Fakt... To się nazywa "dostawa wewnątrzwspólnotowa"...MarcinSz pisze:(jeśli producent ma siedzibę na terenie UE, to nie można mówić o imporcie jego towaró do Polski, sprowadzający nie jest importerem).
Tillig beee
Moderator: mod-Tabor
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Ostatnio zmieniony 08 paź 2007, 08:25 przez gbbsoft, łącznie zmieniany 1 raz.
-
MarcinSz
- Posty: 352
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 20:03
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Trochę z innej beczki...tydzial pisze:...to obowiązek sprowadzającego...
Z ustawy o sprzedaży konsumenckiej wynika dla sprzedającego obowiązek dołączenia do towaru m. in. instrukcji obsługi przetłumaczonej na język polski (dotyczy to oczywiście sytuacji, gdy taka instrukcja była do towaru załączona). Ustawa ta, jak sama nazwa wskazuje, dotyczy sprzedaży na rzecz konsumenta (którego oznaczyć można jako osobę nabywającą towar nie w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą). Powyższe powiela ustawa o języku polskim.
Można więc twierdzić, że obowiązek ten spoczywa na sklepie, nie na przedstawicielu producenta (jeśli producent ma siedzibę na terenie UE, to nie można mówić o imporcie jego towaró do Polski, sprowadzający nie jest importerem).
Wiewiórki szepczą, że zlecono tłumaczenie instrukcji tilligowskich towarów na język polski. Zapewne niebawem się pojawią...
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 08 paź 2007, 08:24 przez MarcinSz, łącznie zmieniany 1 raz.
Marcin Szwanenfeld
- tydzial
- Posty: 892
- Rejestracja: 21 sty 2007, 21:14
- Lokalizacja: Szczecin Pogodno
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Drogi Charakterku, jak nie znasz przepisów prawa handlowego, to nie podpowiadaj, bo to obowiązek sprowadzającego. Ja tylko zaznaczyłem jak Polska jest widziana w Unii.
Ostatnio zmieniony 05 paź 2007, 20:03 przez tydzial, łącznie zmieniany 1 raz.
- wojtek_
- Posty: 519
- Rejestracja: 31 mar 2007, 23:17
- Lokalizacja: swidnik
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Jakiś czas temu podzieliłem się własnymi uwagami odnośnie oznaczeń na modelu G10 w barwach PKP. Dzis na sasiednim forum czytam wypowiedz pana Krszystofa Koja:
"Ani sam wagon, ani treść oznaczeń, ani ich ich krój i kształt, ani rozmieszczenie nie odpowiadają niestety oryginałowi." Czyli moje przypuszczenia jednak byly prawdziwe. Tillig mogl zrobić dobry model, a wybral droge na skróty. Dla mnie EOT.
pozdrawiam
wojtek jaroszuk
"Ani sam wagon, ani treść oznaczeń, ani ich ich krój i kształt, ani rozmieszczenie nie odpowiadają niestety oryginałowi." Czyli moje przypuszczenia jednak byly prawdziwe. Tillig mogl zrobić dobry model, a wybral droge na skróty. Dla mnie EOT.
pozdrawiam
wojtek jaroszuk
- Krasiu-Michałek
- Posty: 118
- Rejestracja: 18 lut 2007, 14:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Kończąc temat:
a) sklepy spoza Polski, nawet jeżeli mają u nas konto i od nas fizycznie wysyłają paczkę nie mają obowiązku dołączać instrukcji w naszym języku. Sprawdziłem to już dawno.
b) obowiązek dołączenia polskiej instrukcji spoczywa na tym kto importuje, a jak już się dogada z producentem to jego sprawa
c) owszem, napiszę do importera odpowiednie pismo, bo to irytujące, że kupując zabawkową lokomotywę Thomasa za 70 zł głupia porada jak zainstalować baterię jest w naszym języku, ale już w loku za 600 zł muszę biegać po forach by dowiedzieć się jak zainstalować dekoder itd.
d) nie chcę wywoływać kolejnych kłótni więc nie będę kontynuował już tego tematu i wdawał się w jałowe dyskusje. O efektach działań poinformuje jak będą konkrety. Jeżeli ktoś jest bardzo ciekaw jak to będzie wyglądać to proszę na pw. Tu nie chcę wojen i potyczek
a) sklepy spoza Polski, nawet jeżeli mają u nas konto i od nas fizycznie wysyłają paczkę nie mają obowiązku dołączać instrukcji w naszym języku. Sprawdziłem to już dawno.
b) obowiązek dołączenia polskiej instrukcji spoczywa na tym kto importuje, a jak już się dogada z producentem to jego sprawa
c) owszem, napiszę do importera odpowiednie pismo, bo to irytujące, że kupując zabawkową lokomotywę Thomasa za 70 zł głupia porada jak zainstalować baterię jest w naszym języku, ale już w loku za 600 zł muszę biegać po forach by dowiedzieć się jak zainstalować dekoder itd.
d) nie chcę wywoływać kolejnych kłótni więc nie będę kontynuował już tego tematu i wdawał się w jałowe dyskusje. O efektach działań poinformuje jak będą konkrety. Jeżeli ktoś jest bardzo ciekaw jak to będzie wyglądać to proszę na pw. Tu nie chcę wojen i potyczek
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10997
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Ludzie dajcie już spokój 
- instrukcja po polsku, na polski rynek POWINNA być,
- piszcie do IMPORTERA w tej sprawie,
- nie zaśmiecajmy Forum kolejnymi nic nie wnoszącymi prztyczkami.
- instrukcja po polsku, na polski rynek POWINNA być,
- piszcie do IMPORTERA w tej sprawie,
- nie zaśmiecajmy Forum kolejnymi nic nie wnoszącymi prztyczkami.
