Zacinające się wiązary w BR 01

Dział, o warsztacie modelarskim, czyli jak, czym i w jaki sposób...

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sudovia
Posty: 333
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:28
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

Re: Zacinające się wiązary w BR 01

Post autor: Sudovia »

Co ja się nie nastawiałem tych kół :roll: . I nic. Jak haczyło w jednym miejscu, tak haczyło :mrgreen: W końcu byłem zmuszony wymienić ramę(mam delikatne podejście do sprawy) :lol: , i zauważyłem, że metalowa rama w BR 01 z czasów BTTB i BTTB ZEUKE ma wadliwą konstrukcję.Mianowicie chodzi o rozstawy gniazd na koła.Są minimalnie za krótkie względem długości wiązara.Można trochę podszlifować te gniazda, ale z doświadczenia wiem, że rama nie wytrzyma :(
Po wymianie ramy (7ojro), wiązary śmigają jak ta lala :P .Nie muszą być nawet idealnie ustawione względem siebie.Minimalne przesunięcie nic im nie przeszkadza.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2011, 18:50 przez Sudovia, łącznie zmieniany 1 raz.
MariuszLodzer
Posty: 18
Rejestracja: 13 maja 2006, 07:48
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Zacinające się wiązary w BR 01

Post autor: MariuszLodzer »

Okazało się, że loko stała się wadliwa za wstawiennictwem Poczty Polskiej... , boć wyjechała cała a przywlokła się... .
Ale na poważnie: jak wysyłamy nasz tabor, to - w szczególności rzeczy cięższe, jak loki - styropianowa wypraska + upchnięcie kawałkami innego styropianu może okazać się niewystarczające... . Trzeba jeszcze amortyzować całe pudełko/ka - mogą być gazety zwijane w kulki (mozolne, ale skuteczne), no i świadomość podczas pakowania, że PP będzie traktować naszą paczkę, jak każdą inną, np.taką z gazetami, książkami, czajnkiem, żelazkiem, mydłem.... (bo dlaczego mialaby inaczej?)
Szczegóły dot. rozbiórki wiązarów wziąłem jako "wróżbę przyszłego zwycięstwa", na razie nie mam potrzeby odstawiać tych "egzorcyzmów", dzieki raz jeszcze tetryk1955.
Ps: sprzedający loko pochylił sie nad cierpieniem kupującego i dał mu rekompensatę pieniężną, choć sam winy bezpośredniej nie ponosi, może jedynie, że zbyt zawierzył PP, ja (będąc pakowaczem) nie miałem jak dotąd skarg od kupujących. Hej!
Mariusz Kotyński
tetryk1955
Posty: 232
Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
Lokalizacja: gliwice
Kontakt:

Re: Zacinające się wiązary w BR 01

Post autor: tetryk1955 »

Żeby zdjąć wiązar musisz wyjąć czop korby z gniazda w środkowym kole. Trzeba wsunąć śrubokręt pomiędzy gniazdo (trochę wystaje ponad przednią płaszczyznę koła) a wiązar i podważyć . Wyjdzie korba i zluzuje wiązar i korbowód (?). Ważne: trzeba pamiętać jak korba była ustawiona względem koła, ale jak masz drugą 01 to masz wzorzec. Czop korby jest na wcisk i zatrzask. Jak masz zdjętą korbę wtedy podobnie podważasz czopy wiązara w pozostałych kołach i... już. Nie stresuj się, nawet jak coś złamiesz to są zestawy serwisowe zawierające cały mechanizm napędowy bodajże za jakieś 2-3 dychy + 2 tygodnie. Przy ponownym montażu zwróć uwagę na właściwe położenie kulisy (tak się chyba nazywa ten wygięty w łuk szpej). Ściśle według leżącego obok wzorca bo będą jaja. Położenie kulisy i korby względem siebie jest niejedoznaczne i można źle zmontować - wtedy koła będą blokowane albo korba "się wykorbi". Powodzenia w rozbieraniu ;) .
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10335
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Zacinające się wiązary w BR 01

Post autor: ArturSchŁ »

A nie było lepiej reklamować wadliwego produktu ??
:shock:

Punkty wstawia autor wątku, guzik "pomógł".
Ostatnio zmieniony 23 maja 2011, 14:33 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
MariuszLodzer
Posty: 18
Rejestracja: 13 maja 2006, 07:48
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Zacinające się wiązary w BR 01

Post autor: MariuszLodzer »

