Tak jak pisałem pewnie jeszcze kilka godzin spędzę nad loką. Część elektryczna sprawiła mi najwięcej problemów. Nigdzie nie mogę dostać cieniutkich przewodów. Takich jak idą od odbieraków w tendrze (czerwone). Mają mniej niż 1mm średnicy razem z izolacją. Próbowałem na giełdzie pod GUSem ale tam już niewiele jest. Zamówiłem już nowe wtyczki i gniazda i to poprawię jak tylko zdobędę przewody. Te tutaj na zdjęciach mają trochę ponad 1mm średnicy i jak są cztery robi się grubo i sztywno.jafrap pisze:Wygląda masakrycznie - przynajmniej na fotce.
Ty51 TT
Moderator: mod-Tabor
- PiotrT
- Posty: 387
- Rejestracja: 07 mar 2012, 09:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ty51 moje modyfikacje
Ostatnio zmieniony 16 lis 2013, 09:18 przez PiotrT, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 462
- Rejestracja: 20 sty 2012, 08:17
- Lokalizacja: Z miasta
- Kontakt:
Re: Ty51 moje modyfikacje
Wygląda masakrycznie - przynajmniej na fotce.PiotrT pisze:Kilka fotek modyfikacji które poczyniłem, a o których pisałem wyżej. (...) http://forumtt.pl/files/thumbs/t_dscf2558_170.jpg
Ostatnio zmieniony 13 lis 2013, 08:20 przez jafrap, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ranger
- Posty: 3873
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Ośki Roco są NEm'owskie wiec 1,5mm. Daj rurkę 1,6mm a nawet 1,7mm.
- Sudovia
- Posty: 333
- Rejestracja: 11 lip 2008, 21:28
- Lokalizacja: Suwałki
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Ja zaś planuję zamiast łożysk do kół, zamontować rurki odpowiedniej średnicy (1,5mm).
Teraz po rozwierceniu łożysk mam chyba za duże luzy, gdyż za cholerę nie mogę ustawić płynnej pracy wiązarów.
Tender zamocuję za pomocą 2 śrub do przyklejonych do ramy 2 nagwintowanych ciężarków.
Aha jeszcze pytanie do specjalistów, jakiej średnicy są osie w 44 Roco?Czy rurka 1,5 nie będzie za mała?Czy mam może wziąć rurkę 1,6mm.
Teraz po rozwierceniu łożysk mam chyba za duże luzy, gdyż za cholerę nie mogę ustawić płynnej pracy wiązarów.
Tender zamocuję za pomocą 2 śrub do przyklejonych do ramy 2 nagwintowanych ciężarków.
Aha jeszcze pytanie do specjalistów, jakiej średnicy są osie w 44 Roco?Czy rurka 1,5 nie będzie za mała?Czy mam może wziąć rurkę 1,6mm.
- Ranger
- Posty: 3873
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Też polecam. Klej do metalu najlepiej zastąpi lutowanie.
- Sudovia
- Posty: 333
- Rejestracja: 11 lip 2008, 21:28
- Lokalizacja: Suwałki
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
A ja polecam dla tych którym nie idzie lutowanie mosiądzu, aby sięgneli po poxipol.Najlepiej szary, przeźroczysty tak nie trzyma.
- PiotrT
- Posty: 387
- Rejestracja: 07 mar 2012, 09:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ty51 moje modyfikacje
Kilka fotek modyfikacji które poczyniłem, a o których pisałem wyżej.
- Załączniki
- Ranger
- Posty: 3873
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Źle mnie zrozumiałeś. Trzeba trochę doświadczenia w składaniu blach aby poprawnie wszystko zmontować za pierwszym razem. Chodziło mi tylko to to a resztę sobie sam domyśliłeś.
Hmm, zmontowanie pierwszej własnej konstrukcji z blach i za razem pierwszego modelu z blaszek...prawie nie pamiętam ale był to na raczej Gbs od Fred'a a z moich SM42 włąśnie tu.
Porwałem sie wtedy z motyka na słożne ale było wesoło. Wcześniej lutowałem jedynie jakieś przewody elektryczne.
Montaż wiązarów i testowanie całego układu jest możliwe nie po przymocowaniu środkowej podpory tylko dopiero po przylutowaniu silników. Ja uznałem, że rozbieranie kół wielokrotnie może je zniszczyć dlatego nie zalecam testowania w czasie składania. Zalecam jednak wielką uwagę przy lutowaniu, zwracanie uwago na kąty, odległości, mierzenie wszystkiego wielokrotnie. Dlatego między innymi podczas składania oryginalne koła zastępują wagonowe które kosztują grosze. Pisałem o każdym etapie składania i jeśli tylko zastosujesz się do wskazówek to lokomotywa powinna pojechać. Oczywiście nie zabraniam nikomu testowania swoich dokonań podczas składania ale to już we własnym zakresie. Po prostu trzeba być ostrożnym z tymi kołami.
Hmm, zmontowanie pierwszej własnej konstrukcji z blach i za razem pierwszego modelu z blaszek...prawie nie pamiętam ale był to na raczej Gbs od Fred'a a z moich SM42 włąśnie tu.
Porwałem sie wtedy z motyka na słożne ale było wesoło. Wcześniej lutowałem jedynie jakieś przewody elektryczne.