-
Ołgierd
- Posty: 575
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz Leśna
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Te "sklepy zza południowej granicy" nie produkują modeli Tilliga, więc to nie ich psi obowiązek dbać o tłumaczenie instrukcji.Charakterek pisze: czy w takim układzie sprzedawane przez pewne sklepy zza południowej granicy modele i wysyłane z terytorium Polski też takową instrukcję w języku Polskim powinny posiadać? Bo skoro płacę na Polskie konto tychże sklepów i towar wysyłany jest z Polsk
Te sklepy nie udają, że są z Polski, więc wiem na co się decyduję kupując u nich, podobnie jak nie zmuszam sklepu z Sebnitz do korespondencji po polsku.
Te sklepy utrzymują dodatkowe konto w obcym kraju, dowożą jednostkowe przesyłki do poczty w innym kraju i jeszcze im się opłaca utrzymywać ceny konkurencyjne w stosunku do jedynie słusznego dystrybutora w krainie Polan (który nie potrafi wymóc na świętym Tilligu tłumaczenia prostego tekstu popularno-technicznego z niemieckiego na nasze). Ale to oczywisty dowód istnienia układu albo nawet oligarchii.
Ostatnio zmieniony 04 paź 2007, 08:53 przez Ołgierd, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gdyniak
- Moderator
- Posty: 579
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:12
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Pewnie że powinny taką instrukcję posiadać gdyż Tillig powinien ją drukować wzorem strego BTTB w różnych językach, przynajmniej tych gdzie ma silną pozycję. A jeśłi nie drukuje to importer tego powinien dopilnować aby taka instrukcja była. Natomiast jeśli robię jednostkowy zakup w zagranicznym sklepie to się z tym godzę że poczytam sobie po innemu albo się godzę że takowej instrukcji nie będzie. Ale wierze w Tilliga, że dbając o polski rynek nadrobi to przeoczenie przecież jego obroty u nas rosną.Charakterek pisze:A czy w takim układzie sprzedawane przez pewne sklepy zza południowej granicy modele i wysyłane z terytorium Polski też takową instrukcję w języku Polskim powinny posiadać? Bo skoro płacę na Polskie konto tychże sklepów i towar wysyłany jest z Polski...
Ostatnio zmieniony 04 paź 2007, 08:40 przez Gdyniak, łącznie zmieniany 1 raz.
-
jasiu
Re: Tillig beee
Znowu wywołujesz wilka z lasu? Coś mi się wydaje że ty jednak nie możesz bez nas żyć...Charakterek pisze:A czy w takim układzie sprzedawane przez pewne sklepy zza południowej granicy modele i wysyłane z terytorium Polski też takową instrukcję w języku Polskim powinny posiadać? Bo skoro płacę na Polskie konto tychże sklepów i towar wysyłany jest z Polski... To zanim zaczniesz robić rewolucję przemyśl jednak temat, bo może się okazać, że bardzo co poniektórym zaszkodzisz i Cię ze Szczecina kijami przepędzą...
Może już dosyć?
Ostatnio zmieniony 04 paź 2007, 08:10 przez jasiu, łącznie zmieniany 2 razy.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Tillig beee
A czy w takim układzie sprzedawane przez pewne sklepy zza południowej granicy modele i wysyłane z terytorium Polski też takową instrukcję w języku Polskim powinny posiadać? Bo skoro płacę na Polskie konto tychże sklepów i towar wysyłany jest z Polski... To zanim zaczniesz robić rewolucję przemyśl jednak temat, bo może się okazać, że bardzo co poniektórym zaszkodzisz i Cię ze Szczecina kijami przepędzą...Krasiu-Michałek pisze:Jeżeli na serio chcemy zająć się problemem instrukcji nie ma sprawy. Znam procedury i zapewniam, że UOKiK jest skuteczny. Potrzeba kilka przykładów. Nazwa towarów, importer, producent, miejsce kupna (teren Polski oczywiście). Można się tu spierać o to co lepiej jeździ, albo gdzie są bardziej czytelne napisy, ewentualnie gdzie taniej, ale akurat sprawa instrukcji jest, że tak powiem - ponadpartyjna:) Tak mi się przynajmniej wydaje.
Ostatnio zmieniony 04 paź 2007, 08:09 przez Charakterek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krasiu-Michałek
- Posty: 118
- Rejestracja: 18 lut 2007, 14:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Jeżeli na serio chcemy zająć się problemem instrukcji nie ma sprawy. Znam procedury i zapewniam, że UOKiK jest skuteczny. Potrzeba kilka przykładów. Nazwa towarów, importer, producent, miejsce kupna (teren Polski oczywiście). Można się tu spierać o to co lepiej jeździ, albo gdzie są bardziej czytelne napisy, ewentualnie gdzie taniej, ale akurat sprawa instrukcji jest, że tak powiem - ponadpartyjna:) Tak mi się przynajmniej wydaje.
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Tillig beee
No tak tylko problem w tym, że nie myśli o tym ani producent ani importer...
- Gdyniak
- Moderator
- Posty: 579
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:12
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Jeśli producent nie dostarcza polskiej instrukcji to z tego co mi wiadomo powinien robić to importer.
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Fakt, jest jednak faktem, że instrukcja po polsku dołączona być powinna i to nie tylko do Lenz-a ale i do każdej lokomotywy. To nie jest widzimisię alewymóg formalny i to już od dłuższego czasu. Tutaj tydzial ma racje...
- gbbsoft
- Moderator
- Posty: 2027
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Ja swego czasu uzgodniłem z dystrybutorem Tilliga warunki, na których może dołączać moją instrukcję do Lenz Compact. 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], kuzynsamozlo i 5 gości