Ufff, skończyłem! Szedłem drogą, którą mi napisałeś, wykonałem punkty 1- 3, tylko nie zdejmowałem wiązarów, to mnie przestarasza, jakbyś mógł - swoją drogą - opisac jak to się robi?
Ale co najważniejsze: loko śmiga jak ta wzorcowa DR!!! Podejrzewam, że pomogło samo rozebranie i ponowne złożenie napędu. Delikatnie posmarowałem oliwką maszynową połączenie ostoi z kotlem (tam , gdzie jest ta ww. śrubka, u mnie miala łeb z jednym nacięciem, nie krzyżak), również przesmarowałem (czubeczkiem wykalaczki) "łożyska" 3 osi wiązanych (uważam, patrząc na efekt, że taki zabieg ma sens). U poprzedniego wlaściciela loko prawdopodobnie miała kraksę, myślę, że upadła z wysokości na podłogę, cięższy tender "przyjął na siebie" większą część "amortyzacji", ale w loko mogło dojść do jakiegoś "zastrzału" wiązarów, może krzyżulec wyskoczył z prowadniczek które ma (choć wątpię, bo sprawdzałem wcześniej), może pomogło dociśnięcie sworzni korbowodów? (boczine, palcami)?
Koniec, końców: śmiga jak wzorcowa dla mnie dotąd BR 01DR, albo i lepiej... . Dziekuję bardzo tetryk 1955, bez Ciebie zapewne nie dałbym rady. Widzę, że są tu jakieś wyszczególnienia "dobrych uczynków", czy to Admin jes wstawia, czy użytkownicy? Oczywiście chcialbym Ci tetryk1955 takie wyróżnienie przyznać, jak się to robi?
Ps: jeszcze mnie czeka rozbiórka tendra, bo klekocze jak jedzie loko,w porównaniu z tą "wzorcową BR 01 DR...
Mariusz Kotyński
tetryk1955
Posty: 232
Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
Lokalizacja: gliwice
Kontakt:

Re: Zacinające się wiązary w BR 01

Post autor: tetryk1955 »

1 Sprawdź czy tylny wózek odchyla się na boki bez problemów.
2. Wyciągnij przedni wozek z zatrzaskowego łożyska - po prostu pociągnij w dół.
Pod spodem jest wkręt mocujący przednią (główną) częśc ostoi do pomostu.
Spróbuj go poluzować - jak nie będziesz potrafił wystarczająco odchylić przedniego wózka
to będziesz musiał otworzyć drzwi dymnicy (na wcisk) i poluzować kabelki wychodzące z
przedniego wozka. Wkręt to bardzo mały aluminiowy krzyżak. Zwyklym śrubokrętem go
rozwalisz
3. Sprawdź powiązanie kół
Najpierw sprawdź czy zestaw kołowy z założonymi wiązarami ma wystarczający luz - pod
palcem powinien obracać się bardzo swobodnie. Jeśli nie , to zdejmij wiązary (bez stresu,
są na zatrzaskach, oczywiście delikatnie) i sprawdź każdą oś oddzielnie, sprawdź jak loka
porusza się bez wiązarów. Jeśli po zdjęciu wiązarów masz dalej problem to być może któraś
z osi ma zły kąt przesunięcia kół względem siebie. I to jest problem - samemu to trudno
ustawić , najlepiej kupić nową oś.
4. Być może drążki mimośrodowe (jeden lub obydwa) zamontowano z innego zestawu. Nie
mogą być "ciut" dłuższe. Kupić właściwy zestaw i wymienić (Modelmania części serwisowe)
Ostatnio zmieniony 23 maja 2011, 07:57 przez tetryk1955, łącznie zmieniany 2 razy.
MariuszLodzer
Posty: 18
Rejestracja: 13 maja 2006, 07:48
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Zacinające się wiązary w BR 01

Post autor: MariuszLodzer »

Kupiłem BR 01 DB ep. III (Tillig); w lokomotywie notorycznie zacinają się wiązary(?) tak, że loko bardziej przypomina... sanie niż parowóz. Wiązary nie są powyginane, są kompletne, w porównaniu do wzorcowo sprawującej się BR 01 DR, tej felernej przy podniesieniu do góry tak nie opadają koła z wiązarami i w ogóle cały ten element (ostoi?) jest bardziej sztywny (jakby mocniej przykręcony, o ile ten element w ogóle się przykręca) i trudniej skręca się bocznie, choć loko wpisuje się w łuki bez problemu, ma też nieoksydowane koła oraz ciut dłuższy drążek momośrodowy (około 1mm) . Może ktoś miał podobny problem i/lub wie jak go rozwiązać? Mariusz
Mariusz Kotyński
ODPOWIEDZ

Wróć do „Porady i techniki modelarskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość