Makieta otwierana 180x120

[Wąski]

Mało miejsca ale jakaś skałka lub skarpa z trawą, parę centymetrów i jakieś zabezpieczenie będzie. Zawsze na rozjeździe jakiś wagon może wyskoczyć i pociągnąć resztę... a szkoda. Ostatecznie tło i kłopot załatwiony.

[wicy]

Rzeczywiście tory wyciągnięty na maxa i bardzo blisko krawędzi. Mój błąd i niedokładność, bo jeszcze ten centymetr, dwa mogłem go odsunąć od tej newralgicznej krawędzi.
Cóż, trza będzie rozjazdy zrobic tak coby nic nie wyskoczyło Zobaczymy też co się da osiągnąć pianką. Może wyjedzie kawałek wału ochronnego.
Tymczasem skończone dwa owale.

[ArturSchŁ]

Tory blisko krawędzi, jak coś wyskoczy na rozjeździe, może zaliczyć glebę.

Dasz osłonę ?

[wicy]

Korek już w całości przyklejony, przymiarki i klejenie torów.

Kurcze, Tillig wszystkie rozjazdy zaplanował w miarę sensownie tak, że dziurka sterowania wypada między szynami. Wszystkie oprócz małego DKW
Nie dość, że dziurka wypada mocno z boku (czego nie przewidziałem) to jeszcze jest mały problem ze zrobieniem własnej w środku, bo nie wiedzieć czemu Tillig postanowił ruchomą belkę mechanizmu zrobić ażurową (!).
Jakoś przewierciłem sobie otwory ale nie wiem, czy to wytrzyma na dłuższą metę. Czy ktoś podobnie chciał upchnąć napęd pod zwrotnicę - nie z boku?

[wicy]

Dalsza budowa pół wzniesienia pośredniego.
Testy póki co z OK1, Tr6, EU7 i SM42 z trzema wagonami Y.
Ok1 ma największe problemy z podjazdem - ślizga się. Pozostałe podjeżdżają płynnie. Zszokowała mnie stonka Rangera. Najlżejsza a dawała radę na 1 kresce myszy

[wicy]

W końcu powoli, jak żółw, ociężale, ruszyła.... budowa makiety.
Powtórne rżniecie korka i przygotowanie sklejki pod podwyższenie niwelujące najazd na górkę.

[ArturSchŁ]

Odległość od rozjazdu, poza opisem womo powyżej, nie ma znaczenia.
Ważne, by długość odcinka izolowanego była większa od planowanej największej długości składu.
Sytuacja gdy, loka już zjechała z odciętego odcinka, a ostatni wagon jeszcze na niego nie wjechał, doprowadza do zwarcia boostera. Trzeba tego unikać.

[womo]

Ja u siebie zostawiłem odstęp chyba ponad 20 cm aby cała lokomotywa zjechała z pętli, nie wiedziałem jak zachowa się dekoder pętli w razie wykolejenia i zwarcia, więc dmuchałem na zimne

[wicy]

Tak się zastanawiam, czy dla odcięcia odcinka dla pętli zwrotnej ma jakieś znaczenie odległość od zwrotnicy?
W takim układzie:

1) odciąć tuż za EW1, czy
2) dać odstęp i odciąć za pierwszym R11?

Nie zauważam wskazań i przeciwwskazań.

[womo]

Odkupię, mi pasują daj numer konta na pw
Moim zdaniem są lepsze od 15, ale co kto lubi i czego potrzebuje. Na pewno w scramie znalazłem zwrotnice z których swoje składałem po wydrukowaniu. O wiele lepiej dla mnie wyglądają długie niż te krótkie.

[ArturSchŁ]

Oj nie marudź.

Jesteś mądrzejszy o tą wiedzę, którą właśnie nabyłeś.

"Najgorsze jest pierwsze 10 lat,
...potem już z górki."

[wicy]

Z 12

No i fail
12-stopniowa jest:
- dłuższa o jakieś 7 podkładów od IBW - no niby można obciąć, ale....
- iglica jest o tyleż dłuższa od IBW - no niby też można dociąć, ale....
- zagięta zwrotnica nie pasuje kątem zasadniczy/zwrotny do IBW.

Żałuję że jednak nie kupiłem 15-stek. ;(

[Wojtek_Kraków]

Możesz sobie też w corelu albo innym graficznym programie zrobić szablon jak mają iść podkłady oraz jak ma być wygięta każda szyna

[womo]

Z 12

[wicy]

Dzięki za podpowiedź. Kurcze chyba skuszę się na próby.
Z jakiej BW robiłeś IBW? Z 12, czy 15 stopniowej?