Montaż wiązarów i testowanie całego układu jest możliwe nie po przymocowaniu środkowej podpory tylko dopiero po przylutowaniu silników. Ja uznałem, że rozbieranie kół wielokrotnie może je zniszczyć dlatego nie zalecam testowania w czasie składania. Zalecam jednak wielką uwagę przy lutowaniu, zwracanie uwago na kąty, odległości, mierzenie wszystkiego wielokrotnie. Dlatego między innymi podczas składania oryginalne koła zastępują wagonowe które kosztują grosze. Pisałem o każdym etapie składania i jeśli tylko zastosujesz się do wskazówek to lokomotywa powinna pojechać. Oczywiście nie zabraniam nikomu testowania swoich dokonań podczas składania ale to już we własnym zakresie. Po prostu trzeba być ostrożnym z tymi kołami.
- Sudovia
- Posty: 333
- Rejestracja: 11 lip 2008, 21:28
- Lokalizacja: Suwałki
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Modele które robisz mniemam, że są dla wszystkich a nie tylko wybranych uznanych modelarzyRanger pisze:Cóż, TY51 nie jest zestawem dla kogoś kto jeszcze nic nie składał.....
Poza tym jakbyś się nie porywał na taki model to napisz, kto tobie lutował pierwsze twoje egzemplarze
Jakbyś uważnie przeczytał mój post, to byś wiedział, że nie mam zastrzeżeń do instrukcji(faktycznie napisana jak dla konia) , tylko do kolejności montażu.
Jeszcze raz twierdzę, że po zamontowaniu środkowej podpory kotła trzeba zająć się układem kołowym loki.
Prace przy tym już w końcowym etapie budowy przysporzą nam sporo nerwów.
Jakbym miał jakieś wątpliwości co do montażu , na pewno do ciebie się odezwę he,he
Nie ma lekko w business-ie
- Ranger
- Posty: 3873
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Bardzo dobrze, że nie trzymałeś się kurczowo instrukcji. Jesteś kreatywny wiec przerobiłeś loka wg. własnego widzimisię. Myślę, że możesz wrzucić fotki do tego tematu. Na pewno się przydadzą.
- PiotrT
- Posty: 387
- Rejestracja: 07 mar 2012, 09:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Mi też nie wszystko udało się od razu i sporo godzin nad tym lokiem spędziłem. I pewnie jeszcze parę spędzę. Z dobre dwa dni poświeciłem na prawidłowy odbiór prądu i układ kół, wiązarów aby nic nie haczyło. Dwa razy malowałem loka. Wprowadziłem też kilka modyfikacji. Jakby ktoś chciał to niech napisze na PW to wrzucę fotki. Pod węglem w tendrze mam śrubkę która trzyma go jako całość. Kocioł i budka są przykręcane oddzielnie. Drzwi dymnicy tak jak i węgiel mają wklejony magnes. Dzięki czemu można je łatwo demontować. W kocioł zamiast wkładać kawałek śruby wsypałem drobny śrut wędkarski.
- Ranger
- Posty: 3873
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Cóż, TY51 nie jest zestawem dla kogoś kto jeszcze nic nie składał. Ja bym sie nie porwał na niego jako swój pierwszy, drugi model. No może oprócz PiotraT który poradzi sobie chyba ze wszystkim ;P
A tak już na serio to napisz co Ci nie pasuje w instrukcji. Jak bardziej łopatologicznie ją napisać? Na forum jest kupa osób które rozwieją Twoje wątpliwości dot. wykonania tego czy innego elementu.
A tak już na serio to napisz co Ci nie pasuje w instrukcji. Jak bardziej łopatologicznie ją napisać? Na forum jest kupa osób które rozwieją Twoje wątpliwości dot. wykonania tego czy innego elementu.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2013, 00:57 przez Ranger, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sudovia
- Posty: 333
- Rejestracja: 11 lip 2008, 21:28
- Lokalizacja: Suwałki
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Moim zdaniem, Konrad robisz instrukcję montażu dla kogoś kto już kilka modeli złożył i wie co z czym i dlaczego
Wedle mojego skromnego zdania, po zamontowaniu środkowej podpory kotła , dobrze by było zamontować koła i wiązary.
Zapewniam, że dla nikogo nie będą one w prawidłowy sposób działać, ale na tym etapie lutowania są możliwe wszelkie poprawki bez zdzierania sobie nerwów(jak w moim przypadku).
Jeszcze chwila i z mojego Ty51 byłaby sterta puzli do składania
Wedle mojego skromnego zdania, po zamontowaniu środkowej podpory kotła , dobrze by było zamontować koła i wiązary.
Zapewniam, że dla nikogo nie będą one w prawidłowy sposób działać, ale na tym etapie lutowania są możliwe wszelkie poprawki bez zdzierania sobie nerwów(jak w moim przypadku).
Jeszcze chwila i z mojego Ty51 byłaby sterta puzli do składania
Ostatnio zmieniony 08 lis 2013, 21:30 przez Sudovia, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ranger
- Posty: 3873
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Zapraszam na stronę główną, oglądajcie filmik z Ty51 i komentujcie
Film można też zobaczyć na naszym kanale na YT.
http://www.youtube.com/watch?v=Dt2x_gma_aU
Film można też zobaczyć na naszym kanale na YT.
http://www.youtube.com/watch?v=Dt2x_gma_aU
Ostatnio zmieniony 14 paź 2013, 15:22 przez Ranger, łącznie zmieniany 2 razy.
- Ranger
- Posty: 3873
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ty51 TT
Do wszystkich nabywców dzisiaj poszedł support.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości