar123 »

Pociągi pod specjalnym nadzorem

Wynajęta firma ochroniarska, betonowe ogrodzenie i zasieki - tak będą strzeżone nowoczesne pociągi Flirt, które już niebawem pojawią się na torach województwa śląskiego. (…)

Choć na początku Flirty, aby zaprezentować się wielu mieszkańcom regionu, będą kursować na jak największej liczbie tras, postanowiono już, że na noc zawsze będą wracać do Katowic. Kolej zapowiada, że stworzy tu dla nich specjalne warunki: wynajmie firmę ochroniarską i zbuduje wysokie betonowe ogrodzenie. Niewykluczone, że wokół Flirtów pojawią się też zasieki.

- Ten pociąg jest dla nas tym, czym dla armii samolot F-16. Zrobimy wszystko, żeby go właściwie chronić - mówi dyrektor Kołodziejczyk i ostrzega, że w każdym Flircie zamontowano nowoczesny system kamer. Kolejarze zamierzają zrobić z nich użytek - będą dbały nie tylko o bezpieczeństwo pasażerów, ale też bezlitośnie wyłapywały tych, którzy będą chcieli coś w pociągach zniszczyć. - Nawet gdy komuś przyjdzie do głowy wyjąć długopis i napisać coś głupiego na siedzeniu, będziemy go ścigać do skutku jako wandala - upiera się Kołodziejczyk. (…)

źródło: gazeta.pl
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Za parę lat Warszawa Gdańska jak nowa?

Post autor: eg_ptmkż »

Spore plany wiąże PKP PLK ze stacją Warszawa Gdańska i przechodzącą przez nią linią. Zbudowane zostanie przejście podziemne z sąsiedniej stacji metra - dzięki temu po raz pierwszy w naszym kraju kolej zostanie połączona z tym środkiem transportu za pomocą węzła przesiadkowego.

Zmodernizowany zostanie również układ torowy dla prowadzenia ruchu pociągów pasażerskich w ciągu linii kolejowych: nr 19 (Warszawa Główna Towarowa - Józefinów), nr 507 (Warszawa Główna Towarowa - Warszawa Gołąbki) i nr 509 (Warszawa Główna Towarowa - Warszawa Gdańska). Linie te zostaną przystosowane do prowadzenia ruchu pociągów pasażerskich jeżdżących z szybkością 80 km/h. Po modernizacji linii 509 jej przepustowość ma zwiększyć się z 50-60 pociągów na dobę do 110 pociągów na dobę (czyli o 80 proc.). PKP PLK Oddział Regionalny w Warszawie nie wyklucza, że dzięki temu przedsięwzięciu, powstaną przystanki osobowe Fort Wola (przy ul. Połczyńskiej) i Wola Park (ul. Górczewska). Będą one mogły być wykorzystywane przez SKM. Wartość projektu modernizacji wymienionych linii to 84,5 mln zł netto.

Choć nie wiadomo, czy powstanie nowy budynek Dworca Gdańskiego, to pewne jest jednak, że sama stacja do końca 2009 r. zostanie rozbudowana. Z myślą o pasażerach kolei chcących kontynuować swą podróż metrem, powstanie przejście podziemne wraz z wyjściami na perony i dźwigami osobowymi przeznaczonymi dla osób niepełnosprawnych, łączące stację metra Dworzec Gdański ze stacją PKP Warszawa Gdańska. Konieczny będzie też remont rozsypującego się wiaduktu w ciągu ulic gen. Andersa i Mickiewicza. Będzie to dość skomplikowane przedsięwzięcie, wymagająca zmiany lokalizacji podpór konstrukcji, które będą kolidować z istniejącym obecnie układem torowo-peronowym. Koszt modernizacji stacji to niemal 84,7 mln zł netto. Cena ta nie obejmuje jednak budowy przejścia podziemnego ze stacji metra. Przedsięwzięcie to zostanie zrealizowane przez Metro Warszawskie.

Do końca 2011 r. ma również zostać przebudowana linia średnicowa wiodąca od Dworca Zachodniego do Wschodniego. Na to jednak PKP PLK musi znaleźć ok. 1 mld zł. Bez tego nie ma mowy o zakończeniu prac do czasu rozpoczęcia Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 r.
Obrazek
* Tak będzie wyglądać stacja Warszawa Gdańska po zakończeniu planowanej modernizacji (wizualizacja PKP PLK).
źródło: Rynek Kolejowy, 5 marca 2008
Ostatnio zmieniony 16 mar 2008, 13:53 przez eg_ptmkż, łącznie zmieniany 1 raz.
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Lokomotywy dla PKP Intercity: Rozmowy trwają

Post autor: eg_ptmkż »

Trwają negocjacje związane z planowanym pozyskaniem nowoczesnych lokomotyw przez PKP Intercity. Jak nieoficjalnie dowiedział się "Rynek Kolejowy", dziś prowadzone są rozmowy przedstawicieli spółki z Siemensem, jutro - z Bombardierem.

Prowadzone negocjacje są drugą fazą całej procedury. Są to rozmowy dotyczące ustaleń stricte technicznych. Chodzi tutaj o sposób finansowania, jak również poruszane są kwestie dopasowania do tego projektu serwisowania.

PKP Intercity chce pozyskać do 10 lokomotyw mogących rozwijać prędkość do 200 km/h. Cała procedura ma zakończyć się na przełomie marca i kwietnia, choć nie jest to do końca pewne, ponieważ podczas tych negocjacji być może pojawią się dodatkowe pytania i problemy, które mogą wpłynąć na wydłużenie całej procedury.

źródło: Rynek Kolejowy, 5 marca 2008
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Trzy ważne nowelizacje

Post autor: eg_ptmkż »

Jednostki samorządu będą mogły przejąć za darmo lokalne linie kolejowe i budynki dworców wraz z leżącymi pod nimi gruntami. W zamian będą musiały zająć się remontami zaniedbanych nieruchomości i prowadzić przewozy pasażerskie.

Rząd zamierza poprawić rentowność spółek grupy kolejowej i zrestrukturyzować majątek PKP. Na większą konkurencyjność przewoźników ma wpłynąć wprowadzenie nowych rozwiązań prawnych przewidzianych w trzech projektach nowelizacji ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego PKP. Zmieniona zostanie również ustawa o transporcie kolejowym.

- Nowelizacja przepisów musiała zostać rozdzielona na trzy projekty, gdyż jeden z nich będzie podlegał czasochłonnej notyfikacji w Komisji Europejskiej. Mimo to będziemy równolegle pracowali nad wprowadzeniem wszystkich przewidzianych w nich propozycji - tłumaczy Sławomir Sadowski z Ministerstwa Infrastruktury.

Kolej w ręce samorządów

Przygotowane przez Ministerstwo Infrastruktury rozwiązania zakładają, że jednostki samorządu terytorialne będą mogły bezpłatnie przejąć linie kolejowe (lub ich odcinki), które nie mają znaczenia państwowego i nie będą wykorzystywane przez Polskie Linie Kolejowe (to spółka Grupy PKP odpowiedzialna za zarządzanie państwową siecią kolejową).

- Województwa muszą być obecnie traktowane przez PLK jak prywatny podmiot i płacić za przejęte linie. Projekt przewiduje, że przejęcie będzie możliwe nieodpłatnie, gdy w zamian za nie samorząd zobowiąże się do modernizacji infrastruktury. Druga możliwość polega na odpłatnym przejęciu linii. Samorządy będą jednak mogły odzyskać zainwestowane pieniądze, dzięki zdecydowanie niższym opłatom za dostęp do linii, na których będą jeździły ich pociągi - tłumaczy Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP.

Przekazanie infrastruktury kolejowej będzie możliwe po uzyskaniu zgody ministra właściwego do spraw transportu. Wraz z podpisaniem umowy samorząd będzie musiał zobowiązać się do prowadzenia przewozów pasażerskich na przejętych trasach.

Nowelizacja może przyczynić się do wyraźnej poprawy stanu technicznego dworców kolejowych. PKP będą mogły bowiem przekazać je na własność wnioskującym o to gminom.

O dworce zadbają gminy

W zamian za budynek (wraz z zajętym pod nim gruntem) jednostka samorządu będzie musiała się zobowiązać do jego remontu, odnowienia lub przebudowy w określonym terminie. Warunkiem przekazania będzie dodatkowo zachowanie na terenie dworca funkcji związanych z obsługą podróżnych (np. kasy, przechowalnie bagaży, poczekalnie, parkingi). W zamian za otrzymane nieruchomości gmina nie będzie mogła żądać od PKP uregulowań zaległych zobowiązań z tytułu podatku od nieruchomości.

- Jest to bardzo dobre rozwiązanie, bo nawet 20-letnia dzierżawa nie jest wystarczającą zachętą dla gminy do tego, żeby inwestować w bardzo zaniedbane obiekty. Gdy przepisy będą dopuszczały przejęcie budynku na własność, na pewno skorzystamy z tej możliwości - podkreśla Roman Czepe, burmistrz Łap.

Dzięki kolejnym zmianom w przepisach będzie można zadbać również o budynki dworcowe w mniejszych miastach, którymi nie są zainteresowane władze miast ani prywatni inwestorzy. Ustawa o transporcie kolejowym będzie bowiem dopuszczała ich renowację ze środków publicznych.

Gminy przejmą mieszkania

PKP będą mogły też nieodpłatnie przekazać gminom lub spółdzielniom mieszkaniowym lokale zakładowe, których nie zechcą wykupić wynajmujący je kolejarze. Lokatorzy będą zawiadamiani o planowanej sprzedaży mieszkań, po czym będą mieli trzy miesiące na złożenie pisma, w którym wyrażą chęć ich nabycia. Jeżeli tego nie zrobią, PKP będą mogły oddać gminom lub spółdzielniom swój zasób lokalowy wraz z wierzytelnościami oraz kaucjami wniesionymi przez najemców PKP.

za:Adam Makosz, Gazeta Prawna, 4 marca 2008
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Gdynia: Z Rębiechowa do Gdyni wygodnie pociągiem

Post autor: eg_ptmkż »

Z lotniska w Rębiechowie prosto do Gdyni. Bez korków i przesiadek, i to wszystko już za cztery lata. Tak zakłada projekt 'Kolej Metropolitalna w Trójmieście'.
Wczoraj marszałek województwa pomorskiego, wraz z prezydentami Gdańska, Gdyni i Sopotu podpisali wspólny list do Ministerstwa Infrastruktury w sprawie kolei. Marszałek i trzej prezydenci wnioskują w nim o wpisanie projektu budowy Kolei Metropolitalnej na ministerialną listę indywidualną najważniejszych inwestycji realizowanych przy wsparciu funduszy unijnych w związku z mistrzostwami Euro 2012.

- Koszt inwestycji wyniesie 170 milionów euro - poinformował Jan Kozłowski, marszałek województwa pomorskiego. - Mamy nadzieję, że dzięki wpisaniu naszego projektu na listę najważniejszych inwestycji dostaniemy dofinansowanie w kwocie 50 procent kosztów.
Powstaną ponad 22 km nowej linii oraz 10 nowych przystanków. Nowa linia kolejowa nie tylko połączy Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy z Gdańskiem i Gdynią. Kolejka ma też odciążyć ponad czterokrotnie trójmiejskie ulice, szczególnie ulicę Słowackiego. Trasa z lotniska do centrum Gdańska zajmie nam wtedy ok. 15 min.

- Liczymy na to, że kolejka będzie w stanie przewozić nawet 7 milionów pasażerów rocznie - dodał marszałek Kozłowski.
Już w 2015 roku linia ta ma być przedłużona aż do Pucka. Postanie też nowe połączenie Reda - Władysławowo - Hel. Linia ma też zostać przedłużona, tak aby połączyć z Trójmiastem miejscowości leżące na Kaszubach.

- Szanse mamy dosyć duże - stwierdził Paweł Wróblewski, koordynator projektu w Urzędzie Marszałkowskim. - Projekt jest przygotowany świetnie pod względem merytorycznym.
Projekt Kolei Metropolitalnej będzie powiązany z innymi ważnymi projektami - wydłużenia linii SKM do przystanku Gdańsk Śródmieście, stworzenia nowego połączenia Gdańska ze stadionem Baltic Arena oraz modernizacji taboru i zakupu nowych pojazdów dla SKM. Zmodernizowane ma być też połączenie Gdynia - Kościerzyna.
To nie koniec dobrych wiadomości. Grupa PKP zapowiedziała, że do 2012 roku ma zamiar wydać ok. 6 mld złotych. Większość tej kwoty ma być przeznaczona na remonty dworców, także w rejonie Gdańska oraz w Sopocie i Gdyni.
Ponadto ma zostać odnowionych ok. 100 przystanków i wybudowanych zostanie ok. 20 nowych. Niektóre z dworców mają być zburzone i postawione od podstaw.
Na te plany samorządowcy patrzą trochę z przymrużeniem oka.
- To zbyt krótki czas jak na tak wielkie zaniedbania jakie są w całym kraju - skomentował Paweł Wróblewski.

za: Robert Kiewlic, POLSKA Dziennik Bałtycki
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Kontrakt Cegielskiego początkiem wielkiej wymiany taboru?

Post autor: eg_ptmkż »

PKP rozpoczęły największą w historii wymianę taboru. Do 2013 r. Grupa wyda na ten cel 1,2 mld euro. Właśnie rozstrzygnięty został pierwszy z całej serii przetargów. Zwycięska firma, H. Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych z Poznania, dostarczy 17 nowych wagonów dla PKP Intercity.

Kontrakt podpisany zostanie w najbliższych dniach. Zdaniem Bogdana Pohla, wiceprezesa poznańskiej spółki, wartość umowy przekroczy 100 mln zł. - Pierwszy wagon trafi do PKP w ciągu 12 miesięcy od podpisania umowy, a cały kontrakt zrealizowany zostanie w ciągu 24 miesięcy - dodaje.

Ostatni raz PKP kupiły nowe wagony pasażerskie w 2003 r. Jeżdżą one w kursującym na międzynarodowej trasie pociągu "Jan Kiepura", który jest najbardziej ekskluzywny na polskie kolei. W wagonach jest m.in. klimatyzacja. Nowe wagony otrzymają równie luksusowe wyposażenie. Będą też przystosowane do podróży z prędkością 200 km/h.

Jak zaznacza Michał Wrzosek, rzecznik Grupy PKP, to dopiero początek gigantycznej wymiany taborowej, jaka czeka PKP w najbliższych latach. Firma chce kupić m.in. 20 nowoczesnych zespolonych składów pociągowych oraz 36 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych - podobnych do tych, które od ubiegłego roku jeżdżą już na trasie Warszawa - Łódź. Planowany jest też remont 380 wagonów osobowych. - Wydatki w połowie chcemy sfinansować z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Kolejnych 400 mln euro ma dołożyć budżet państwa, a reszta to będą środki własne spółek przewozowych - mówi Michał Wrzosek.

Jednak procedury przetargowe wystartują najwcześniej w III kwartale. Komisja Europejska, która nadzoruje unijne fundusze, nie wypracowała bowiem dotąd ostatecznych kryteriów, według których mają być oceniane projekty spółek kolejowych.

Według nieoficjalnych informacji, wytyczne z Brukseli mają być przesłane do Warszawy w ciągu "dosłownie kilku tygodni". Jednak jeszcze przed oficjalnym stanowiskiem KE przedstawiciele spółek kolejowych są niemal pewni, że nie będą miel problemów z pozyskaniem tych środków. - Planowany przez nas zakup składów zespolonych ma wiele walorów ekonomicznych, które preferuje Unia Europejska. Przede wszystkim skraca czas podróży i poprawia komfort pasażerów - podkreśla Czesław Warsewicz, prezes PKP Intercity.

źródło: Cezary Pytlos, Dziennik, 3 marca 2008
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Eurosprintery w CTL Logistics

Post autor: eg_ptmkż »

29 lutego warszawska firma CTL Logistics S.A. wprowadziła do eksploatacji dwie lokomotywy wielosystemowe Siemens typu Eurosprinter (ES) 64 F4.

Maszyny wydzierżawione od Dispolok GmbH są dopuszczone do ruchu w Niemczech i Holandii oraz wyposażone w systemy zabezpieczeń obowiązujące w tych krajach (LZB/PZB 90, ATB i ETCS 2). CTL może w ten sposób bez ograniczeń obsługiwać nową trasę Betuwe do Rotterdamu.

Podczas uroczystości włączenia lokomotyw do ruchu, która odbyła się w Centrum Badawczym firmy Siemens w Wegberg - Wildenrath, Matthias Raith, odpowiedzialny w zarządzie CTL za europejski rozwój przedsiębiorstwa, oświadczył, że wraz ze stopniowym przezbrajaniem floty pojazdów trakcyjnych w kierunku pojazdów, które można użytkować w ruchu międzynarodowym, CTL systematycznie staje się oferentem paneuropejskiej komunikacji towarowej bez granic. Raith pogratulował producentowi lokomotyw i spółce dzierżawiącej sukcesu jakim było stworzenie i oddanie do dyspozycji lokomotyw, które przyczynią się znacznie do likwidacji istniejących jeszcze wąskich gardeł trakcyjnych na linii Betuwe. Równocześnie wezwał wszystkie firmy uczestniczące w produkcji i rozwoju lokomotyw do intensyfikacji swoich wysiłków na rzecz produkowania pojazdów, które będą mogły być rzeczywiście stosowane w całej Europie. - Tylko poprzez przewozy, które ze względów technicznych nie będą musiały być już „przerywane" na starych granicach narodowych, kolej może pokazać zalety swojego systemu w porównaniu z innymi rodzajami przewozów w ruchu towarowym na długich trasach europejskich - powiedział Matthias Raith.

CTL wprowadza nowe lokomotywy aby zwiększyć przewozy towarów drogą kolejową zarówno z niemieckich ośrodków przemysłowych i logistycznych do portów na Morzu Północnym, jak również aby tworzyć dalsze połączenia kolejowe na osi pomiędzy Rotterdamem i Polską. Ponadto będą one używane w relacjach kolejowych do graniczących z Polską państw WNP. Firma planuje pozyskanie kolejnych lokomotyw wielosystemowych. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku flota CTL zostanie powiększona o kolejne lokomotywy, które będą mogły kursować non stop na długiej linii pomiędzy Morzem Północnym i polską granicą wschodnią.
Obrazek
Fot. CTL Logistics.

za: CTL Logistics, 3 marca 2008
Ostatnio zmieniony 16 mar 2008, 13:54 przez eg_ptmkż, łącznie zmieniany 1 raz.
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Keszthely: powstaje największa makieta kolejowa

Post autor: eg_ptmkż »

W nadbalatońskiej miejscowości Keszthely dodatkową sensacją dla turystów odwiedzających barokowy pałac Helikon hrabiów Festetics jest wystawa kolejowa, która wkrótce otworzy swoje podwoje. Możliwe jest to dzięki faktowi, że z 35 hektarowego obszaru pałacowego, w okresie komuny 25 hektarów zajęło wojsko i teren ten wraz z budynkami niedawno zwrócono pałacowi.
Za 821 milionów forintów dokonano odnowienia tych terenów i w jednym z budynków znajdzie się wystawa kolejowa, która pod każdym względem będzie swojego rodzaju rarytasem. Na olbrzymim stole zbudowana zostanie trzykilometrowa miniaturowa sieć kolejowa Zachodnich Węgier, Austrii, niemieckiego Schwarzwaldu, części Słowenii i Chorwacji. Ukazać ma historię tzw. Południowej Kolei MÁV (Déli Vasút), która łączyła budapeszteński dworzec Déli pályaudvar z Triestem i Rijeką oraz ze Schwarzwaldem i miejscowościami austriackimi.
Na planszy o powierzchni 500 m2 w stałym ruchu będzie 165 pociągów, i to bez żadnej ingerencji człowieka. Rozkład jazdy przygotuje specjalista komputerowy i komputer będzie nadzorował ruch pociągów, które będą zatrzymywać się na stacjach, gwizdać przed przejazdami kolejowymi itd. Uciecha nie tylko dla dzieci, ale przede wszystkim dla miłośników historii kolejnictwa i komunikacji. Będzie to największa tego rodzaju makieta kolejowa w całej Europie.

za: http://inforail.pl/text.php?from=mail&id=16395
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

PKP przejmie CZH?

Post autor: eg_ptmkż »

Grupa PKP chce przejąć Centralę Zaopatrzenia Hutnictwa (CZH) w Katowicach, do której należy położony przy wiodącym ze Wschodu szerokim torze kolejowym Euroterminal w Sławkowie.

Planom sprzeciwiają się pracownicy firmy, którzy wysłali listy w tej sprawie m.in. do premiera Donalda Tuska i ministra skarbu Aleksandra Grada. Jak mówią, przejęcie CZH przez PKP oznaczać będzie poświęcenie dobrze prosperującej handlowej firmy tylko po to, by kolej przejęła - nie na rynkowych zasadach - budowane dużym nakładem kosztów i rozwijające się centrum logistyczne.

Wg przedstawicieli kolei, włączenie centrum logistycznego do grupy PKP to szansa na uczynienie z niego rzeczywistego strategicznego punktu przeładunkowego na szlaku kolejowym z Dalekiego Wschodu do Europy Zachodniej.

CZH kontrargumentuje, że to jej staraniem terminal rozrasta się i rozwija, a przejmując firmę, PKP chce przyjść "na gotowe", nie dbając przy tym o handlową działalność CZH, która jest podstawą funkcjonowania tej spółki. W ostatnich latach CZH przeszła kompleksową restrukturyzację, stając się dochodową firmą.

- CZH jest przede wszystkim firmą handlową, przychody z działalności logistycznej to poniżej 10% całości. Nawet przy bardzo dynamicznym rozwoju Euroterminalu, nadal nie będzie to dominująca działalność spółki. Włączenie firmy do grupy PKP tylko dlatego, że kolej chciałaby samodzielnie zarządzać terminalem, nie ma żadnego uzasadnienia - powiedziała reprezentująca załogę CZH w radzie nadzorczej spółki Beata Warońska.

Innego zdania jest Tomasz Pałaszewski z zarządu PKP: - We wszystkich zainteresowanych krajach partnerami do rozmów są narodowi przewoźnicy kolejowi. Oczekują oni, że podobnie będzie w Polsce. Wówczas łatwiej będzie uzgodnić szczegóły, przede wszystkim spójną taryfę, konkurencyjną wobec transportu drogą morską.

Pałaszewski podkreślił, że do PKP należy zarówno kończący się w Sławkowie szeroki tor (to właśnie będąca jego operatorem spółka PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa ma nabyć akcje CZH), jak i tory wychodzące z Euroterminalu. Jego zdaniem, dzięki zaangażowaniu kapitału PKP w rozbudowę Euroterminalu będzie można pozyskać ogromny transport kontenerów z Chin, przez Ukrainę do Polski, przy wykorzystaniu infrastruktury i pociągów PKP.

CZH odpowiada, że zgodnie z przyjętą strategią, Euroterminal ma mieć charakter otwarty i wielofunkcyjny, co oznacza zachowanie neutralnej pozycji wobec wszystkich klientów, w tym różnych operatorów kolejowych. Wg pracowników firmy, przejęcie terminalu przez PKP w warunkach otwartego rynku kolejowego, to przejaw monopolistycznych zapędów przewoźnika. Przedstawiciele CZH zapewniają, że firma z powodzeniem współpracuje ze spółkami grupy PKP, a problemem jest jedynie postawa zarządu kolei, dążącego - według CZH - do całkowitego przejęcia kontroli nad inwestycją.

Warońska mówi, że dzięki staraniom CZH udało się nie tylko zdobyć fundusze i zakończyć pierwszy etap budowy terminalu, ale także pozyskać do współpracy wielu partnerów. Do Sławkowa stale przyjeżdża m.in. transport kontenerów z Belgii, z którego część ładunku transportowana jest do centrum logistycznego Liski w pobliżu Kijowa. Terminal ma też połączenie m.in. z Gdynią, Moskwą oraz miastami w Niemczech. Wkrótce planowane jest uruchomienie wahadłowego połączenia z Południowo-Wschodnich Chin do Sławkowa, przez Kazachstan.

Pałaszewski przekonuje, że grupa PKP będzie dla CZH dobrym inwestorem i zainwestuje w rozwój Euroterminalu tyle, ile potrzeba. Na początek ma to być do 30 mln zł, za które spółka PKP LHS ma objąć nowe akcje CZH, stając się mniejszościowym akcjonariuszem firmy. Potem, w miarę możliwości, stare akcje CZH, należące do Skarbu Państwa (ponad 11%) i związanej z nim Agencji Rozwoju Przemysłu ARP (ponad 76%) byłyby stopniowo umarzane, aby kolejowa spółka była większościowym właścicielem.

Wg Pałaszewskiego, resorty infrastruktury i skarbu państwa porozumiały się już w tej sprawie. Decyzja o skierowanej do PKP LHS emisji akcji CZH może zapaść w połowie marca.

Rzeczniczka ARP (Agencja jest większościowym właścicielem CZH), Roma Sarzyńska-Przeciechowska, powiedziała, że obecnie toczą się rozmowy z PKP "w jaki sposób strategicznie rozwiązać sprawę przyszłości Euroterminalu". Zapowiedziała, że decyzje w tej sprawie zapadną 14 marca, podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy CZH.

Wg założeń, CZH miała być dokapitalizowana nie przez PKP LHS, a przez ARP. Właściciel Euroterminalu podkreśla, że łączny koszt inwestycji w Sławkowie (ze środków własnych i pozyskanych, w tym z UE i budżetu), to ponad 100 mln zł, a pieniądze z dokapitalizowania (ok. 26 mln zł) mają służyć jedynie dokończeniu przyjętego programu inwestycji.

Kilka tygodni temu CZH oddała w Sławkowie do użytku nowy kompleks magazynowy o powierzchni ok. 7 tys. mkw. wraz z niezbędną infrastrukturą przeładunkową. W ub.roku liczba przeładowywanych w Euroterminalu kontenerów wzrosła ponad 10- krotnie, do 23 tys. szt., a zainteresowanie przeładunkami wyrażają kolejne firmy, m.in. Toyota, która mogłaby przeładowywać tu części do swoich europejskich fabryk. Właściciel terminalu ma już kolejne plany jego rozbudowy.

źródło: PAP, 28 lutego 2008
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

Modernizacja ST44 PKP Cargo

Post autor: eg_ptmkż »

Od jesieni 2007 roku bydgoska PESA realizuje program modernizacji lokomotyw ST44 dla PKP Cargo. Do końca taki proces przejdzie łącznie 25 maszyn.

Modernizacja obejmuje m.in. wymianę silnika spalinowego z dwusuwowego na ekonomiczniejszy czterosuwowy, modernizację układu pociągowo-zderznego, zabudowę nowych elementów w układzie elektrycznym oraz unowocześnienie kabiny maszynisty. Da to w efekcie zmniejszenie zużycie paliwa i oleju, wydłużą się przebiegi między naprawami głównymi, a koszty obsługi obniżą się nawet o połowę. Niektóre z tak zmodernizowanych lokomotyw już jeżdżą, a testy, którym je poddano, potwierdziły wcześniejsze założenia eksploatacyjne.

Spółka PKP Cargo zamierza zmodernizować w PESIE także inne lokomotywy spalinowe, zwłaszcza SU45 i SU46. W lokomotywie SU45 zostanie zamontowany silnik nowszej generacji MTU. Gdy zda egzamin, lokomotywa będzie poddana głębszej modernizacji na jego bazie. Natomiast lokomotywę SU46 PKP Cargo chce dostosować do jazdy po liniach niemieckich. Potrzeba takich zmian pojawi się w okresie modernizacji linii Węgliniec – Horka.

PESA, w czasie wizyty przedstawicieli zarządu PKP Cargo, zaprezentowała dalsze plany rozwoju. Pojawiły się propozycje nowej konstrukcji lokomotywy manewrowej SM42, modernizacji lokomotyw SM48 i SM31 oraz lokomotyw zasilanych biopaliwem i lokomotyw hybrydowych.

Prezes PKP Cargo, Wojciech Balczun powiedział, że z zainteresowaniem zapoznał się z ofertą PESY. - Myślę, że opracowując plany zakupów i modernizacji taboru dla spółki na najbliższe lata uwzględnimy przedstawione nam propozycje, które niosą za sobą znaczne oszczędności eksploatacyjne, w tym zwłaszcza ograniczenia kosztów zużycia paliwa - zaznaczył.

Z kolei Zenon Duszyński, członek zarządu PESY powiedział, że PESA poza pracami koncepcyjnymi przygotowuje się również poprzez wielomilionowe inwestycje do sprostania przewidywanym oczekiwaniom strategicznego klienta, jakim jest PKP Cargo.

Obecna współpraca obu firm i stworzenie przesłanek jej rozwoju ma na celu zwiększanie sprzedaży usług dla PKP Cargo. Już w 2008 roku udział PKP Cargo w ogólnej sprzedaży produktów i usług PESY ma wzrosnąć dwukrotnie.

Obrazek
* Zmodernizowane lokomotywy ST44.

Obrazek
* Nowa jednostka napędowa - silnik czterosuwowy o mocy 1480 kW (fot. PKP Cargo).

za: PKP Cargo, 29 lutego 2008
eg_ptmkż
Posty: 1680
Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
Kontakt:

2008 MARZEC

Post autor: eg_ptmkż »

Na początku grudnia tego roku Siemens dostarczy pierwszy pociąg Velaro RUS dla kolei rosyjskich (RŻD). W składzie zostanie zamontowana klimatyzacja przystosowana dla specyficznych rosyjskich warunków pogodowych. Pociąg odbędzie pierwszą jazdę próbną na dystansie 5 km.

Kontrakt na dostawę pociągów dużych prędkości Siemensa został podpisany w maju 2006 roku. Niemiecka firma wybuduje 8 składów i zapewni ich serwis.

Główne zapotrzebowanie RŻD to 10-wagonowy pociąg z 604 miejscami, mogący poruszać się z prędkością 250 km/h (parametr ten można podwyższyć do 300 km/h w przypadku modernizacji), przystosowany do ekstremalnie niskich temperatur.

(źródło: Interfax News Agency/Siemens, 28 lutego 2008)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2008, 17:51 przez eg_ptmkż, łącznie zmieniany 1 raz.
Zablokowany

Wróć do „Media o kolei”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości